Skocz do zawartości
IGI

Allegro Zaginela Paczka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam - kupilem na allegro pewien przedmiot o wartosci 100 zl sprzedawca go wyslal jednak paczka do mnie nie dotarla.

 

W zwiazku z tym mam pytanie kto ponosi wtedy koszta ? Czy sprzedawca w takim wypadku powinien mi zwrocic moje pieniadze ? bo mi sie wydaje ze tak w zwiazku z tym ze to on ja wyslal i wtedy przedmiot byl jeszcze w jego posiadaniu i to on zawarl umowe z poczta i moze najwyzej dochodzic swoich praw na poczcie bo przeciez ja nie mialem z tym nic wspolnego.

 

Ale nie wiem jak to wyglada w przepisach - na samym allegro nic nie ma na ten temat :/. Jest tylo ze mozna zlozyc reklamacje na poczcie.

 

Bo stracic 100 zl przez glupia poczte to troche smutno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To czy zaginela paczka to dowiesz sie za kilka dni. Do mnie kiedys szla paczka 10 dni i w koncu doszla. Wystarczy drobna pomylka w adresie i juz takie opiznienie.

Po tygodniu albo dwoch nadawca moze zglosic reklamacje na poczcie i czekac. Zazwyczaj jednak nie bedzie ona uwzgledniona jesli paczka nie byla ubezpieczona.

Wtedy mozesz jedynie dogadac sie ze sprzedawca i jesli jest on uczciwy to odda ci kase albo wysle nowy towar, ew. podzial kosztów 50:50.

 

Popros go koniecznie o skan potwierdzenia nadania paczki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytalem na forum allegro i tam zdana sa podzielone ... a liczyc mozna najwyzej na odszkodowanie na szczescie paczka wyslana poleconym wiec mozna dostac zakladana wartosc max 50 krotnosc kosztow wyslania paczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość artur.c

czemu uwazasz ze sprzedawca powinien oddac tobie pieniadze, mogles poprosic o wysylke kurierem lub ubezpieczyc, zaginione paczki to nie nowosc w pp... a gdyby chodzilo o wieksz kwote?

 

z tego co wiem, reklamacje mozna zlozyc po 14 dniach, poza tym warto poczekac, sam mialem podobna sytuacje, paczka w koncu dotarla!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytalem na forum allegro i tam zdana sa podzielone ... a liczyc mozna najwyzej na odszkodowanie na szczescie paczka wyslana poleconym wiec mozna dostac zakladana wartosc max 50 krotnosc kosztow wyslania paczki.

1367802[/snapback]

Przy paczce nieubezpieczonej jest 10 krotne - czyli gdy koszta wysyłki 6zł to wychodzi 60zł..

Sam miałem taką wpadke na duuuza kwote..

Dlatego teraz zaznaczam przy sprzedaży - wysyłka nieubezpieczona na odpowiedzialnosc kupujacego..

 

A to czy on odda Ci kase, czy w ogole bedzie chciał rozmawiac - to zalezy od niego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wysylac paczke (jest numer nadania) lub polecony.

Wtedy ten co wysyla sklada reklamacje i poczta za to odpowiada.

Jezeli zaginela na liscie przewozowym/poleconym jest koszt paczki i wtedy PP cierpi i buli.

Jezeli bylo wyslane zwyklym listem to WIELKI BLAD i mozecie PP pocalowac w d***.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok poczytalem troche i wiem juz wszystko

Paczka nadana poleconym a wiec 50 krotnosc oplaty za uznanie paczki za polecona a ta oplata to 2.20 zl wiec 50x 2.20 = 110 a wiec nie ma obaw pieniadze odzyskam ale czas - 2 tygodnie zanim mozna zlozyc reklamacje i 2 tyg na rozpatrzenie przez poczte czyli juz miesiac :( a rzecz ta potrzebowalem na 5 dni wczesniej i nadal jest mi bardzo potrzebna (sonda lambda) jednym slowem kibel.

 

Potwierdzenie widzialem adres sie zgadza - pierdzieleni zlodzieje z PP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 100zł kiedyś wysłałem korki z NIKE (wkręty). Była to moja pierwsza aukcja, paczkę wysłałem jako normalną, bez pobrania kwoty. :blink: :mur: :mur: i nic nie mogłem zrobić. Koleś się nie odzywa do tej pory a mieszka na drugim końcu Polski. <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość artur.c

Za 100zł kiedyś wysłałem korki z NIKE (wkręty). Była to moja pierwsza aukcja, paczkę wysłałem jako normalną, bez pobrania kwoty. :blink:  :mur:  :mur: i nic nie mogłem zrobić. Koleś się nie odzywa do tej pory a mieszka na drugim końcu Polski. <_<

1368006[/snapback]

masz sie czym chwalic

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Art. 58. 1. Z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania powszechnej

usługi pocztowej przysługuje odszkodowanie:

 

1) za utratę przesyłki poleconej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie

wyższej jednak niż pięćdziesięciokrotność opłaty pobranej przez operatora

publicznego za traktowanie przesyłki jako przesyłki poleconej;

 

2) za utratę paczki pocztowej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie

wyższej jednak niż dziesięciokrotność opłaty pobranej za jej nadanie;

 

3) za utratę przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości żądanej

przez nadawcę, nie wyższej jednak niż zadeklarowana wartość przesyłki;

 

4) za ubytek zawartości lub uszkodzenie paczki pocztowej lub przesyłki

poleconej - w wysokości żądanej przez nadawcę lub w wysokości zwykłej

wartości utraconych lub uszkodzonych rzeczy, nie wyższej jednak niż

maksymalna wysokość odszkodowania, o którym mowa w pkt 1 lub 2;

 

5) za ubytek zawartości przesyłki z zadeklarowaną wartością - w wysokości

zwykłej wartości utraconych rzeczy;

 

6) za uszkodzenie zawartości przesyłki z zadeklarowaną wartością - w

wysokości zwykłej wartości rzeczy, których uszkodzenie stwierdzono.

 

2. Odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1 pkt 5 i 6, nie może być wyższe

niż zadeklarowana wartość przesyłki.

 

 

To tyle na temat kwestii odpowiedzialnosci PP jak widac mi akurat wyszlo by to na reke bo dostal bym 110 zl ale sprawa juz sie rozwiazala - paczka wrocila do nadawcy z adnotacja ze nieznany adresat ! Jak patrze na kwit to zeczywiscie jest maly blad w adresie ale chodzi tylko o nr mieszkania a i tak mozna odczytac je jako poprawny jak sie tylko pomysli chwile ale widac listonosze nie wysilaja swoich komorek koloru szarego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ubezpieczeniami tez moze byc dobry cyrk... sam wiem, bo mialem przypadek.

Tak sie sklada, ze znam dobrze listonoszy i raz jeden z nich przyniosl mi paczke ubezpieczona. Mial byc tam CPU za 800zl. Podpisalem i mowie: czekaj, sprawdze czy jest zawartosc, bo ubezpieczona.... a on, ze nie chce sie w to mieszac i uciekl. Na szczescie zawartosc byla w srodku i nic sie nie stalo... ale co by bylo gdyby nie bylo? Kto by poswiadczyl, ze nie wyciagnalem i nie jestem naciagaczem? Z drugiej strony rozumiem listonosza - przeciez nie chce swiadczyc przeciwko firmie, w ktorej pracuje.

Nie mialem jeszcze takiego przypadku, zeby cos zginelo.... i obym dalej nie mial.

 

A moze to sprzedajacy cos swiruje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z ubezpieczeniami nie jest tak zle, jak kiedys wyslalem paczke za granice, miala wartosc jakies 20zl.

Paczka sie zgubila i dostalem odszkodowanie 180 zl, bo o tyle poprosilem i tyle mi Pani w okienku doradzila =]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...