nalewa0 Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Witam Zmieniłem chłodzenie na moim geforce 2 titanium. Zamontowałem ten radiator: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10021 i teraz przy włączonym kompie radiator jest bardzo ciepły :( Jak dotykam ręką koniec radiatora to się czuję jakbym dotykał kubek z gorącą herbatą Czy to normalne ??? Bo czytałem że ludzie na owiele lepsze karty zakładają ten radiator i nie mają problemów. Karta nie jest podkręcana, a ten radiator ma ponad 4 cm długości Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^KapitaN^ Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2005 tez mialem swego czasu 2ti Mialem zalozone na gpu standartowy radiator z wentylem ale po 2 stronie laminatu za pomoca tasmy 3m przymocowalem dodatkowy radiator co jest mozilwe bo chyba na wiekszosci 2ti jest goly laminat bez zadnych elementow. Po tej operacji ten dodatkowy radiator tez dosyc mocna sie nagrzewal co wskazuje na to ze mialo to sens i spelnialo zadanie, Wniosek taki ze 2ti maja tendencje do mocnego grzania sie, czyli ZM-NB47J pasive na pewno nie wystarczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJ2099 Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2005 Bez wentyla na samym niebieskim zalmanie będzie za gorąco. Dokup arctica TC i zamontuj go na śledziu żeby sobie wolno dmuchał. Będzie bardzo cicho i wydajnie. I nie ma się tu sugerować starszą/gorszą i nowszą/lepszą kartą bo np GF2 MX400 na tym zalmanie nie wyrabiał a radek 9550 sobie radził :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 10 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2005 ja mam titana na socketA na gf2ti i bez wentyla mam 65*-70* wentyl 92mm 5v 50-55* a na 12v 40* Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...