Skocz do zawartości
Daethar_Rumarth

Zestaw glosnikowy Logitech Z-680 za 2k, ladny? warto?

Rekomendowane odpowiedzi

Wstawiles jakis glosnik 30cm. Parametry pasowaly. No jestem bardzo ciekawy czy pasowaly. Moze opisz nam cos wiecej, jak sobie poradziles ze zdobyciem parametrow starszych glosnikow, jakiego glosnika uzyles w przerobce. Widze ze idziesz tylko na ilosc, bo 2 glosniki 25cm to juz ogien w malym pokoju, ale Ci nie wystarczylo. Takie gadanie od razu mi sie kojarzy z ludzmi ktorzy stoja pod blokiem i podziwjaja swoje maluchy.

Ktos tam wspomnial o tym ze wolal by zestaw z THX, napisalem ze napis THX na tym subwooferze to bzdura, jak nie wierzysz poczytaj sobie co mowi ta norma: http://www.thx.com/ . Co do wzmacniacza to szukaj czegos koniecznie z Dolby Digital (w skrocie DD), jest duzo tanich amplitunerow AV z Dolby surround. DD - czyli kazdy kanal odtwarza wlasna sciezke dzwiekowa, w DS tyl dziala jako jeden kanal. Jest duzo stron z testami, na pewno znajdziesz. Jesli chodzi o kolumny to teraz w prawie kazdym sklepie jest pokoj odsluchowy, mozesz usiasc, posluchac i sie zdecydowac lub nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialem. Kwestia powierzchni membran i basu. Dwa glosniki: jeden 30cm (fs=40Hz, VAS=300, QTS=0,3, Xmax=5mm), drugi 20cm (Fs=25Hz, VAS=80, Qts=0,35, Xmax5mm). Powierzchnia membrany glosnika 1 jest 2 razy wieksza niz glosnika 2. Po obliczeniu co sie okazuje: glosnik nr1 w obudowie 50 litrow osiaga -3dB przy 80Hz, a drugi (tez z 2 razy mniejsza membrana) przy 30Hz. No jak to mozliwe w koncu tamten ma 2 razy wieksza membrane. Ano jest mozliwe, sugerowanie sie jedynie wielkoscia to duzy blad, niestety czesto popelniany przez ludzi ktorzy siena tym nie znaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Igod: urzylem Glosnikow Jbl'a GTP12 niebyly nowe jak je kupowalem. Wydalem na nie 500 zl, a z oryginalnych basowek zrobilem 2 subwoofery jeden aktywny drogi pasywny ktore sprzedalem za 450. Teraz moge sluchac glosniej muzyki bez znieksztaucen przetwornika basowego i "na ucho" korzystajac z generatora czestotliwosci spadek wydajnosci zaczyna sie w okolicy 25 hz a wczesniej kolo 33 hz. Niemowie ze jestem specialista w tej dziedzinie, tylko ze sie tym interesuje moim celem w przerobce kolumn bylo osiagniecie basu o wyjatkowym natęzeniu-barwa dxwieku byla umnie na 2 miejscu, bo taki mam gust. Wczesniej mialem kolumny nastepnie 2 corazleprze subwoofery, kazdy zestaw byl mocniejszy od poprzedniego, i calyczas chcialem wiecej. Juz doszedlem do takeigo momentu ktory jest dlamnie wystarczajacy. Mam pokoj 17m2, kolumny z 30cm basem daja masakryczny efekt, poteznosci dźwieku, oto mi chodzilo i dopiolem swego, moze w przyszlosci zmienia mi sie upodobania i zrobie kolumny na wzor kolumn Flaszki z Twojego www

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pokoj 17m2, kolumny z 30cm basem daja masakryczny efekt, poteznosci dźwieku, oto mi chodzilo i dopiolem swego

W takim małym pokoju takie duże kolumny !! One by dopiero dobrze zagrały w 40 i więcej m2, ale w takim pokoju to przelewa się jeden wielki bas. Kompletny brak równowagi dźwięku. Do takiego pomieszczenia najlepsze są dobre kolumny podstawkowe, uzupełnione ewentualnie subwooferem (najlepiej w zamkniętej obudowie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to chyba masochista jestem :twisted: przy glosnym wysterowaniu wali w klate jakby ktos poducha tlukl hehz mieszkam w bloku i i muze 4 pietra nizej u kumpla slychac a w zasadzie udezenia itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RS mialem cos takiego jak TY. Wielbiciel "mocnego uderzenia". Mialem 30 cm niskotonowki Tonsila wyjete z Altusow 140. Poniewaz piankowy resor sie rozchodzil w palcachze starosci dorobilem po swojemu resory, zrobilem 2 obudowy. Bez zadnych obliczen, wyliczen, po prostu je odudowalem, wsadzilem bass-reflexy. Ponewaz mam 2 wiec chodza jako lewy i prawy kanal, podpiete pod mini wieze. Oczywiscie bez zadnych zwrotnic ani filtrow. Wiesz co, mnie juz to nie bawi. To co dzieje sie w moim pokoju o pow. jakis 15 m2 to sie nie da opisac. Mieszkalem w domku a sasiada obudzilem. Przy polowie mocy po prostu jest jedna wielka sciana niekontrolowanego dzwieku. Przy glebokich zejsciach nie da sie tam wysiedziec dluzej niz 2-3 piosenki. Glowa od razu peka! Calu dom sie prawie trzesie! Na poczaku bylem zachwycony, ale jak uslyszalem jak graja kobity Bose z subwoferem prawie 3 razy mniejszym objetosciowo od mojego jednego obudowanego glosniczka to dopiero zrozumialem co to jest bas i przyjemnosc ze sluchania muzyki.

teraz chcialbym cos z tymi glosnikami zrobic ale nie bardzo wiem co. Nie maja juz swoich parametrow po mojej przerobce resorow, moze jakies filtry, albo cos... Poradzcie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...