silverfast Opublikowano 1 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2005 Polska gospodarka? Ciezko oceniac cos, co nie istnieje. Sprzedany system bankowy (ktore panstwo na swiecie poza Polska, rekami kacykow, pozwoliloby na cos takiego?), rozlozony na czynniki pierwsze lub sprzedany jest kazdy mozliwy polski przemysl - tekstylny, ciezki, spozywczy, energetyczny, itd. Wszystko, wlacznie z sieciami handlowymi, to czesci zachodnich koncernow, ktore eksploatuja Polakow za grosze, cale zyski wywozac i lokujac za granica. W totalnym rozkladzie jest takze polskie rolnictwo. Wiadomo doskonale ze budzet panstwa przestal sie juz domykac, brakuje lekko 25% i bez ruszenia glebokich rezerw nie da sie go domknac. W zwiazku z tym, probuje sie to robic poprzez niszczenie szkolnictwa (zamykanie szkol podstawowych i wydzialow na uczelniach lub calych uczelni), demontaz szpitali i przychodni, itd. Jednoczesnie wyciaga sie z obywateli calkowicie chore stawki na ubezpieczenie, ktore wraz z podatkami wygladaja tak, ze pracodawca od 1700zl ktore chce wyplacic pracownikowi, musi odprowadzic 700zl podatkow i skladki za niego. Prosze policzyc jaki to jest procent naszych dochodow oraz co mozemy kupic za te 1000zl ktore zostaje... wszystko w Polsce kosztuje juz tyle samo, albo drozej, niz w krajach zachodnich. Przy dochodach na poziomie 15-20% tego co obywatele tamtych panstw. Na Zachodzie byle robotnik zarabia tyle ile u nas pan menadzer czy glowny informatyk w firmie, czy to nie zenujace? Tam pracujac i oszczedzajac rok, mozna przetrwac bez pracy kolejnych kilka, a u nas? Utrata pracy rowna sie powolnemu zdychaniu. To chyba dosc wyrazny obraz polskiej gospodarki. Jak cos pominalem to jeszcze dopisze przy okazji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 2 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2005 Wyraźny aczkolwiek przesadzony 1. Niestety Polska to dziwny kraj, który jeszcze do końca się nie zinstytucjonalizował w nowej rzeczywistości, dlatego sytuacja w nim jest bardzo mobilna, aczkolwiek bez przesady, Polskie przedsiebiorstwa istnieją są to przewaznie małe ądź średnie firmy, które sobie na tym rynku radzą, rynek bankowy przeżywa obecnie na całym świecie konsolidacje, Polska to nie jest wyjątek, przmysł ciężki rolnictwo, niestety muszą dostosować się do warunków panujących na rynku (co w znacznej mierze się już udało), powiem szczerze że nie słyszałem o zamykaniu wyższych uczelni (na większą skale), kierunki na nich zalezne od popytu, raz są bardziej potrzebne raz mniej, co do szkół wiejskich, tu nie byłbym takim zwolennikim teori iż to jest złe, szkoła składająca się z jednego nauczyciela i pięciu uczniów niestety nie ma racji bytu, i to ze strony ekonomicznej i edukacyjnej. 2. Z opłatami na ubezpieczenia zgadzam się 3. Z cenami Polska- zachód tu znowu przesadzone, gwarantuje ci iż w {olsce wclae nie ma drożej jak w Niemczch (oczywiście chodzi mi tylko o ceny) 4. Niestety zachód miał 50 lat aby dojści do tego, przy pomocy USa, my narazie mamy 15 lat za sobą przy tak naprawde znikomej pomocy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silverfast Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2005 Nie myl konsolidacji sektora bankowego z wyprzedaza narodowego systemu bankowego, bo tego akurat, w ramach konsolidacji, zadne panstwo nie zrobilo i nie zrobi, poza Polska. Banki w obcych rekach (z centrala w Niemczech, zeby nie bylo watpliwosci) to sterowanie np. kredytami a jak wiadomo bez kredytow nic sie dzisiaj nie zrobi, w kazdym razie poza kiwaniem w bucie. I potem tak jest, ze np. jedna ze stoczni miala zamowienia na 12 statkow ale nie dostala kredytu od, niby, polskiego banku. I stocznia leci, a byla w czolowce swiatowej. To dodajmy przy okazji temat rozkladu polskiego przemyslu stoczniowego. Co do cen Polska - Zachod: akurat Niemcy sa srednio trafionym przykladem bo tam ogolnie bardzo drogo jest po wprowadzeniu euro. Zreszta wszedzie gdzie pojawilo sie euro ceny poszly, relatywnie, do gory... chlebek we Wloszech kosztuje juz duzo wiecej niz w UK, po przeliczeniu z funtow. A mowi sie ze to w Anglii chleb drogi jest. A propos UK to nie wiem czy wiesz, ze tam mozna chleb kupic w takiej cenie jak w Polsce? Sa takze wyroby wedliniarskie i nabialowe tansze niz u nas. To samo ciuchy, buty, kosmetyki. Nawet paliwo jest zblizone cenowo do cen w Polsce. Tylko ze tam zarabia sie na godzine wiecej niz w Polsce przez caly dzien. I to niekoniecznie dlatego, ze taka maja silna gospodarke. Sa po prostu przepisy ktore nakazuja placic nie mniej niz X i tyle. Kiedy u nas? W Szwecji tez paliwo tyle co u nas, moze z 5-7% wiecej... a mowi sie ze Szwecja droga. Przyklady moge mnozyc. Fakt, ze ceny sa juz chociazby porownywalne, zle swiadczy o sytuacji Polakow. I jak to? Co to za demagogia ze Zachod 50 lat dochodzil? To znaczy ze teraz bedzie sie nam taki nowy kit wciskalo? Poczekajcie 50 lat jeszcze i bedzie tu hameryka? Ty powaznie tak, czy zartem? To na Zachodzie takze niszczylo sie przemysl w kazdym panstwie i doprowadzalo do zubozenia 2/3 spoleczenstwa? I tez w ramach rozwoju trwal wykup zakladow i majatku narodowego plus ziemi za bezcen? Ziemia tansza parenascie razy niz w Holandii czy Niemczech... niezly rozwoj, tak dalej to za 50 lat nie bedzie tu komu pomagac. I chyba o to chodzi. I co ma sie dopasowywac w rolnictwie do sytuacji na rynku? Popychasz jakies slogany po prostu, moze bys rozwinal troszke? Zalew dotowanej do absurdu zywnosci z zagranicy i ty mowisz o dopasowaniu? To Niemcom nawet do wina rzad doplaca, byle nie halasowali a Polacy maja konkurowac z tym absurdem potem? I sie cieszyc ze po 4zl za kilo zywca sprzedaja? Niby jak widzisz wyprodukowanie miesa w tym ukladzie? Co do przemyslu ciezkiego to juz nie istnieje, wiec co ma sie niby w nim dopasowywac? O szkolach to juz lepiej w ogole nie zabieraj glosu... nie slyszalem o "szkolach jednego nauczyciela" jeszcze i nie probuj bagtelizowac problemu bo zamyka sie szkoly gdzie nauczyciele chca wrecz za darmo uczyc zeby dzieciaki po 50km nie musialy dojezdzac. To samo przychodnie, od tego do cholery sa podatki zeby starczylo na kazda szkole ktora istnieje i na kazda placowke zdrowia. Bo na coz innego te pieniadze mialyby isc? Szczegolnie z tak drakonskich skladek na ubezpieczenie i podatkow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2005 Nie myl konsolidacji sektora bankowego z wyprzedaza narodowego systemu bankowego, bo tego akurat, w ramach konsolidacji, zadne panstwo nie zrobilo i nie zrobi, poza Polska. Banki w obcych rekach (z centrala w Niemczech, zeby nie bylo watpliwosci) to sterowanie np. kredytami a jak wiadomo bez kredytow nic sie dzisiaj nie zrobi, w kazdym razie poza kiwaniem w bucie. I potem tak jest, ze np. jedna ze stoczni miala zamowienia na 12 statkow ale nie dostala kredytu od, niby, polskiego banku. I stocznia leci, a byla w czolowce swiatowej. To dodajmy przy okazji temat rozkladu polskiego przemyslu stoczniowego. Co do cen Polska - Zachod: akurat Niemcy sa srednio trafionym przykladem bo tam ogolnie bardzo drogo jest po wprowadzeniu euro. Zreszta wszedzie gdzie pojawilo sie euro ceny poszly, relatywnie, do gory... chlebek we Wloszech kosztuje juz duzo wiecej niz w UK, po przeliczeniu z funtow. A mowi sie ze to w Anglii chleb drogi jest. A propos UK to nie wiem czy wiesz, ze tam mozna chleb kupic w takiej cenie jak w Polsce? Sa takze wyroby wedliniarskie i nabialowe tansze niz u nas. To samo ciuchy, buty, kosmetyki. Nawet paliwo jest zblizone cenowo do cen w Polsce. Tylko ze tam zarabia sie na godzine wiecej niz w Polsce przez caly dzien. I to niekoniecznie dlatego, ze taka maja silna gospodarke. Sa po prostu przepisy ktore nakazuja placic nie mniej niz X i tyle. Kiedy u nas? W Szwecji tez paliwo tyle co u nas, moze z 5-7% wiecej... a mowi sie ze Szwecja droga. Przyklady moge mnozyc. Fakt, ze ceny sa juz chociazby porownywalne, zle swiadczy o sytuacji Polakow. I jak to? Co to za demagogia ze Zachod 50 lat dochodzil? To znaczy ze teraz bedzie sie nam taki nowy kit wciskalo? Poczekajcie 50 lat jeszcze i bedzie tu hameryka? Ty powaznie tak, czy zartem? To na Zachodzie takze niszczylo sie przemysl w kazdym panstwie i doprowadzalo do zubozenia 2/3 spoleczenstwa? I tez w ramach rozwoju trwal wykup zakladow i majatku narodowego plus ziemi za bezcen? Ziemia tansza parenascie razy niz w Holandii czy Niemczech... niezly rozwoj, tak dalej to za 50 lat nie bedzie tu komu pomagac. I chyba o to chodzi. I co ma sie dopasowywac w rolnictwie do sytuacji na rynku? Popychasz jakies slogany po prostu, moze bys rozwinal troszke? Zalew dotowanej do absurdu zywnosci z zagranicy i ty mowisz o dopasowaniu? To Niemcom nawet do wina rzad doplaca, byle nie halasowali a Polacy maja konkurowac z tym absurdem potem? I sie cieszyc ze po 4zl za kilo zywca sprzedaja? Niby jak widzisz wyprodukowanie miesa w tym ukladzie? Co do przemyslu ciezkiego to juz nie istnieje, wiec co ma sie niby w nim dopasowywac? O szkolach to juz lepiej w ogole nie zabieraj glosu... nie slyszalem o "szkolach jednego nauczyciela" jeszcze i nie probuj bagtelizowac problemu bo zamyka sie szkoly gdzie nauczyciele chca wrecz za darmo uczyc zeby dzieciaki po 50km nie musialy dojezdzac. To samo przychodnie, od tego do cholery sa podatki zeby starczylo na kazda szkole ktora istnieje i na kazda placowke zdrowia. Bo na coz innego te pieniadze mialyby isc? Szczegolnie z tak drakonskich skladek na ubezpieczenie i podatkow. 1423661[/snapback] Masz racje Polska to upadły kraj, wszystko tu jest be, wszystko jest wysprzedane, wszystkie poglądy innych ludzi to tylko slogany partii politycznych, ogólnie Polska to najdroższy kraj, w którym nikt nie robi zakupów wszyscy wszystko ze wschodu przywożą, ludzi są brzydcy, polityce kłamliwi, ekonomiści zaekonomiczni, ogłlnie nic tylo się wieszać, dziwie się że jeszcze tego nie zrobiłeś, Ogółnie za długie posty piszesz jak dla mnie, nie chce mi się czytać całego elaboratu za każdym razem pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silverfast Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2005 Poniekad napisales wyjatkowo duzo prawdy tym razem. A ludzie zyja w tym bagnie bo musza, daj kazdemu prace na Zachodzie to zobaczymy ilu z nich tutaj zostanie, zgodzisz sie ze prawie nikt? Kazdy ma dosc obecnej sytuacji i wiecznej pogoni za pieniadzem tylko po to, zeby oplacic rachunki bo na nic wiecej nie starcza. Kazdy ma dosc klamiacych i kradnacych politykow, co sie tu nie zgadza tym razem? Ilu mielismy premierow w ciagu ostatnich parunastu lat? Rekord swiata pobity dawno. Elaboraty pisze... nie przecze, krotkie to nie jest ale i do myslenia zmusza. Akurat nie ciebie, bo odpadles po pierwszej wymianie zdan. Z pewnoscia trudniej sie przez moje teksty przebic niz przez twoje slogany, latwe i przyjemne. Tyle ze nic nie warte. Nic dziwnego ze masz ochote sie powiesic, tez bym to zrobil majac glowe pelna frazesow, nijak przystajacych do szarej rzeczywistosci, ktora nas otacza. Trzeba to widziec i rozumiec oraz szukac rozwiazania zamiast usypiac sie i powtarzac jak tu pieknie i jak pachnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaczor Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 (edytowane) Poniekad napisales wyjatkowo duzo prawdy tym razem. A ludzie zyja w tym bagnie bo musza, daj kazdemu prace na Zachodzie to zobaczymy ilu z nich tutaj zostanie, zgodzisz sie ze prawie nikt? to jak wytlumaczyc to ze jeszcze w marcu u.r. deklarowal prawie 1 mln Polakow ze wyjedzie za granice pracowac a wyjechalo niecale 500 000 ? po 2 to na zach. brakuje wykwalifikowanych budowlancow , spawaczy itd. wiec miejsca sa ale Polacy cos niechca jechac Kazdy ma dosc obecnej sytuacji i wiecznej pogoni za pieniadzem tylko po to, zeby oplacic rachunki bo na nic wiecej nie starcza. Kazdy ma dosc klamiacych i kradnacych politykow, co sie tu nie zgadza tym razem? Ilu mielismy premierow w ciagu ostatnich parunastu lat? Rekord swiata pobity dawno. 1425307[/snapback] co do ostatniego zdania to.... hmmmm to ze mamy w Polsce taki ustroj jaki mamy czyli republika (demokracja parlamentarna) sam wywiera to ze mamy dosc niestabilne rzady ale nie jest tak zle jak w miedzywojniu gdy 3 rzady "poszly" w 2 dni... Edytowane 4 Maja 2005 przez Kaczor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paszczu Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 to jak wytlumaczyc to ze jeszcze w marcu u.r. deklarowal prawie 1 mln Polakow ze wyjedzie za granice pracowac a wyjechalo niecale 500 000 ? po 2 to na zach. brakuje wykwalifikowanych budowlancow , spawaczy itd. wiec miejsca sa ale Polacy cos niechca jechacBo widzisz chłopie, to nie Hameryka że ludzie sprzedają chałupę z meblami, pakują wszystko do auta i jadą się przeprowadzić. Dla większości rodzin, która przez całe życie żyje w jednym mieszkaniu, nawet przeprowadzka do innego miasta jest niewobrażalna, a co dopiero wyjazd. Rodzina, dzieci - nie pomyślałeś o tym co matka ma powiedzieć dzieciom - że tatuś wyjechał na dwa lata do Niemiec robić tam za białego murzyna? Dla niektórych są rzeczy więcej warte niż pieniądze. Z resztą czy to o to chodzi żeby zmuszać Polaków do emigracji zarobkowej? Przykre jest to i poniżające, że przykładowo ja, kończąc teraz studia, albo pójdę do roboty za 800-1000 netto nie mając żadnej szansy na usamodzielnienie - lub pojadę za granicę myć kible albo nosić cegły i za taką pracę żyć w dużo godniejszych warunkach z jakąkolwiek możliwością zaplanowania przyszłości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 (edytowane) Poniekad napisales wyjatkowo duzo prawdy tym razem. A ludzie zyja w tym bagnie bo musza, daj kazdemu prace na Zachodzie to zobaczymy ilu z nich tutaj zostanie, zgodzisz sie ze prawie nikt? Kazdy ma dosc obecnej sytuacji i wiecznej pogoni za pieniadzem tylko po to, zeby oplacic rachunki bo na nic wiecej nie starcza. Kazdy ma dosc klamiacych i kradnacych politykow, co sie tu nie zgadza tym razem? Ilu mielismy premierow w ciagu ostatnich parunastu lat? Rekord swiata pobity dawno. Elaboraty pisze... nie przecze, krotkie to nie jest ale i do myslenia zmusza. Akurat nie ciebie, bo odpadles po pierwszej wymianie zdan. Z pewnoscia trudniej sie przez moje teksty przebic niz przez twoje slogany, latwe i przyjemne. Tyle ze nic nie warte. Nic dziwnego ze masz ochote sie powiesic, tez bym to zrobil majac glowe pelna frazesow, nijak przystajacych do szarej rzeczywistosci, ktora nas otacza. Trzeba to widziec i rozumiec oraz szukac rozwiazania zamiast usypiac sie i powtarzac jak tu pieknie i jak pachnie. 1425307[/snapback] 1. Sporo ludzi w Polsce mogło by pracować z tym że owej pracy nie chce 2. Pogoń za pieniądzem to nieodłączny element dzisiejszego świata, zarówno w Europie jak i USA i innych krajach bardziej rozwiniętcyh, a jak się komuś nie podoba to pakować tornister i w Bieszczady 3. Ilość premierów o świadczy o tym iż Polska jest państwem demokratycznym, dla sprawnego rządzenia potrzebna jest większość (przeważnie :P), wole jednak to niż autokratyczne rządy gdzie władza zmienia się w skutek smierci, badź przewrotu (pozatym we Włoszech rządy upadały cześciej :) ) 4. Czytając twoje posty to dopiero slogany, prezentujesz typową polemike typu samoobrona, ewentualni M.W (przypuszczam że nawet możesz do którejś należeć) 5. Ja nie mam ochoty się powiesić, wręcz przeciwnie, dla mnie życie jest piękne, widze że nie zkumałeś co chciałem napisać w poprzednim poście 6. Jeszcze jedno, nikt ci nie dał monopolu na diagnozowanie rzeczywistości, która przez każdego człwoeika odbierana jest w sposób emocjonalny i SUBIEKTYWNY!!!, tak wieć nie kadź mi tu o jakichś frazesach, bo widze że nie dorosłeś do dyskusji, skoro zrozumieć tego nie potrafisz Do Paszczu Przesadzasz z tymi zarobkami 800zł tyle zarabia się w supermarkietach, takie zarobki przy wyższym wykszatałceniu to rzadkość Mineły już czasy kiedy inżynierowie z Polski myją kible na stacjach na zachodzie, dziś jeżeli tylko dobrze znasz język danego kraju i masz wyższe, to przyjmują cie od razu nawet Niemcy, u których rynek pracy jeste jeszcze zamknięty Edytowane 4 Maja 2005 przez EsiuWWW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihalo Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 Co do plusów UE to niekoniecznie się zgodzę, moja mam pracuje w zwykłym sanepidzie od kilkunastu lat ale odkąd musieli się akredytować (dostosować do UE) to niedość, że każda szafka, szkiełko, strzykawka musza być oznakowane to mówi, że co miesiąc prawie 200kg papieru się wyrzuca a żeby ktoś mógł zbadać przykładowo wodę to musi przejść przez liczne procedury, które trwają zwykle o 1 dzień dłużej niż kiedyś. Ja uważam, że włąśnie biurokracja jest dużą przeszkodą w działaniu gospodarki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paszczu Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 (edytowane) Przesadzasz z tymi zarobkami 800zł tyle zarabia się w supermarkietach, takie zarobki przy wyższym wykszatałceniu to rzadkość Mineły już czasy kiedy inżynierowie z Polski myją kible na stacjach na zachodzie, dziś jeżeli tylko dobrze znasz język danego kraju i masz wyższe, to przyjmują cie od razu nawet Niemcy, u których rynek pracy jeste jeszcze zamknięty Ty chyba żyjesz na innej planecie, mówię tu o 'normalnej' pracy z umową o pracę. Takie zarobki to rzadkość - znasz z autopsji czy podpierasz się tym co usłyszałeś w teleexpresie? Zaraz pewnie powiesz że rośnie pkb i dobrze będzie B) Wiesz jak wygląda 'rynek pracy' o ile to tak można nazwać? Idź na tą socjologię czy co tam chciałeś i jak skończysz to daj znać jaką świetną robotę (najlepiej w wyuczonym zawodzie) dostałeś. Tak się składa że dziewczyna kumpla skończyła socjologię na UŁ (stypendium przez ostatnie 2 lata)3 lata temu, rok bujała się za pracą, teraz pracuje jako konsultantka telefoniczna i cieszy się że ma w ogóle gdzie pracować, bo ile można ciągnąć od rodziców na utrzymanie mieszkania? 40% absolwetów wyższych uczelni nie ma jakiejkolwiek pracy - czemu te zagraniczne firmy i korporacje nie zabijają się o nich? I jeszcze powiedz, którzy 'Niemcy' tak ochoczo przyjmują Polaków, bo chyba mówisz o rzemiośle i usługach, na które popyt zawsze był, jest i chyba będzie. Edytowane 4 Maja 2005 przez Paszczu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SILENT... Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 Co do plusów UE to niekoniecznie się zgodzę, moja mam pracuje w zwykłym sanepidzie od kilkunastu lat ale odkąd musieli się akredytować (dostosować do UE) to niedość, że każda szafka, szkiełko, strzykawka musza być oznakowane to mówi, że co miesiąc prawie 200kg papieru się wyrzuca a żeby ktoś mógł zbadać przykładowo wodę to musi przejść przez liczne procedury, które trwają zwykle o 1 dzień dłużej niż kiedyś. Ja uważam, że włąśnie biurokracja jest dużą przeszkodą w działaniu gospodarki. 1426281[/snapback] Moja matka pracuje w sanepidzie placówka ta jest w czołówce Polskiej i zagranicznej ostatnio robili pierwsze w Polsce czy nawet w europie badania (nie pamiętam dokładnie ale cos z żywnością) badania zakonczyły się sukcesem a mama wraz z koleżanką miały w tym największy udział, dostały premię- niebagatelną wręcz kwotę............100ZŁ :mur: Sprawiedliwość w POLSCE. A ci w rządzie poza pierdzeniem w stołki nic nie robią a pensje i premie maja o niiebo większe!!! <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 Ty chyba żyjesz na innej planecie, mówię tu o 'normalnej' pracy z umową o pracę. Takie zarobki to rzadkość - znasz z autopsji czy podpierasz się tym co usłyszałeś w teleexpresie? Zaraz pewnie powiesz że rośnie pkb i dobrze będzie B) Wiesz jak wygląda 'rynek pracy' o ile to tak można nazwać? Idź na tą socjologię czy co tam chciałeś i jak skończysz to daj znać jaką świetną robotę (najlepiej w wyuczonym zawodzie) dostałeś. Tak się składa że dziewczyna kumpla skończyła socjologię na UŁ (stypendium przez ostatnie 2 lata)3 lata temu, rok bujała się za pracą, teraz pracuje jako konsultantka telefoniczna i cieszy się że ma w ogóle gdzie pracować, bo ile można ciągnąć od rodziców na utrzymanie mieszkania? 40% absolwetów wyższych uczelni nie ma jakiejkolwiek pracy - czemu te zagraniczne firmy i korporacje nie zabijają się o nich? I jeszcze powiedz, którzy 'Niemcy' tak ochoczo przyjmują Polaków, bo chyba mówisz o rzemiośle i usługach, na które popyt zawsze był, jest i chyba będzie. 1426397[/snapback] Tak a według GUS 5% ludzi z wyższym wykształceniem nie ma pracy :), i co może mi jeszcze powiesz że te statystyki są kłamliwe co ?? :D :D :D :D :D :D :D Widocznie słabo się stara o robote, a stypendium może dostała (socjalne :P) A o czym mówie,o specjalistach (teoretycznie każdy człwoek z wyższym wykształceniem to specjalista), ludzi bez kwalifikacji, umiejętności nie będą nigdzie chętnie przyjmowani cała prawda Pozatym jednym z plusów wszystkich kierunków humanistycznych (nauki społeczne to też humanistyka), jest stosunkowo łatwa możliwośc przekwalifikowania, no ale lepiej jest biadolić całe zycie i płakać do rękawa, ale nie martw się na święta kupie świeczke żebyś miał obiad Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 NA rynku pracy jest dno i tyle. Gospodarka jakas tam jest. I tak jest cool w porównaniu do jakiegos tam Bangladeszu czy iinnych krajów. Nie mozemy sie porównywac do niemiec czy anglii.. przecie to chore. My do litwy czy ukrainy mozemy sie porównac - i wcale zle nie wychodzimy. Byleby nie wprowadzili systemu punktacyjnego w calym szkolnictwie, jak w japonii, i zeby nie bylo wysciugu szczórów. Osobiscie wolałbym stara dora polska biedę, z wolnymi weekendami i chwilka zadumy... niestety teraz jest tak, ze albo masz pracę i zero wolnego, albo pracy nie masz, i wtedy niewiadomo co robic z czasem.. zwłaszcza ze przy stanie gotówkowym np. 2,5zł to mozna kupic sobie najwyzej denaturat i się "pogłebiać" z yntelygencyjom osiedlową.. :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paszczu Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 Tak a według GUS 5% ludzi z wyższym wykształceniem nie ma pracy :), i co może mi jeszcze powiesz że te statystyki są kłamliwe co ?? :D :D :D :D :D :D :D Widocznie słabo się stara o robote, a stypendium może dostała (socjalne :P) A o czym mówie,o specjalistach (teoretycznie każdy człwoek z wyższym wykształceniem to specjalista), ludzi bez kwalifikacji, umiejętności nie będą nigdzie chętnie przyjmowani cała prawda Pozatym jednym z plusów wszystkich kierunków humanistycznych (nauki społeczne to też humanistyka), jest stosunkowo łatwa możliwośc przekwalifikowania, no ale lepiej jest biadolić całe zycie i płakać do rękawa, ale nie martw się na święta kupie świeczke żebyś miał obiad Liźniesz trochę życia to inaczej zaśpiewasz. Miłego bujania w obłokach, tylko jak spadniesz na ziemię na parę lat, to długo będziesz się zbierał - jak byłem w Twoim wieku to też myślałem że świat jest mój. Teraz, co widać w Twoich postach, panuje trend że wszystko jest spoko, tylko ci ludzie nie tacy, mają możliwości, rolnicy mają dopłaty, jest praca dla specjalistów, dla studentów, w ogóle jest och i ach - to po co się jeszcze czepiają? Do słuchania takich dyrdymałów to mam telewizję, wystarczy chociażby włączyć 'fakty' na TVN'ie. A co do Twoich stylowych docinków typu stypendium socjalne czy świeczka na obiad to zachowaj je dla głupszych od siebie, bo patrząc na Twój bida-konfig to się zastanawiam czy czy może ja mam Ci tą świeczkę kupić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 Obydwoje macie rację. Szkoła jest szkoła. Gdybym ja skonczyl renomowana szkolę a nie zaoczną tez by na mnie inaczej patrzeli pracodawcy. A tak na swoim przykladzie mogę powiedziec ze wcale łatwo nie jest. Zwłaszcza jak ktos nie ma za dobrego kontaktu z ludzmi i jest typowym informtykiem. Pracę w fajniejszych miejscach zawsze dostają znakomi lub ludzie co robia więcej szumu wokol siebie niz to wszystko warte a potem szukają w pracy pomocy w ksiązeczkach typu ABC Komputera... Najczęsciej jest tak ze w danym urzędzie, większym zakladzie pracy jest jeden informatyk, który jest przyjęty bo sie zna i odpier&&*** cała robotę i cała chmara informatyków po "znajomości"... Nie jest tak trudno gdy się ma wyzsze wyksztalcenie. Z drugiej strony jak widze ogloszenie na sprzątaczkę z wymaganiami wyzszego to mnie krew zalewa... Nie roumiem, widząc co sie dzieje na rynku, państwo produkuje bezrobotnych, bo inaczej faktu podtrzymywania zawodówek nie widzę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 (edytowane) Liźniesz trochę życia to inaczej zaśpiewasz. Miłego bujania w obłokach, tylko jak spadniesz na ziemię na parę lat, to długo będziesz się zbierał - jak byłem w Twoim wieku to też myślałem że świat jest mój. Teraz, co widać w Twoich postach, panuje trend że wszystko jest spoko, tylko ci ludzie nie tacy, mają możliwości, rolnicy mają dopłaty, jest praca dla specjalistów, dla studentów, w ogóle jest och i ach - to po co się jeszcze czepiają? Do słuchania takich dyrdymałów to mam telewizję, wystarczy chociażby włączyć 'fakty' na TVN'ie. A co do Twoich stylowych docinków typu stypendium socjalne czy świeczka na obiad to zachowaj je dla głupszych od siebie, bo patrząc na Twój bida-konfig to się zastanawiam czy czy może ja mam Ci tą świeczkę kupić. 1426615[/snapback] Ja nie twierdze że wszystko jest spoko i tylko tak trzymać, sory ale nastolatkiem już nie jestem i też coś w tym życiu widzaiłem W obłokach nie bujam, sory ale dla mnie GUS to wiarygodne źródło informacji które można analizować, ale jeżli ktoś próbuje je podważać to sory (dla takich ludzi szacunku nie mam) tymbardziej iż obecnie ostro zakuwam na egzamin z polityki społecznej i tylko na jego informacji bazuje Chodzi mi tylko o to żeby nie mówić że wszystko jest złe, wszędzie jest źle, lepiej nie będzie, Unia nic niedaje, to jest najgorszy typ myślenia który naprawde do niczgo nie prowadzi Co do tego stypendium to sory ale to, że ktoś dostanie stypendiu jeszcze o niczym nie świadczy np mi brakło 0.03 za 2 i 3 semestr a i tak masz mnie za głaba :) Co do konfigu to chmmmmm sory ale nie oceniam ludzi po tym co mają ale po tym co sobą reprezentują, tak dla scisłości dla mnie komp to głownie mp3, www, word, więc rzeczywiście biedny, dla mnie wystarczający, nie potrzebuje super sprzętu, gdyż z gier wyrosłem a ty ?? :D Edytowane 4 Maja 2005 przez EsiuWWW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paszczu Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 A ja nie. Nie jestem przez to głupszy, co próbujesz sugerować i nie zamierzam się z tego tłumaczyć, a już na pewno nie Tobie :lol: Sorry, ale to Ty przez takie zaczepki jak Twoja ze świeczką poziom dyskusji pikuje w dół, bo zaczynamy się szarpać na takim a nie innym poziomie, rajt? GUS GUSem, ale popatrz co się dzieje na ulicach a nie na statystyki. Swoją drogą - 5% bezrobocia to może jest, ale w pośredniakach. Wierzysz w statystyki rządowe? Powodzenia. Co do unii - unia nic nie da, jeżeli naiwność pozwala Ci wierzyć w to, że będzie inaczej to proszę bardzo. Ja widzę, że drożeje żarcie, wprowadzane są limity produkcujne nabiału, limity w rybołówstwie, czy Ty naprawdę myślisz że ktoś coś da? Nie tędy droga. Zrobili z nas trzeci świat, następnych murzynów, tylko teraz zamast plantacji bawełny harujemy w marketach czy innych montowniach aut (a ostatnio nawet i to nie udaje się, bo Czechy wygrywają przetarg za przetargiem). Szkolnictwo leży (na instytuty naukowe coraz mniej pieniędzy), szpitale też, policja, wojsko itp itd i naprawdę myślisz że wszystko załatwią środki z unii? Pozwy niemieckie o odszkodowania, teraz na horyzoncie żydowskie (60 mld dolarów bodajże!), oczywiście reprywatyzacja podczas wprowadzania III Rzeczypospolitej nie zrobiona, bo i po co robić z tym porządek?. Wszystko albo wyprzedane, albo rozkradzione, chore prawo, bida, złodziejsto i kombinatorstwo na każdym kroku. W tym kraju wszystko postawione jest do góry nogami, niedługo trzeba to będzie zaorać i posadzić sosny, aż szkoda pisać.... I to wszystko nie może być tylko skutkiem debilizmu rządzących, to jest raczej celowe działanie żeby do końca zniszczyć ten kraj. A ciemnoty i kołtuństwa w tym narodzie mnóstwo, no ale skoro większość głosuje od lat na okrągłostołowców, raz lewej a raz z prawej strony to jest jak jest. W następnych wyborach pewnie wygra PO no bo to przecież taka nowoczesna, światowa partia, propostępowa i w ogóle do rany przyłóż i karuzela będzie kręciła się od nowa. No tak, ale ja mam się cieszyć, bo mogę wyjechać za granicę, a mój ojciec może łatwiej otworzyć firmę np. we Francji. Bomba. 8) Kończę, bo już naprawdę nie chce mi się... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 (edytowane) 1. Nie burz się tak :), za bardzo bierzesz wszystko do siebie 2. Raczej ludzie z wyższym wykształceniem jak mogą to się rejestrują jako bezrobotni, co innego ludzie z zawodowym, lub pochodzący z obszarów po PGR-ach, choć tu uwzględnione są też statystyki z ośrodków pomocy społęcznej, nie tylko z PUP 3. Coś drożeje coś tanieje, trudno, skutk uboczny, aczkolwiek znowu moge powołać się na GUS :), według którego ceny nie podszkoczyła aż tak dużo jak niektórzy sugerują 4. Jak nie UE to co??, zresztą to nie UE zrobiłą z nas trzeci świat (stara nas raczej z niego wyciągnąć) my sami od 1939r w nim tkwiliśmy 5. Fundusze UE to tylko środki pomocowe, głowna zasada UE to zasada subsydialności, UE ma pomagać po przez partycypowanie kosztów a nie załatwiać nasze sprawy to nie Caritas, wiem że w Polsce ciągle jest mentalnośc "mi się należy" bez przesady, póki co więcej ciągniemy z Brukseli niż wpłacamy a to jest chyba plus, zresztą w R.Śl widać to, przez kilkanaście lata nie działo się nic a od roku już powstały ze 3-4 inwestycje ze środków UE na które wcześniej kasy nie było 6. Póki co Polska nie wypłaciła jeszcze ani zł na odszkodoawani dla Niemców, i raczej na pewno nie wypłaci, zresztą o tym problemie się nie szłyszy już, a jak się nie słyszt tzn że go nie ma (przynajmniej narazie) 7. Na koniec co do klasy politycznej jest ona taka jakie jest społeczeństw, władza kradnie bo..... kradną niemalże wszyscy (oczywiście kwestia możliwości wchodzi w rachube), powiem ci szczerze, wole już zagłosować na złodzieji którzy przynajmniej nie zapędzą nas w kozi róg, niż na np LPR, który prze swą głupawą polityke zew. doprowadził by do stanu ala Somalia Edytowane 4 Maja 2005 przez EsiuWWW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silverfast Opublikowano 5 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2005 (edytowane) to jak wytlumaczyc to ze jeszcze w marcu u.r. deklarowal prawie 1 mln Polakow ze wyjedzie za granice pracowac a wyjechalo niecale 500 000 ? po 2 to na zach. brakuje wykwalifikowanych budowlancow , spawaczy itd. wiec miejsca sa ale Polacy cos niechca jechac co do ostatniego zdania to.... hmmmm to ze mamy w Polsce taki ustroj jaki mamy czyli republika (demokracja parlamentarna) sam wywiera to ze mamy dosc niestabilne rzady ale nie jest tak zle jak w miedzywojniu gdy 3 rzady "poszly" w 2 dni... 1425395[/snapback] Bardzo prosto. Po pierwsze nalezy do pupy wlozyc to co "rzad" i inne "urzedy" mowia bo mowia to co chca, malo ma to wspolnego ze stanem faktycznym. Samych bezrobotnych jest juz pare milionow, ktory z nich odmowi wyjazdu jesli mialby za co jechac w ogole? ZADEN. Bo prawie kazdy ma do wyzywienia przynajmniej jedno dziecko i jakas zone, nie? A ilu mamy absolwentow ktorzy chca wyjechac? Takze z minionych rocznikow? To nastepne pare milionow i to zdeklarowanych w wiekszosci, kolejna tajemnica poliszynela. No i nieprawda jest tez, ze potrzeba glownie spawaczy i budowlancow. Owszem tez, ale potrzeba ludzi w kazdej branzy praktycznie, uwierz mi ze jestem zorientowany i to niezle. Jestem patriota, wierze ze kazdy czlowiek musi miec swoje miejsce pod sloncem i nigdy nie bedzie mu lepiej niz we wlasnym kraju. I nikogo nie namawiam do wyjazdu, tym bardziej na stale. Wrecz przeciwnie. Ale jesli "wlasny" rzad nie zapewnia nam zadnej ochrony, a nawet doprowadza nas do ruiny tak psychicznej jak i ekonomicznej, to niestety, trzeba sie ratowac chocby i na jakis czas. To co napisalem o wyjazdach to byla ponadto chec wykazania jak bardzo Polakom podoba sie w Polsce, rzadzonej przez cholera wie kogo. Prawie kazdy docenia inna jakosc zycia w krajach o ugruntowanej stabilnosci, tam gdzie oddycha sie swobodnie i nie martwi co do gara wpakowac jutro. Sa inne problemy ale nie natury egzystencjonalnej, tak jak u nas. Kto raz sprobowal ten wie o czym mowie i zna smak roznicy jakosciowej tu i tam. A mimo to, znajda sie jacys hurra-optymisci, nie wiadomo skad wzieci, ktorzy probuja chrzanic jak to slodko u nas i jak bedzie lepiej jeszcze. Albo ludzie glupi albo naiwni, a moze jedno i drugie. Albo ktos kto ma interes aby wciskac kit innym, bo sam z tego zamieszania niezla kase ciagnie. Ci co dluzej zyja znaja to intensywne sypanie pieprzu od lat... zawsze jest jakis horyzont, jakis pulap, plan paru albo parunastoletni. A z roku na rok jest coraz gorzej w kazdej dziedzinie naszego zycia. I niech sie ktos sprobuje niezgodzic. Tylko prosze, niech to nie bedzie studencik politologii czy inny eurotoman, ktory guzik wie o zyciu i praktyce jego, bo nie recze za siebie (w pismie). A co do "miedzywojnia" to akurat zly przyklad wybrales. I w ogole nie porownuj tego co bylo wtedy, a co jest teraz. Bardzo wiele sie, na minus, zmienilo. Chociazby struktura spoleczna, strefy wplywow i wiele innych rzeczy. Wszyscy wycieraja sobie geby frazesami, slowami papieza, haslami wolnosci i innymi chwalebnymi kwestiami, jednoczesnie kradnac i ryjac jak nigdy w "miedzywojniu". Brak nam warstwy spolecznej zwanej inteligencja, zostala wyrznieta masowo przez naszych "wyzwolicieli", o tym powiedz jesli chcesz opowiadac historie Polski. Nie biore pod uwage ludzi tzw. wyksztalconych w Polsce bo to zupelnie co innego niz prawdziwa, przedwojenna inteligencja. Nie ma sie wiec co dziwic, ze u nas jest jak jest. 1. Sporo ludzi w Polsce mogło by pracować z tym że owej pracy nie chce 2. Pogoń za pieniądzem to nieodłączny element dzisiejszego świata, zarówno w Europie jak i USA i innych krajach bardziej rozwiniętcyh, a jak się komuś nie podoba to pakować tornister i w Bieszczady 3. Ilość premierów o świadczy o tym iż Polska jest państwem demokratycznym, dla sprawnego rządzenia potrzebna jest większość (przeważnie :P), wole jednak to niż autokratyczne rządy gdzie władza zmienia się w skutek smierci, badź przewrotu (pozatym we Włoszech rządy upadały cześciej :) ) 4. Czytając twoje posty to dopiero slogany, prezentujesz typową polemike typu samoobrona, ewentualni M.W (przypuszczam że nawet możesz do którejś należeć) 5. Ja nie mam ochoty się powiesić, wręcz przeciwnie, dla mnie życie jest piękne, widze że nie zkumałeś co chciałem napisać w poprzednim poście 6. Jeszcze jedno, nikt ci nie dał monopolu na diagnozowanie rzeczywistości, która przez każdego człwoeika odbierana jest w sposób emocjonalny i SUBIEKTYWNY!!!, tak wieć nie kadź mi tu o jakichś frazesach, bo widze że nie dorosłeś do dyskusji, skoro zrozumieć tego nie potrafisz Do Paszczu Przesadzasz z tymi zarobkami 800zł tyle zarabia się w supermarkietach, takie zarobki przy wyższym wykszatałceniu to rzadkość Mineły już czasy kiedy inżynierowie z Polski myją kible na stacjach na zachodzie, dziś jeżeli tylko dobrze znasz język danego kraju i masz wyższe, to przyjmują cie od razu nawet Niemcy, u których rynek pracy jeste jeszcze zamknięty 1426109[/snapback] Misiu, nie pogniewasz sie jak napisze wrecz, ze slodko i cienko pierdzisz? Boli mnie, ze po raz kolejny musze tracic czas zeby wyprostowac twoje brednie ale co zrobic. Wybacz przykry wstep, ale dzialasz na szkode wielu osob ktore czytaja ten watek, bardzo mlodych zwlaszcza, i na podstawie twoich farmazonow probuja ksztaltowac swoje pojecie o Polsce. AD1: Co to znaczy, ze "nie chce" pracy? Nie chca jej te setki tysiecy ktore do tej pory pracowaly, zanim rozgrabiono ich zaklady pracy? A moze nie chca ci, co od 5 i wiecej lat wegetuja bez prawa do zasilku? Zdejmij te klapy z oczu i popatrz trzezwo na sytuacje bo albo nie jestes w stanie zrozumiec co czuja mieszkancy np. malych i srednich miasteczek (ale niekoniecznie), albo celowo chrzanisz glupoty. Najlatwiej przykleic Polakom etykietke nierobow i leni prawda? I uogolnic to kretynsko na cala rzesze bezrobotnych. Jakie to prostackie z twojej strony. Ludzie charuja za marne grosze, zeby jakos wyzywic dzieci a ty jeszcze powiesz ze nie chce im sie pracowac. Masz mentalnosc szczawia, oczytanego brukowej prasy i osluchanego przepojonych propaganda sukcesu, kapiacych eufemizmami Wiadomosci i innych Telexpresow. AD2: Akurat zaslepiona pogon za pieniadzem to nieodlaczna cecha charakteru szczurow a nie ludzi z klasa. Przecietny czlowiek ma troche inny system wartosci, chcialby liznac zycia, zalozyc rodzine i godnie ja utrzymac oraz doczekac sie wnukow. Tak sie sklada, ze u nas to wszystko idzie w kat, probuje sie wmowic ze po to zyjemy aby na koniec miesiaca oplacic rachunki i kupic jakies wiory do jedzenia. Nie podawaj tu durnych przykladow z USA bo az boli jak to czytam. Inna mentalnosc, inne wychowanie, inna kultura i przekonania. Tu nie mieszka sie w papierowych domkach tylko zapuszcza korzenie na lata. I tego chcemy a nie fruwac po calej Polsce jak golebie. Zreszta skad dokad maja ludzie fruwac? Nigdzie pracy nie ma bo tez i malo firm istnieje ktore potrzebuja kogos wiecej niz paru przemadrzalych bucow w garniturkach. Dla takich znajdzie sie zajecie ale jest to 1% ludzi ktorzy chca pracowac, np. fizycznie. Wez i zajrzyj, glabie, do ofert pracy np. w UK i zobacz, ze w kazdym miescie, nawet malutkim, potrzeba tygodniowo MNOSTWO ludzi, jest tyle etatow ze sie w glowie nie miesci, na kazdym stanowisku. Wszystko az furczy od ofert i nie trzeba jezdzic po calym kraju zeby dostac prace. A jak sie ja utraci, nawet po paru miesiacach, to bedzie inna, nie gorsza. Zreszta po paru miesiacach pracy (nawet) mozna przezyc bez wysilku kolejny rok czy dwa. Widzisz te skromna roznice? I u nas by tak bylo gdyby nie wyniszczenie calej gospodarki, doprowadzenie do tego, ze wiecej sie tloczy towaru z Europy niz wytwarza. Juz nawet zapalek chyba nie produkujemy sami. Wszedzie pelno "pomocnych" specjalistow, ktorzy umiejetnie rozwalaja kazdy polski zaklad i przemysl. Czy teraz wyrazilem sie jasno, jak dla ciebie? AD3: Moze w panstwie gdzie premier ma leb a nie sieczke i uklady, ta zasada bylaby prawdziwa. Ty chyba z innego swiata jestes albo wciaz w oparach studiow tkwisz, jesli nie dostrzegasz jak i przez kogo jestesmy rzadzeni. AD4: Albo wyjasnisz i udowodnisz w ktorym momencie uzylem hasel Samoobrony, albo uznam cie za klamce i demagoga. Ktore z moich twierdzen sa klamliwe i niezgodne ze stanem faktycznym? Rzadam jasnych i klarownych dowodow. Twoje insynuacje co do mojej przynaleznosci puszczam mimo uszu, bo juz tak nisko nie zejde w polemice z toba. Dla jasnosci: nigdy nie bylem i nie bede w zadnej partii. W przeciwienstwie do ciebie, smierdzisz SLD'owcem albo innym POpapranym na kilometr. Bo to typowe dla nich metody argumentacji, jak nie ma sie juz co napisac: wytknac komus ze chyba jest z SO/LPR albo slucha RM. No co za glab. AD5: Widze ze nie zrozumiales mojej ciezkiej ironii i cynizmu, slaby jestes. Ale zapewniam cie, ze z takim pseudo-optymizem (wynikajacym z nieznajomosci zycia) pierwszy siegnalbys po sznur jak (odpukac) cos ci w zyciu nie wyjdzie. AD6: Tobie tez nikt nie dal monopolu na tworzenie obrazu Polski, tak jak tobie sie (glupio) wydaje ze on wyglada. Rozsiewasz bzdury i to publicznie wiec nie dziw sie, ze ktos chcialby czasem wejsc z toba w polemike. Nie mozesz zreszta nikomu tego zabronic, mozesz co najwyzej obrazic sie, ze ktos smie burzyc twoj swiatopoglad. Byloby zreszta wskazane, gdybys skonczyl odpowiadac na moje posty bo trace tylko czas przez ciebie. Spojrz zreszta jaki zamet wzbudziles swoimi wypowiedziami, ja moglbym sie jeszcze mylic ale akurat tak sie sklada ze nie tylko mnie nie spodobalo sie twoje smecenie. Poprobuj w innych tematach, np. w watku smiechu. Jeszcze co do zarobkow. W hipermarketach akurat sa i nizsze niz 800zl wiec wiem co mowie. Zreszta cala kadra pracuje za grosze. I nie tylko tam. Jaki zarobek uwazasz za godziwy dla osoby z wyksztalceniem wyzszym? Bo znam np. pracownikow naukowych pracujacych za 1700zl, albo administratora pewnej politechniki ktory bierze az 1300zl. To sa te twoje zarobki na poziomie dla osob z wyzszym? I naprawde uwazasz ze to rzadkosc? Zejdz na ziemie, smieszny czlowieku. Rynek pracy w Niemczech "jeszcze" zamkniety? Po pierwsze czemu nie jest otwarty skoro Niemcy do nas smią przyjezdzac w poszukiwaniu pracy? I nie bzdurz, ze tam czeka praca dla Polakow... dopiero skonczyla sie swietlana wizja dla np. informatykow, a tyle pierdzenia bylo o tym jakie to super oferty dla zdolnych. Niemcy sa ostatnim krajem ktory zyczy sobie od nas czegos wiecej niz fizoli do kopania ziemniakow, za miske paszy dziennie. Ten rynek zawsze bedzie dla nas zamkniety. I dobrze sie dzieje, nawet za gore zlota dla Niemca nie bede pracowal. Co ty wiesz o pracy za granica w ogole? Byles? Starales sie? Czy wiesz ze nie trzeba nawet jezyka znac w pewnych krajach, zeby prace dostac i zyc godnie z prostych zajec, lepiej niz niejeden "sjuperwajzer" i "manadzing dajrektor" tutaj? Ano nie wiesz. W ogole malo wiesz. Gdyby tu byla praca i bylo normalnie to nasi lekarze i pielegniarki nie wyjzedzaliby masowo za granice. Oni chyba, jako ludzie dobrze wyksztalceni, doskonale wiedza jak "dobrze" sie placi w Polsce ludziom wybitnie wyksztalconym. Placi sie gruby szmal nierobom z ukladami, ktorzy maja wszystko tylko nie wiedze. Nie musza, wystarczy krewny w odpowiedniej partii. Ba, sa ludzie ktorzy w ogole do pracy nie przychodza a biora pensje. Tej patologii jest mnostwo, ale najlepiej udawac ze problem nie istnieje albo nie rozumiec go i wierzyc w kit popychany w telewizji, upajajac sie jewropą. A propos, Unia nie jest nam do niczego potrzebna, wyciaga jedynie lapy po to, co jeszcze nam zostalo. Te wszystkie "wolnosci", np. swobode pracy za granica i wymiane gospodarcza dalby nam zwykly EOG, do ktorego wiekszosc krajow i tak nalezy... bez wiazania sie przepisami bedacymi ponad nasza narodowa konstytucja. Na wieki. Jednak taka wiedza to juz nie dla glabow twojego pokroju, dla ciebie jest papka w TVN'ie. Zobaczymy tylko kto, na dluzsza mete, lepiej na tym wszystkim wyjdzie. Ja, czlowiek rozumiejacy sytuacje i doswiadczony, zdolny ustawic sie w kazdej sytuacji, czy ty, mlody, gniewny i zarozumialy. I tak przepity bezwartosciowa propaganda sukcesu, ze az leb boli. Doslownie. EOT. Edytowane 5 Maja 2005 przez silverfast Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2005 Wrzuć se na luz, ten temat już dawno umarł, pozatym jak wcześniej pisałem nie chce mi się czytać elaboratów, temat w sumie jałowy, subiektywny, ja swoje zdanie już tu napisałem, nie zamierzam niekogo przekonywać (nawracać) sam też przekonać się nie dam, wieć odpuśc sobie już cytowanie moich postów a znajdz innego rozmówce podro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 10 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2005 (edytowane) Paszczu,silverfast. Jednak zajrzałem jeszcze raz do tego tematu. I co czytam :>? Złodziejstwo zgadzam się i łajecie czemu nie jest tak jak na ZACHODZIE wgląd w historie (kolonie rozwińcie sobie dalej to pojęcie ok ?). Polska jest biedna bo się bawi w socjal(tak tak socjal !! darmowe nauczanie bądź co bądź jedynie niemcy mają i francja bodaj, opieka socjalna pozostała po komunie!!, no i jedna z największych ilość szpitali na mieszkańca !! (USA nawet nie ma takiego przelicznika)) i jak czytam że wyższe wykształcenie i ma 1300 zł i to mało a co to KOMUNA ?!?!. Teraz jest kapitalizm siermiężny(sami ludzie wybrali) ale i komunizm był siermiężny. Wyjazd na zachód szukanie pracy to nie bajka że hop siup ja szukałem znalazłem nie było łatwo. Wiele osób nie pracuje bo im się nie opłaca !! (prawdziwy cytat) co on będzie pracował za ileś tam kasy.... Piszesz silverfast że na zachodzie można więcej zarobić niż w poslki biznesmen hym a ile na zachodzie zarabia biznesmen:>? typowe myślenie w GB zarobie 1 tyś zł miesięcznie WOW a ile to na funty :>? 200 mniej niż 200 uuuuuuuu. A druga sprawa wiele zapisów np zredukowania połowów jest bzdurna a jak to z góry wygląda :>? a może populacja Dorszy jest wytępiona :>? i kogo ratować miejsca pracy czy ryby które się odrodzą i potem znowu będzie praca :>?. Jesteś na dole i czasami się nie rozumie dlaczego na górze jest tak a nie inaczej(nie popieram ich na górze zbyt), a co do głupoty rządzących proszę zobaczyć jakie mają tytuły prof, dr(za daromo dostaje się te tytuły??). Pozatym rządzący ścierają się z całymi tabunami prawników którzy interpretują prawo, lub ludzi którzy też to robią. Nie ma łatwych rozwiązań :D o tak w tym się lubujemy, i najlepiej poprawiać kogoś w jego dziedzinie nie mając o niej zielonego pojęcia. Łatwe rozwiązania ma Wałęsa, na temat ekonomi, polityki, itd. Hym ciekawe dlaczego go np Niemcy nie słuchają :>? skoro to jest takie dobre rozwiązanie. Świat jest bardzo skomplikowany często widzimy tylko powierzchnie, a spójrz w głąb czemu tak sie dzieje :>? np sama budowa windowsa :>? niby miał być taki do "d" ale ze znaleźonego kodu co wyszło wcale po partacku nie jest napisany...... a ile to mln lini kodu ??. I nie obrażajcie się nawzajem bo i po co :>? Nie wolno biadolić to pewne tylko praca. Edytowane 10 Maja 2005 przez Domik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...