Skocz do zawartości
SzymonTER

Stara Matura :) ... Już Niedługo :p

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jako że już niedługo będe zdawał marurę (starą) już się boję.

Niech wypowiedza się ci którzy mają ją za sobą, dadzą jakieś wskazówki :P

Najbardziej obawiam się ustnej z polskiego. Powiedzcie jak wyglądały wasze przygotowania do matury i jak wam aturka przebiegła...a może ktoś oblał? :)

Stressaaa na maxa przez duże "S" :/

Zdaje ktoś wogóle stara maturę w tym roku czy jestem wyjątkiem :P ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie jeden się znajdzie

Co do wskazówek to dam ci jedną ucz się !!

Ja moje przygotowania rozpoczełom w marcu, streszczając sobie streszczenia (pisałem se plany lektur) z polskiego, z histori podobnie, zrobiłem se takie kalendarium wydarzeń udało mi się wyrwać z matury dwie 3 (polski) i dwie 4 (hista), matura przebiegła szybko gładko szczególnie pisemna

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe pamiętam bardzo dobrze moją maturę :) Uczyłem się tylko na polski, bo resztę przedmiotów po prostu umiałem (angielski i informatyka). Tydzień to trwało. Przeleciałem całe ściągi z Greg'a - najlepsze do nauki. W dzień matury - zero stresu. Jak idziesz z nastawieniem, że się uczyłeś i wiesz, że coś umisz to jest spoko. Rozwalały mnie osoby, które uchodziły za dziobaków i twierdziły, że nic nie potrafią :D Polski pisemny zaliczyłem na 4 :) Potem pisemny angielski to była tylko proforma (ustny zresztą też). Przed ustnym polskim stalismy z kolegami cały czas na dworze (przeciągało się wszystko :? ) i uspokajaliśmy się fajkami :) Polski ustny poszedł nawet dobrze - na 3. Infa to czysta komedia - opisać płytę główną, przeliczyć na binarny z dziesiętnego i spowrotem, i napisac kalkulator w visualu (6 dostałem :) ). Moja rada - nie stresuj się. Wszystko pójdzie dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja sie własnie szykuje do tegorocznej starej matury ;P nie ma to jak technikum nie

 

ja zdaje z gergry i z polaka, dopiero co w poniedziałek ostatani rozpocząłem przygotownia nawet ajkoś idzie :)

 

podjecie mam całkim dobre jak narazie zdam to zdam nie zdam to trudno do łopaty :P

Edytowane przez MaKaR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie jeden się znajdzie

Co do wskazówek to dam ci jedną ucz się !!

Ja moje przygotowania rozpoczełom w marcu, streszczając sobie streszczenia (pisałem se plany lektur) z polskiego, z histori podobnie, zrobiłem se takie kalendarium wydarzeń udało mi się wyrwać z matury dwie 3 (polski) i dwie 4 (hista), matura przebiegła szybko gładko szczególnie pisemna

Pozdro

1397084[/snapback]

 

Zgadzam sie w 100% z przedmowca. Pisemne to poleca bezproblemowo ale matura ustna to juz inna bajka najlepiej jak wezmiesz sobie streszczenia z polskiego i zaczniesz czytac od deski do deski całe epoki (zawsze cos zostaje w głowie). Z moich doswiadczen powiem Ci ze nie tylko wiedza sie liczy tylko sposob jej przekazania( pokarz komisji ze wiesz o czym mowisz). Ja tak zrobiłem i wyciagnełem z matury

Pisemnie

polski-3

historia-4

ustnie

polski -4

historia-6(powaga to nie jest blad w druku;)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mature zdawalem w zeszlym roku i przyznam szczerze ze nieco ja zignorowalem. Do pisemnej z polskiego zaczelem przygotowywac sie 2 dni wczesniej czytajac ksiazke podsumowujaca cale 5 lat nauki, wszystkie epoki, wazniejsze nurty w literaturze itp. Wypracowanie udalo mi sie napisac na 3 mimo tego ze sam temat wydawal mi sie koszmarny i z poczatku myslalem, ze obleje. Do ustnej rowniez podszedlem poblazliwie i poswiecilem okolo jednego dnia na na dodatkowe przygotowania. W efekcie rowniez dostalem 3. NIe moge powiedziec, ze te oceny mnie satysfakcjonuja, ale dla osoby, ktora nie cierpi jezyka polskiego i ktora poswiecila tak malo czasu na przygotowania to chyba nie taki zly wynik.

 

Jako drugi przedmiot zdawalem matematyke i tutaj sie nie popisalem, egzamin oblalem, poprawilem w styczniu. Podobnie jak do polskiego zaczelem sie przygotowywac kilka dni przed matura i to byl blad. Ustny zdawalem z informatyki, poszedlem praktycznie bez przygotowania, zaliczylem bez problemu jako jedyny z grupy na 6 ;)

 

Wiesz, matura nie jest az taka straszna, pozniej, jesli bedziesz kontynuowal nauke, czekaja cie gorsze egzaminy ;)

Edytowane przez KrzychuG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisemna to 'formalnosc" :D trzeba byc wyjatkowym ( za przeproszeniem ) tlumokiem aby oblac pisemna, za to ustna to co innego.

 

Naprawde abyscie nie mieli egzaminu w dniu w ktorym dyrka ( ja ja mialem w komisji i chyba zawsze musi byc ) nie miala migreny bo jak bedzie miala to szanse na zdanie spadaja do 20%. Z mojej kasy uwalila tak 12 osob. O dziwo nastepnego dnia jak zdawala reszta nie bolala ja juz glowka i wszyscy zzdali ( no moze 2 nie ) a wieksze "tlumoki" byly w czesci ktora zdawala w "drugim" terminie.

 

Zycia nie oszukasz.... idz sie uczyc :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja miałem najlepszą nauczycielkę z J.p. w liceum dlatego 3/4 mojej klasy piało esej a nie ten 1 z 3 debilnych tematów o niczym,z reszty przedmiotów najlepiej umieć,Ja chemię zdawałem po raz 1 w historii swojego liceum z 1 kolesiem i oczywiscie 5(....) A z polskiego raz ze mi się na ustnym tematy siadły,a 2 ze ze sciąg nie musiałem korzystac bo notatki były od nich lepsze,najlepiej przed matura się dobrze wyspac (albo sie wyluzować wieczorem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to było, a jakoś tak.

Nauka jakoś tydzien przed.

Sciąg nie było po co robic, bo szkoda czasu :) , więc poszedłem bez zadnej sciagi.

Oczywiscie spać trzeba było iśc tak jak co dzien zeby sobie pospać te 5-6 godzin czyli po 1 w nocy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taa, nie ma jak technikum. Zdaje Polski pisemny i ustny, matme pisemną oraz wos ustny :P

Trochę sie boję i już zaczałem jazde z polskiego...nawet mi idzie. Przeraził mnie tylko kolega który oblał pisemna matme :/ Sam też sie jej nie ucze...tylko na lekcjach, fakultetach, kółkach i zajęciach pozalekcyjnych. W domu nic.

Edytowane przez SzymonTER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja radze się pouczyć ile sie da, tylkonie w dzień przed matura...

A co do samego zdawania: najważniejsze, zeby podchodzić bez stresu.. trzeba zrobić wszytsko, żeby iśc tam bez stresu... można sobie np.: cos wesołego z rana obejrzec...

A tak swoją drogą z punktu widzenia studenta... ta matura (przynajmniej u mnie w budzie), to przy jakimkolwiek egzaminie na studiach jest hm... "pryszcz na pupie :P".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polskiego nie uczyłem sie prawie wcale i nie przeczytałem części lektur (te które mnie nie zaciekawiły). na pisemnej mieliśmy coś takiego jak temat 4b. (pytania odnośnie tekstu + krótka praca max. 4 strony komentująca tekst) i wyszło z tego 3. Z ustnej dodstaliśmy od nauczyciela jakies 150 zestawów pytań i powtórzyłem te najtrudniejsze(dla mnie) - efekt 4.

Ustny niemiecki to była prezentacja własnego tematu o narciarstwie klasycznym (była u mnie taka mozliwość) no i 5 dostałem, ale byłem w klasie językowej.

Z matmy pisemnej regularnie przez rok katowałem zbiór zadań z zadaniami z lat poprzednich i dostałem 5 przez błąd przy przepisywaniu :mur:.

Ustna fizyka na 5 zdawana w czasie meczu Polska - Korea na MŚ, ale tu od roku znalismy pytania i była tylko kwestia tego na które się trafi :rolleyes: .

 

A tak wogóle stara matura nie jest trudna i jak się miało 3 lub 4 z danego przedmiotu to nie powinno być problemu ze zdaniem.

 

A steresować się nie ma czym bo tak naprawdę "NIe matura lecz chęć szczera..." :twisted:

Edytowane przez Cavemanpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem sobie drukować dzis ściągi i mam do was pytanko:

Wypracowania na jakie tematy drukujecie?? Chcialem sie rozeznac co mam a co mi sie jeszcze przydac moze Mam juz o Żydach(Inny Świat itp.), Motywy, o Papieżu JPII itp. Jak mozecie to napiszcie jakie mniej wiecej tematy wypracowan macie.

Z gory dzieki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeże troszke temacik :D

Jak tam się czujecie przed starą maturą ?? Zostało niewiele czasu i mam nadzieje że zdąże jeszcze sobie powtórzyć co nieco :lol:

 

PS. Jest to temat o starej maturce- nie nowej więc nie będę tam śmiecił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa, to już we wtorek :wink: . Z polaka powtarzam tylko leORT: ORT: ORT: ktury, żeby nie zapomnieć imion bohaterów i niektórych faktów, a z historii nastawiam się na średniowiecze, ale innych rzeczy też się uczę, choć już mi się nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam BIG problema, bo... TWEAK NIE DAJE MI SPOKOJU :lol: :D :lol:

Serio ile razy sobie mówie że wezme się za nauke a tu czas leci... raz patrze 11:30 potem 12:50 zaraz 14 a teraz 15:35 i co ja mam począć.

Cały problem jest tutaj opisany:

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=131275 :lol:

Hmm coś z tą ruiną trza zrobić... tylko co ??

 

PS. Czy ktoś idzie na żywioł :lol: ?? Bo ja chyba tak :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daro200 niech cie zbanuja ;]

 

powiem jedno wspolczuje wam , bo jednak nowa jest owiele latwiejsza a wiekszosc uczelni jednak patrzy jedynie na wyniki z nowej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Przemq

powiem jedno wspolczuje wam , bo jednak nowa jest owiele latwiejsza a wiekszosc uczelni jednak patrzy jedynie na wyniki z nowej

1432161[/snapback]

hmmm...... ostatnio było słychac o ustawie, czy zarzadzeniu ministra edukacji, że uczelnie nie muszą brac pod uwage nowej matury jako egzaminu wstepnego na uczelnie, przez co wiekszość pewnie uczeli zrobi egzaminy wstepne :angry: :angry:

 

Już za rok matura....... B) B)

Edytowane przez Przemq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to tam od kompa odrzuca , wole sie uczyc lub uprawiac jakis port (bieganie polecam wszystkim )niz patrzec jak marnuje zycie przed kompem, ale niedlugo bede po maturkach i wyjezdzam no i .... MNIE JUZ NIE ZOBACZYCIE! 

 

ps:....tutaj trzyma mnie tylko ta glupia matura grrrrrrrrr

1432168[/snapback]

 

hmmm...... ostatnio było słychac o ustawie, czy zarzadzeniu ministra edukacji, że uczelnie nie muszą brac pod uwage nowej matury jako egzaminu wstepnego na uczelnie, przez co wiekszość pewnie uczeli zrobi egzaminy wstepne  :angry:  :angry:

 

Już za  rok matura....... B)  B)

1432169[/snapback]

nie musza ale moga :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Przemq

Teraz korzystam z zycia :D :D

Ale od wrzesnie trzeba bedzie sie ostro zabrać do roboty, bo matura sie bedzie zblizała wielkimi krokami, a trzeba ją zdać jakoś wmiarę, aby na studia jakieś się wybrać.

 

Dzisiaj bez wykształcenia to nawet ulic nie mozna zamiatać ;[

Edytowane przez Przemq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z polaka powtarzam tylko leORT: ORT: ORT: ktury, żeby nie zapomnieć imion bohaterów i niektórych faktów

1431711[/snapback]

:blink: Fakty w lekturach? :unsure: :wacko:

Teraz kożystam z zycia :D :D

Ale od wrzesnie trzeba bedzie sie ostro zabrać do roboty, bo matura sie bedzie zblizała wielkimi krokami, a trzeba ją zdać jakoś wmiare, aby na studia jakieś się wybrać.

1432185[/snapback]

Może zamiast korzystać z życia zacząłbyś korzystać ze słownika? Jestem przekonany, iż gdybyś częściej do niego zaglądał, to nie musiałbyś się obawiać, że zdasz maturę tak w miarę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Przemq

Crosis ale Ty się czepiasz jakiegoś orta :|

 

Nigdy z ortografii nie byłem dobry, ale mam teraz średnią 4.38 na półrocze w liceum :D :twisted2:

 

 

cały czas Crosis łapie mnie za język ......wrrrrrrrrrrrrrrrr.......... :angry: :angry:

Edytowane przez Przemq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na żywioł to chyba wyjdzie, że ja też idę :huh: Od piatku zacząłem się uczyć do polaka, wcześniej musiałem przygotować się do obrony pracy dyplomowej, którą zaliczyłem na 5 :) ( hehe a tak szczerze to poszedłem na przypał, bo nauczyłęm się tylko 8 z 32pytań..) Ale obrona a matura to dwie różne sprawy.

Czytam sobie powtróki z epok i jak ktoś już pisał - streszczenia lektur z Grega i moje odczucia co do pozytywnej oceny maleją z każdą chwilą. Dzisiaj wypiłem dwie kawy, na wiele się nie zdały. Jak narazie doszedłem do Pozytywizmu a zostały Mi w sumie najwazniejsze epoki z lekturami tego okresu. Nigy nie lubilem polskiego, a nauczycielka, z którą go miałem jeszcze bardziej to odczucie we mnie pogłebiała.

Jako drugi przedmiot zdaje historię pisemną i ustną. Tutaj na pisemną idę z błogą świadomością posiadania dobrych ściąg i paru małych książeczek (vadamecum) cały czas chcę poświecić polskiemu ;) Z ustną histą nie będzie problemu gdyż wiem z jakiego okresu mam się przygotować itd.

Pisze tego posta, a powinienem czytać te cholerne opracowania, zresztą nawet nie wiem za co się teraz brać. Czemu nie żyjemy w Matrixie, wpieło by się wtyczke i uplodowało do łepetyny cały potrzebny materiał.... :D

 

ps. Matura to Bzdura....tak mówią moi kumple co już ją pisali, zdali, rodzeństwo itd... może po utwierdzę się w tym przekonaniu ale narazie się poschizuje...

Edytowane przez Shantillas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no już we wtorek polak narazie mnie stres nie dopadł sądze że mnie nie dopadnie za bardzo olewam to wszytko. całe moje otoczenie bardziej sie przejmuje moją maturą niż ja :P. ale znając siebie to pewnie dostane delirki już na sali pisząc i bede miał pustke w głowie jak zawsze ;).

 

troche sie uczę na geografię pisemną i ustną do polaka ustnego jeszcze sie poucze a na pisemnego jutro poczytam jakieś motywy powinno byc dobrze

Edytowane przez MaKaR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie pewnie dopadnie jak zobacze tematy, będę mieć ze 20min zawieche i dostane ataku apopleksji. Może po jakimś czasie mózgownica ruszy i naskrobię coś na zaliczenie ;)

Puki co, powoli dociera do mnie świadomość, że ja w ogóle piszę maturkę.

Edytowane przez Shantillas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to mnie własnie przeraża ;/ że odczuwam zbytni luz przed maturą mam zbyt poztywne podejscie boje sie że sie na nim przejade. W sumie to dziwne bo zawsze przeżywałem takie okazje a tą jakoś tak nie za bardzo ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...