feluś Opublikowano 21 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2005 a tak bez nerwów nie mówiac tego złosliwie to moze sobie ku krem depilujacy i ta mwszynke wita bezostrza? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridczak Opublikowano 21 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2005 Tylko i wylacznie elektryk i nie ma problema. Niektorzy po prostu w wieku mlodzienczym (niektorzy i pozniej) maja delikatna skore i niestety golenie na mokro konczy sie wypryskami. Ja osobiscie jade po szczecinie raz na jakis czas elektryczna maszynka do wlosow Philshave i jest cool. Zostaje po goleniu taki 1/2 dniowy zaroscik, co wyglada cool, 0 podraznien itp. Jak chce na dupe (pupe :) ) niemowlaka, to elektryczna tez Philshave, ale juz do niwelowania zarostu na twarzy :D. I tyle. Od golenia na mokro juz sie odstawilem na dobre. Pamietam, ze jak kiedys ogolilem sie na nartach 1-razowka BIC to myslalem, ze sie wykrwawie na smierc (i to nie chodzi o zla technike golenia)... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djjaku Opublikowano 21 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2005 ojjj ridczak... znam ten ból... BIC to najgorsze maszynki :/ ja jak sie BICAMI ogole to pozniej mam paszcze jakby mi odłamkowiec wywalil :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghazi Opublikowano 21 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2005 (edytowane) Ostatnio odkrylem patent, ze czesto smarujac sobie twarz kremem (jakimkolwiek, powiedzcie swojej kobiecie zeby wam kupila bo pewnie jest obeznana :P) ma sie bardziej miekki zarost i unika sie podraznien. Lecisz kremikiem wieczorem i rano przed goleniem i jest luz :D Algorytm :P 1. Nawilzyc mordke woda z mydlem 2. Nalozyc jakis krem zwykly (nivea czy cos). I tu pojawia sie problem, bo trzeba poczekac z 10 minut.... 3. Pianka do golenia, chwilke odczekac 4. Dobra i ostra maszynka, absolutnie nie jednorazowka - Mach 3 rulez :D 5. Lecimy pod wlos, powoli i dosc mocno dociskajac do skory Wszystko inne u mnie zawodzilo, bez nakladania kremu albo przy jednorazowkach mam doslowanie czerwona twarz od krwi :P Edytowane 21 Kwietnia 2005 przez Ghazi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
donio Opublikowano 21 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2005 Jednorazowkami to sobie nogi można golić a nie twarz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 22 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2005 cytat: "każdy musi sobie wypracować własną tchnikę" experymentujcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 22 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2005 Ja tam uzywam zwyklych zyletek. Gole sie najczesciej na sucho, pod włos.. Mam maszynkę najtansza wilkinsona (taka czarna plastix fantastix) czasem uzyje pianki tej samej firmy. Tymi waszymi machami i innymi kosmicznymi stworkami to ja dziekuje.. kiedys bym sobie ucho odcioł :) pozatym wole sobie kupic cos do kompa niz marnowac kase na cuda nie widy... (niestety mam taki zarost ze zadna golarka do drugiego razu sie nie nada... prawdopodobnie jestem mutantem i moj zarost jest z domieszką tytanu :)... ach ten czarnobyl :) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 22 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2005 Ja tam uzywam maszynki elektrycznej... Problemy zniknely jak reka odjal...! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silverfast Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2005 a ja tam tez polecam elektryczna =p <_< nawe ruszac dupska od kompa nie trza =p 1401293[/snapback] Proponuje nie uogolniac. Ja probowalem juz cztery razy z elektrycznymi bo tez zamarzylo mi sie nieruszanie od kompa przy goleniu. Nawet moj obecny Braun (wysoki model, cos kolo 800zl w Polsce) nie daje mi takiego efektu jak pare minut tanca z zyletkami. To wszystko zalezy od zarostu i skory. Golenie maszynka malo komu daje dobre rezultaty, a efekt jest krotkotrwaly, nie mowiac o skorze ktora ulega podraznieniom i otarciom. Nie wiem jak tobie ale mnie to na dobre nie wychodzi, zdecydowanie wole pianke do golenia plus dobre golarki, obecnie Mach 3. Jeszcze jeden argument: golenie na mokro jest zwyczajnie szybsze i to przynajmniej 2x, w kazdym razie tak to u mnie wyglada. A przy okazji - ja takze gole sie pod wlos, zupelnie nie wychodzi mi golenie w druga strone, wyglada to po prostu tragicznie. W kwestii podraznionej skory: nalezy koniecznie umyc twarz goraca woda z mydlem, przed goleniem. Generalnie dobrze ogrzac skore miejsce przy miejscu, dopiero potem nakladac pianke. Podczas golenia koniecznie czesto plukac golarke i rowniez we wrzatku. Po ogoleniu ponownie dobrze oplukac twarz goraca woda ale nie myc juz mydlem! I na koniec ustawic letnia wode i jeszcze raz dobrze splukac skore - taka terapia szokowa dla skory poprawia ukrwienie i zamyka pory, to naprawde daje dobry efekt. Ponadto slusznie ktos zauwazyl, ze aloes moze powodowac uczulenie, tzn. prawdziwy sok z aloesu nie, ale te preparaty aloesowe owszem. Rowniez mozna byc uczulonym na jakis skladnik pianki, np. komponent zapachowy. W takim wypadku proponuje zakupic zwykly krem do golenia, taki w tubce za pare groszy. Efekty moga przejsc najsmielsze oczekiwania. No i ostroznie z roznymi zelami i wodami po goleniu, czesto zamiast lagodzic pogarszaja sprawe. Ja nie stosuje niczego i uwazam, ze tak jest najlepiej dla skory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silverfast Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Ja tam uzywam zwyklych zyletek. Gole sie najczesciej na sucho, pod włos.. prawdopodobnie jestem mutantem i moj zarost jest z domieszką tytanu :)... ach ten czarnobyl :) ) 1404826[/snapback] ROTFL. P.S. Niekoniecznie czarnobyl. Wystarczylo pare godzin dziennie przed monitorem o wysokiej radiacji, w czasach kiedy jeszcze dzielilo sie je na LR i cala reszte :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Amd_Powered Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2005 hehe ja tez uzywam maszynki do wlosow philipsa;) bo mi sie niechce machem golic... za duzo czasu :mrgreen: a widzieliscie nowego mach3 na baterie? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49233159 hehe ciekawe jak to dziala^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2005 tak, ja tez sikam do umywalki [; [; [; [; temat syci :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinsz0 Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2005 chyba tez sprawię sobie maszynke elektryczną ,a orientujecie sie ile miejwiecej wytrzymuje folia w maszynce elektrycznej ???? bo jest dosyc droga /do Brauna kolo 80zł ;/ / Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Amd_Powered Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2005 tak, ja tez sikam do umywalki [; [; [; [; temat syci :] 1407684[/snapback] hyhy cii bo zaraz temat zamkna i ludzie niebeda wiedzieli jak sie golic :mrgreen: temat z sikaniem do umywalki rox;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Korzystam z Mach 3 Turbo Competition(ta czerwona), krem Wilkinson albo Niveal. Gole się najpierw pod włos a potem z włosem i niestety też mi wyskakują krosty i czasem się zatne. Chyab musze zainwestować w elektryczną golarkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość on23warszawa Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2005 czy ktos uzywal juz maszynki 3M power Gilletea? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2005 czy ktos uzywal juz maszynki 3M power Gilletea? 1410418[/snapback] jak przeczytalem ze wibruje..... heh :] idealny pomysl na samobojstwo...wlaczasz przycisk i sznyt przy sznycie, poderzniete gardlo, juha na scianach ;] ciekawe czy wibruje jak dual shock ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dune Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2005 no wlasnie ciekawe jak to dziala. sam uzywam mach3 zwyklego takiego sprzed chyba 5 lat i jakos nie narzekam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szela Opublikowano 26 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2005 Najlepszy to jest noz wojskowy i kropelka wody :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 26 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2005 Wykorzystałem te wasze sposoby i musze przyznać, że rzeczywiście działają :D. Wczoraj zakupiłem nowe ostrza do Gillet'a Mach3 (4szt.36,90 zdzierstwo)!. Przed goleniem wsmarowałem sobie twarz kremem Nivea, po upływie 10minut przystąpiłem do golenia. Umyłem twarz żeby zwilrzyć zarost, później zacząłem moczyć ostrza maszynki w gorącej wodzie, rach ciach i miałem sweet face :D. Bez żadnych syfów na drugi dzień itp:>. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Najlepiej to sie golic na sucho, a wode po goleniu.....wypic. Tak powazniej to... http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=48149&hl=braun ..tylko i wylacznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadAg! Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Ja tam uzywam zwyklych zyletek. Gole sie najczesciej na sucho, pod włos.. Mam maszynkę najtansza wilkinsona (taka czarna plastix fantastix) czasem uzyje pianki tej samej firmy. Tymi waszymi machami i innymi kosmicznymi stworkami to ja dziekuje.. kiedys bym sobie ucho odcioł :) pozatym wole sobie kupic cos do kompa niz marnowac kase na cuda nie widy... (niestety mam taki zarost ze zadna golarka do drugiego razu sie nie nada... prawdopodobnie jestem mutantem i moj zarost jest z domieszką tytanu :)... ach ten czarnobyl :) ) 1404826[/snapback] Juz myslałem ze same cioty na tym forum ;) ale znalazł się jeden porzadny. Też używam tego Wilkinsona na żyletki i jest debeściarski, do tego pędzel i krem do golenia jakiś tam - Pollena - byle był tani. Nie rozumiem tej waszej kosmetycznej zabawy, jakieś kremiki, żeliki, płyny i geba sie świeci jak psu jajca, a w toalecie siedzice dłużej niz wasze panny ;P . No a jak wam jakiś syf wyjdzie to chyba sie tym nie przejmujecie za mocno?? to normalka, młoda skóra musi sie po prostu do golenia przyzwyczaić. A jak już jesteście tacy pedantyczni to polecam puder albo jakiś podkład :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Juz myslałem ze same cioty na tym forum ;) ale znalazł się jeden porzadny. Też używam tego Wilkinsona na żyletki i jest debeściarski, do tego pędzel i krem do golenia jakiś tam - Pollena - byle był tani. Nie rozumiem tej waszej kosmetycznej zabawy, jakieś kremiki, żeliki, płyny i geba sie świeci jak psu jajca, a w toalecie siedzice dłużej niz wasze panny ;P . No a jak wam jakiś syf wyjdzie to chyba sie tym nie przejmujecie za mocno?? to normalka, młoda skóra musi sie po prostu do golenia przyzwyczaić. A jak już jesteście tacy pedantyczni to polecam puder albo jakiś podkład :P 1415396[/snapback] No... dowartościowałeś się już? Prawdziwy mężczyzno? :lol: :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silverfast Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2005 ROTFL! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2005 LOL @ RadAg! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Juz myslałem ze same cioty na tym forum ;) ale znalazł się jeden porzadny. Też używam tego Wilkinsona na żyletki i jest debeściarski, do tego pędzel i krem do golenia jakiś tam - Pollena - byle był tani. Nie rozumiem tej waszej kosmetycznej zabawy, jakieś kremiki, żeliki, płyny i geba sie świeci jak psu jajca, a w toalecie siedzice dłużej niz wasze panny ;P . No a jak wam jakiś syf wyjdzie to chyba sie tym nie przejmujecie za mocno?? to normalka, młoda skóra musi sie po prostu do golenia przyzwyczaić. A jak już jesteście tacy pedantyczni to polecam puder albo jakiś podkład :P 1415396[/snapback] Do tego gumofilce, mocny w gębie, Ursus C330 i pełen lans... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dune Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2005 RadAg nie wiem jak Ty ale ja majac do wyboru miec syfa na twarzy i nie miec syfa na twarzy wole go nie miec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadAg! Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2005 E tam, ale po mnie jedziecie :P Jasne że lepiej nie mieć syfa niż mieć, ale śmieszy mnie jak faceci dbają o siebie jak paniusie...Oczywiście wyraziłem swoja opinię, zresztą uwazam że Wilkinson na żyletki czy inna tego typu maszynka wcale nie jest gorsza od tych super wypaśnych Machów z 10 ostrami i aloesowym paskiem. jest za to sporo tańsza bo kosztuje ok. 8 zł, a i zyletki wychodza taniej niż wkłady to tych wymysłów Proter&Gamble :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dune Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2005 eee gilette dopiero od niedawno nalezy do proctera... ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakac Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Ja używam mach3 Dokładniej leżą dwie sztuki na półce jedna Turbo 2ga zwykła Wybieram losowo : ) do tego jescze pianka Gillette z Aloesem jakoś mi najbardziej podchodzi Żelu nie trawie jak dla mnie jest do [gluteus maximus] Kładę piankę i z włosem znowu kładę i pod włos Nie smaruję sie żadnymi balsamami i jest OK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...