Skocz do zawartości
marcinsz0

Prawidłowa Technika Golenia Zarostu ,jak ?

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko i wylacznie elektryk i nie ma problema. Niektorzy po prostu w wieku mlodzienczym (niektorzy i pozniej) maja delikatna skore i niestety golenie na mokro konczy sie wypryskami. Ja osobiscie jade po szczecinie raz na jakis czas elektryczna maszynka do wlosow Philshave i jest cool. Zostaje po goleniu taki 1/2 dniowy zaroscik, co wyglada cool, 0 podraznien itp. Jak chce na dupe (pupe :) ) niemowlaka, to elektryczna tez Philshave, ale juz do niwelowania zarostu na twarzy :D. I tyle. Od golenia na mokro juz sie odstawilem na dobre. Pamietam, ze jak kiedys ogolilem sie na nartach 1-razowka BIC to myslalem, ze sie wykrwawie na smierc (i to nie chodzi o zla technike golenia)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio odkrylem patent, ze czesto smarujac sobie twarz kremem (jakimkolwiek, powiedzcie swojej kobiecie zeby wam kupila bo pewnie jest obeznana :P) ma sie bardziej miekki zarost i unika sie podraznien. Lecisz kremikiem wieczorem i rano przed goleniem i jest luz :D

 

Algorytm :P

 

1. Nawilzyc mordke woda z mydlem

2. Nalozyc jakis krem zwykly (nivea czy cos). I tu pojawia sie problem, bo trzeba poczekac z 10 minut....

3. Pianka do golenia, chwilke odczekac

4. Dobra i ostra maszynka, absolutnie nie jednorazowka - Mach 3 rulez :D

5. Lecimy pod wlos, powoli i dosc mocno dociskajac do skory

 

Wszystko inne u mnie zawodzilo, bez nakladania kremu albo przy jednorazowkach mam doslowanie czerwona twarz od krwi :P

Edytowane przez Ghazi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uzywam zwyklych zyletek. Gole sie najczesciej na sucho, pod włos.. Mam maszynkę najtansza wilkinsona (taka czarna plastix fantastix) czasem uzyje pianki tej samej firmy. Tymi waszymi machami i innymi kosmicznymi stworkami to ja dziekuje.. kiedys bym sobie ucho odcioł :)

pozatym wole sobie kupic cos do kompa niz marnowac kase na cuda nie widy...

(niestety mam taki zarost ze zadna golarka do drugiego razu sie nie nada... prawdopodobnie jestem mutantem i moj zarost jest z domieszką tytanu :)... ach ten czarnobyl :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja tam tez polecam elektryczna =p  <_< nawe ruszac dupska od kompa nie trza =p

1401293[/snapback]

Proponuje nie uogolniac. Ja probowalem juz cztery razy z elektrycznymi bo tez zamarzylo mi sie nieruszanie od kompa przy goleniu. Nawet moj obecny Braun (wysoki model, cos kolo 800zl w Polsce) nie daje mi takiego efektu jak pare minut tanca z zyletkami. To wszystko zalezy od zarostu i skory. Golenie maszynka malo komu daje dobre rezultaty, a efekt jest krotkotrwaly, nie mowiac o skorze ktora ulega podraznieniom i otarciom. Nie wiem jak tobie ale mnie to na dobre nie wychodzi, zdecydowanie wole pianke do golenia plus dobre golarki, obecnie Mach 3.

 

Jeszcze jeden argument: golenie na mokro jest zwyczajnie szybsze i to przynajmniej 2x, w kazdym razie tak to u mnie wyglada. A przy okazji - ja takze gole sie pod wlos, zupelnie nie wychodzi mi golenie w druga strone, wyglada to po prostu tragicznie.

 

W kwestii podraznionej skory: nalezy koniecznie umyc twarz goraca woda z mydlem, przed goleniem. Generalnie dobrze ogrzac skore miejsce przy miejscu, dopiero potem nakladac pianke. Podczas golenia koniecznie czesto plukac golarke i rowniez we wrzatku. Po ogoleniu ponownie dobrze oplukac twarz goraca woda ale nie myc juz mydlem! I na koniec ustawic letnia wode i jeszcze raz dobrze splukac skore - taka terapia szokowa dla skory poprawia ukrwienie i zamyka pory, to naprawde daje dobry efekt. Ponadto slusznie ktos zauwazyl, ze aloes moze powodowac uczulenie, tzn. prawdziwy sok z aloesu nie, ale te preparaty aloesowe owszem. Rowniez mozna byc uczulonym na jakis skladnik pianki, np. komponent zapachowy. W takim wypadku proponuje zakupic zwykly krem do golenia, taki w tubce za pare groszy. Efekty moga przejsc najsmielsze oczekiwania. No i ostroznie z roznymi zelami i wodami po goleniu, czesto zamiast lagodzic pogarszaja sprawe. Ja nie stosuje niczego i uwazam, ze tak jest najlepiej dla skory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uzywam zwyklych zyletek. Gole sie najczesciej na sucho, pod włos.. prawdopodobnie jestem mutantem i moj zarost jest z domieszką tytanu :)... ach ten czarnobyl :)  )

1404826[/snapback]

ROTFL.

 

P.S. Niekoniecznie czarnobyl. Wystarczylo pare godzin dziennie przed monitorem o wysokiej radiacji, w czasach kiedy jeszcze dzielilo sie je na LR i cala reszte :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Amd_Powered

tak, ja tez sikam do umywalki [; [; [; [;

 

temat syci :]

1407684[/snapback]

hyhy cii bo zaraz temat zamkna i ludzie niebeda wiedzieli jak sie golic :mrgreen:

temat z sikaniem do umywalki rox;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktos uzywal juz maszynki 3M power Gilletea?

1410418[/snapback]

jak przeczytalem ze wibruje.....

heh :]

idealny pomysl na samobojstwo...wlaczasz przycisk i sznyt przy sznycie, poderzniete gardlo, juha na scianach ;]

 

ciekawe czy wibruje jak dual shock ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystałem te wasze sposoby i musze przyznać, że rzeczywiście działają :D.

Wczoraj zakupiłem nowe ostrza do Gillet'a Mach3 (4szt.36,90 zdzierstwo)!. Przed goleniem wsmarowałem sobie twarz kremem Nivea, po upływie 10minut przystąpiłem do golenia. Umyłem twarz żeby zwilrzyć zarost, później zacząłem moczyć ostrza maszynki w gorącej wodzie, rach ciach i miałem sweet face :D. Bez żadnych syfów na drugi dzień itp:>.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uzywam zwyklych zyletek. Gole sie najczesciej na sucho, pod włos.. Mam maszynkę najtansza wilkinsona (taka czarna plastix fantastix) czasem uzyje pianki tej samej firmy. Tymi waszymi machami i innymi kosmicznymi stworkami to ja dziekuje.. kiedys bym sobie ucho odcioł :)

  pozatym wole sobie kupic cos do kompa niz marnowac kase na cuda nie widy... 

(niestety mam taki zarost ze zadna golarka do drugiego razu sie nie nada... prawdopodobnie jestem mutantem i moj zarost jest z domieszką tytanu :)... ach ten czarnobyl :)  )

1404826[/snapback]

 

Juz myslałem ze same cioty na tym forum ;) ale znalazł się jeden porzadny.

Też używam tego Wilkinsona na żyletki i jest debeściarski, do tego pędzel i krem do golenia jakiś tam - Pollena - byle był tani. Nie rozumiem tej waszej kosmetycznej zabawy, jakieś kremiki, żeliki, płyny i geba sie świeci jak psu jajca, a w toalecie siedzice dłużej niz wasze panny ;P .

No a jak wam jakiś syf wyjdzie to chyba sie tym nie przejmujecie za mocno?? to normalka, młoda skóra musi sie po prostu do golenia przyzwyczaić. A jak już jesteście tacy pedantyczni to polecam puder albo jakiś podkład :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz myslałem ze same cioty na tym forum ;) ale znalazł się jeden porzadny.

Też używam tego Wilkinsona na żyletki i jest debeściarski, do tego pędzel i krem do golenia jakiś tam - Pollena - byle był tani. Nie rozumiem tej waszej kosmetycznej zabawy, jakieś kremiki, żeliki, płyny i geba sie świeci jak psu jajca, a w toalecie siedzice dłużej niz wasze panny ;P . 

No a jak wam jakiś syf wyjdzie to chyba sie tym nie przejmujecie za mocno?? to normalka, młoda skóra musi sie po prostu do golenia przyzwyczaić. A jak już jesteście tacy pedantyczni to polecam puder albo jakiś podkład :P

1415396[/snapback]

No... dowartościowałeś się już? Prawdziwy mężczyzno? :lol: :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz myslałem ze same cioty na tym forum ;) ale znalazł się jeden porzadny.

Też używam tego Wilkinsona na żyletki i jest debeściarski, do tego pędzel i krem do golenia jakiś tam - Pollena - byle był tani. Nie rozumiem tej waszej kosmetycznej zabawy, jakieś kremiki, żeliki, płyny i geba sie świeci jak psu jajca, a w toalecie siedzice dłużej niz wasze panny ;P . 

No a jak wam jakiś syf wyjdzie to chyba sie tym nie przejmujecie za mocno?? to normalka, młoda skóra musi sie po prostu do golenia przyzwyczaić. A jak już jesteście tacy pedantyczni to polecam puder albo jakiś podkład :P

1415396[/snapback]

Do tego gumofilce, mocny w gębie, Ursus C330 i pełen lans...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam, ale po mnie jedziecie :P

Jasne że lepiej nie mieć syfa niż mieć, ale śmieszy mnie jak faceci dbają o siebie jak paniusie...Oczywiście wyraziłem swoja opinię, zresztą uwazam że Wilkinson na żyletki czy inna tego typu maszynka wcale nie jest gorsza od tych super wypaśnych Machów z 10 ostrami i aloesowym paskiem. jest za to sporo tańsza bo kosztuje ok. 8 zł, a i zyletki wychodza taniej niż wkłady to tych wymysłów Proter&Gamble :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja używam mach3 Dokładniej leżą dwie sztuki na półce jedna Turbo 2ga zwykła Wybieram losowo : ) do tego jescze pianka Gillette z Aloesem jakoś mi najbardziej podchodzi Żelu nie trawie jak dla mnie jest do [gluteus maximus] Kładę piankę i z włosem znowu kładę i pod włos Nie smaruję sie żadnymi balsamami i jest OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...