Skocz do zawartości
qbass

Konto w banku - gdzie zalozyc?

Rekomendowane odpowiedzi

OK ale jak padnie bateria albo operator zamuli?

Karteczka jest najbezpieczniejsza jakby nie było... chociaż się zastanawiam czemu nie wprowadzili tokenów

Korzystam z tego od kąd ta usługa weszła. Ani raz nie miałem przypadku, żebym nie mógł wykonać przelewu z powodu rozładowanej baterii (przelewy robie zawsze w domu gdzie pod ręką mam ładowarkę) również nie miałem problemów z zamułą od operatora. Może raz czy 2 razy musiałem dwa razy wysłać smsa, bo pierwszy nie przyszedł.

 

A co do karteczki to takie coś również można zgubić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25zł za rok? jak to, jak oni chcą to pobierać bo nie rozumiem

 

 

grr a czekałem do "po maturach" na założenie drugiego konta w mBanku - trudno, idę gdzie indziej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25zł za rok? jak to, jak oni chcą to pobierać bo nie rozumiem

Ełdebełde, ale te 25zł tyczy ekarty która zawsze była płatna. Wszystkie opłaty pozostają bez zmian, tak jak zostało napisane w powyższym linku.

Debetówka którą otrzymujemy do konta dalej jest za darmo!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety banki tak sobie radzą z kryzysem, kapitał odpływa, czymś muszą nadrobić. A więc najprościej wprowadzić jakąś opłatę, z której korzysta większość użytkowników. I tak małą łyżeczką sobie nazbierają. Wczoraj dostałem z Pekao że prowadzenie rachunku mi wzrośnie do 11zł z 9, niby 2zł nie dużo, ale to prawie 23%. Co powoduje, że jesli zmiany są proporcjonalne dla wszystkich rodzajów rachunków, to mają nagle większy dochód z tego tytułu o 23%. A to wszsytko za kilkoma linijkami w nowym regulaminie od 1.06.

 

A co do mBanku, to mam zapas list z hasłami powiedzmy do września/października, a potem na SMS się trzeba przerzucić, bo płacił 5zł im nie będę. To jest po prostu ukryta opłata za przelew 10gr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi rodzice mają w kredyt banku i za hasła płacić nie muszą, o dziwo ;p. Ja od początku mojej przygody z mbankiem (lipiec 2007) korzystam z kodów i szczerze to nie rozumiem waszych obaw dotyczących tego, że operator nawali albo coś - przez te 2 lata kod przyszedł mi z opóźnieniem tyle razy, że można to policzyć na palcach jednej ręki i za każdym razem było to w nocy, przychodził albo po paru godzinach albo rano - więc i tak to nic nie zmieniało. Ewentualnie robiłem drugi raz ten sam przelew i kod normalnie dochodził, a tamtego nie autoryzowałem tylko anuluj i wio-wszystko bangla :). IMO kody są właśnie jak wielu użytkowników korzysta z jednego konta, gdy konto jest takie "rodzinne" a jeżeli masz 100% osobiste to na co komu te kody - i nie zrobisz przelewu poza domem jak zapomnisz, bezsensu jak dla mnie ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety banki tak sobie radzą z kryzysem...

No radzą sobie bo większość banków w Poslce posiada ogromną infastrukturę i ludzi do utrzymania.  Myślę jednak, że mbank nie miałby żadnych problemów. Poprostu musi zacząć zarabiać dla swojej matki Bre

 

 

...IMO kody są właśnie jak wielu użytkowników korzysta z jednego konta, gdy konto jest takie "rodzinne" a jeżeli masz 100% osobiste to na co komu te kody - i nie zrobisz przelewu poza domem jak zapomnisz, bezsensu jak dla mnie

Np. ludziom, którzy na środku oceanu nie łapią zasięgu :wink:  

Kwitek to jednak kwitek, który też ma swoją ważność i jeśli użytkownicy w czasie nie przestawią się na hasła by mobile to mbank automatycznie będzie je i tak wysyłał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, a teraz doradźcie mi :)

 

Dotąd miałem konto "na spółę" z bratem w mBanku. I taka forma mi odpowiadała - nie mam stałych przychodów na konto, więc wpłatomaty były czymś świetnym, szczególnie, że zlokalizowane blisko domu. Do tego brak opłat za prowadzenie konta, wydanie karty.

 

Coś w tym stylu chciałbym dostać teraz. Zastanawiam się nad ofertą Alior Banku. Mają przelewy za darmo, prowadzenie również z tego co się orientuje, ale jak wygląda sytuacja z wpłatomatami? Chyba coś takiego nie funkcjonuje nigdzie poza mBankiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alior nie ma wpłatomatów. Jest kilka innych banków, jednak wciąż mBank w Twojej sytuacji wydaje się być jedną z najtańszych propozycji.

Wpłatomaty oferują: mBank, MultiBank, ING, EuroBank, Polbank, BZ WBK (bardzo mało- dopiero z tym startują), Citi (na zasadzie wrzutni- obciążone prowizją), PKO BP (wrzutnie depozytowa) i Lukas (ale wyłącznie do spłaty kredytu i karty kred.). ZTCW Euronet w tym roku ma ruszyć z siecią wpłatomatów, ale nie ma jeszcze oficjalnej informacji z kim będą współpracować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpłatomaty oferują: mBank, MultiBank, ING, EuroBank, Polbank, BZ WBK (bardzo mało- dopiero z tym startują), Citi (na zasadzie wrzutni- obciążone prowizją), PKO BP (wrzutnie depozytowa) i Lukas (ale wyłącznie do spłaty kredytu i karty kred.). ZTCW Euronet w tym roku ma ruszyć z siecią wpłatomatów, ale nie ma jeszcze oficjalnej informacji z kim będą współpracować.

W tej chwili wg. mnie największą sieć wpłatomatów oferuje mBank i Multibank. Ze względu na to, że to ta sama grupa BRE i po prostu klienci m mogą korzystać z multi i na odwrót.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na bankomatach Cash4You jest lista banków, gdzie nie jest pobierana prowizja. Jest też BZWBK, ale jak pobrałem pieniądze .. to zostałem zczardżowany na 5PLN za transakcję kartą. WTF ?

Edytowane przez tobster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak wygląda ten Multibank po bliższym przyjrzeniu się. Bo bankomatów mają sporo i wpłatomat też miałbym blisko.

Ja mam w Multibanku od ponad 4 lat konto. Z bankomatów i wpłatomatów korzystam bardzo rzadko, ale jak już potrzebuję to nie mam problemów ze znalezieniem.

Za free można wybierać nawet z bankomatów BZ WBK :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do mBanku, to mam zapas list z hasłami powiedzmy do września/października, a potem na SMS się trzeba przerzucić, bo płacił 5zł im nie będę. To jest po prostu ukryta opłata za przelew 10gr.

Spróbuj przejść na smsy, Twoja obecna lista haseł zostanie zamrożona do wykorzystania gdybyś chciał wrócić. Jeżeli masz nieaktualny numer telefonu, to bez problemu go uaktualnisz dzwoniąc na mlinię. Też długo zwlekałem z przejściem na smsy, ale teraz nie wyobrażam sobie chomikowania listy haseł w portfelu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, a teraz doradźcie mi :)

 

Dotąd miałem konto "na spółę" z bratem w mBanku. I taka forma mi odpowiadała - nie mam stałych przychodów na konto, więc wpłatomaty były czymś świetnym, szczególnie, że zlokalizowane blisko domu. Do tego brak opłat za prowadzenie konta, wydanie karty.

 

Coś w tym stylu chciałbym dostać teraz. Zastanawiam się nad ofertą Alior Banku. Mają przelewy za darmo, prowadzenie również z tego co się orientuje, ale jak wygląda sytuacja z wpłatomatami? Chyba coś takiego nie funkcjonuje nigdzie poza mBankiem?

W Aliorze chyba tylko 12 czy 6 w miesiącu jest za free a potem płacisz za przelewy 70+30gr za każdy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś tam pamiętasz, ale właściwie to wprowadzasz w błąd. Pierwszych 10 smsów autoryzacyjnych jest bezpłatne, podobnie jak 49 zew. przelewów internetowych. Za każdy kolejny sms trzeba zapłacić 0,3 PLN, a przelew 0,75 PLN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pilną potrzebę wpłacenia gotówki na konto, dla "rozklonowania" moich środków płatniczych.

W grę wchodzą konta w których odsetki dopisywane są po 3 lub po 6 miesiącach.

Jakie banki Polecacie i jakie konta w nich?

Jestem kompletnie zielony w tych tematach, a czas mnie nagli.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przy zainwestowaniu połowy środków na 2M 8%, a drugiej połowy na 12M 6,5%.

Poza lokatą, którą "omija" podek Belki nie ma już lokat >7%.

Maksymalnie da się znaleźć lokatę na 7%, lub polisolokatę na 7,4%.

 

Kompletnie nie widzę sensu dyskusji, jeśli sam zainteresowany nie powiedział na jak długo chce zamrozić te środki oraz ile ich jest (tak tak, wypadałoby określić).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z góry znasz kwoty jakie będziesz wypłacał, to zwyczajnie możesz pozakładać kilka lokat: półroczną, roczną, dwuletnią i trzyletnią.

Dobrym rozwiązaniem mogłaby być 2- letnia lokata z Noble Banku, w której jest możliwość zerwania raz na kwartał bez utraty odsetek. Z resztą większość najwyżej oprocentowanych lokat na rynku proponuje właśnie Noble.

 

Żeby się nie ograniczać wyłącznie do lokat możesz kupić obligacje. Emerytalne 10- latki mają stałą marżę ponad inflację, więc w perspektywie tych kilku lat nigdy realnie nie będziesz tracił. Na chwilę obecną w pierwszym roku oprocentowane są wg stawki 7%, a w latach kolejnych 2,75 p.p. ponad inflację. Plusem obligacji jest to, że za wykup przed terminem zapadalności płacisz tylko 1 PLN.

 

Jak chcesz mieć najbardziej płynne środki na krótki termin to dobrym rozwiązaniem jest konto oszczędnościowe w Euro Banku. Trzymając tam niewiele ponad 14 tys. PLN dzięki dziennej kapitalizacji jesteś w stanie uniknąć podatku Belki. A środki masz zawsze do dyspozycji.

 

Pozostaje się zastanowić nad zasadnością deponowania całości tych środków wyłącznie na lokatach i obligacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcę kasę wpłacić na ok. 3 lata (może i dłużej).

Lokata przy takim okresie inwestowania to moim zdaniem kiepski pomysł. Ty zapomnisz, że kasa pracuje a zysk mizerny.

 

Na 3 lata to bym pomyślał o czymś bardziej ryzykownym. Ropa, miedź, akcje albo bezpieczne obligacje. Jak sam nie inwestujesz to wybrać jakiś fundusz, teraz to się chyba najbardziej opłaca bo jednostki funduszu w dość przystępnych cenach (były bardziej przystępne w lutym :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 3 lata to bym pomyślał o czymś bardziej ryzykownym. Ropa, miedź, akcje albo bezpieczne obligacje.

Przybliż proszę temat.

Jestem otwarty na propozycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi cokolwiek Tobie proponować, to Twoja kasa i Ty musisz być za nią odpowiedzialny. Tak jak wcześniej wspomniałem, rozglądałbym się za czymś bardziej ryzykownym niż np. lokata bankowa. Lokaty nie są złe, tylko trzeba odpowiednią sumie ulokować, 40k to nie jest mała sumka ale od zysku odejmij podatek, inflacje i w sam raz zostanie na waciki dla żony...

 

Na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowił nad surowcami lub akcjami. Obligacje, hm teraz w sumie ich rentowność wzrasta tylko ile na tym można zarobić gdy spada awersja do ryzyka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...