Skocz do zawartości
PFK

dziwna sprawa :((

Rekomendowane odpowiedzi

1. Niedawno zlozylem sobie komputer. Zalozylem wc, podkrecilem proca i wszystko hulalo :P

Jednak dzis stalo sie cos dziwnego :(

Przegladalem sobie stronki, wszystko dobrze dzialalo az nagle ekran monitora zgasl... Myslalem ze zwyczajnie jakis zwis, w koncu nawet nie zainstalowalem wszystkich sterownikow, w kazdym razie bez zadnych obaw zresetowalem kompa.. a tu nic! Monitor sie wlacza i po chwili wylacza...

Bylem zdezorientowany, rozkrecilem obudowe, zaczallem wsztystko ogladac i wachac(czy przypadkiem cos sie nie spalilo :P) ale nic nie dostrzeglem. Wyjmowalem po kolei rozne czesci z kompa i ogladalem, proc zdrow, ramy zdrowe, grafa zdrowa, a komp wciaz sie nie chce odpalac(jakies dzwiny error na plycie sie pojawil, niestety nie bylo w instrukcji opisu tego errora). Wylaczylem wszystko i zostawilem na 40min, po czym wrocilem i totalnie juz zdezorientowany zaczalem sie zastanawiac czy przypadkiem nie bylo przecieku, pomimo tego ze zadnej kropelki ani nieczego nie zauwazylem na grafie(tylko tam mogla spasc), a ogladalem ja bardzo dokladnie. Mimo wszystko wyciagnalem ja i wlozylem ponownie(3 raz z rzedu). I o dzwo komp zaczal dzialac 8O :!: :?:

 

Czy ktos mial przeciek na grafe i podobne objawy? Czy moze nie byl to przeciek tylko znak ze moj gf2ti umiera, w wymagajacych aplikacjach 3d(szczegolnie nowe gry) ma tendencje do wieszania sie(wywala mnie z gry na pulpit, nic pozatym). 3Dmarka raz przechodzi a raz nie(niezaleznie od OC), zreszta prawie nigdy mojego gf2 nie krecilem, tylko do testow. Na standardowym coolerze strasznie sie grzal, na wc wogule sie nie grzeje(tez niezaleznie od OC :P).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja miałem teki przypadek :

smacznie sobie spię a tu nagle strzelił piorun aż się ku mojemu zdziwieniu komp włączył, wstaje myśle se że go szlag trafił no ale chodzi jest spox i było tak jeszcze przes miesiąc, gdy podczas grania w seriousa 2 zaczoł się palić reg. napiecia. Plytke szlag trafił i kto wie czy to nie wina tego pioruna :) a to sie = nowa plyta +proc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...