LukeXE Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2006 oka, po wielu przeciwnosciach losu w stylu, ze przekladali mi jazde do radomia, bo inni bardziej jej potrzebowali, jutro o godzinie 8 jade tam :P Wish me luck ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2006 oka, po wielu przeciwnosciach losu w stylu, ze przekladali mi jazde do radomia, bo inni bardziej jej potrzebowali, jutro o godzinie 8 jade tam :P Wish me luck ! Zwykłą jazde tak przeżywasz to co bedzie z egzaminem? :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Przezywam, bo taka moja natura ;) Bylo spoko, luz totalny, nie wiem jak na tym egzaminie mozna nie zdac, to tylko jak wredny egzaminator jest :P W drodze powrotnej L`ką przejechanie 45km zajelo mi 32minutki, musialem uważac, zeby setki nie przekraczac, bo wtedy znaczek L odpada :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Jak bym ksiązke czytał :D Tak robilem na corsie na kursie ze 3 razy i wyszlo jako tako, kilka razy zgals, a na egzaminie kilka razy i to samo :angry: Musze cos pokombinowac i jakosc wychaczyc ze 2 godzinki jazdy przed egzaminem na ruszanie pod gorke z recznego, pojde tym razem do innej firmy (mam nadzieje ze mnie nie wysnieja) A czy musisz koniecznie z recznego? Moze cos pozmieniali ale jak ja zdawalem to mozna bylo ruszac po prostu ze sprzegla. Trzymasz go na polsprzegle a jak masz ruszac to dodajesz gazu i puszczasz sprzeglo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 A czy musisz koniecznie z recznego? Moze cos pozmieniali ale jak ja zdawalem to mozna bylo ruszac po prostu ze sprzegla. Trzymasz go na polsprzegle a jak masz ruszac to dodajesz gazu i puszczasz sprzeglo. Nie jestem pewien, ale to jest chyba obowiazkowe. <_< oj ciezko bedzie, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Ciekawe czy teraz zdalbym prawko :lol: Co do pod gorke z recznego - przy zaciagnietym wrzucasz 1, wiecej gazu i jak przodzik sie podnosi to puszczasz... Chyba [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Ciekawe czy teraz zdalbym prawko :lol: Co do pod gorke z recznego - przy zaciagnietym wrzucasz 1, wiecej gazu i jak przodzik sie podnosi to puszczasz... Chyba [; Predzej tył siądzie niz sie przód podniesie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Jak nauczyć się dobrze puszczać sprzęgło? Nalać do wiaderka wody(po brzegi), siąść na krześłe i podnosić (powoli) nogą to wiaderko i opuszczać. Tak żeby nie wylewać wody. Stary sposób, jeszcze jak Warszawką się jeździło. Głównie stosowany jak ktoś nie umiał ruszać (na prostej), ale może pomoże w umiarkowanym sterowaniu sprzęgłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Predzej tył siądzie niz sie przód podniesie ;) W samochodach na egzaminie (punto, corsa) naped jest na przód i dlatego sie przod podosi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Ludzie czy to takie trudne ruszać z ręcznego :blink: Pamietam ze 2-3 razy na poczatku mi zgasł silnik ale później to juz zawsze ruszałem z recznego, bo nie chciało mi się trzymać nogi na hamulcu. A jak chciałem na krzyżówce szybko uciec to tylko reczny mnie ratował. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Ludzie czy to takie trudne ruszać z ręcznego :blink: Ja tez nie rozumiem ale widac dla niektorych to problem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 W samochodach na egzaminie (punto, corsa) naped jest na przód i dlatego sie przod podosi :)Zaraz, wiem że to szczegół mało wazny ale czy nie odwrotnie? ; ]] ja zawsdze jak przed domem sie zatrzymuje, oczywiście hamulec nożny, gasze silnik,1, ręczny, puszczam hamulec nożny i du.sko siada w dól ;]] Wiec wydaje mi sie że z ruszaniem podobnie, chociaż nie jestem pewien ; ]]] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Majkel Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2006 Ja tez nie rozumiem ale widac dla niektorych to problemTo trzeba poprostu "poczuć" i tyle. Niektórzy zaskakują dopiero po pewnym czasie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 W samochodach na egzaminie (punto, corsa) naped jest na przód i dlatego sie przod podosi :)A z tylnym napędem tył się podnosi?? Panowie fizyki trochę i już. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 A z tylnym napędem tył się podnosi?? Panowie fizyki trochę i już. Fizyki? Powiedz czemu kazdy instruktor uczy trzymac gaz dopoki przod sie niepodniesie? Prawda jest taka ze stojąc pod górkie i wciskając gaz tył opada, a nam wydaje sie ze przod idzie do góry, wiec nie wiem o co chodzi.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 Fizyki? Powiedz czemu kazdy instruktor uczy trzymac gaz dopoki przod sie niepodniesie? Prawda jest taka ze stojąc pod górkie i wciskając gaz tył opada, a nam wydaje sie ze przod idzie do góry, wiec nie wiem o co chodzi....Każdy? Opada. Opada gdyż stojąc na ręcznym siła grawitacji ciągnie go w dół, budowa elementów zawieszenia sprawia iż tył się wtedy podnosi, natomiast gdy ruszasz działa siła przeciwna (tył opada, przód się podnosi). To po prostu logiczne myślenie. Spróbuj na prostej ruszyć z zaciągniętym ręcznym. Też ci tył opadnie mimo że nie był podniesiony. I większość instruktorów ma rację, gdyż jeśli na górce podnosi przód (lub opada tył) oznacza to iż po spuszczeniu ręcznego samochód nie pojedzie do tyłu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 Jasne, [gluteus maximus] siada .... a podnoszący sie przód to tylko takie złudzenie ;) Tak można fajnie dupą bounc'ować na światłach :D Tylko trzeba mieć obcykany samochód, żeby za bardzo sprzęgła nie piłować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 (edytowane) Każdy? Opada. Opada gdyż stojąc na ręcznym siła grawitacji ciągnie go w dół, budowa elementów zawieszenia sprawia iż tył się wtedy podnosi, natomiast gdy ruszasz działa siła przeciwna (tył opada, przód się podnosi). To po prostu logiczne myślenie. Spróbuj na prostej ruszyć z zaciągniętym ręcznym. Też ci tył opadnie mimo że nie był podniesiony. I większość instruktorów ma rację, gdyż jeśli na górce podnosi przód (lub opada tył) oznacza to iż po spuszczeniu ręcznego samochód nie pojedzie do tyłu. Starasz sie na siłe zabłysnąc? Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.... I tak dude, poucz mnie jak sie rusza samochodem...:lol: Łojezus [[[[[[[[[; EOT Jasne, [gluteus maximus] siada .... a podnoszący sie przód to tylko takie złudzenie ;)No i to napisałem, nei? [[[; Edytowane 27 Września 2006 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 3si3 Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 (edytowane) zamiast chrzanić głupoty pojeździjcie trochę to że wytłumaczą wam co masz robić żeby ruszyć z ręcznego łącznie z pozycją podwozia względem asfaltu w każdej fazie nic wam nie da to trzeba po prostu poczuć i tyle a później możesz ruszać ze żwiru z 600 kg silnikiem leżącym na lawecie zaczepionej z tyłu na haku poloneza skręcając w lewą stronę w ruchliwą zakręcajacą ( malo widać w lewo i w prawo ) ulicę wojewódzką ze stoku o nachyleniu sporym przy udziale poślizgu kół tylnych :) - manwer bez ręcznego ( nawet nie próbowałem :mrgreen: ) by się nie udał a z rozpędu nie mozna było jechać bo wspomniana wojewódzka jest naprawdę ruchliwa ( wyjazd z zakładów w Andrychowie - remontują tam kompleksowo silniki ) jedź autem na górkę i poćwicz i tyle :blink: Edytowane 27 Września 2006 przez 3si3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 jedź autem na górkę i poćwicz i tyle :blink: I tak zrobie :) Kupie sobie ta godzinke i wykorzystam na ruszanie z recznego (wszystko inne mi bez problemo wychodzi :) ) Tylko kolo bedzie sie patrzyl jak na debi** <_< PS: autkami ktore sa u mnie drudno by sie bylo nauczyc tak zeby to potem zastosowac do corsy (BMW E36 325 1995r i poldek 1.6GLI 1995 - ten drugi to moj ulubiony :) ) PS: Ile moze kosztawac godzina jazdy ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 27 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2006 U mnie 30zl ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 28 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2006 U mnie w Poznaniu - 40 zł; teraz muszę się umówić na jakieś jazdy, bo 6 listopada egzamin praktyczny (teoria zdana). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryken Opublikowano 29 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2006 Boze co wy za auta macie poldek i beta przeciez tym na egzaminie nie jezdzisz no to pewnie przez to cena 30zl bo u mnie normlana 30zl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CarryOn Opublikowano 29 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2006 Ile teraz trwa średnio zrobienie prawka? Od momentu zapisania się do momentu egzaminu? Znajomy mi dziś oznajmił, że robi już 5-ty miesiąc, a do konca jeszcze daleko :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 29 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2006 (edytowane) zapisalem sie tydzien przed koncem czerwca, egzamin mialem w polowie wrzesnia - wiec u mnie sporo to trwalo Edytowane 29 Września 2006 przez sbchp250 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 29 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2006 Ile teraz trwa średnio zrobienie prawka? Od momentu zapisania się do momentu egzaminu? Znajomy mi dziś oznajmił, że robi już 5-ty miesiąc, a do konca jeszcze daleko :blink:ja sie zapisałem dokładnie 3 miechy przed 18..(10 kwietnia), koło końca czerwca skończyłem jazdy (trwały aż dwa miechy ) a egzam 18 lipca miałem.. Wić dosyć długo sie to ciągnie.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torque Opublikowano 29 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2006 Ja sie zapisałem przed swietami Wielkanocnymi do długiego weekendu zrobiłem 9h, pozniej w 2 tyg reszte i pod koniec maja juz miałem prawko. Tak wiec tempo expresowe :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 30 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2006 W sumie czas robienia prawka zalezy od miasta i pory roku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik4 Opublikowano 30 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2006 U mnie to trwało jakieś 8 miesięcy... teoria zajęła mi miesiąc, a że było dużo ludzi to dopiero w miesiąc po teorii miałem 30 godzin jazd, które trwały pół roku (tylko 5 godzin na miesiąc!)... Egzamin zdałem za trzecim razem (w piątek 13 maja) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 1 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2006 ;] jutro znowu do radomia :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...