??????? Opublikowano 1 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2006 (edytowane) eee a czy przypadkiem czegos nie przekreciliscie mozna miec 1 blad kazdego rodzaju przy drugim koniec egzaminu(mniejsze bledy typu niewlaczenie kierunkowskazu, zgasnie silnik, blad przy zawracaniu na 3, korekta przy parkowaniu itd.) Bo z tego co ja pamietam z tych informacji co instruktor udzielal przed egzaminem to wlasnie tak jest. Ja mialem chyba 3 takie bledy Edytowane 1 Listopada 2006 przez ??????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azyl Opublikowano 1 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2006 korekta przy parkowaniu korekta chyba nie jest traktowana jako błąd, czy coś sie zmieniło ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 1 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2006 (edytowane) Chodzilo mi o to ze jezeli nie uda mi sie zaparkowac to musze wyjechac i egzaminator poprosi mnie o ponowne zaparkowanie z tymze niekoniecznie w tym samym miejscu i tym samym sposobem. Jezeli np prostopadle przodem nie zaparkuje to moze mnie poprosic albym rownolegle zaparkowal. Edytowane 1 Listopada 2006 przez ??????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortezon Opublikowano 1 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2006 korekta chyba nie jest traktowana jako błąd, czy coś sie zmieniło ?Nie, ale można tylko raz skorygować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 3 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2006 @rosolini Mam nadzieje ze zona sie nie obrazi [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 3 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2006 @rosolini Mam nadzieje ze zona sie nie obrazi [; Dobre :) Moja jeszcze prawka nie odebrala - AC oczywiscie posiadam, wiec spie w miare spokojnie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Winter Opublikowano 6 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2006 Jadę zaraz zdawać teorię i praktykę, głupio się przyznawać, to mój 6 raz i zarazem pewnie ostatni, nie mam do tego już nerwów. Przy 2 razie miałem już prawko na 99,9%, ale jechałem mało dynamicznie according to my egzaminator ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 6 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2006 Jedziesz zdawać jeszcze raz teorie? Jeżeli za drugim razem już jeździłeś to chyba zaliczyłeś komputer... Myle się? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 6 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2006 Jedziesz zdawać jeszcze raz teorie? Jeżeli za drugim razem już jeździłeś to chyba zaliczyłeś komputer... Myle się?Niewiadomo kiedy to było.. Teoria jest ważna pół roku.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 6 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2006 (edytowane) Ha, a ja nareszcie dzis moge zapisac sie na egzamin teoretyczny, w koncu te 18 latek stuknelo, pewno na poczatku grudnia dopiero bede mial termin... ...ale nic nie przeszkodziło mi kupić Hondy Civic 1.3 :evil: :evil: za 2k :D Edytowane 6 Listopada 2006 przez LukeXE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Winter Opublikowano 6 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2006 Teoria jest ważna półroku, a teraz na egzamin praktyczny czeka się 3 miesiące, także :) Dzisiaj nie zdawałem, wynikła taka sytuacja, że zapisany byłem na cały egzamin na 11 dzisiaj, czyli 6 listopada, a facet miał mnie pod 8.15 i nie byłem wtedy w Krośnie, na dodatek nie miałem kartki potwierdzającej, bo jak się zapisywałem to babka kazała się zgłosić przy okazji po nią za kilka tygodni, niestety nie miałem okazji być w WORDzie wtedy, nie będę specjalnie 40 km jechał po durny papierek. Będę musiał zapłacić karę, tj. 67 zł! i czekać na egzamin do 2-3 lutego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pvl Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2006 dzis zapisany , egzamin 27 grudzien. NO parodia. a zdaje w Ciechanowie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2006 To teraz juz półtora miesiaca sie czeka? Hyhs.. w przyszlym roku dzieki nowym zasadom dojdzie pewnie do 2-3 miechow.. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2006 U nas w WORD'zie 5 tygodni na praktyczny, na teoretyczny czekałem 3 dni, nie ma to jak niespodzianka od instruktora :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaz!o Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 Mam pytanie zwiazane z kursem na prawko kat. A: Jak taki kurs wyglada? Mam namysli czy instruktor jezdzi z kursantem na motocyklu, za nim? Jaki jest wymiar godzin (20h) - ile na placu, ile na ulicy? Czy da sie na takim kursie nauczyc jako tako poruszac na dwoch kolkach (wiem, ze czlowiek cale zycie sie uczy, ale tak zeby z miejsca chociaz umiec ruszyc :wink: ) Glownie chodzi mi o kursy z Imoli w Warszawie, bo mam mozliwosc za smieszne pieniazki pojsc na kurs z Politechniki. No i drugie pytanie: ile dzisiaj czeka sie na egzamin na prawko kat.A. Na B wiem ze baaaardzo dlugo (ja w zeszlym roku w grudniu robilem calosc 6 tygodni - bez powtorek), a co z A? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 zamiast isc do imoli idz do pro-motor, pewnie troche drozej ale warto. tam cie naprawde jezdzic naucza(kupowalem tam dodadkowe godziny ostatnio zeby sobie odswierzyc ;) ). ucza tam zdje sie na cb250 i pozniej gs500 czego raczej normalnie niedoswiadczysz. w normalnym osk wyglada to tak ze przez pare pierwszych gozin palujesz osemki i slalom na placu a pozniej do jezdzisz na miescie. istruktor jezdzi za toba samochodem i mowi ci przez radio jak masz jechac. u mnie kors wygladal tak ze jezdzilem sobie po placu a koles siedzial sobie na laweczce i co chwila gdzies dzwonil albo ktos do niego przychodzil pogadac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falke Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Witam. Widzę, że jest wątek o prawie jazdy. Nie mogłem sie powstrzymać. Muszę się pochwalic...Włąśnie w miniony poniedziałek udało mnie się zdać (za drugim razem). Trafiłem na tego samego egzaminatora co wcześniej mnie oblał ale się udało :D:D Pozdrawiam wszystkich świeżo upieczonych kierowców B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryken Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 za drugim razem zdaja najlepsi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 za drugim razem zdaja najlepsi :) A za 3x to juz tylko elita :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 A za 3x to juz tylko elita :)A za pierwszym tylko ja? :E Chyba nie.. dajcie z tym już spokój ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 (edytowane) Ja tez za pierwszym razem zdałem :P A tych nowo upieczonych kierowców to nie pozdrawiam .... nie ma niczego gorszego niż spotkać takiego na ulicy ;) Edytowane 27 Listopada 2006 przez Miazga82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 Ja tez za pierwszym razem zdałem :P A tych nowo upieczonych kierowców to nie pozdrawiam .... nie ma niczego gorszego niż spotkać takiego na ulicy ;) imo jeszcze gorsi są starzy emeryci albo jacyć niedociumani co zdali za razem powyżej 10.. Jechałem niedawno za babką takową, o kierunkowskazach ona chyba nie słyszała, jedzie 20km/h na głównej w moim mieście, gdzie 50 nie stanowi zagrożenia bo nikt nie wyleci z boku bo jest duża widocznośc, wyprzedzić sie nie da bo zakręty i skrzyżowania, skręt w lewo wykonywała z prawej krawędzi jezdni gdzie odcinek przed sklrzyzowaniem jest specjalnie poszerzony by taki delikwent nie blokował przejazdu. Na dodatek bez świateł jechała, a skręcając w prawo z głównej, WSZYSTKIM na skrzyżowaniu ustąpiła, ludzie pukali sie w głowe i śmiali, na szczęście udało mi sie objazdem ja zgubić ; ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 @hinco: takim ludziom to mam czasem ochotę specjalnie wjechać w tyłek. A propos początkujących kierowców, to często jest tak, że człowiek się zastanawia czego na tych kursach uczą i jak ci ludzie zdają egzaminy, patrząc na umiejętności, którymi się "popisują" na ulicach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 @hinco: takim ludziom to mam czasem ochotę specjalnie wjechać w tyłek. A propos początkujących kierowców, to często jest tak, że człowiek się zastanawia czego na tych kursach uczą i jak ci ludzie zdają egzaminy, patrząc na umiejętności, którymi się "popisują" na ulicach. Sam jestem początkującym :P No ale jeżdże od kilkunastu lat to tu to tam ; ] Raz mnie tylko złapali, wiec papierek to tylko formalnośc.. Co do wjeżdżania w tyłek.. to Ty byś miał większe straty,(przecież w większości przypadków, to wjeżdżający w tył jest sprawcą, chyba że udowodniatemu z przdu że gwałtownie i bezpowodu zahamował chyba) lepiej jakby on Ci wjechał ; ] Wydaje mi sie, że to co oni potem pokazują na ulicach to efekt tego że poprostu nie jeździli za dużo jako pasażerowie po mieście i po odebraniu plastiku nie wsiedli od razu do samochodu albo sie bali jeździć na 'głęboką' wode. Ja po tygodniu jazdy u siebie po mieście, pojechałem do Krakowa!, ( a egzamin miałem w Tarnowie), wiedziałem na którym rondzie gdzie skręcić i tyle, dalej kraka nie znam i chyba nie poznam ; ]]. Nie żałuje tego bo jak cało wróciłęm i ochłonąłem to sie cuzłem dumny że sie udało, w sumie nie mogło sie nie udac, nie ma co na początku szybko zapiepszać i ciągnąć do odciecia samochód, brak doswiadczenia zabija. To że najade na linie co teraz robie nieustannie bo tak są świetlnie rozrysowane, nie jest wazne, ważne by nie spowodować zagrożenia :) Eh.. co mnie tak wzięło na wywody na temat :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slow Opublikowano 27 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2006 A wiecie moze skad bierze sie nie uzywanie kierunkowskazow (oszczednosc zuzycia zarowek ? ) tudiez jedno elo pr0 mrugniecie w chwili gdy polowa samochodu jest juz na sasiednim pasie.. Skad bierze prawdziwy wyscig i chec zajecia 'pole position' na swiatlach. Zamiast spokojnie dojechac do swiatel w sam raz na zielone - pedzi taki jeden z drugim, hamuje, zatrzymuje i zanim ruszy zatrzymuje wszystkich uzywajacych mozgu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 28 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2006 @hinco: takim ludziom to mam czasem ochotę specjalnie wjechać w tyłek. Jchalem pewnego razu z kumplem i tez mial ochote, ale ze on lubi robic to na co ma ochote było małe boom. Oczywiscie wina byla takiego starego dziadka. Wogóle padlina nie powinna samochodem sie poruszac :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chlebu Opublikowano 28 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2006 Skad bierze prawdziwy wyscig i chec zajecia 'pole position' na swiatlach. Zamiast spokojnie dojechac do swiatel w sam raz na zielone - pedzi taki jeden z drugim, hamuje, zatrzymuje i zanim ruszy zatrzymuje wszystkich uzywajacych mozgu.Z tatą jak jedziemy to zawsze się nabijamy z takich kierowców co przed skrzyżowaniem, bo czerwone i chcą być "pierwsi", na wariata wyprzedzają, grzeją ile fabryka dała nie wiadomo po co. Spokojnie, noga z gazu albo na luz, zanim dojedziemy do skrzyżowania to zdąży się zielone włączyć i taki "szybki" kolo zostaje z tyłu, bo musi ruszyć z miejsca. btw ja się już nie mogę doczekać 18, aby mieć prawko (o ile zdam ;)). Nie po to, aby szpanować na drodze, tylko żeby w końcu uniezależnić się od kogoś i od komunikacji miejskiej (zwłaszcza w weekendy i późnymi wieczorami, bo w tych porach do mnie jest nie za dobre połączenie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2006 Skad bierze prawdziwy wyscig i chec zajecia 'pole position' na swiatlach. Zamiast spokojnie dojechac do swiatel w sam raz na zielone - pedzi taki jeden z drugim, hamuje, zatrzymuje i zanim ruszy zatrzymuje wszystkich uzywajacych mozgu. mam takiego kumpla [; sciga sie miedzy samochodami a (gdy jechalismy na 2 samchody z ekipa:P) do celu dojezdzamy w tym samym czasie[; ostatnio jego el0 pr0 zielonej corsie 1.4 zabraklo przyczepnosci na zakrecie i troche zaoral trawnik na krawedzi rowu. od tego czasu troche wolniej :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryken Opublikowano 28 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2006 a kumple ostatnio jeepem zmiazdzyli jakiegos fiata chyba seicento oczywiscie babka stara jakas klocila sie ze to ich wina przyjechala corka wytlumaczyla co znak oznaczal i seicento do kasacji kumple zalowali ze nie mieli lepszego zderzaka to by przejechali po tym fiacie a wiecie co ma jeep uszkodzony lekko zderzak :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sens Opublikowano 28 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2006 Wogole jakie zdzierstwo w tych wordach jest. 24 pazdziernika mialem miec 2 egzaminy w jednym dniu. Nikt mnie nie poinformowal ze jezeli nie zdam teorii to place zamiast 22zł, kare w wysokosco 78 złotych. Nigdzie tego nie bylo napisane. Fajne bylo tez to ze na 12 osob zdajacych ze mna wszyscy mieli 2 egzamy w jednym dniu i az 7 osob nie zdalo wraz ze mna ;/. Nie wiadomo czemu niemoglem sprawdzic jakie bledy popelnilem. Fajnie to wychodzi 7 x 78zł za jeden egzam. No ale 18 zaliczylem teorie, a praktyke mam 13 grudnia o 17 (na kursie wogole po ciemku nie jezdzilem) ;/ Te wordy powinna dokladnie zbadac jakas komisja bo to co oni tam odwalaja to przechodzi granice tolerancji zdajacych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...