Prawo Jazdy

[Gość]

takie pytanie czy na mnie to tez bedzie dzialac?

Kategoria A - wszystkimi motocyklami ale:

 

Motocyklem o mocy większej niż 25 kW lub o stosunku mocy do masy własnej wyższym od 0,16 kW/kg może kierować

 

1) osoba posiadająca prawo jazdy kategorii A przez okres dłuższy niż 2 lata,

bo kat A mam dosc krotko, a lipa jak nie bede mogl swojim moto jezdzic :(

[Pageup]

nie no Ty jestes wg starycyh zsad wiec luz blues

[Gość]

sie boje troche ba z Kaczynskimi to nigdy nic nie wiadomo :/ jak romek amnestie wstecz uchwalil to i to moga :/

[TOMAHAWK_]

w bytomiu (tam gdzie zdaje) też czeka się 6 tygodni na termin a egzamin praktyczny kosztuje 112PLN (jak zdawałem, to 5 min musiałem czekac na ojca az podjedzie a koles zdążył oblać 4 osób, więc ciekawe czemu tak drogo... skoro większość nawet na miasto nie wyjeżdza) ;/ 2gi raz bedę zdawał, 2marca

 

... ;/

h*je ;]

 

sie boje troche ba z Kaczynskimi to nigdy nic nie wiadomo :/ jak romek amnestie wstecz uchwalil to i to moga :/

prawo nie działa wstecz więc mogą ci naskoczyć

[ath]

w bytomiu (tam gdzie zdaje) też czeka się 6 tygodni na termin a egzamin praktyczny kosztuje 112PLN (jak zdawałem, to 5 min musiałem czekac na ojca az podjedzie a koles zdążył oblać 4 osób, więc ciekawe czemu tak drogo... skoro większość nawet na miasto nie wyjeżdza) ;/ 2gi raz bedę zdawał, 2marca

 

... ;/

h*je ;]

prawo nie działa wstecz więc mogą ci naskoczyć

To jest chyba standardowa cena w wordzie.

Obecni egzaminatorzy to starzy rutyniarze, oblewaja os. , bo z tego jest kasa i tyle, zero ludzkich odruchow.

Jedynie mlodzi egzaminatorzy sa jeszcze w miare wyrozumiali i staraja sie nieraz pomagac.

Czy to nie dziwne, ze wiekszosc os. nie zdaje za pierwszym razem... cos w tym jest.

Ja bym juz tam zlustrowal ta cala dochodowa dzialalnosc. :]

[Maks!]

Kto wie jakie są ramy czasowe ważności rożnych części kursow egzaminów etc. Do kiedy trzeba zrobić prawo jazdy od ukończenia kursu, albo ile może minąć czasu od pierwszego kursu, aby nic się nie anulowało?

Edytowane 17 Lutego 2007 przez Maks!

[LukeXE]

Po 6 miechach od zdania teorii staje sie ona nieważna, wiec musisz ją robic jeszcze raz.

[Maks!]

Czyli teoria jest ważna 6 miesiący? a jak jest z ważnością kursu?

[LukeXE]

Jak za 3 razem nie zdasz praktyki to musisz dokupić 5h jazd doszkalających w osrodku w ktorym sie uczyles (lub innym).

[ur8an]

Waznosc kursu.. Od wystawienia papierow masz rok czasu - tak mi instruktor powiedzial.

[AdaS.]

Chcialbym sie pochwalic ze zdalem dzisiaj za 1 razem ;) i tym samym spytac o te 'listki'. Jak to wreszcie jest? Czy bede musial za jakis czas jezdzic z takim czyms? (w zyciu!)

[poca]

Powiedz mi. W czym Ci przeszkadza listek?

[AdaS.]

W tym ze na przyklad masz wieksze ograniczenia predkosci? Dlaczego jezeli mozna jechac np 110 ja bede mogl 80? dla przykladu moj wujek ma prawo jazdy od dwudziestu paru lat a w zyciu po egzaminie samochodem nie jezdzil i nie sadze ze potrafi jezdzic lepiej ode mnie, skoro jestem na biezaco. Wiec dlaczego ja mam jezdzic z listkiem a on nie?

Edytowane 19 Lutego 2007 przez AdaS.

[DaRoN]

Powiedz mi. W czym Ci przeszkadza listek?

A masz Ty prawo jazdy? Stary 40 po mieście, 80 poza - śmiech na sali.

[fipa]

Mam prawo jazdy ponad rok. Jestem kierowcą - czy na firmowym samochodzie tez bede musial miec listka?

[kamilo23]

Jak sie jeździ z głową to ten listek ......

 

Żeby nie było prawko mam od roku i 2 miesięcy.

[DaRoN]

Mam prawo jazdy ponad rok. Jestem kierowcą - czy na firmowym samochodzie tez bede musial miec listka?

Nie sądze. To się będzie tyczyło ludzi takich jak ja - co se zaczną dopiero gdzieś koło czerwca...

Sorki jeśli kogoś urażę, ale niech kobietom oznakują samochody - po prostu...

Wiem, że myślicie teraz o mnie - stereotypiarz, ale przypadki z kobietami za kierownicą mam tylko złe...

Jedna mnie chciała przejechać, a druga pobić :lol: itd.itd.

[Orgiusz]

W tym ze na przyklad masz wieksze ograniczenia predkosci? Dlaczego jezeli mozna jechac np 110 ja bede mogl 80? dla przykladu moj wujek ma prawo jazdy od dwudziestu paru lat a w zyciu po egzaminie samochodem nie jezdzil i nie sadze ze potrafi jezdzic lepiej ode mnie, skoro jestem na biezaco. Wiec dlaczego ja mam jezdzic z listkiem a on nie?

Milo ze podajesz skrajny przypadek wiec sproboje sie dostosowac :arrow: Zdales za pierwszym razem. Super. Znaczy sie ze znasz przepisy i umiesz jezdzic. W jakich warunkach i z jaka predkoscia? Jakim samochodami? Napisze rzecz oczywista ale wyglada na to ze zapomniales o jednej dosyc istotnej rzeczy :arrow: Im wieksza predkosc tym krotszy czas reakcji dla kierowcy na jakakolwiek atrakcje drogowa.

To mowilem ja - krotko prawko, i ciezka noga

 

DaRoN

Z 40km/h to przegieli. Sam kiedys probowalem jezdzic ~60 po miescie... Mialem duzo czas na wypicie kawy [;

 

A co do kobiet to nie bede mowic jak sio przy pustej drodze redukowala z 5@110km/h na 3@80km/h zeby wyprzedzic jakies male autko...

[Veilroth]

Sorki jeśli kogoś urażę, ale niech kobietom oznakują samochody - po prostu...

polejcie mu dobrze gada...

 

Im wieksza predkosc tym krotszy czas reakcji dla kierowcy na jakakolwiek atrakcje drogowa.

polejcie mu dobrze gada...

 

a teraz z innej beczki - wbrew pozorom za kółkiem najgorsza nie jest brawura, brak doświadczenia czy need for speed...

 

imo najgorsza jest RUTYNA - kiedy po spędzeniu za kółkiem iluś tam lat i przejechaniu tysięcy kilometrów czujesz, że nic Ci nie grozi i jesteś zbyt pewny swych umiejętności...no bo przecież ja to w ogóle... - błąd najgorszy z możliwych

Edytowane 19 Lutego 2007 przez simic

[DaRoN]

DaRoN

Z 40km/h to przegieli. Sam kiedys probowalem jezdzic ~60 po miescie... Mialem duzo czas na wypicie kawy [;

A co do kobiet to nie bede mowic jak sio przy pustej drodze redukowala z 5@110km/h na 3@80km/h zeby wyprzedzic jakies male autko...

40 ma kurde lekcja. IMHO nie wiedzą nawet jak młodzi niegniewni(czyli boidupy) będą jeździć po 35 po miescie. Już widze np aleje w Krakowie pełne zieloncyh koniczynek.

 

A ja teraz tak spontanicznie wpadłem na pomysł - moze zamiast koniczynki zbawienną roslinkę zaczną wrzucać? :D

Orgiusz gdybym wiedział, ze to kobieta jedzie 110km/h i nie jest to Wojciechowska stanąłbym w przydrożnym barze, zeby nabrać dystansu.

[Orgiusz]

:twisted:

To dobrze ze nie slyszales co wyprawiala Monia (kolezanka sio). Zaczne tylko ze ktorys tam jej facet namowil ja na zrobienie licencji wyscigowej...

[Crosis]

Ale z Was męskie, szowinistyczne świnie. :P

 

Te całe listki to raczej skierowane do nowych kierowców (znowu powołujemy się na "prawo nie działa wstecz"? ;)). Niemniej jednak 40 w mieście to poroniony pomysł. :?

[AdaS.]

Milo ze podajesz skrajny przypadek wiec sproboje sie dostosowac :arrow: Zdales za pierwszym razem. Super. Znaczy sie ze znasz przepisy i umiesz jezdzic. W jakich warunkach i z jaka predkoscia? Jakim samochodami? Napisze rzecz oczywista ale wyglada na to ze zapomniales o jednej dosyc istotnej rzeczy :arrow: Im wieksza predkosc tym krotszy czas reakcji dla kierowcy na jakakolwiek atrakcje drogowa.

To mowilem ja - krotko prawko, i ciezka noga

A skad wiesz jak jezdze? Jedyne samochody jakie prowadzilem to nie tylko Elki, a z predkoscia 'ponadlistkowa' jezdzilem po lesie w sniegach...nie mozna wkaladac wszystkich nowych do jednego worka.

Edytowane 19 Lutego 2007 przez AdaS.

[bryken]

moim zdaniem 40km/h po miescie to stwarzanie zagrozenia a wy macie racje z tym ze rutyna najgorsza a odnosnie pan moja ciocia jezdzi naprawde dobrze a jak zaczynala to z nia do drzewa dobilem ale to bylo na poczatku :) i teraz szacnek dla niej wypadek miala gdy prawo jazdy miala jakies 3tygodnie potem pojezdzila z moim tatom i teraz nawet radia poslucha i klnie na debili na drogac ze tak wolno jada

[Gucio89]

Takie male OT skad zescie wzeili te 40km/h po meiscie? Warto przeczytac xD Klik

[kamilo23]

Najlepsze jest to że kobiety boją się skręcać w prawo :blink: i żeby do jechać to jada okrężną drogą :D

[Pageup]

A skad wiesz jak jezdze? Jedyne samochody jakie prowadzilem to nie tylko Elki, a z predkoscia 'ponadlistkowa' jezdzilem po lesie w sniegach...nie mozna wkaladac wszystkich nowych do jednego worka.

a jakby to mieli weryfikowac?

Ze Ty jestes super wycinaką a ktos inny jest frajerem?

Statystki mowia jasno...osoby ktore maja do roku prawko i do 24 lat to najwieksza grupa wypadkowiczow i ofiar smiertelnych pomimo ze ich nie jest najwiecej!

[Orgiusz]

A skad wiesz jak jezdze? Jedyne samochody jakie prowadzilem to nie tylko Elki, a z predkoscia 'ponadlistkowa' jezdzilem po lesie w sniegach...nie mozna wkaladac wszystkich nowych do jednego worka.

O super. Po lesie na sniegu. Cos jeszcze? Moze z naprzeciwka jechaly TIRy przeladowane, rowerzysci zmeczeni drugim browarem, i z za krzakow wyskakiwaly piesi majacy w [gluteus maximus] przepisy ruchu drogowego? Wiem ze nie mozna generalizowac ale Ty chyba popelnasz wiekszy blad - jestes zbyt pewny swoich mozliwosci. Nie martw sie. Polskie drogi i wszyscy na nich sa cierpliwymi nauczycielami pokory.

[Chaos]

no to ciekawe... a jak ktos to bedzie sprawdzal? a jak auto jest mojego ojca a ja nim jade swiezo upieczony kierowca to tez mam se przykleic koniczynke? imho bulshit...

 

mam zamiar zrobic prawko jakos w tym roku .. ale te dziwne zasady to jakas popelina

[kamilo23]

Taki duży chłopak i nie ma prawka :zonk:

 

Co do polskich dróg to tak jak mówi Orgiusz jeszcze się przejedzie. :-|