el_gringo_dado Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2007 (edytowane) Ja dzisiaj miałem swoje pierwsze dwie godziny jazdy eLką. Myśle, że nawet nieźle wypadły, musze tylko poćwiczyć zmiane biegów, a właściwie nie tyle sama zmiane co start z jedynki bo to tragedia. Powiem tylko, że jak po pół godzinie kręcenia po małych uliczkach w pobliżu osrodka, kazał mi wyjechać na główną i dalej prosto do ronda to byłem lekko "zestresowany". Ale poszło dobrze, ani razu mi nie zgasł. We wtorek o 21 kolejne jazdy ^^ Edytowane 2 Września 2007 przez el_gringo_dado Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2007 Na poczatku zerkaj sobie na obrotomierz... puszczaj sprzeglo gdzies jak bedziesz mial 2 tysie obr/min... pozniej wejdzie Ci to w nawyk i przestaniesz zerkac na zegary... wystarczy Ci sam dzwiek silnika :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 3 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2007 Problem polega na tym, że w tym punto od początku musze jechać ze zmianą biegów na dźwięk silnika, bo tam nie ma obrotomierza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 3 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2007 To widac profesjonalanosc osrodka jak w samochodzie nie ma? / nie dziala obrotomierz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 3 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2007 (edytowane) el gringo dado pocwicz sobie najpierw ruszanie samym sprzeglem, bez gazu. Jak wyczujesz sprzeglo to po czasie ruszanie "z gazem" nie bedzie ci sprawialo problemow. Wiem bo tez mialem z tym problemy na poczatku. ;) tak poza tym to imo lepiej zmieniac biegi sluchajac silnika, ja jestem teraz w trakcie kursu i nie lubie patrzec na zegary bo mnie to rozprasza. Czasami tylko spogladam na predkosciomierz bo instruktor mnie juz raz przytemperowal bo na pierwszej godzinie troche przesadzilem :lol: sluchaj silnika i nie zawracaj sobie glowy obrotomierzem Edytowane 3 Września 2007 przez CarsonPoland Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 3 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2007 w moim domowym punto nie ma obrotomierza, ale da sie wyczuć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 3 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2007 Pewnie że się da ;) Mi byłby potrzebny tylko po to obrotomierz żeby trzymać jak najbardziej ekonomiczne obroty. A takie coś ze słuchu wiadomo że piłuje już :D Ja osobiście się sugeruję tylko prędkościomierzem. I styka mi to ;) I tak BTW o technice gdzie indziej gadamy, ale w sumie można to i do prawka zaliczyć :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master_electronic Opublikowano 4 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2007 No to panowie zdałem dzisiaj swoje prawko. Za drugim razem poszło hehe. Ale mało brakowało bo nie było łatwo. Ogólnie w Sieradzu masakra. Na egzamin czeka się 2!!!!!miesiące a na swoją jazdę czekałem od 13 do 15. Na szczęście lub nieszczęście załapałem się na ostatnią jazdę u kolesia i mnie puścił mimo wielu błędów :P w tym wyprzedzaniu na pasach :D. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg_1 Opublikowano 4 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2007 (edytowane) No to panowie zdałem dzisiaj swoje prawko. Za drugim razem poszło hehe. Ale mało brakowało bo nie było łatwo. Ogólnie w Sieradzu masakra. Na egzamin czeka się 2!!!!!miesiące a na swoją jazdę czekałem od 13 do 15. Na szczęście lub nieszczęście załapałem się na ostatnią jazdę u kolesia i mnie puścił mimo wielu błędów :P w tym wyprzedzaniu na pasach :D. No to bez urazy, ale egzaminatorowi powinni pojechać po premii albo gorzej, a Ty powinieneś czekać na 3 termin. Ogólnie nie ma czym sie chwalić <_< Edytowane 4 Września 2007 przez Greg_1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 4 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2007 (edytowane) Szczescie ;) Gratuluje :P To teraz Ty stawiasz ;D : Edytowane 4 Września 2007 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master_electronic Opublikowano 4 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2007 (edytowane) No to bez urazy, ale egzaminatorowi powinni pojechać po premii albo gorzej, a Ty powinieneś czekać na 3 termin. Ogólnie nie ma czym sie chwalić <_< Widzę entuzjazm w twojej wypowiedzi. Ogólnie bez komentarza :blink: <_< . W ogóle Dzięki za wszystko P.S. Mam się tłumaczyć, to się wytłumaczę wyprzedziłem rowerzystę na przejściu dla pieszych BiG Deal. Też mi za błąd. Dziewięćdziesiąt pare procent kierowców tak robi :? Edytowane 4 Września 2007 przez master_electronic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 4 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2007 No to bez urazy, ale egzaminatorowi powinni pojechać po premii albo gorzej, a Ty powinieneś czekać na 3 termin. Ogólnie nie ma czym sie chwalić <_< Skoro zdal to widac mu sie nalezalo... jezeli by sie dopuscil razacych bledow to logiczne ze by go nie puscil. Ja prawie przejechalem na czerwonym swietle... a ze swiatlo mi zaslonil tir to po prostu go nie zauwazylem i egzaminator mnie przyhamowal (zreszta on tez w ostatniej chwili zauwazyl). Tutaj moze w jego sytuacji na pasach czail sie jakis osobnik w mobilu ktory nie wiedzial czy bedzie skrecal w prawo.. czy sie bedzie zatrzymywal.. czy moze po prostu szukal pani lekkich obyczajow ktora zaspokoi jego potrzeby... a ze jechal z predkoscia 5km/h to logiczne zeby nie tworzyc korka to go wyprzedzil na tym pierwszym biegu... osobiscie takich osob sie najbardziej boje ktore same nie wiedza co beda robic na drodze... do tego trzeba troche zdecydowania. Odkad sam jezdze to troche inaczej patrze na wiele rzeczy... jak jade sobie lewym pasem te przepisowe 80 czy 90 km/h... widze z tylu jakiegos idiote co 150 sobie leci to zjezdzam.. a niech jedzie... byle nikomu krzywdy nie zrobil... moze jestem cham... ale ciaglosci ruchu nie bede blokowal... a jeszcze ciesze sie jak ktos przez cb mowi ze na trasie stoja misie i susza... i tak z nadzieja patrze jak mnie wyprzedza ten samochod a za chwile zostaje zatrzymany przez policje.... az usmiech cisnie sie na usta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Ja wczoraj miałem kolejne 2h jazd, tyle ze nocne. Powiem tak, jazda w dzień a po zmroku to dwie, zupełnie inne jazdy. Co z tego, że w nocy jest mniejszy ruch, skoro 10x trudniej zauważyć pieszego? No i oczywiście jakiś łepek mnie drogowymi oślepił... A ze jeżdże w okularach to już wogóle. Z ruszaniem nie mam już najmniejszych problemów, czasem mi tylko zagra "fortepianik" jak za szybko puszcze końcówke sprzęgła, ale ogólnie jak na drugą jazde to jest IMO nieźle. Jutro czeka mnie jazda po placu manewrowym i przeciskanie sie przez miasto w porannych godzinach szczytu żeby na owy plac dojechać... Super... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Jutro mój brat ma egzamin ciekawe jak mu pójdzie. Trzymam za niego żeby zdał. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 No ładnie sobie po placyku pośmigałem. Łuk to łatwizna jest, z zamknietymi oczami można przejechać. W sobote kolejna jazda i wyjazd za miasto żeby sie przyzwyczaić do wiekszych prędkosci ^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 jak masz zamiar opisywac swoja kazda lekcje, to ja tu moze dopiero wejde jak zdasz egzamin o.0 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 No ładnie sobie po placyku pośmigałem. Łuk to łatwizna jest, z zamknietymi oczami można przejechać. W sobote kolejna jazda i wyjazd za miasto żeby sie przyzwyczaić do wiekszych prędkosci ^^ ...no a latwizna na egzaminie zamieni sie w koszmar :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghazi Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Nie czepiajcie sie! Jazda samochodem do dla kazdego prawdziwego faceta niebanalne przezycie :D Szczegolnie ten pierwszy raz ;) P.S. Bidolącym nad trudnosciami egzaminu praktycznego na kat. B proponuje zapisac sie na kurs kat. C, a poźniej C+E :] Teraz patrze na "trudnosci" zwiazane z jazda Pandą/Punto z lekkim uśmieszkiem (w przeciwieństwie do nich Actros albo Atego nie zawsze mieszcza sie na drodze :P) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Brat oblał nie wymieścił się przed pasami i 2 ciągłą przy wyprzedzaniu rowerzysty. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 troche kaszanka nie zdac przez takie cos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 a ja mu wraz z instruktorem wbijałem do łba żeby nie wyprzedzał jak nie jest na 100% pewny. Mówię mu że na razie masz jeździć tak jak ci moi instruktor a później to się zacznie prawdziwa jazda. :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbaneoplus Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Panowie ja tak moze sredio w temat sie wstrzele ale interesuja mnie nowe przepisy dotyczace egzaminu ktore maja ponoc wejsc od nowego roku. Moze ktos ma jakies info na temat tego . Jesli ma to wejsc zaraz po nowym roku to bede ze tak powiem krolikiem doswiadczalnym i pojde na pierwszy ogien, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 jak masz zamiar opisywac swoja kazda lekcje, to ja tu moze dopiero wejde jak zdasz egzamin o.0Nie chcesz - nie czytaj. Tak proste, a jak widać nie wszyscy są w stanie na to wpaść. qbaneoplus, z tego co mówił mi instruktoś, to od nowego roku egzamin z teori będzie wygladał mniej wiecej tak: -testy psychologiczne -testy na oślepienie (siedzisz w patrząc w ciemny ekran i nagle rozbłyska światło i zaraz za tym masz znak drogowy, masz powiedzieć co to był za znak) -testy na znajomość przepisów (filmik ze skrzyżowaniem, masz powiedzieć kto miał pierwszeństwo, dlaczego, jakie wystąpiły znaki i jakie maja znaczenie) -pytań zamiast 600 ma być (podono) 6000 Tyle mi wiadomo z tego co usłyszałem w rozmowie z instruktorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caehl Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 (edytowane) No to panowie zdałem dzisiaj swoje prawko. Za drugim razem poszło hehe. Ale mało brakowało bo nie było łatwo. Ogólnie w Sieradzu masakra. Na egzamin czeka się 2!!!!!miesiące a na swoją jazdę czekałem od 13 do 15. Na szczęście lub nieszczęście załapałem się na ostatnią jazdę u kolesia i mnie puścił mimo wielu błędów :P w tym wyprzedzaniu na pasach :D. Równie dobrze mógłbys trafic na takich panów z nazwiskami zaczynającymi sie na M, wtedy tak kolorowo by nie było, raczej;) Ci kolesie potrafią uwalic za byle co, dwóch znajomych odwoływało sie od ich decyzji i przynajmniej za darmo egzaminy mieli. Ja egzamin dopiero 22 wrzesnia mam, jak tu zdac gdy stopa na sprzęgle ze stresu bedzie tak nawalac jakbym na perkusji grał :lol: Edytowane 6 Września 2007 przez Caehl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slow Opublikowano 7 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2007 Proponuje wrzucenie tego linka do pierwszego posta, przydatny gdy ktos chce sprawdzic czy moze juz odebrac prawo jazdy: https://cpdpub.pwpw.pl/apps/DR.aspx. Ktos juz go kiedys podawal ale szukaj go teraz w prawie 60 stronach tematu.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 8 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2007 To ja mam teraz takie pytanie. Byłem dzisiaj z instruktorem zatankować bolid nauki jazdy. Ładnie nalałem do pełna i poszlismy zapłacić. Koleś wziął fakture i podał mi żebym sie jej przyjrzał. I teraz pytanie, czemu kwota na fakturze była o jakąś zlotówke niższa niż na dystrybutorze? Wiem, że złotówka przy tankowaniu za 150zł to niewiele, ale pytam z czystej ciekawosci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MBX Opublikowano 8 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2007 Może ośrodek szkolenia kierowców w którym robisz prawo jazdy ma jakąś umowe rabatową ze stacją paliw? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 9 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2007 Może ośrodek szkolenia kierowców w którym robisz prawo jazdy ma jakąś umowe rabatową ze stacją paliw?Ta, o złotówkę :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 9 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2007 Ale było powyżej 150 i zapłacił mniej czy na odwrót? Z reguły jak tankuje na stacji i te pare groszy się przelej to nie zwracają na to uwagi.O 1 zł pewnie by się już upomnieli.Być może to niedopatrzenie kasjera:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 9 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2007 Na fakturze było złotówke mnie niż na dystrybutorze. Konkretnie faktura 148.40 a dystrybutor 149.40 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...