Prawo Jazdy

[St.Anger]

No już raczej nim nie będę jeździł, bo teraz i WORD i szkoły jazdy przesiadają się na Mana TGL, chyba że mówisz o kat. C. Ale ten Star to nic w porównaniu z naczepą, widać, że kolesie pospawali ją sami i pomalowali farbą olejną :lol2: . Teraz i tak masz dobrze, bo na C jeździsz Manostarem, a wcześniej był taki niebieski 1142, nie wiem czy jeszcze jeździ. Kiedyś miałem nim jazdy na placu całe 2 godziny, był Marzec i było lekko poniżej zera. Miałem okna pootwierane a i tak mi było gorąco, podobno ten Star miał wspomaganie kierownicy :lol2: .

[Carson]

Hmmm, bylem dzisiaj w wordzie ustalic termin egzaminu no i dostalem... 18 luty :lol: Jak w morde strzelil 2 miesiace, slyszalem ze w moim miescie czeka sie po dwa miechy ale az takiej dokladnosci sie nie spodziewalem :lol: Do tego czasu to ja zapomne jak sie pedaly wciska ;]

[Camis]

Moj brat zdawal wczoraj w lodzi. Zdal za pierwszym razem ;) Tzn nie jego pierwszy raz bo prawko robil 15 lat temu, ale mu zabrali kiedys.

[BLANTMEN]

Dzisiaj na własne oczy widziałem jak zakończył się egzamin jednej pani. Nie wiem jakim cudem, ale chciała wyjechać z placu manewrowego bez włączonych świateł. Ruszyła trochę, zaraz stop i po zabawie ;)

[martian1]

Heh ja widzialem jak jakas babka po miescie zasuwala na egzaminie bez wlaczonych swiatel :). Jestem ciekaw jak skonczyl sie egzamin :>.

 

Kurcze zdalem egz. tydzien temu (poniedzialek), kiedy mi wkoncu wyrobia to prawko! xD

[Ghazi]

No to 160PLN za ciężarowca poszło w kiminimatiri :(

 

Wylosowałem sobie łatwy zestaw - łuk, parkowanie skośne i wjazd prostopadły tyłem do garażu. Myślę - świetnie. Łuczek na lajcie, wjazd skosem lajtowo, a do wjazdu tyłem dałem ciała, bo źle się ustawiłem (za daleko) i nie wiedziałem miedzy które słupki mam wjechać <ściana> (były 3 miejsca - dla ciężarówki, dla autobusu i dla ciężarówki z przyczepą) A z pojazdu wysiąść nie można, żeby sie przyjrzeć, gdzie jechać (ustawiał słupki jak siedziałem w aucie). No i zahaczyłem o jeden i tyle...

Edytowane 20 Grudnia 2007 przez Ghazi

[el_gringo_dado]

Zdałem. Za pierwszym podejściem ;]

[gib]

Heh ja widzialem jak jakas babka po miescie zasuwala na egzaminie bez wlaczonych swiatel :). Jestem ciekaw jak skonczyl sie egzamin :>.

 

Kurcze zdalem egz. tydzien temu (poniedzialek), kiedy mi wkoncu wyrobia to prawko! xD

 

pewnie jeszcze z tydzien i bedziesz miał, btw. jesli nie znasz tej - https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx - stronki to wejdz i bedziesz wiedział co sie mniej wiecej dzieje z Twoim dokumentem

[BLANTMEN]

Powiedzcie no mi, skoro to temat o prawie jazdy, jak najlepiej ruszyć z miejsca. Zawsze bardzo długo się zbieram no i albo kończy się to gwałtownym hamowaniem, albo wymuszeniem pierwszeństwa ;P Najlepiej jakiś schemat dla początkujących ;)

[Ghazi]

Pożycz auto od znajomka i potrenuj na podwórku :)

 

Trzeba nabrać wprawy, jak chcesz ruszyć z pełnej pi.... pary, to imo najlepiej dać troszkę obrotów - tak ze 2k, puścić gwałtownie sprzęgło do połowy (żeby złapało, ale nie do końca. Na pewno ci nie zgaśnie) i w tym momencie wymiana - gaz w podłogę i noga ze sprzęgła. W samochodach z silnikiem 1.0 możesz nawet nie zapiszczeć na suchym :) A co do mocniejszych maszyn to sie nie wypowiadam, bo nie używam :P

[FastlY]

przy 2.0 do szybkiego startu jest tak samo, tylko, ze juz piszczy ;]

 

ogolnie to kwestai wycwiczenia, w kazdym samochodzie jest troszke inaczej

wiecej gazu i "wyczucie" sprzegla jest chyba dobrym sposobem

[St.Anger]

Powiedzcie no mi, skoro to temat o prawie jazdy, jak najlepiej ruszyć z miejsca. Zawsze bardzo długo się zbieram no i albo kończy się to gwałtownym hamowaniem, albo wymuszeniem pierwszeństwa ;P Najlepiej jakiś schemat dla początkujących icon_wink2.gif

Pewnie nie powiem nic nowego, ale musisz ćwiczyć. Naciskanie gazu i gwałtowne puszczanie sprzęgła może się zakończyć zduszeniem silnika (przy zbyt niskich obrotach silnik ma bardzo mały moment obrotowy i nie przyspiesza najlepiej) lub wpadnięciem w wibracje, będzie nierównomiernie pracował i nici z przyspieszenia, nie mówiąc już o zużyciu sprzęgła i silnika :) . Najlepiej ruszyć przy możliwie niskich obrotach ale bez przesady, tak żeby różnica prędkości tarcz sprzęgła była jak najmniejsza, kiedy poczujesz że sprzęgło załapało dociskasz gaz, ale nie w podłogę, ale starając się, żeby ruch Twojej nogi był zsynchronizowany z przyspieszeniem samochodu (mam nadzieję, że rozumiesz, ciężko to tak wytłumaczyć, najlepiej gdybym mógł Ci pokazać :) ). Dobrze jest zapoznać się z charakterystyką zewnętrzną silnika, przy jakich obrotach ma moment maksymalny i jak przebiega, wtedy można dobierać technikę jazdy do jego charakterystyki. To tyle, a teraz ćwicz :) .

Edytowane 20 Grudnia 2007 przez St.Anger

[martian1]

pewnie jeszcze z tydzien i bedziesz miał, btw. jesli nie znasz tej - https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx - stronki to wejdz i bedziesz wiedział co sie mniej wiecej dzieje z Twoim dokumentem

Mniej wiecej sie nic nie dzieje :/.

Edytowane 20 Grudnia 2007 przez martian1

[ath]

Spokojnie, za kilka dni sie cos pojawi. ;]

[martian1]

Spokojnie, za kilka dni sie cos pojawi. ;]

Juz ponad tydzien slysze ten text xD. Troche szkoda bo teraz troche wolnego bedzie i prawko by sie przydalo :cry:

[Gość MaRuH]

Juz ponad tydzien slysze ten text xD. Troche szkoda bo teraz troche wolnego bedzie i prawko by sie przydalo :cry:

To jeździj bez :-P

 

Tak na poważnie to teraz okres świąteczny :-| , więc pewnie dopiero po świętach będzie.

Edytowane 20 Grudnia 2007 przez maruh

[Gość zbynekxxx]

witam a ja zdawalem prawko podczas zakazu ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ktury juz mi sie skonczyl i nie wiem czy te prawojazdy sa wazne.policja nie wie prokurator nie wie ,a nie dostalem dalszego zakazu tylko grzywne.a bylem w wydziale komunikacj to oni sami nie wiedzom.muszom dostac pismo z prokuratury ze mogom mi wydac ale prokurator mi powiedzial ze oni nie wysylajom nic do wydzialu.takze sam nie wiem co mam robic.prosze o pomoc.....

[Neo_x]

Juz ponad tydzien slysze ten text xD. Troche szkoda bo teraz troche wolnego bedzie i prawko by sie przydalo :cry:

Nie patrz na ta strone co wczesniej byla podawana. Lataj codziennie do urzedu. U mnie info ze do odebrania mam prawko pojawilo sie kilka dni po tym jak juz prawko odebralem.

 

To jeździj bez :-P

Tak... powodzenia...a pozniej dostanie odroczke i grzywne. A w swieta bedzie policji wszedzie i kupa. A nie daj boze komus krzywde zrobisz nie majac prawa jazdy...

 

witam a ja zdawalem prawko podczas zakazu ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ktury juz mi sie skonczyl i nie wiem czy te prawojazdy sa wazne.policja nie wie prokurator nie wie ,a nie dostalem dalszego zakazu tylko grzywne.a bylem w wydziale komunikacj to oni sami nie wiedzom.muszom dostac pismo z prokuratury ze mogom mi wydac ale prokurator mi powiedzial ze oni nie wysylajom nic do wydzialu.takze sam nie wiem co mam robic.prosze o pomoc.....

Po pierwsze polecam ukonczyc jakas szkole by nie robic bledu na bledzie a do tego uzywac troche znakow interpunkcyjnych. Po drugie tak to napisales ze ni diabla nie wiem o co Ci chodzi. Daj moze komus do sprawdzenia pierw swoj post ktory bedziesz chcial wyslac na forum...

[fipa]

Po pierwsze polecam ukonczyc jakas szkole by nie robic bledu na bledzie a do tego uzywac troche znakow interpunkcyjnych. Po drugie tak to napisales ze ni diabla nie wiem o co Ci chodzi. Daj moze komus do sprawdzenia pierw swoj post ktory bedziesz chcial wyslac na forum...

Nie wysilaj sie, od razu go zbanowałem ;]

[BLANTMEN]

Pewnie nie powiem nic nowego, ale musisz ćwiczyć. Naciskanie gazu i gwałtowne puszczanie sprzęgła może się zakończyć zduszeniem silnika (przy zbyt niskich obrotach silnik ma bardzo mały moment obrotowy i nie przyspiesza najlepiej) lub wpadnięciem w wibracje, będzie nierównomiernie pracował i nici z przyspieszenia, nie mówiąc już o zużyciu sprzęgła i silnika :) . Najlepiej ruszyć przy możliwie niskich obrotach ale bez przesady, tak żeby różnica prędkości tarcz sprzęgła była jak najmniejsza, kiedy poczujesz że sprzęgło załapało dociskasz gaz, ale nie w podłogę, ale starając się, żeby ruch Twojej nogi był zsynchronizowany z przyspieszeniem samochodu (mam nadzieję, że rozumiesz, ciężko to tak wytłumaczyć, najlepiej gdybym mógł Ci pokazać :) ). Dobrze jest zapoznać się z charakterystyką zewnętrzną silnika, przy jakich obrotach ma moment maksymalny i jak przebiega, wtedy można dobierać technikę jazdy do jego charakterystyki. To tyle, a teraz ćwicz :) .

Zrozumiałem ;) Niestety dzisiaj były nici z jazd. Ktoś, kto jechał przedemną miał drobne problemy i uwalił lusterko :P Jutro na placu coś poćwiczę ;)

[DaRoN]

No, ja sie pozbierałem do kupy. Szesnastego stycznia mam dwie godzinki drajwingu, żeby sobie miasto odświeżyć.

 

Jak nie zdam za drugim razem to [ciach!]le. Nie bedę nabijał wiecej kabzy tym s[ciach!]ielom z Krakowa.

Obadam sobie jakiś inny ośrodek blisko, gdzie zdawalność jest większa i tam zdam.

I wała MORDowi.

 

Sorki, za ciachy, ale irytacja duża jest...

[martian1]

Hehe spokojnie. Ja mowilem dokladnie tak samo - Jak nie zdam za drugim to mam to w D. No coz... oblalem ale sie pozbieralem. Mowi sie do 3 razy sztuka (u mnie sie sprawdzilo :P). Dopiero po tym 3 razie to by byla zalamka xD.

[Che]

zdalem za 5 razem.... bywa ale wazne ze juz z glowy i uwinalem sie w pol roku bez problemu, tylko kaski szkoda. Jesli zdałem we wtorek to jestem juz w rejestrze policji? Jak mnie złapia teraz a nie został mi wydany jeszcze papier to grzywna tylko z brak dokumentow - 50 zł czy 500 za brak uprawnien do prowadzenia pojazdu? chcialbym pojezdzic sobie po miasteczku pocwiczyc wiekszym autem bo jezdzi sie inaczej...

[Gość MaRuH]

Tak... powodzenia...a pozniej dostanie odroczke i grzywne. A w swieta bedzie policji wszedzie i kupa. A nie daj boze komus krzywde zrobisz nie majac prawa jazdy...

Nie pisałem tego na poważnie. Wiem że to jest ryzyko i lepiej się nie narażać, a i szkoda prawka. U mnie na osiedlu mieszka taki jeden szczyl (16lat), pije, pali trawkę i pewnie jeszcze coś w tym stylu, już nie raz go widziałem jak buja się najeb..y z paczką swoich równie dobrze naćpanych kumpli autem od ojca po osiedlu, potem się dowiedziałem że gdy jego ojciec śpi to cwaniak z kumplami wypycha samochód na ulice tak aby ojciec nie usłyszał że jego auto odjeżdża, kiedyś dojdzie do tragedii. Chyba jak go jeszcze raz tak zobaczę to dzwonię na gliny.

[fipa]

Chyba jak go jeszcze raz tak zobaczę to dzwonię na gliny.

Czekasz na aprobatę ludzi z forum? Jesli tak, to masz moje błogosławieństwo. Poważnie.

[martian1]

Nnnoooo odebralem prawko - NARESZCIE! :banana: . Ta stronka internetowa gdzie mozna sprawdzic postep wyrabiania prawa jazdy to sciema. Do tej pory wyswietla mi, ze niepoprawne dane a przed swietami moglem juz odebrac dokument.

 

Pozdro!

Edytowane 27 Grudnia 2007 przez martian1

[Gość DamnIt]

Witam, mam kilka różnych pytań odnośnie prawka, które mnie strasznie nurtują. Chodzi o to, że mam 18stke dopiero w Listopadzie 2008 i mnie szlag trafia, że muszę jeszcze tyle czekać. Przejdzmy do rzeczy - chce jaknajwczesniej zrobić prawko. Nie chodzi tutaj o zapisanie sie 3 miesiace wczesniej itp tylko chce to tak zrobić żeby wszystko było optymalnie jaknajwczesniej, mam na mysli egzamin, jazdy itp.

Więc tak:

 

1.Kiedy najwczesniej moge zapisac sie na kurs?

2. Kiedy najwczesniej moge zapisac sie na egzamin ejzeli mam juz papier ze moge na niego isc a nie mam jeszcze 18 lat ? Czy jest to możliwe ?

3.Czy moge złozyc papiery o egzamin przezd 18stką przy pomocy paszportu czy potrzebuje dowód osobisty ?

4. Jestem z Krakowa, czy czas oczekiwania na egzamin fatkycznie wynosi ok 2 miesiecy ;/ ?

 

Prosze jeszcze o jakies uwagi jezeli o czyms zapomnialem. Musze wiedzieć wszystko i to najlepiej jaknajwcześniej :)

[el_gringo_dado]

Ad.1. Najwcześniej kurs mozesz zacząć 3 miesiace przed 18-nastką. Samo zapisanie się jest zależne od osrodka, ale mozesz iść wstępnie nawet jutro, tylko musisz mieć zgode rodziców.

 

Ad.2. Na egzamin mozesz sie zapisać jak dostaniesz kwitek o zakończeniu kursu, nawet przed 18-nastką. Wtedy egzamin będziesz miał poprostu później, po ukonczeniu.

 

Ad.3. Wystarczy paszport, ja sam egzamin zdawałem na paszporcie bo dowód sie jeszcze wyrabia.

[Kaz!o]

Masz chyba jeszcze możliwość zapisać się na kurs z osobą po 25 roku życia, która ma prawko ponad 3/5 lat i będzie zawsze z Tobą jeździła. Jeżeli się myle to poprawcie. Pozdrawiam

[dszywala]

Witam, mam kilka różnych pytań odnośnie prawka, które mnie strasznie nurtują. Chodzi o to, że mam 18stke dopiero w Listopadzie 2008 i mnie szlag trafia, że muszę jeszcze tyle czekać. Przejdzmy do rzeczy - chce jaknajwczesniej zrobić prawko. Nie chodzi tutaj o zapisanie sie 3 miesiace wczesniej itp tylko chce to tak zrobić żeby wszystko było optymalnie jaknajwczesniej, mam na mysli egzamin, jazdy itp.

Więc tak:

 

1.Kiedy najwczesniej moge zapisac sie na kurs?

2. Kiedy najwczesniej moge zapisac sie na egzamin ejzeli mam juz papier ze moge na niego isc a nie mam jeszcze 18 lat ? Czy jest to możliwe ?

3.Czy moge złozyc papiery o egzamin przezd 18stką przy pomocy paszportu czy potrzebuje dowód osobisty ?

4. Jestem z Krakowa, czy czas oczekiwania na egzamin fatkycznie wynosi ok 2 miesiecy ;/ ?

 

Prosze jeszcze o jakies uwagi jezeli o czyms zapomnialem. Musze wiedzieć wszystko i to najlepiej jaknajwcześniej :)

1. Nikt nie sprawdza( przynajmniej mi nie sprawdzał) daty urodzin, więc zapisac się możesz pewnie i teraz.

2.Jak ja zdawałem to było tak że żeby zapisać sie na egzamin musiałeś mieć skończone 18 lat. Teraz podobno jest tak że zapisać się możesz wcześniej.

3 Potrzebujesz dowód osobisty, lub ważny paszport wraz z zaświadczeniem potwierdzającym zameldowanie.

4. Od dawna czeka się w krk 2 miesiące. Jak masz farta albo może trafisz na kogoś przed tobą kto akurat odwoła sobie swój termin. Ale szanse małe nawet bardzo bardzo :)