BLANTMEN Opublikowano 20 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2008 Neo_x - miejmy nadzieję ;P Ale podpowiedzieć byś mógł. Wystarczy tylko proste - tak, tak samo jak w Corsie danrok - wątpię w to, że po zadaniu pytania - jak się włącza wycieraczki bo w punto nigdy nie jeździłem, cokolwiek mi powie :D Raczej opier**** Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danrok Opublikowano 20 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2008 http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtop...cieraczki+punto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 21 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2008 Dzięki bardzo za linki :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 21 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2008 wycieraczki w kazdym autku dzisiaj produkowanym masz pod prawa wajcha pod kierownica... do siebie zawsze wlaczasz spryskiwacze szyby przedniej.... a odpychajac wajche od siebie lub przekrecajac ruchomy kawalej tej wajchy wlaczasz spryskiwacz tylnej szyby. Sa takze autka gdzie wlasnie ta ruchoma czescia ustalasz predkosc wycieraczek. W nowych bmw masz tez automatyczne wlaczanie wycieraczek... tyle ze to sie ustawia w idrive ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 21 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2008 Hehe - nawet nie mialem okazji użyć tych wycieraczek. Spaliłem egzamin na drugim skrzyżowaniu :P Wymusiłem pierwszeństwo na tramwaju. Co najciekawsze - nie widziałem go w lewym lusterku oraz jak patrzyłem w lewo (może tramwaj widmo) :P. W każdym bądź razie nie załamuje się - nie teraz to następnym razem. Pech chciał że jechałem na Punto ... Mam jakieś uprzedzenie do tego samochodu. Obsługa poszła gładko, na łuku byłem zaskoczony siłą hamulca :D W autach w których jeździłem na kursie hamulec działał mniej gwałtownie. A tu na łuku dojeżdżam do końca, lekko hamulec i ciul ! Samochód się zatrzymał. No nic - teraz tylko zapłacić i czekać na następny termin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_1t_ Opublikowano 21 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2008 Gratuluję pozytywnego podejścia :). Ja po pierwszym oblanym examie tak byłem na siebie wkurzony, że prawie sobie krzywdę ze złości zrobiłem :| A tramwaje są dla egzaminowanych prawdziwą zmorą... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 21 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2008 Bzdura... masz skrecac w prawo przez tory tramwajowe to sie po prostu zatrzymujesz przez torami... nie bardzo wiem co w tym takiego skomplikowanego... egzaminator nic Ci nie powie jak mu odpowiesz ze zatrzymales sie by sie upewnic ze tramwaj nie jedzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 21 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2008 A gdzie ja napisałem, że skręcałem w prawo ? Akurat w tym miejscu gdzie to robiłem dużo osób oblewa :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 21 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2008 sory.. nie doczytalem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milan1899 Opublikowano 22 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2008 a ja sie chetnie pochwale :-P Wygralem kurs na prawko (kat. B) w Esce jako jeden z dziesieciu szczesliwcow ;) Teraz tylko zdac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_1t_ Opublikowano 22 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2008 A będzie relacja z egzaminu na antenie?;) Szkoda, że nie wygrałeś prawka, a tylko kurs :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milan1899 Opublikowano 22 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2008 po Swietach pojade i dowiem sie co i jak, ale relacji raczej nie bedzie :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 22 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2008 A to zależy. Ogólnie rzecz biorąc to masz mandat 500zł. Ale możesz dostać odroczenie. I wiele innych nieprzyjemności. Odroczenie raczej nie, czesciej daja tylko mandat. Znam kilku gosci co smigaja bez prawka, juz od kilku lat, jeden jezdzil 9 lat bez, dopiero teraz zrobil. jak stracisz prawko i robisz kolejny raz to masz przesrane totalnie typu: - witam to na czym dzisiaj nie zdajemy. Nie zawsze, brat mial zabrane prawko 8 lat temu. Teraz robil i zdal za 1-razem. Wczesniej wykupil sobie kilka godzin z instruktorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jc Opublikowano 22 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2008 Mozliwe, ze zle widzieli, bo w sumie placyk byl z 60-70 m od nich. A egzaminator chyba sie odwrocil i patrzal chwile na inna mikre, o ile pamietam. Sama jazda oprocz tej linii mialem idealna, bardzo plynna, predkosc okolo 30-40 bo jadac 50 to koszalin bym ze 3x przejechal w najrozniejszych miejscach gdzie moglbym uwalic :) na wenedow podczas egzaminu był ?: > Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinslayer Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2008 na wenedow podczas egzaminu był ?: > A nie znaju gdzie to jest, bo ja z białogardu :P Jezdzilem tam gdzie kazali :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CarryOn Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 Jutro o 7.30 praktyka. Lekka stresówka się załączyła, bo terminy teraz na maj są :| Do tego jeszcze ta pogoda. Powiedzcie mi czy egzaminator ma prawo nie zaliczyć mi egzaminu kiedy np linia ciągła nie będzie widoczna i ja ją przekroczę? Im blizej tym więcej wątpliwości się pojawia ... Zakupilem sobie litr redbulla na rano :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 Zakupilem sobie litr redbulla na ranoPo co? Cisnienie Ci spada jak sie stresujesz, czy lubisz jak sie caly trzesiesz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 A może po to, bo gdy wstanie o 6 - 7 będzie nieprzytomny i ma go rozbudzić ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_1t_ Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 Dla mnie samo wyczytanie nazwiska i przyjście egzaminatora było wystarczającym "pobudzaczem" :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 Moja znajoma oblala egzamin nawet go nie zaczynajac. Tak sie zestresowala, ze nie byla wstanie nic zrobic ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tymin Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 (edytowane) Moja znajoma oblala egzamin nawet go nie zaczynajac. Tak sie zestresowala, ze nie byla wstanie nic zrobic ;] Omg hahahha ^^ no cóż bywa... ;) Kurde a ja w środe pierwsze podejscie hah... i pytanie jak sobie poradzic z tą "nerwówką" ^^ Edytowane 24 Marca 2008 przez Tymin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 A może po to, bo gdy wstanie o 6 - 7 będzie nieprzytomny i ma go rozbudzić ?Jeszcze gorzej bedzie.. niech sobie wypije zwyklego malego redbulla\tigera\be power\burn czy co tam jeszcze wymyslili.... pamietajcie ze takie specyfiki pierw obnizaja cisnienie krwi by pozniej je podniesc... Nie polecam takich praktyk bo to pozniej powoduje ze jestes strasznie nerwowy... trzesa Ci sie rece.. jestes rozkojarzony.... pilem to ze 3 razy po litrze jak musialem prowadzic calonocne imprezy... studiowke a pozniej dyskoteke.. z powiedzmy przerwa na spanie 1h... myslalem ze takie efekty sa np: tylko wtedy jak jestem glodny wiec probowalem na rozne sposoby czy to jakos dziala... i dziala tak jak bys sie czegos nacpal... Wiem ze nigdy wiecej takiej ilosci nie wypije i nikomu tego nie polecam... tym bardziej siadajac za kolko. Pojdziesz na egzamin to adrenalina tak da o sobie znac ze szybko sie obudzisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CarryOn Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 Polsuchałem waszych rad i nie ruszyłem tego Redbulla. Bylem bardzo pobudzony juz bez wspomagaczy :) Niestety oblałem ze swojej winy. Trafiłem bardzo sympatycznego egzaminatora. Połowa ludzi nie wyjechała z placu, pozostawie to bez komentarza ... Jezdzilem dokladnie 47 minut bezblednie. Wracalem juz do Ośrodka, już go widziałem. Jedyne co mi zostało to skręcić na skrzyżowaniu w lewo. Stoję na czerwonym. W koncu ruszają auta przedemną ruszam i ja. W środku już uśmiech, widzialem same P na kartce. Nagle hamulec. Patrze na egzamiatora, a ten mi pokazuje palcem w górę, wychylam się maxymalnie, bo byłem bardzo blisko świateł - zmieniło się właśnie na czerwone ... Przesiadka. Egzaminator się mnie pyta, które to moje podejście. Mówię mu że pierwsze. On na to, że w takim razie mam duże umiejętności i z ciężkim sercem musi przerwać egzamin. Powiedział mi, że to jest jak walka bokserska. Całą walkę prowadzilem na punkty, a pod koniec ostatniej rudny dałem się znokautować i przegrałem wygraną walkę. Powiedzial, ze jak nie popelnie takiego glupiego błędu to zdam bez problemów przy następnym podejsciu. No cóż lekka załamka pozostała, ale lepsi ode mnie nie zdawali :) Czekamy do maja ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 Jedyne co mi zostało to skręcić na skrzyżowaniu w lewo. Stoję na czerwonym. W koncu ruszają auta przedemną ruszam i ja. W środku już uśmiech, widzialem same P na kartce. Nagle hamulec. Patrze na egzamiatora, a ten mi pokazuje palcem w górę, wychylam się maxymalnie, bo byłem bardzo blisko świateł - zmieniło się właśnie na czerwone ... Przesiadka.Mialem identycznie... tyle ze mi swiatlo tir zaslonil i nie bylo opcji by je zobaczyc.... zreszta egzaminator sam w ostatniej chwili zauwazyl i wcisnal mi hamulec. Pokazal tylko swiatlo palcem, nic nie mowiac.... potem wjezdzamy do osrodka i text: jezdzi pan bardzo dobrze gdyby nie ten jeden maly incydent. Zaliczone, dziekuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CarryOn Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 potem wjezdzamy do osrodka i text: jezdzi pan bardzo dobrze gdyby nie ten jeden maly incydent. Zaliczone, dziekuje. No ja tego szczęścia nie miałem ... Zapisalem sie wlasnie na kolejny. - 5 maja panu pasuje? - nie ma nic wczesniej? - nie ma, gdyby były wcześniejsze terminy to bym panu dała wcześniejszy ... - ale ja mam matury na początku maja - hmm... 30.04? Nie ma wczesniejszych taaa :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 Hehe - ja mam kolejny termin na 06.05. Akurat teściowa ma urodziny. W ogóle to z nią wiąże się jakieś fatum. Akurat jechała tym tramwajem, przez którego nie zdałem :P Może jej delilatnie powiem, żeby podczas mojego egzaminu siedziała w domu :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 ja bym napewno tego "delikatnie" nie powiedzial ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinslayer Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 Dla mnie samo wyczytanie nazwiska i przyjście egzaminatora było wystarczającym "pobudzaczem" :) Nom dokladnie, ja na moim egzaminie siedze sobie z kumplami i czekamy ze 40 min, mysle sobie, wstane i zerkne na monitor za ile minut mam egzamin (jazde), patrze i mowie do kumpli, ooo patrze jestem na samej gorze... i w momencie jak skonczylem to mowic pan z glosnika zaprosil mnie do samochodu hehe :) Powodzenia dla wszystkich zdajacych, ja moze juz jutro odbiore plastik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jc Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 A nie znaju gdzie to jest, bo ja z białogardu :P Jezdzilem tam gdzie kazali :Ddosyc ladne i w miare nowoczesne osiedle, odbija sie na tychowo i yest :D na obrzezach miasta ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ABI-FOX Opublikowano 27 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2008 Zamierzam zrobić sobie prawo jazdy zawodowe , i mam małe pytanko : podczas testu na refleks, ile trzeba mieć najmniej milisekund, a najwięcej? by było zaliczone? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...