martian1 Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 tak sobie Was czytam i czytam i czytam :D i sie zacząłem zastanawiać. Mam 17 lat, w listopadzie urodziny a w telewizji jakieś ploty o prawku odnawianym co 5 lat i od 21 roku zycia. Wiecie coś na ten temat ? (jak bylo w temacie to bić ale bez przesady ;) ) oraz co następuje po drugie: Plac trudny ? Osobiście nie uważam sie za dobrego kierowce ale ruszanie mam dobrze opanowane (a to tylko cześć umiejętności dobrego kierowcy). Pod górkę mi nie zgaśnie ani sie nie cofnie, 75% (pewny siebie jestem w samochodzie ale stresik moze coś mi zrobić ;) ) Bać sie czegoś na placu ? Na placyku nie masz sie absolutnie czego obawiac;). Jedyne co moze Ci sprawic najwiecej trudnosci to chyba luczek. To wszystko to sa [ciach!]ly, jak wyjedziesz na drogie to sie o tym przekonasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 i sie zacząłem zastanawiać. Mam 17 lat, w listopadzie urodziny a w telewizji jakieś ploty o prawku odnawianym co 5 lat i od 21 roku zycia. Wiecie coś na ten temat ? (jak bylo w temacie to bić ale bez przesady ;) )Ma teoretycznie nie byc prawa jazdy bezterminowego... a od przyszlego roku prawko na motor ma byc od 21 roku zycia.... a co wyjdzie w praktyce? Narazie nikt tego nie wie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 W praktyce miejmy nadzieje że nie przejdzie, bo bardzo bym chciał jeździć w końcu z dobrą kategorią... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 A ktoś wie coś na temat prawka (B) od 20 roku życia od 2009r? Coś mi się o uczy obiło i nie mogę nigdzie pewnego info znaleźć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martian1 Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 A ktoś wie coś na temat prawka (B) od 20 roku życia od 2009r? Coś mi się o uczy obiło i nie mogę nigdzie pewnego info znaleźć. Nee... nie licz na to;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FatAlbert Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 czyli prawko na samochód dalej będzie można będzie zrobić mając 18 lat ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 Nee... nie licz na to;) Jeśli tak to super ;] 18 mam 4 stycznia 09 i się zastanawiałem, czy dałbym radę się załapać na prawko, jeśli taki przepis by wszedł w życie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2008 na kurs mozesz isc 3 miesiace przed 18 urodzinami... zapisujesz sie na egzamin teoretyczny poltora miesiaca wczesniej... na praktyczny tak samo... 1 termin odrazu na dzien urodzin i spokojnie przejdzie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2008 (edytowane) To już jutro, zdaję prawko B teotria i praktyka o 15.30. To pierwsze podejście. Trzymać kciuki. Dam znać jak poszło. EDIT JROX - zdaję w Dąbrowie Górniczej, słyszałem, że jest ciężko. EDIT 2 Zdałem testy, 0 bł, niestety jazd nie zdałem, następny termin 23.9 :(. Edytowane 23 Lipca 2008 przez Spylon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2008 czekamy na wyniki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2008 Gdzie zdajesz? Jak w Dąbrowie... Różnie bywa tak z A jak i z B... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 24 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2008 fragment "wysokich obrotów" Panowie i Panie proszę o czytanie i stosowanie się. Mam nadzieję, że trafi to do jak najwiekszej ilości kierowców Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 24 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2008 (edytowane) Spyon tak to już bywa... Zależy na kogo się trafi, bo u mnie wszyscy przynajmniej za drugim zdali B, jeden kumpel zdał za pierwszym, ale za to go upierniczyli na A gdzie nie było mowy żeby ktoś z miejsca nie zdał... Fajny artykuł... Ale tym się nie zmieni mentalności niektórych... Edytowane 24 Lipca 2008 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 30 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2008 Wróciłem wczoraj z wyjazdu zarobkowego i poprosiłem rodzicielkę, żeby skoczyła po moje prawo jazdy (sam nieco kontuzjowany). Już wielce zadowolony, że wreszcie będę miał ten plastik w rękach, a tu niespodzianka wielkości grubej berty. Ktoś dał ciała i sknocił mi adres na prawku. Znowu 10 dni czekania... Teraz pytanie czy ja mogę swobodnie jeździć z tym prawkiem, gdyż pani w urzędzie komunikacji odpowiedzieć nie potrafiła? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 30 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2008 To chyba tyczy sie tez Ciebie: Troszeczke wracając - jeżeli przyjęto wniosek o prawo jazdy w urzędzie JUŻ możesz jeździć. Jesteś już w cepiku i policja może to sprawdzić. Wtedy nawet nie musi ci dawać mandatu w wysokosci 50zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X800 Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Dzisiaj pierwszą jazde w Poznaniu miałem i musze przyznać, że było miło. Jeździ się tam lepiej niż w mojej mieścinie (Września), tam wszędzie sygnalizacja świetlna i w ogóle lepiej wszystko zarządzone. Kilka ciekawych przygód sie zdarzyło. Pierwsze, stoję na światłach, patrze w lusterko a tam nowiutkie czarne Masseratti. Instruktor też je zauważył i mówi do mnie: "Szybko, szybko zaciągaj ręczny zeby sie na niego nie stoczyć..." Oczywiście było idealnie równo, żadnej górki nie było ;) Później następna sytuacja. Jak wiecie pewnie, był dzisiaj w Poznaniu spory pożar, oczywiście zauważyliśmy go i pierwszą jazde po Poznaniu zaczeliśmy od zwiedzania terenu przy tym magazynie ;) No cóż, instruktor kazał :P Największy kocioł wyjechać stamtąd, zapchane te jednokierunkowe uliczki, policja kieruje ruchem, ogólnie jak na pierwszą dalszą jazde to baaardzo ciekawie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tagasu Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Przynajmniej nie możesz narzekać na nudę ;) Ja na kurs za pół roku idę i mam nadzieję, że trafię na dobrego instruktora (a później na równie dobrego egzaminatora :D) :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Jak wiecie pewnie, był dzisiaj w Poznaniu spory pożar, oczywiście zauważyliśmy go i pierwszą jazde po Poznaniu zaczeliśmy od zwiedzania terenu przy tym magazynie ;) No cóż, instruktor kazał :P Największy kocioł wyjechać stamtąd, zapchane te jednokierunkowe uliczki, policja kieruje ruchem, ogólnie jak na pierwszą dalszą jazde to baaardzo ciekawie :DChetnie bym takiemu instruktorowi nos naprostowal... po kiego diabla chcial bys sie pchal w waskie uliczki gdzie na dodatek byla kupa strazy pozarnej i policji... a do tego wszystkiego utrudnial cala akcje i zapewne spowolnial ruch bo napewno jeszcze sprawnie miedzy samochodami nie jezdzisz?! Za przeproszeniem kur*ica mnie bierze jak widze elki w miejscach najmniej do tego przystosowanych\przygotowanych... mieszkam na malej, 200metrowej, jednokierunkowej uliczce... gdzie jezdzi w ch*j elek... i jak wiada sobie takie 4 nauki jazdy to zebym ja mogl wyjechac z parkingu samochodem to musze czekac po 10 minut bo jasnie laskawej blondynie trzeba wytlumaczyc na srodku drogi jak sie wlacza wsteczny i jak wjechac tylem na miejsce? Takich rzeczy pierw powinni uczyc w teori.. pozniej na placu i dopiero wypuszczac na miasto po zdanym egzaminie wewnetrznym... a nie znowu kolo mnie elka przywalila w jakis samochod w piatek... dobrze ze poszkodowany byl lekko zarysowany a elce caly tylny zderzak odpadl i prawe tylne nadkole zjechane... bardzo mu tak dobrze jak sie pcha tam gdzie nie ma na to miejsca i warunkow... akurat z psem chodzilem.. stanalem sobie na zlosc 4 metry od samochodu elki i cieszylem jape jak policja instruktorowi wlepiala mandat... + wolanie lawety bo lampe tez mial zbita... obym wiecej nie musial patrzec na tego palanta... Jak by to byl moj samochod (a nie daj boze motocykl) i typ by mi chodz jedno slowko powiedzial to bym szybko z lapami do niego polecial... Sa po prostu wszystkiego pewnie granice.... jetem osoba cierpliwa.... ale do czasu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fracha Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 To ja powiem, że zaraz wychodzę na 1 jazdę (9:00) na trochę cięższą kategorię :) Jak na razie to jednak mam mały stresik którego nie miałem przed 1 jazdą na kategorii B i ogólnie nie wiem jak będzie, nigdy nie siedziałem jeszcze w takim wozie. A jeździć będę czymś takim: http://www.perfekt-trans.pl/images/93.gif Jak wrócę to najprawdopodobniej postaram się coś napisać. Szerokości i nie wychodźcie teraz z domów ;);) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Z tego co widze to chyba do 7,5t... W sumie jezdzi sie czyms takim latwiej niz zwyklym autem (wspomaganie jest barrdzo czule, zrowno kierownica jak i hamulce), skrzynia pewnie "piatka" :wink: W takim wynalazku jeszcze pozycja nie jest wysoka, ale jak pojezdzisz czyms ciezszym powiedzmy 18t. to po przesiadce do osobowki czujesz sie jak w gokarcie :D pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fracha Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 No i wróciłem ;D Pierwsza lekcja była po części teorią i po części praktyką. Najpierw było ogólne omówienie zbiorników, świateł i takie wszystkie rzeczy obsługowe. Następnie usiadłem za kierownicę (pomijając fakt że nie umiałem otworzyć drzwi bo raczej słabej postury jestem :P), pierwsze co mnie zdziwiło to strasznie ciężko działające sprzęgło. To samo było ze skrzynią biegów :) Tak, chemiczny_ali masz rację, skrzynia była 5-biegowa. Co do prowadzenia to również masz rację, jak na samochód ciężarowy to jest bardzo zwrotny i kierownica jest bardzo czuła, tak więc jechało mi się dość przyjemnie. Wsiadając później do mojej osobóweczki myślałem że mi się linka od sprzęgła urwała - tak lekko chodziło w porównaniu do tego MANa ;) No nic, kolejna lekcja w czwartek a kolejny mój cel będzie C+E ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Chetnie bym takiemu instruktorowi nos naprostowal... po kiego diabla chcial bys sie pchal w waskie uliczki gdzie na dodatek byla kupa strazy pozarnej i policji... a do tego wszystkiego utrudnial cala akcje i zapewne spowolnial ruch bo napewno jeszcze sprawnie miedzy samochodami nie jezdzisz?! Za przeproszeniem kur*ica mnie bierze jak widze elki w miejscach najmniej do tego przystosowanych\przygotowanych... mieszkam na malej, 200metrowej, jednokierunkowej uliczce... gdzie jezdzi w ch*j elek... i jak wiada sobie takie 4 nauki jazdy to zebym ja mogl wyjechac z parkingu samochodem to musze czekac po 10 minut bo jasnie laskawej blondynie trzeba wytlumaczyc na srodku drogi jak sie wlacza wsteczny i jak wjechac tylem na miejsce? Takich rzeczy pierw powinni uczyc w teori.. pozniej na placu i dopiero wypuszczac na miasto po zdanym egzaminie wewnetrznym... a nie znowu kolo mnie elka przywalila w jakis samochod w piatek... dobrze ze poszkodowany byl lekko zarysowany a elce caly tylny zderzak odpadl i prawe tylne nadkole zjechane... bardzo mu tak dobrze jak sie pcha tam gdzie nie ma na to miejsca i warunkow... akurat z psem chodzilem.. stanalem sobie na zlosc 4 metry od samochodu elki i cieszylem jape jak policja instruktorowi wlepiala mandat... + wolanie lawety bo lampe tez mial zbita... obym wiecej nie musial patrzec na tego palanta... Jak by to byl moj samochod (a nie daj boze motocykl) i typ by mi chodz jedno slowko powiedzial to bym szybko z lapami do niego polecial... Sa po prostu wszystkiego pewnie granice.... jetem osoba cierpliwa.... ale do czasu... Co Cie nie zabije to Cie wzmocni, instruktor jedzie i to na nim spoczywa obowiazek za wszystko, wiec nie przesadzaj. Wole cisnac sie gdzie trzeba, na waskie uliczki (20km/h ile sie tam jedzie?) niz gdzies po obrzeżach miasta....czlowiek sie hartuje! A nie potem srodek miasta kolo rynku, jedzie R na sygnale a świeżo upieczony kierowca nie wie co robic i ruch tamuje. Dla mnie isntruktor bardzo dobrze sie zachowal. A co do napjpierw placyk potem miasto. ZGADZAM SIE. Pierw opanowac podstawy prowadzenia auta, a nie stwarzac niebezpieczenstwo na drodze:). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 W środe w Gazecie Wyborczej: Zmiany w egzaminach na Prawo Jazdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciaty Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 ja w piatek atakuje kat. B w sieradzu po raz pierwszy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DMS Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 ja w piatek atakuje kat. B w sieradzu po raz pierwszy :D To powodzenia. Co do zmian w Egzaminach to szczęście że ja już mam za sobą, wuj wie co tam teraz wymyślą nowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martian1 Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Ja mam egzam kat. A 28 sierpnia - teoria + praktyka. Jak nie zdam za pierwszym razem to sie zachlastam. Potem wyjezdzam do wawy i mialbym mega problem :/... juz nie wpsominajac o tym, ze w przyszlym roku sie przepisy zmieniaja i musze sprawe dopiąć w tym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacka Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 ja zdawalem tydzien temu w skierniewicach i na szczescie za 1 razem sie udalo :razz: mam nadzieje ze szybko odbiore :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AtriX Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 (edytowane) Ja mam egzam kat. A 28 sierpnia - teoria + praktyka. Jak nie zdam za pierwszym razem to sie zachlastam. Z takim podejsciem to wszystko mozliwe :D zartuje ofc, GL i HF Edytowane 4 Sierpnia 2008 przez AtriX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Ja mam egzam kat. A 28 sierpnia - teoria + praktyka. Jak nie zdam za pierwszym razem to sie zachlastam. Potem wyjezdzam do wawy i mialbym mega problem :/... juz nie wpsominajac o tym, ze w przyszlym roku sie przepisy zmieniaja i musze sprawe dopiąć w tym.Spokojnie zdasz :) Duzo latwiej zdac na motÓr niz na samochod.... a jak nie zdasz u siebie to zdasz w warszawie ;) Odezwiesz sie do dam Ci namiary na fajny osrodek do ktorego juz kilka osob poslalem... (qrde jakas prowizje z tego powinienem miec ;D) i nikt sie nie skarzyl :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaluzaaa Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Jako iż nadszedł czas zalegalizowania mojego poruszania się po drogach, jaki ośrodek do zdawania w Wawie polecacie. Mieszkam tu od nie dawna i słabo się w tym orientuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...