Prawo Jazdy

[slavok]

gratulacje wyboru jednego z najbardziej emeryckich samochodów na rynku :mrgreen:

[Gonzus]

Przynajmniej nie będzie mu dużo palił : P Jednakże przypomni sobie Twoje słowa w niedalekiej przyszłości i zafunduje sobie coś powyżej 2.0l : P

[Modd]

Fabia jest bardzo fajna, ale tylko w wersji RS.

[KonradGT]

ROTFL, chodzi nowe samochody egzaminacyjne w Warszawie :lol:

[slavok]

heheheh, no to wtopa ;) wydaje mi się, że wordy to mają jakieś układy z salonami bo przecież co zmiana samochodów to inna marka, chyba jest tak, że word wybiera tą markę która najwyżej sypnie bo wiadome, że zaraz zlecą się szkoły jazdy... cała Polska.

[Sysak]

Znajomy mamy ma szkołę jazdy. Jeździłem z nim właśnie i klnie na to wszystko, bo co chwila zmieniają fury. Kupił Fiaty panda, bo na tym w bb jeździli swego czasu, był bardzo zadowolony z nich, ale zaraz musiał je sprzedawać i brać nowe kredyty, bo word w bb sobie ubzdurał że teraz będą yariski (swoją drogą lipne to auto jak nie wiem co) więc żeby jacykolwiek klienci do niego przyszli on też musiał mieć yariski. Wszystkie szkoły jazdy w okolicy podniosły ceny żeby to skompensować. Niektórzy mieli jeszcze gorszą zagwozdke, bo przed przetargiem w bb w tychach też był przetarg i wygrał fiat punto więc właściciele szkół byli pewni że w bb też wygra, więc niektórzy już kupili punto, które potem było bezużyteczne. W Szwajcarii oczywiście jest mądrzej, lepiej, i uczciwiej, bo tu myślą jak ustawić prawo, żeby było normalnie, a nie tak żeby urzędasy sobie mogły na całym procederze zarobić i "word" tutaj nie ma żadnych aut. Instruktor sobie jeździ jakim autem mu się podoba (Mój miał gulfa VI GTI ) a do egzaminu on wysiada, wsiada egzaminator i śmigasz tym samym autem. Taniej, prościej, taniej i na dodatek taniej, ale po co tak robić jak wtedy nie ma przetargów i nie ma na czym łapsk położyć...

[KonradGT]

Kurde, też bym chciał Golfem GTI jeździć na kursie :D

[Mac']

Znajomy mamy ma szkołę jazdy. Jeździłem z nim właśnie i klnie na to wszystko, bo co chwila zmieniają fury. Kupił Fiaty panda, bo na tym w bb jeździli swego czasu, był bardzo zadowolony z nich, ale zaraz musiał je sprzedawać i brać nowe kredyty, bo word w bb sobie ubzdurał że teraz będą yariski (swoją drogą lipne to auto jak nie wiem co) więc żeby jacykolwiek klienci do niego przyszli on też musiał mieć yariski. Wszystkie szkoły jazdy w okolicy podniosły ceny żeby to skompensować. Niektórzy mieli jeszcze gorszą zagwozdke, bo przed przetargiem w bb w tychach też był przetarg i wygrał fiat punto więc właściciele szkół byli pewni że w bb też wygra, więc niektórzy już kupili punto, które potem było bezużyteczne. W Szwajcarii oczywiście jest mądrzej, lepiej, i uczciwiej, bo tu myślą jak ustawić prawo, żeby było normalnie, a nie tak żeby urzędasy sobie mogły na całym procederze zarobić i "word" tutaj nie ma żadnych aut. Instruktor sobie jeździ jakim autem mu się podoba (Mój miał gulfa VI GTI ) a do egzaminu on wysiada, wsiada egzaminator i śmigasz tym samym autem. Taniej, prościej, taniej i na dodatek taniej, ale po co tak robić jak wtedy nie ma przetargów i nie ma na czym łapsk położyć...

 

Eeee, ściemniasz. W BB nie było Pand. Były Punto i Corsy. Potem zmienili na Yarisy.

[plastekk]

kumpel dziś nie zdał

powód? Dziwnym trafem po 5minutach na placu i zrobieniu perfekcyjnie łuku egzaminator zobaczył niedomknięte drzwi którymi i tak nikt nie wysiadał czy wsiadał ( drzwi pasażera )

 

drugi powód to to że niby nie umiał sobie lusterek ustawić co egzaminator widział stojąc z boku na 5 metrów.. Ze niby na same koła były skierowane a widać na nich było delikatnie żóltą linie na łuku i tyle.

[Sysak]

Eeee, ściemniasz. W BB nie było Pand. Były Punto i Corsy. Potem zmienili na Yarisy.

 

To nie wiem po co miał chłop pandy, ale miał. PS. Jestem z Kęt, nie z B-B.

[KonradGT]

Pewnie niektórzy kursanci egzaminowali się gdzie indziej.

 

Np w Nowym Dworze Mazowieckim ośrodki mają Punto, Pandy i Yarisy, a nawet Corsy.

[Pulitry]

Orientujecie się jak jest z prawkiem robionym w Czechach? Ten "wał" ciągle działa?

[sbchp250]

Orientujecie się jak jest z prawkiem robionym w Czechach? Ten "wał" ciągle działa?

 

Jaki wał?

[Pulitry]

Żeby zrobić prawo jazdy w Czechach trzeba tam mieszkać minimum 6 miesięcy - wg artykułów na różnych portalach nie do końca trzeba.

Nie sądzę również, żeby legalny egzamin trwał 5 minut i polegał na przejechaniu wcześniej ustalonego fragmentu drogi.

[sector]

Mam do was pytanie odnosnie egzaminow na prawo jazdy. Jak wiadomo od lutego maja zmienic sie przepisy. Obecnie jestem po skonczonym kursie teoretycznym i niedlugo zaczynaja mi sie jazdy. Jak to jest w takim razie teraz ze zdawaniem egzaminow? Czy mnie tez obejma nowe przepisy czy jeszcze bede zdawal na starych zasadach?

[garrowq]

Jeżeli przed końcem grudnia uda Ci się zaliczyć teorię w Wordzie to przez 6 miesięcy masz czas na zaliczenie praktyki (w praktyce nic się nie zmieniło) więc tak naprawdę tutaj wszystko rozchodzi się o teorię. Mówię przed końcem grudnia bo słyszałem, że od stycznia do lutego nie będzie w ogóle żadnych egzaminów w wordzie (warszawa) ale nie wiem czy nie jest to jakiś wałek.

[sector]

Ale prawko pozniej jest wydawane na 15 lat tylko. Jak zdam teorie a pozniej praktyke, to tez bede mial na 15 czy bezterminowo?

[KonradGT]

Najprościej będzie zapytać sie instruktora, aczkolwiek ten może być równie doinformowany co i my <_< dlatego najlepiej zadzwon do WORDu, musza udzielic Ci takiej informacji jakby nie bylo ;)

[OCM4n14k]

Ale prawko pozniej jest wydawane na 15 lat tylko. Jak zdam teorie a pozniej praktyke, to tez bede mial na 15 czy bezterminowo?

 

Co szkodzi zrobić Tobie badania po 15 latach? Ja jestem za tym, aby kierowcy byli badani, przez 15 lat stan zdrowia może się bardzo zmienić.

 

Tak, dostaniesz prawko terminowe, bo papiery polecą w okresie obowiązywania już nowych przepisów.

Edytowane 27 Listopada 2011 przez OCM4n14k

[dumpmuzgu]

pierwszy raz dostalem prawko ze wzgledu na wzrok na 2lata. w czerwcu ponowne badanie i prawko na kolejnych 10lat. ale sie wkur. bo marzylo sie bez terminu no i te opłaty. lekarz stwierdzil ze za pare lat moze wejsc faza z badaniem kierowcow co pare lat. wiec prawko terminowe moze stac sie dosyc realne dla kazdego. tym samym o bezterminowym moge zapomniec :?

[KonradGT]

To naprawde taki ból raz na 10 lat iść do lekarza? :-P

[reaktiv]

Zdawal ktos z was w ostatnim czasie na C ?

[dumpmuzgu]

To naprawde taki ból raz na 10 lat iść do lekarza? :-P

 

to za kazdym razem koszt. lekarz + koszt nowego plastiku o ile dobrze pamietam.

[siwy05]

Kierowcy zawodowi robią to co 5lat, a ci starzy wiekiem co 2,5roku i muszą zrobić szkolenie okresowe, badania lekarskie i psychotesty i do tego nowy plastik. Więc raz na 10 lat nie jest źle :D

[kojeczny]

Jak Ci przyjdzie zrobić to za te 10 lat to pogadamy... Dużo latania, sporo zmarnowanego czasu i złotówek. =

[Domik]

Tu wlasnie chodzi o czas i kase. Popieram kojecznego.

[chemiczny_ali]

A ja go nie popieram :wink: Imo większe restrykcję, mniej kierowców (potencjalnie tych którzy tworzą niebezpieczne warunki na drodze), mniejszy ruch, mniejsze korki :D

 

Tylko wiadomo jak to było by w PL :rolleyes: Lekarzom by strasznie spuchły portfele, więc chyba lepiej aby nic tam nie zmieniali :wink: pzdr

[OCM4n14k]

Tu wlasnie chodzi o czas i kase. Popieram kojecznego.

Tak, bo 30zł plus około 100zł za prawo jazdy co 10 lat to ogromny majątek... Badania kierowców powinny być obowiązkowe! Tu nie chodzi o pieniądze, bezpieczeństwo jest ważniejsze niż kilkadziesiąt złoty. Ja wiem, że wielu widzi to przez pryzmat pieniędzy, ale ten wydatek jest i tak śmieszny...

 

Jak Ci przyjdzie zrobić to za te 10 lat to pogadamy... Dużo latania, sporo zmarnowanego czasu i złotówek. =

Jakiego latania? U mnie lekarz wykonujący takie badania przyjmuje od godziny 16 do 20 za 30zł. Zaniesienie papierku do urzędu i odczekanie tygodnia na nowy dokument to nic strasznego. Oddajesz stary papier, dostajesz nowy i jazda.

Edytowane 14 Grudnia 2011 przez OCM4n14k

[wunat]

i w kazdym momencie wychodzisz z roboty do urzedu czynnego 8-16

[chemiczny_ali]

Ja ciach!le! Czy to taki problem wziąć dzień urlopu, jak nie można wyrwać się z roboty na chwilę? :mur: