Skocz do zawartości
berkut

Prawo Jazdy

Rekomendowane odpowiedzi

:damage_wall: :blink: :banana: ZDAŁEM

Za 4 razem. Miałem bardzo duże szczęście bo oprócz egzaminatora jechał jeszcze obserwator i nie mógł mnie oblać za pierdół.

 

Ale pewnie dużo bardziej stresowałeś się tym egzaminem wioząc z tylu obserwatora.

 

Gratulacje. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera, ja mam jutro egzamin o 14, czyli wyjade pewnie trcohe później na największe korki, niby dobrze, ale moze przeciągnąć ponad 40min egzamin :/ lekkiego stresa załapałe, jutro rano jeszcze 1,5h jazdy, zobaczymy jak to bedzie:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale pewnie dużo bardziej stresowałeś się tym egzaminem wioząc z tylu obserwatora.

 

Gratulacje. :D

Też miałem obserwatora czy costakiego i powiem Ci ze chyba dzięki temu miałem zero stresu i zdałem za 1;]

Przyszedł wraz z egzaminatorem, nikt go nie prosił o nic i nic nie powiedział przez ok godzine(|jeździł ze mną po placu :o)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera, ja mam jutro egzamin o 14, czyli wyjade pewnie trcohe później na największe korki, niby dobrze, ale moze przeciągnąć ponad 40min egzamin :/ lekkiego stresa załapałe, jutro rano jeszcze 1,5h jazdy, zobaczymy jak to bedzie:D

o 14 korki? Korki masz od 7 do 9 rano... i od 15:30 do 19 :) 14 to chyba najlepsza godzina na egzamin.. wyspany,, wypoczety i na drogach w miare pusto :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kraków:

Muszę się zwierzyć bo to aż przechodzi moje pojęcie... So:

Tak się składa, że w poniedziałki mam na czternastą do szkoły (sic!). Pomyślałem, że pojadę się zapisać wtedy na egzamin. W końcu papierki leżały (i wciąż leżą) u mnie na biurku już od zeszłego tygodnia. Jak więc pomyślałem, tak i zrobiłem.

MORD otwierają o ósmej. Pomyślałem, trzeba być jak najwcześniej to może mi się trafi coś ładnego :) Im wcześniej tym lepiej :)

Na miejscu stawiłem się o 8:14 (cóż, to 'tylko' MPK). Bilecik w ręce, a na nim napisane: czas oczekiwania 34 minuty.

Pomyślałem, no jak to w miejscu tego typu, kolejka jest to i czekać trzeba. Nie zrażony czasem oczekiwania usiadłem, W800i w łapcię i: DJ, let's play some music! Mijają minuty, sekundy, dłuży sie i dłuży...

Nareszcie - A036 wybiło. Uradowany, podchodzę do okienka (przede mną był numer 800 - taki co odwołuje sobie termin) i z uśmiechem na twarzy mówię obsłudze w okienku cobym się chciał zapisać na egzamin.

- Poproszę niezbędne dokumenty tj. Dowód Osobisty, kartę ukończenia kursu i zdjęcie. No i dowód wpłaty.

- Przepraszam co?

- Dowód wpłaty.

- A to nie płaci się w tym okienku?

- Nie proszę pana. Po drugiej stronie jest okienko banku, w którym dokonuje pan wpłaty...

- A co z moim numerkiem i kolejką?

- Niestety, przepada panu...

- Cóż, dziękuję uprzejmie.

 

Tak, tak się właśnie stało. Dodam tylko do tego, że nie ma nigdzie jasnej i klarownej informacji o przebiegu zapisów na egzamin. Zastanawiałem się dlaczego tak spora ilośc osób wychodzi z okienek tak szybko - okazało się, że oni też dali się wpuścic...

Cóż, wziąłem bloczek wpłaty, wypełniłem, wpłaciłem i bardzo zdenerwowany opuściłem ośrodek. Poczekałbym jeszce, gdyby nie fakt, że miałem jeszce WKU.

 

A teraz najlepszy punkt programu.

We wtorek spotyjamy się z kumplami w klasie no i pytają się mnie: I na kiedy dostałeś termin?

Odpowiedziałem, że wydymiłem stamtąd bo nie zdążyłem się zapisać.

Na to jeden z kumpli wtrąca:

"Ja też byłem w poniedziałek. I dostałem termin na czwartek".

Był 15 minut później niż ja! i dostał termin na JUTRO! :damage_wall:

Dodatkowo chcę nadmienić, że w trakcie zapisywania (czyli już po podejściu do okienka) wykonywał zdjęcia (tj przerwał zapisy, panie w okienku powiedziała mu, że bezproblemowo mu kolejka zostanie i poszedł sobie jeszce zrobić zdjecia :mur: ). Dalej już mi sie nie chce pisać...

 

Napiszę tylko tyle, że razem z dowodem wpłaty idę się jutro starać o krótki termin... Łisz mi fakin' lak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh szkoda, ze dopiero teraz o tym pomysleli, troche czasu sie na prawko zmarnowalo. ;]

Ostatnio znajoma skladala podanie o przyspieszenie egzaminu ze wzgledu na wyjazd z kadra lekkoatletyczna na jakies zawody za granice, lecz nie sadzila, ze skladajac w piatek termin zostanie ustalony na dzien nastepny, troche sie dziwila. :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tego artykułu w Wyborczej to, że tak powiem, bullshit. Sam sie o tym dowiedziałem wcześniej, konkretnie to instruktor mi powiedział, no to uradowany popedziłem do WORDu na Wilczak w Poznaniu. No i dupsko. Termin jak był tak jest 20 grudnia. Owszem, można zdawać o 6 rano, ale TYLKO wtedy gdy ktoś ma juz zaliczoną teorie. W innym wypadku nie można. Oczekiwanie - 2 miesiące i 3 tygodnie. Dlaczego? A bo sobie prezes WORDu ma w tyłku przepisy o oczekiwaniu conajwyzej miesiąc. Oczywiscie nikt mu sie nie postawi bo wtedy wiadomo że obleje już na poczatku. Choć jeśli ja nie zdam jazd za pierwszym razem i znów mi wyskocza z terminem 2.5 miecha to będe sie kłócił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie mnie to już nie dotyczy ale... jak obecnie wygląda sytuacja w WORD'ach ? Dalej tłok czy za sprawą nadchodzącej zimy trochę się rozluźniło ?

Dzisiaj kolezanka w Lomzy zdawala.. nastepny termin na 10 grudnia ma. Praktyke udupila.

Aha.. co do WORD i tego banku.. tez sie pierwszy raz tak nacialem.... drugi raz juz wiedzialem... ale kiedys byl lol roku na odlewniczej w wawie... WORD byl otwarty od 8 rano... a bank w nim od 9 :lol: o czym duzo osob oczywiescie nie wiedzialo i spedzalo na czekaniu dobrze ponad 2 godziny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przychodzi Ci jakies logiczne wyjasnienie dlaczego niby obserwator mialby cos Cie kosztowac?

 

Obserwator nic nie kosztuje.

ciekawa teoria sprawdzales? To ciekawe czemu nie wszyscy korzystaja z tego prawa z instruktorem mozna sie dogadac jezeli ma czas i moze go na nas poswiecic poza tym

http://www.wiraz.info/egzamin.php?poz=egzamin

 

Opłaty dodatkowe:

 

1. Jeżeli nie zgłosisz się na egzamin państwowy w wyznaczonym terminie i chcesz przystąpić do niego ponownie, dopłacasz 50% opłaty egzaminacyjnej.

 

2. Jeżeli zdajesz egzamin teoretyczny i praktyczny w jednym terminie i uzyskasz negatywny wynik z egzaminu teoretycznego (co nie pozwala na zdawanie egzaminu praktycznego), wnosisz ponownie opłatę za egzamin teoretyczny i 50% opłaty za egzamin praktyczny.

3. Na Twój pisemny wniosek może w egzaminie brać udział egzaminator nadzorujący (instruktor prowadzący) jednak opłata za egzamin zwiększa się o 50%.

4. Jeżeli zrezygnujesz ze zdawania egzaminu praktycznego (np. zmieniasz ośrodek egzaminacyjny) zwrotowi podlega 50% opłaty za ten egzamin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff, udało się zdałem za pierwszym podejściem :D

W ogóle cały czas na lajcie podchodziłem go tego, dziś z rana miałem ostanie 1,5h do wyjeżdzenia to bezbłędnie spokojnie mi sie jeździło. Wsiadłem do punciaka z jakimś dziadem i już cały zesrany się zrobiłem.

Ogólnie placyk lajt, po wyjeździe zawracanie na 3, parkowanie, wiadomo ogólnie takie tam różne, koleś czepiał się co chwile o jakieś [ciach!]ły zupełnie, że coś tam za wolno manewr i takie tam. Ale najlepszy motym na przejeździe kolejowym ze szlabanem, szlabany w góre przejeżdżałem po kilku samochodach, rozglądam się dość mocno na lewo, prawo, wolno jadąc przed przejazdem, a ten do mnie ku*** że się nie rozejrzałem. Mówie mu że patzyłem, a ten że trzeba się zawsze upewnić!! :/

na koniec powiedział że jest całkiem dobrze, uważać na błedy i że zdane :D Wcześniej myślałem że nie zdam, bo strasznie się zestresowałem na jeździe i jeździłem o wiele gorzej niż normalnie w trakcie nauki.

Ale się ciesze że już mam to za sobą :D

teraz nie moge się doczekać dokumenty i furka czeka ]:->

 

ps. sorry że troche chaotycznie, ale cały czas jestem mega happy że za pierwszym razem się udało, zwłaszcza że podobno w Gdańsku strasznie ciężko zdać w porównaniu z innymi miastami :P (prawda to w ogóle? ktoś ma porównanie?)

Edytowane przez Xaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tego artykułu w Wyborczej to, że tak powiem, bullshit. Sam sie o tym dowiedziałem wcześniej, konkretnie to instruktor mi powiedział, no to uradowany popedziłem do WORDu na Wilczak w Poznaniu. No i dupsko. Termin jak był tak jest 20 grudnia. Owszem, można zdawać o 6 rano, ale TYLKO wtedy gdy ktoś ma juz zaliczoną teorie. W innym wypadku nie można. Oczekiwanie - 2 miesiące i 3 tygodnie. Dlaczego? A bo sobie prezes WORDu ma w tyłku przepisy o oczekiwaniu conajwyzej miesiąc. Oczywiscie nikt mu sie nie postawi bo wtedy wiadomo że obleje już na poczatku. Choć jeśli ja nie zdam jazd za pierwszym razem i znów mi wyskocza z terminem 2.5 miecha to będe sie kłócił.

Hm, dziwne. Znajoma oblala 2 dni temu i termin poprwkowy 27 października. Znajomy oblal tydzien wczesniej termin pod koniec listopada. Moze jednak cos sie zmienilo? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps. sorry że troche chaotycznie, ale cały czas jestem mega happy że za pierwszym razem się udało, zwłaszcza że podobno w Gdańsku strasznie ciężko zdać w porównaniu z innymi miastami :P (prawda to w ogóle? ktoś ma porównanie?)

z tego co mi wiadomo to zdawalnosc na odlewniczej w wawie wynosi mniej jak 30% wiec nie wiem czy jest gorsze miasto :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze podejście miałem 27 września tego roku w Piotrkowie Trybunalskim i zdałem za pierwszym razem , już od poniedziałku mam prawko i pomykam, trafiłem na fajnego egzaminatora gość koło 28 lat, nie czepiał się byle czego po prostu wydawał polecenia ja to wykonywałem i egzamin zdany. Co do zdawalności to w mojej grupie było 19 osób 9 chłopaków 10 dziewczyn, na teorii odpadły 2 osoby chłopak i dziewczyna a jazdę zdało 6 chłopaków i 1 dziewczyna, ale z osób zdających pierwszy raz tylko ja i kumpel byliśmy i obaj zdaliśmy- niezły fart, z 9 dziewczyn 6 wyjechało na miasto i jedna zdała reszta wracała na miejscu pasażera. Jak wychodziliśmy to ludzie zapisywali się na egzaminy na grudzień, ale przy takiej zdawalności nie ma się co dziwić że takie terminy są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wreszcie :D zdałem w koncu za 4 czy 5 juz nie pamietam ;) jezu jakie to uczucie jest jak słyszysz te słowa 'dziekuje, egzamin zakonczony wynikiem pozytywnym' :D generalnie prawko to robilem baaardzo długo bo ze 2 lata jakos :x w sumie to zawsze jakos mnie na głupotach oblewali, ale coz - zycie ... no to za 2-3 tygodnie do startostwa po odbior i trzeba bedzie zaczac sie za jakas furką rozgladac pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...