Dudek89 Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2007 @MaSell mógłbyś mi gdzieś powiedzieć ile taka licencja może kosztować i gdzie ją wyrobić? Bo w przyszłości miałbym nawet taki zamiar, tak mi się wydaje :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrKleiner Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2007 Heh co do waszego OT ;) http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=237887 Może lepiej to skończyć... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2007 (edytowane) Oczywiscie ze lepiej skonczyc ta gadke w ogole. Bo wciskacie mi [ciach!]ly o ktorych wiedzielem wczesniej od was i zdaje sobei pewnie jeszcze lepiej sprawe z tego wszystkiego niz wy, gowniarzem jakims glupim "wsiada i lata" nie jestem, jasny gwint...END! co by nie bylo zyczcie mi powodzenia w srode :P to bedzie kolejny "pirat drogowy" na drodze :P Edytowane 14 Lipca 2007 przez Havoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2007 @MaSell mógłbyś mi gdzieś powiedzieć ile taka licencja może kosztować i gdzie ją wyrobić? Bo w przyszłości miałbym nawet taki zamiar, tak mi się wydaje :D Automobilkluby ;) . Cen nie znam, nie dowiadywałem się tak dokładnie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 Mam taka zasade, ze jak czegos nie umiem/nie mam o tym pojecia to sie za to nie zabieram ;) . Polskie drogi zbytnio nie pozwalaja jezdzic szybko bez odpowiedniego przygotowania fury, a do tego takie sobie umiejetnosci. Nikt dobrze nie jezdzi majac tak krotko prawko i poruszajac sie sporadycznie autem, moze sie tylko tak wydawać. W zime bede do upadlego meczyl lotnika i parkingi, kiedystam sie zrobi jakas najslabsza licencje wyscigowa, zrobi sie fure odpowiednio bezpieczna i bedzie mozna bezpiecznie i w miare szybko smigac ;) . Narazie mam wszystko opracowane teoretyczne i drobnymi elementami praktyki ;) Wiem, dziwnie gadam jak na 19sto latka :D @MaSell mógłbyś mi gdzieś powiedzieć ile taka licencja może kosztować i gdzie ją wyrobić? Bo w przyszłości miałbym nawet taki zamiar, tak mi się wydaje :D Gadałem na ten temat ostatnio z focusem (swoją drogą, świetny kierowca, ale on podchodzi do jazdy tak jak do testowania kart graficznych :lol: ) i cena jaką zapodał to 5500zł... I to nie jest licencja wyścigowa. To jest licencja bezpiecznego kierowcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 A do czego tak właściwie uprawniają takie licencje? Na co wam one? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 Podobno byly jakieś badania, stwierdzono ze srednio po 7 miesiacach od otrzymania plastika kierowca uwaza sie za doswiadczonego :lol:Haha 7 miesięcy xD, a potem widzi się takich królów szos w rowach, szpitalach i na cmentarzach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 A do czego tak właściwie uprawniają takie licencje? Na co wam one? :)Rajdowa/Wyścigowa to napewno wstęp na tor nie tylko w Poznaniu. A reszta... umiejętności, których na ulicy się nie nauczysz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 Aha...no to ogolnie dobra sprawa :) czyli w tej cenie licencji jest caly jakis kurs tez, tak? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 Aha...no to ogolnie dobra sprawa :) czyli w tej cenie licencji jest caly jakis kurs tez, tak?No przecież nie idziesz na egzamin i pokazujesz co nie potrafisz :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 Samemu tez sie mozna uczyc no nie? :P Co troche slychac o takich samoukach, co prawda laduja na drzewach no ale... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 Haha 7 miesięcy xD, a potem widzi się takich królów szos w rowach, szpitalach i na cmentarzach...Uważają sie po 7 miechach za doświadczonych, a po 7 latach mogą nie byc doświadczeni :P Milion kilometrów na drodze to można mówić o doświadczeniu, ja jak dobije do 100k to wydaje mi sie że nie bede aż taki leszcz jak na początku :P Bo na początku to była tragedia.. ; ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 no fajnie to sobie wyliczacie, a mi sie wydaje ze nie tylko doswiadczenie sie liczy, na niektore sytuacje nie da przygotowac. 1-2sekundy i gore bierze psychika czlowieka (poslizgi, wybiegniecie czegos/kogos na droge itp) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 no fajnie to sobie wyliczacie, a mi sie wydaje ze nie tylko doswiadczenie sie liczy, na niektore sytuacje nie da przygotowac. 1-2sekundy i gore bierze psychika czlowieka (poslizgi, wybiegniecie czegos/kogos na droge itp)Tak, ale w takich sytuacjach wiesz jak się zachować i wiesz jak pokierować swoim samochodem, a nie spanikować jak kobieta i puścić kierownicę - do tego nadepnąć na gaz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2007 Skoro o poślizgach mowa. To opowiem Wam co kiedyś przeżyłem. I fakt, trzeba dobre decyzje podjąć... Wracałem z tatą z Korbielowa... Droga śliska, jak dobrze nawilżone prącie. A tu jakieś 30-50 metrow(nie liczylem) przed nami koleś wyjeżdża z drogi podporzadkowanej wymuszajac pierwszenstwo. Mój tata odruchowo hamulec do podłogi i to był błąd. Zaczęło nas znosić na przeciwległy pas - ogólnie na lewą stronę. Koleś który tam jechał się zatrzymał. Dobrze ze moj tata pomyslal co robic, puscil hamulec, zakrecil kierownicą. Jaki koniec opowieści? Obrót o pi/2 radiana(pfe, 180stopni) i ślizg bokiem auta na 2 drzewa na poboczu po prawej... Uszkodzenia? ŻADNE. Nawet zadrapania... Tak że trzeba uważać jak ślisko jest, i czekać jak się ma ustąpić pierwszenstwo a nie myslec "uda się". Na suchym by się udało, trochę zwolni samochód mający pierwszenstwo, bedzie to wymuszenie, ale nie takie niebezpieczne... Swoją drogą ten wątek powinien się chyba nazywać "Prawo jazdy & bezpieczenstwo na drodze" ;) Albo zrobic trza osobny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2007 A wystarczyło deptać hamulec a nie trzymać. Pulsacja dosyć często ratuje, żadnego poślizgu byście nie złapali wtedy. To samo mieliśmy z bratem jak mnie właśnie na jady zawoził. grubo ponad 100 na budziku i tir wyjeżdża z podporządkowanej, finał? Jeszcze go nawet ominęliśmy z prawej strony i buta dalej. Dało radę, ale bez wciskania haulca do podłogi, bo zablokowanie kół to najgorsze co można zrobić w takich wypadkach, nie masz żadnej sterowności wtedy. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2007 nie chodzi o sterownosc tylko o brak przyczepnosci. po zerwaniu przyczepnosci tarcie sie zmniejsza i droga hamowania dluzsza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayne Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2007 A powiedzicie mi czy ktos zna jakas dobrą szkołe we Wrocławiu. Moja siostra trzeci raz oblała i teraz musi dokupić 5 godzin i szukamy jakieś szkoły gdzie te 5 godzin nie będzie zmarnowane i przygotują ją tak żeby dała rade. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2007 nie chodzi o sterownosc tylko o brak przyczepnosci. po zerwaniu przyczepnosci tarcie sie zmniejsza i droga hamowania dluzsza.O sterownosc tez chodzi i to nawet jest wazniejsze, bo zablokowane kola nie pozwola uniknac przeszkody, a hamowanie pulsacyjne da Ci mozliwosc jej ominiecia. Przy zablokowanych kolach skrecanie ich praktycznie nie ma wiekszego wplywu na planowany tor jazdy (bo oczywiscie znosic na boki bedzie, chyba ze jest gladka i rowna droga). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2007 tyle ze sterownosc tracisz w wyniku utraty przyczepnosci, wiec na jedno wychodzi :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2007 No to i ja zaczynam. Już dzisiaj :) Godzina 17:00 - pierwsza lekcja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2007 Aaa musze sie jeszcze pochwalic :P 2 godziny po Radomiu, poszło wyśmienicie (niemalże). Jeszcze godzinka przed egzaminem w środę i miejmy nadzieje... :) Swoja drogą złapałem się dziś na jednej rzeczy, słońce odbiło mi się na skrzyżowaniu od świateł innej micry i kurka mać myślałem, że to kierunkowskaz włączony ma...oczywiście instruktor po hamulcach dał, już by po examie było :( taka głupia rzecz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 2 tygodnie czekam... Zapytałem dziś kolegi i on jako jedyny powiedział mi że jak papiery z ośrodka egzaminacyjnego dojdą do starostwa to trzeba jechać -_-. Tydzień w plecy jestem. Ale co tam, to tylko wzmoży mój apetyt na jazdę :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg_1 Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 No Panowie, dzisiaj o 11 miałem swój praktyczny egzamin- W-wa Powstańców, i zdane za pierwszym podejściem :D YUPI ! ! ! Gostek mi powiedział że prawko będzie w drugiej połowie sierpnia :? Nie pomyliło mu sie coś :?: Troche długo :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 Swoja drogą złapałem się dziś na jednej rzeczy, słońce odbiło mi się na skrzyżowaniu od świateł innej micry i kurka mać myślałem, że to kierunkowskaz włączony ma...oczywiście instruktor po hamulcach dał, już by po examie było :( taka głupia rzecz...w takich warunkach musisz mieć okulary przeciwsłoneczne, redukują odbicia słońca i mamy wyraźniejsze pole widzenia.... ja sobie teraz nie wyobrażam jazdy bez okularów, słońce daje po oczach jak diabli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudek89 Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 W przepisach jest , że mają 2tyg. na wydanie prawka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg_1 Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 Nooo, 2 tyg to ja rozumiem, ale jutro przedzwonie albo przejde sie do urzędu i dowiem sie jak to wygląda w moim urzędzie. Dzięki za cynk :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 Przepisy..a co? Ktos ich do sadu poda, oni ci powiedza ze te 2 tygodnie to czas operacyjny, a od poczty zalezy jak dlugo beda szly papiery z miejsca na miejsce ;/ taki swiat. No wlasnie pozyczylem od kumpla okularki, duze takie ala ameryka police 80's. Podrobki Gucciego wiec swiece :D no i chyba z te refleksowe czy cos, bo patrze na swiatlo i zaleznie od pozycji lebka, raz ciemno raz jasniej, wiec cos tam dziala :) Moze sie jutro uda...na pewno sie uda :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 I po pierwszej lekcji... Gośc mówił smętnie ale do rzeczy. Za dwa tygodnie wyruszam na ulice Krakowa :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayne Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2007 Powidzcie czy ktoś z was miał do czynienia z jedną z tych szkół, które są na szczycie rankingu Word we Wrocławiu. ranking Potrzebuje szkoly dla siostry bo musi dokupić 5 godzin dodatkowego szkolenia i chcialbym aby to bylo ostatnie dodatkowe szkolenie i szukam porządnej szkoły, żeby te 5 godzin nie poszły na marne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...