Skocz do zawartości
berkut

Prawo Jazdy

Rekomendowane odpowiedzi

Zapiska 21 grudzień 2007, termin egzaminu 25 luty 2008 (WORD w Tychach). Ponad dwa miesiące czekania, a niektórzy tu się pienią przy jednym miesiącu :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3.Czy moge złozyc papiery o egzamin przezd 18stką przy pomocy paszportu czy potrzebuje dowód osobisty ?

wydaje mi sie ze oprocz paszportu potrzeba potwierdzenie peselu z urzedu miasta, bo w paszporcie nie masz tego zapisanego.

aha i do tego chyba zanosisz potwierdzenie wniosku o zlozenie dowodu

 

co do 1 jestem pewien bo tak mi mowil intruktor

co do 2 nie do konca, bo to uslyszalem do znajomego

 

zadzwon do WORDu i sie dowiedz, bo widze ze rady sa zgola odmienne

 

pozdrawiam

Edytowane przez kukifas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze oprocz paszportu potrzeba potwierdzenie peselu z urzedu miasta, bo w paszporcie nie masz tego zapisanego.

aha i do tego chyba zanosisz potwierdzenie wniosku o zlozenie dowodu

W WORD w Poznaniu zapisywałem sie na sam paszport wiec zadnego potwierdzenia czy innych rzeczy mieć nie trzeba raczej. No chyba że jesteś spoza Poznania. I nie wiem jak to jest w innych miastach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W WORD w Poznaniu zapisywałem sie na sam paszport wiec zadnego potwierdzenia czy innych rzeczy mieć nie trzeba raczej. No chyba że jesteś spoza Poznania. I nie wiem jak to jest w innych miastach.

Podtwierdzenie numeru PESEL jest wymagane tylko i wyłączne przy posiadaniu starego paszportu, w którym tego numeru nie ma.

Jednak wymagane przy zapisie przy pomocy paszportu, potwierdzenie zameldowania kosztuje to bodajrze 17 zł w urzędzie miasta / gminy. U mnie w WORD Krosno jednak nie wymagali nic poza paszportem, co WORD to obyczaj.

Nie wiem czy to jest pocieszające, ale u nas w Krośnie czeka się teraz na egzamin ok. 3 miesięcy, naszczęście mam to już za sobą i w listopadzie zaliczyłem egzamin na A i B za pierwszym razem :)

Pozdrawiam i powodzenia na egzaminiach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość DamnIt

4. Od dawna czeka się w krk 2 miesiące. Jak masz farta albo może trafisz na kogoś przed tobą kto akurat odwoła sobie swój termin. Ale szanse małe nawet bardzo bardzo :)

No ok ale jak się zapisze na egzamin np 1,5 miesiąca przed 18stką to zdaje 2 tygodnie po 18 na przyklad :) Dobrze myśle ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość DamnIt

Źle. Przykład z WORD Poznań. Na egzamin zapisałem sie 1 października, data egzaminu 20 grudnia a 18-nastke miałem 17 listopada.

To w takim razie na egzamin zapisze się w Maju, 18-stkę mam 21 Listopada. Realne ? Nie potrzebuje od egzaminu papieru ze mam zaliczone jazdy ??

 

A co do rozpoczecia kursu na prawko - co sie stanie jak zaczne np 4 miesiace a nie 3 przed pełnoletniością ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcesz mi powiedziec ze 1 Października miales papier, że ukońćzyłes kurs kombinatorze :> ?

Widze że sie po prostu nie rozumiemy. 18 sierpnia (3 miesiace przed 18-nastką) zacząłem kurs. Ukończyłem go 1 października i tegoż też dnia zapisałem sie na egzamin. Stąd ten papier. Termin egzaminu dostałem na 20 grudnia, czyli ponad miesiac po 18-nastce. Dalej to już formalność bo zdałem za pierwszym podejsciem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość DamnIt

2 tygodnie teoria i miesiąc jazdy. To jest krótko?

Czy ja wiem, moja kolezanka zaczela jakos na poczatku pazdziernika i dalej ma chyba z 15 godzin do wyjezdzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się chce to można i w 2 tygodnie wyjeździć te 30h, wszystko zależy jaki masz układ z właścicielem szkoły a później z instruktorem. Ja swoje prawo jazdy odebrałem 1 października, zdałem za 3 razem ;] Co do zapisywania przed 18stką, jest to możliwe, a datę egzaminu ci ustalą dopiero po tym jak będziesz pełnoletni. IMO ten cały kurs jest nic nie wart, bynajmniej ja mam złe odczucia, jeździłem 2 lata bez "prostokątu" i jakoś nie miałem stłuczki a ni mnie nie złapali. W ciągu tych 30h jazd, nauczyłem się jedynie pozycji za kierownicą i dziadek mi chciał wmówić przy jakiej prędkości mam zmieniać bieg. Z kursu nie wyniosłem nic, dla mnie był to 1100zł wyrzucone, najwięcej dały mi jazdy dodatkowe, 1 instruktor pokazał mi więcej w ciągu 2h niż ten koleś co jeździłem z nim 30h.

 

Słyszałem coś że mają wprowadzić jazdę po matach poślizgowych czy cuś, jeśli była by to prawda to fajna sprawa, ale egzaminatorzy będą mieli większe pole popisu do uwalenia człowieka. Ależ żem wywód wypisał ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś 2 lata i zdałeś za 3 razem ? To naprawde musiałeś trafić na wreednych egzaminatorów ?

 

coby nie offtopowac, egzamin zaczalem pod koniec wrzesnia, a egzamin praktyczny zdalem 15 stycznia, za pierwszym razem. 30h jazd wyjezdzilem w miesiac, potem byla masa czekania na egzamin...ale wsiadalem do L`ki jako laik ktory nie umial dobrze ruszac nawet, a udalo sie za pierwszym :-) Naprawde wiele mnie nauczyli.

Edytowane przez LukeXE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś 2 lata i zdałeś za 3 razem ? To naprawde musiałeś trafić na wreednych egzaminatorów ?

Pamiętaj, że jazda na co dzień, a jazda na egzaminie to dwie rożne sprawy. Skąd ja to znam :D

 

Ja jutro idę się zapisać na egzamin. 3 podejście... Musze zdać bo mi prawko potrzebne do CV ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że jazda na co dzień, a jazda na egzaminie to dwie rożne sprawy. Skąd ja to znam :D

 

Ja jutro idę się zapisać na egzamin. 3 podejście... Musze zdać bo mi prawko potrzebne do CV ;/

Tak, prawda, ale jadac poprostu przepisowo i nie pier$#$nac sie na glupocie to nie ma prawa nie zdac sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość DamnIt

ale wsiadalem do L`ki jako laik ktory nie umial dobrze ruszac nawet, a udalo sie za pierwszym :-) Naprawde wiele mnie nauczyli.

No widzisz. Mnie tak cisnie to ze nie mam prawka, że sobie nie wyobrażasz. Ja jeżdże już samochodem od 14 roku życia ale ostatnio się boję normalnie po drodze bo juz raczej niedlugo zostało do prawka a nie chce miec zakazu na 3 lata (chyba) i kary pienieznej. Chyba bym sie zabil gdybym dla np przejechania sie paru kilometrów stracił możliwosc robienia prawka przez nastepne 3 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już 5 godz wyjeżdżone, ostatnie 3godz to był początek jazd po Częstochowie (jak ja nie lubię tego miasta :-P ), ogólnie nie było źle kolo trochę krzyczał jak robiłem głupie błędy, ale ogólnie to spoko :) . W szkole w której robie prawko jest tak że gdy ma się już wyjeżdżone 15godz to koleś zapisuje cię na egzamin, a u nas na egzamin czeka sie 1.5 mies.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość DamnIt

fajny av maruh ;]

 

A powiedzcie mi czy lepiej zdawac w Krakowie czy szukać jakiejs szkoly na prowincji ? Podobno latwiej jest zdać na wsi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się chce to można i w 2 tygodnie wyjeździć te 30h, wszystko zależy jaki masz układ z właścicielem szkoły a później z instruktorem. Ja swoje prawo jazdy odebrałem 1 października, zdałem za 3 razem ;] Co do zapisywania przed 18stką, jest to możliwe, a datę egzaminu ci ustalą dopiero po tym jak będziesz pełnoletni. IMO ten cały kurs jest nic nie wart, bynajmniej ja mam złe odczucia, jeździłem 2 lata bez "prostokątu" i jakoś nie miałem stłuczki a ni mnie nie złapali. W ciągu tych 30h jazd, nauczyłem się jedynie pozycji za kierownicą i dziadek mi chciał wmówić przy jakiej prędkości mam zmieniać bieg. Z kursu nie wyniosłem nic, dla mnie był to 1100zł wyrzucone, najwięcej dały mi jazdy dodatkowe, 1 instruktor pokazał mi więcej w ciągu 2h niż ten koleś co jeździłem z nim 30h.

 

Słyszałem coś że mają wprowadzić jazdę po matach poślizgowych czy cuś, jeśli była by to prawda to fajna sprawa, ale egzaminatorzy będą mieli większe pole popisu do uwalenia człowieka. Ależ żem wywód wypisał ;]

Miałem dokładnie tak samo, jeździłem z takim ch... że nie nauczyłem się praktycznie niczego na samym kursie czego nie umiałem wcześniej. Do tego miałem 6 godzin tygodniowo tylko jazd... Teraz do takiego kursu podszedłbym inaczej, ale mądry polak po szkodzie... Oczywiście od człowieka nie dało się uzyskać zaświadczenia o ukończeniu kursu wcześniej...

 

fajny av maruh ;]

 

A powiedzcie mi czy lepiej zdawac w Krakowie czy szukać jakiejs szkoly na prowincji ? Podobno latwiej jest zdać na wsi :)

Na jakiej wsi? o czym ty pleciesz? Kraków ma jeden ośrodek ruchu drogowego i żeby zdawać w innym musiałbyś jechać do innego województwa.

W małych miastach gdzie jest jedno rondo i kilka jednokierunkowych zdaje się łatwiej podobno. Kraków ma do tego strasznie chu... egzaminatorów. Nie mówię że wszyscy ale większość.

Edytowane przez dszywala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość DamnIt

Chodzi mi o szkole. Czasami jest tak ze sie trafi na instruktora ktory cie Cisnie i ledwo po 30 godz wypusci a czasami jest taki ktory wczesniej da kwit. O to mi chodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o szkole. Czasami jest tak ze sie trafi na instruktora ktory cie Cisnie i ledwo po 30 godz wypusci a czasami jest taki ktory wczesniej da kwit. O to mi chodzi :)

Napisałeś:

A powiedzcie mi czy lepiej zdawac w Krakowie czy szukać jakiejs szkoly na prowincji ? Podobno latwiej jest zdać na wsi

Co zdać ? wewnętrzny egzamin ?

 

Lepiej zrobić dokładny wywiad popytać kogo się da, w kraku jest szkół od zaje...nia :)

Ja robiłem u Stacha na Loretańskiej bodajże, ale nie polecam, wykłady super, ale instruktor szok... Chociaż teraz widzę że dokupili sporo samochodów więc pewnie i kilku nowych instruktorów jeździ...

Znajdź szkołę gdzie faktycznie nauczą Cię jeździć, ja kiedy zaczynałem prawko jeździłem technicznie dobrze, tzn tak samo jak teraz. Ty skoro jeździłeś bez plastiku 2 lata to pewnie też technike masz opanowaną. Ważne żeby skupić się na przepisach, i wszystkich trudnych sytuacjach. Bo jak nie będziesz wszystkiego umiał idealnie , nie będziesz jeździł pewnie, będziesz miał chwile zawachania choćby najmniejszą to nie nastawiaj się na zdanie w krk za pierwszym razem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim cudem tak szybko wyjezdziles te 30 godzin :> ?

Jak sie chce, to sie da. Ja zaczynalem kurs w polowie kwietnia, a egzamin zdalem 30 maja... ;)

 

Swoja droga bardzo fajnie wspominam ten okres, kupa smiechu i zabawy :)

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...