Skocz do zawartości
berkut

Prawo Jazdy

Rekomendowane odpowiedzi

Jest tu jakas osoba ktora miala egzamin po 12 grudniu (na odlewniczej) i nie dostala jeszcze prawka?

Bo ja mialem 12 grudnia i jeszcze nie dostalem prawka :/

I czy istnieje mozliwosc, ze ten system https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx w niektorych miastach moze nie dzialac?

 

Ehhh... chyba strone wczesniej wyrazilem swoja opinie na temat temat tego calego systemu xD - jest do du.. Zdawalem 10 grudnia i po 10 dniach ;) prawko juz na mnie czekalo. Przez to g... poszedlem odebrac dokument dopiero po swietach ;)

 

 

 

EDIT.

Nie wiem co oni z tym kombinuja. Z ciekawosci sprawdzilem teraz jak to wyglada i otrzymalem cos takiego:

post-149631-1199308436_thumb.jpg

Edytowane przez martian1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisalem wielokrotnie zebys nie patrzyl na ta strone i odrazu szedl do urzedu po tygodniu od zdania prawka. Mi sie komunikat o tym ze mam rpawko do odebrania wyswietlil kilka dni po jego odebraniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pare dni temu odebrałem prawko i co? Ano nic, od tamtego czasu moge sobie conajwyzej popatrzeć na samochód. Tak to jest tak ma sie nadopiekuńczą matke, która myśli że jak tylko wsiąde do samochodu to odrazu sie zabije nim z garażu wyjade. No i jeszcze wychodzi z załozenia, że lepiej naucze sie jeździć w trudnych warunkach siedząc w domu :mur: Po cholere ja robiłem to prawko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pare dni temu odebrałem prawko i co? Ano nic, od tamtego czasu moge sobie conajwyzej popatrzeć na samochód. Tak to jest tak ma sie nadopiekuńczą matke, która myśli że jak tylko wsiąde do samochodu to odrazu sie zabije nim z garażu wyjade. No i jeszcze wychodzi z załozenia, że lepiej naucze sie jeździć w trudnych warunkach siedząc w domu :mur: Po cholere ja robiłem to prawko...

zdazysz sie jeszcze tyle najezdzic ze bedziesz zygal samochodami,ale fakt ze jesli nie bedziesz jezdzil krotko po kursie poprostu zapomnisz jak sie jezdzi, nie ma na to innej rady jak tylko jazda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie chce Cie puscic samemu to na poczatku jezdzij razem z matka np. na zakupy :). Wtedy napewno sie przekona, ze potrafisz jezdzic i da Ci poszalec samemu ;)

akurat :D bedzie jedz! hamuj! gdzie jedziesz? uwazaj!!! :D juz chyba z rok czasu nie jezdzilem nigdzie z rodzicami, bo poprostu sie nie da. tyle dobrego ze dadza mi samochod ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akurat :D bedzie jedz! hamuj! gdzie jedziesz? uwazaj!!! :D juz chyba z rok czasu nie jezdzilem nigdzie z rodzicami, bo poprostu sie nie da. tyle dobrego ze dadza mi samochod ;)

Haha... skad ja to znam ;). Aczkolwiek w obecnej sytuacji chyba tylko to mu pozostaje :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zakomunikowali, że samochodu nie robię.

Ojciec powiedział, że da mi samochód jak będziemy gdzieś jechać razem a on będzie się chciał napić.

 

Moja riposta była krótka acz treściwa. Napewno nie bedę mu robił za taksówkarza jak samochodu nie da..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w środę, ok. godziny 11 będę rozbijał się w Suwałkach.

 

Cóż- najgorszy stres mnie rypie przed testami, bo oblać praktykę to żaden wstyd.

Zapowiada się długa nocka dziś i jutro.

 

Jutro ostatnia jazda po mieście, we wtorek placyk. I w środę bitwa.

 

PS. Jak wygląda sprawa z odśnieżaniem placów (głównie górka) :mellow: ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w środę, ok. godziny 11 będę rozbijał się w Suwałkach.

 

Cóż- najgorszy stres mnie rypie przed testami, bo oblać praktykę to żaden wstyd.

Zapowiada się długa nocka dziś i jutro.

 

Jutro ostatnia jazda po mieście, we wtorek placyk. I w środę bitwa.

 

PS. Jak wygląda sprawa z odśnieżaniem placów (głównie górka) :mellow: ?

Musza byc czyste, jak nie to mozesz protestowac, ze nie chcesz przystapic do egzaminu w takich warunkach. Gorzej juz na miescie, bo jednak troche popadalo przynajmniej w wawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat miasta się nie boję. Wystarczy zdjąć nogę z gazu i bardziej się skoncentrować = zająć mózg czymś innym od stresu "zdam czy nie?"

Pozatym, Suwałki trudne miasto. Ostatnio było x znaków powykręcanych <_< I jak to interpretować?

 

Ogólnie, za bardzo w Suwałkach nie ma jak protestować- jeden zaprotestował, zdaje już 6ty raz...

 

 

Pytanie zasadnicze. Bo mi się ciągle kopie.

Jak to się ma z pieryszeństwem na skrzyżowaniach? Kogo wpuszczamy, kogo nie? Bo się boję że na tym się wykopię... A deptanie hebla przez egzaminatora na środku skrzyżowania, nie będzie miłym doznaniem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

Patrz na znaki, jeżeli masz odwrócony trójkąt to musisz wszystkich przepuścić, jeżeli jest równorzędne (X na znaku) to ten z prawej ma pierszeństwo. Jednym słowem patrz na znaki, jeżeli takich nie ma to ZAWSZE z prawej ma pierszeństwo. Chyba że jedziesz główną i z prawej masz osiedlową [;

Edytowane przez Grzechu_1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzechu- a sytuacja równorzędne, mam z przodu gościa jadącego prosto/ jego prawo, ja skręcam w lewo= przepuszczam i jadę.

A jak skręca w jego lewo, to tak samo?

 

Druga- jadę prosto, mam gościa z prawej. Przepuszczam go i dopiero jadę.

 

Trzecia, jadę w lewo, mam gościa z prawej. Przepuszczam go i jadę.

 

Czwarta. Mam gościa z lewej, jadę prosto. On jedzie prosto, ja jadę pierwszy.

 

Piąta. Gość z lewej, jedzie prosto, jadę w prawo. i...?

 

Szósta. Gość z lewej, jedzie prosto. Ja jadę w lewo. I...?

 

Wybaczcie, że tak nękam, ale chcę mieć to już poukładane na wieki wieków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel mi opowiadal, ze oblal prze to, ze kierowca z prawej strony widzac L'ke byl na tyle uprzejmy, ze zatrzymal sie i przepuscil zdajacego, on ucieszony skorzystal z sytuacji i radosnie pojechal do przodu, jego radosc jednak trwala chwile - fail. ;]

 

Ogolnie w zime sie ciezko zdaje, jak nie znasz drogi na pamiec, jednak moga byc zasypane znaki poziome, szczegolnie na rondach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienie ;]

 

 

Rozwiązanie wszystkich krzyżówek rozjaśniło w czerepie.

 

Od razu tam humanista- poprostu wyobraźnia napędzana adrenaliną i kortyzolem kiepsko działa (jutro zaliczenie semestralne z chemii- dlaczego? Bo tak się chce nauczycielce... Jak tego nie zaliczę, będzie gorzej niż ze środą).

 

@Ath- ostatnio już jeździłem w takiej pogodzie. Nie było źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pare dni temu odebrałem prawko i co? Ano nic, od tamtego czasu moge sobie conajwyzej popatrzeć na samochód. Tak to jest tak ma sie nadopiekuńczą matke, która myśli że jak tylko wsiąde do samochodu to odrazu sie zabije nim z garażu wyjade. No i jeszcze wychodzi z załozenia, że lepiej naucze sie jeździć w trudnych warunkach siedząc w domu :mur: Po cholere ja robiłem to prawko...

Hmm, jak Ci nie chcą dać samochodu to uzbieraj 1.5k i kup coś samemu. Jak Cię nie chcą puścić z innych powodów to przeprowadź konkretną rozmowę z rodzicami, wytłumacz wszystko. W końcu masz chłopie 18 lat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel mi opowiadal, ze oblal prze to, ze kierowca z prawej strony widzac L'ke byl na tyle uprzejmy, ze zatrzymal sie i przepuscil zdajacego, on ucieszony skorzystal z sytuacji i radosnie pojechal do przodu, jego radosc jednak trwala chwile - fail. ;]

 

Ogolnie w zime sie ciezko zdaje, jak nie znasz drogi na pamiec, jednak moga byc zasypane znaki poziome, szczegolnie na rondach.

Ja jak zdawalem to na jednym skrzyzowaniu trafilem na L'ke. Mialem pierszenstwo i oni widocznie chcieli mi to uswiadomic - zaczeli migac swiatlami. Fajne uczucie jak cie ludzie dookola wspieraja hehe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak zdawalem to na jednym skrzyzowaniu trafilem na L'ke. Mialem pierszenstwo i oni widocznie chcieli mi to uswiadomic - zaczeli migac swiatlami. Fajne uczucie jak cie ludzie dookola wspieraja hehe...

Hehe ja w kraku tez nieraz jak widze egzamin to jakos staram sie nie stresowac kierowcy albo ułatwiać życie..

Ale raz sie zagapiłem i jadąc swoim tempem prawym pasem jakiś egzamin chciał wjechać przede mnie na mój pas no i elka jak elka zwolniła znacznie bez hamowania no i tak wyszło że wyglądało jakbym wyprzedzał prawym pasem no i widziałem tylko szarpnięcie autem, depnięcie po hamulchach i odbicie na środkowy pas.. eh.. żal mi tego kogoś :(

Przepraszam.. :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel mi opowiadal, ze oblal prze to, ze kierowca z prawej strony widzac L'ke byl na tyle uprzejmy, ze zatrzymal sie i przepuscil zdajacego, on ucieszony skorzystal z sytuacji i radosnie pojechal do przodu, jego radosc jednak trwala chwile - fail. ;]

Akuratnie tu powinien wiedzieć że w takich przypadkach powinien zapytać egzaminatora. :wink:

 

 

Uff jestem dumny z brata zdał za 3 razem wreszcie będzie mnie ktos miał zgarnać po % :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis zdalem, za 2 razem... nareszcie :)

 

Ale, ktos wie moze ile w Tychach sie czeka na odbior ? tydzien, dwa, trzy? miesiac? :x

 

Edit:

 

A jeszcze zapytam, ile sie placi za odbior? I w ogole nic nie musze juz robic? oni wszystko tam pozalatwiaja, ja tylko ide tam do urzedu jakiegos, place i odbieram?

 

Tylko jeszcze wlasnie ile, 70zl? :D

Edytowane przez Reaktiv

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak kolega wyzej na pisal.. spodziewaj sie pod koniec przyszlego tygodnia.. a placisz dokladnie 71zł o ile sie nie myle i musisz miec ze soba jakis dokument tozsamosci of korz najlepiej dowód ;) ja juz jezdze ponad miesiac po odebraniu prawka i jest super:D jazda sprawia mi straszna przyjemnosc.. moglbym nie wysiadac z samochodu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sie tylko pochwale, ze w koncu sie ruszylem i zrobilem prawko na motor (na auto juz 8 lat mam) i powiem szczerze jeszcze nie tak zle ze mna ;P na 40 pytan odpowiedzialem poprawnie na 39, ostatni raz jak cokolwiek z teori robilem to bylo 8 lat temu jak robilem na auto prawko, teraz nawet do testow nie zajzalem ;)

Teraz tylko zrobic zdiecie, badanie oczu i moge odebrac prawko :)

Edytowane przez Maly83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja sie pochwale ze dzis zdalem ;]

nie smiejcie sie ..mam 24 lata ;] (no w kwietniu juz 25 :P )

 

ale za to za pierwszym razem i bez zadnych wiekszych problemow.

 

teraz musze tylko doniesc nowe zaswiadczenie od okulisty bo w starym mi napisal 01.01 i mialem tylko na okulary .. a w nowym mam 01.06 i moge tez w soczewkach .. do tego dal mi na 20 lat :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...