Skocz do zawartości
dszywala

Czy Uzasadnione Pretencje ?

Rekomendowane odpowiedzi

mak777- ty koniecznie zajrzyj 1420551[/snapback]

sr-310 bardzo ochoczo włączył się do rozmowy po stronie dszywali...kolega ;]?

I po co z tym slownikiem wyjechałeś to nie wiem... <_< w każdym bądź razie, bardzo tematycznie.

Podzielam zdanie Buu, aczkolwiek miło jest 'być na topie' i śledzić wałki pana dszywali (tak mniemam..., tak to wygląda...) Niech oboje się wypowiedzą co do zamykania tematu. Sprawa się ciągnie i ciągnie, nawet będąc przekonany o swojej racji pan dszywala (takowej racji nie ma, ale to IMHO i IOHO - in others huble opinnion ;] ) powinien ten cash zwrócić... A tak to nie spodziewaj się churalnych powitań na tweaku...

 

Real Cash - odrazu załatw Makowi środki transpotu do pana dszywali...

Edytowane przez emilooos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chciałbym przedstawić moją sprawę dotyczącą pana dszywali. Mianowicie dnia 24 kwietnia w niedziele w godzinach wieczornych ukazało się ogłoszenie na giełdzie tweaka dotyczące sprzedaży płyty dfi nfII ultra infinity przez Pana dszywala. Płytka była wystawiona na allegro, wiec przez allegro napisałem maila, w którym zapytałem jak tam z gwarancja, gdzie jest realizowana, czy jak cos to pomoże mi realizować, bo mieszkam dosyć daleko a mianowicie 50 km od wrocka, zapytałem jeszcze jak szybko może wysłać, ponieważ zależy mi na czasie. W odpowiedzi Pan dszywala napisał, że płytka zakupiona w www.skleppc.pl i ze wg niego sklep jest solidny, bo dużo sprzętu, juz tam kupił i jak jego kolega reklamował nf7 to w tydzień się uwinęli, a jeśli chodzi o przesyłkę to napisał ze następnego dnia rano może wysłać. Zalicytowałem umówiliśmy się na pobranie. Płytka przyszła szybko chyba w środę. Odebrałem z poczty, rozpakowałem i trochę się wkurzyłem - radiator jakiś pogięty, jedno żebro odłamane i jedno połamane. Na płycie jakieś dziwne stickery, w pudełku brak kabla zasilającego molex-sata oraz taśmy uata 133. No wiec na gg i pisze do Dszywali. W ogóle najlepszy wałek ze nie chciała płytka powyżej 146 FSB wstawać. No to za gg i piszemy. Okazuje się ze przejściówki podobno nie było z płytą, pytam o te naklejki i czy mobo było w serwisie - odpisuje ze na sprawdzeniu??? Po co sprawna płyta na sprawdzenie do serwisu wiec pytam dalej czy cos się z nią działo. Odpisuje ze, jeśli chodzi o radiator to widocznie zawadzał, bo miał rozbudowana chłodzenie. Pytam, dlaczego nigdzie nie było o tym info i co słyszę - że zapomniał na śmierć :-]. Ciągnę dalej sprawę serwisu. Pytam, co i jak - czytam ze, co to za znaczenie ze była w serwisie. Pisze ze pewnie jak była ok to się nie wysyła do serwisu. Odpowiada ze no tak bios padł jeden raz. No dobra dałem spokój trochę. Postanowiłem powalczyć z problemem ze wstawanie płytki powyżej 146. Okazało sie ze bios był coś powalony i musiałem przeflashować. Przeflashowałem postanowiłem ze postawie windę i zobaczę jak będzie. W międzyczasie zauważyłem jeszcze coś dziwnego obok socketa, a mianowicie jakąś dziwna zieloną izolację - widać na fotce nr 1. no to pisze maila. Pisałem jeszcze o gwarancji, jeśli chodzi o papier, bo dostałem tylko fakturę, ale podobno na podstawie faktury jest gwara - no nic dowiem się. A jeśli chodzi o to zielone coś to wg dszywali jest od początku jak kupił - czy ktoś może się wypowiedzieć, co to jest, najlepiej ludzie, którzy maja takie samo DFI. W ogóle w mailu odpisał ze nie ma pojęcia, o co mi chodzi. Ale jak zrobiłem fotkę (nr 1) i dałem mu linka na gg to wtedy - dszywala pisze - nie wiedziałem ze o to może chodzić. W sumie na razie jesteśmy na etapie ze Pan dszywala podeśle mi taśmę udma 133 i przejsciówkę molex-sata a jeszcze nie jest uzgodnione, co z radiatorem.

 

W ogóle na fotkach, które były na allegro było wszystko i przejściówka i cały radiator.

 

Najbardziej się wkurzę, jeśli rzeczywiście to zielone to oznaka naprawy

 

Oto linki

 

cos zielone

radiatorek

cos zielone i radiatorek

radiatorek

skan z instrukcji ze jest przejsciowka

 

aukcja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i potwierdza sie to znów że nie ma sensu z toba rozmawiać bo albo udajesz albo z Tobą jest cos nie tak

Po pierwsze sam chciałeś się zastanowić, i odpowiedzieć mi na drugi dzień bo rozmawialiśmy późną porą czy odpowiada Ci 30zł po tym jak wyliczyłem Ci ile mnie ten procek wyszedł na tej transkacji(480zł)

po drugie: od samego początku nie było mowy o zwrocie kasy bo cały czas mówiłeś że nie masz procka zastępczego, aż nagle o 17 wczoraj wylatujesz z tekstem że chcesz zwrot kasy bo kupiłeś venice.

Tak na samym początku w tym dzien po zakupie i założeniu tego wątku na forum, zaproponowałem Ci że zwrócę Ci kasę bo akurat mam, ale ty stanowczo napisałeś że swojego procka już sprzedałeś i nie masz jak skombinować zastępczego, więc powiedziałałem OK napisałem czy nie możesz pożyczyć od Zenfista albo jakiegoś znajomego bo żal mi było oddawać procka za 480zł którego szukałem miesiąc i używałem mniej niż dzień. ale i zapytałem co proponujesz w tej sytuacji, napisałeś żebym oddał Ci 50zł rekompensaty i od tego momentu nie było mowy o zwrocie kasy całej sumy przezemnie aż do wczoraj o 17.

 

Ty jesteś głupi?? (bo inaczej Twojego zachowania się nie da nazwać) Czy tylko udajesz ?? Co do zastanowienia się, fakt, powiedziałem „to ja to muszę przemyśleć”, a Ty powiedziałeś że pewnie nie spieszy nam się i żebym na spokojnie przemyślał... Więc jak już coś piszesz to do końca, a nie skrawki tak jak z rozmów na gg wklejałeś :/ Ja powiedziałem, że zwrot całej kasy raczej mnie nie interesuje bo sprzedałem mojego proca i nie mam od kogo pożyczyć... Powiedziałem także że Zenfist także nie ma pożyczyć... Ty powiedziałeś że 50zł mi nie zwrócisz, że możesz mi zwrócić 30zł, na co ja napisałem tak jak wyżej, że przemyślę (chyba jasne jest, że czy 30zł czy całą kwotę – 550zł na którą Ty tak bardzo nalegałeś). I przedwczoraj o 17 (w piątek) napisałem że chcę zwrot kasy na co Ty odpisałeś OK (dużymi literami). Więc nie wpieraj że mówiłem że nie ma absolutnie mowy o zwrocie całej kwoty bo napisałem że przemyślę...

 

 

Teraz już nie możesz się z niczym nie zgodzić bo wszystko jest potwierdzone w archiwum gg i dobrze o tym wiesz.

 

mówiiąc że kłamnię sprecyzuj w którym momencie i daj jakis dowód, bo narazie chcesz za wszelką cenę jeszczebardziej mnie oczernić na forum i przekona wszystkich do swojej prawdy.

Za wszelką cenę? Jak na razie ja podaję wszystko poparte czymś, a Ty w kółko puste teksty o tym jak Ty to zrozumiałeś itd....

 

 

Tak jak mówiłem byłem u prawnika... No i sprawa ma się tak (ogólnie są to powszechnie znane przepisy):

 

Jest coś takiego jak rękojmia przy zawieraniu transakcji (gdy transakcja jest zawierana na żywo i klient może towar dotknąć i obejrzeć, wtedy rękojmia leży tylko i wyłącznie w geście sprzedawcy, wtedy sprzedawca w momencie decyzji klienta o zwrocie może nie uznać zwrotu bo klient mógł na żywo dotknąć i zobaczyć towar, wtedy wszystko leży w geście sprzedawcy), wtedy gdy transakcja jest zawierana na odległość (np drogą elektroniczną), wtedy przez okres 5dni od dostarczenia towary obowiązuje zwrot towaru ze 100% zwrotem kosztów (ponieważ klient-nabywając przedmiot go nie widział i nie jest w stanie stwierdzić ani jakości ani tego, czy to akurat mu odpowiada, więc jeśli zdecyduje się na zwrot, sprzedawca musi mu uznać zwrot i zwrócić pieniądze, sytuacja tan nie dotyczy z ustawy tylko tych przedmiotów, które klient kupił na zamówienie, robione ze specyficznymi kryteriami, np garnitur na miarę). Już tu pomijam fakt, że jakość towaru została przez sprzedającego (dszywala) ukryta i nie było wyjawiona cała prawda o towarze, więc z punktu widzenia prawa, jeśli klient, kupujący (ja-mak777), stwierdzi że przedmiot ma cechy, o których sprzedawca nie poinformował (niestabilność pracy przy 2700mhz i napięciu 1.45V – choć tak naprawdę w ogóle nawet windows się nie uruchamia, a w tytule aukcji było 2700mhz) lub poinformował błędnie, umowa kupna-sprzedaży jest nieważna!!

 

Procesor dostałem we wtorek, chęć zwrotu kosztów zadeklarowałem w piątek – 3dni... Wg prawnika i rozmowy przeprowadzonej z nim na żywo mam na 100% wygraną sprawę i zwrot kosztów + oczywiście obciążenie sprzedającego kosztami rozpraw. Drugi prawnik potwierdził to telefonicznie.

 

To chyba na tyle, w razie czego będę prosił adminów

 

Pozdrawiam Mak777.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...