Skocz do zawartości
Bobik

Porażka .... Poradzcie Nam Coś

Rekomendowane odpowiedzi

Witam....

 

 

Zaczne od tego, że wczoraj "narzeczony" mojej siostry olał ją (50 dni przed ślubem :mad: ) i spier... do innej. :mur: Zakończył związek sms-em .. kumacie ????? :cry:

 

Jest taka sprawa. Mielismy 4 telefony na jego firmę w Idei. Dzis wszystkie numery zostały poblokowane. 2 z 4 telefonów leży u nas w domu, 2 ma on ( w tym jeden mojej siostry, który niby miał być zabrany przez niego do naprawy) I teraz nie wiemy co robic.... najchętniej zdjął bym simlocka w tych 2 telefonach i posprzedawal ( nie wiem czy bez problemu da sie to zrobic jeżeli umowa trwa, nie znam sie na tym) i podpisalibysmy nową umowę na moją mamę. Tylko nie wiem co mu moze odbić ... co będzie jak przyjedzie z psiarnią po telefony ??

 

Jedno jest pewne ... on juz nie wejdzie do naszego domu i nie zabierze nic, chyba że z Policja się wbije na siłe. Siora wyrzucila wszsytkie jego rzeczy na smietnik. Poradźcię cos. Co byście zrobili na naszym miejscu?? Jutro bedziemy musieli miec juz aktywne numery.

 

 

przej ..... ne

 

pozdrawiam Bobik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym takiego h*** zaje***  :evil:

1415487[/snapback]

No tak, ale czy to jest odp. na pytanie?

Tel. możesz sprzedać - bo umowa jest podpisywana o usługi a nie telefon. Inna sprawa czy on nie będzie domagał się zwrotu tychże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli Siostra poniosła jakiekolwiek koszta z przygotowaniem do slubu - to zgodnie zpolskim prawem mozecie takiego skurczybyka pozwac do sądu za straty materialno - morlane.

Podrów siostrę od Tweakowiczów. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo, lepiej ze przed niz PO slubie. Będzie OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij sim-lock'i, włóż nowe karty i używaj. Jeżeli tel. były rejestrowane na firmę to nie Wasz problem. Zresztą umowa dot. tak jak napisano nr a nie aparatu. A niby po co miałby przyjść z policją ? dał ? żądał potwierdzenia wynajęcia czy użyczenia aparatów ? Figurujecie gdzieś że braliście aparaty od firmy ?

Jak zgubił to niech sie on martwi.

 

A tak na marginesie, fajne jakieś ?

Edytowane przez harryt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale czy to jest odp. na pytanie?

Tel. możesz sprzedać - bo umowa jest podpisywana o usługi  a nie telefon. Inna sprawa czy on nie będzie domagał się zwrotu tychże.

1415516[/snapback]

No sorry, ale Bobik napisał - " Poradźcię cos. Co byście zrobili na naszym miejscu??" ... Więc to jest to co bym zrobił. EOD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie macie umowy okreslajacej wlasnosc telefonow, a wedlug polskiego prawa pozyczka moze byc traktowana jako darowizna, co innego gdyby wam te telefony zkredytowal, to jest inna sprawa bo w kredycie kredytobiorca jest zobowiazany do oddania pieniedzy ( rownowartosci rzeczy ) ktore sie dostalo.

 

W pozyczce ( a to byla pozyczka ) nie masz obowiazku oddawania telefonu ani jego rownowartosci, umowa slowna jest wiazaca ale pozyczka moze byc darowizna.

 

Tak dla ciekawoski: kiedys na wsiach jak byl spor czy ktos kupil np: konia czy nie, sedzia pyta czy po daniu ceny przez sprzedajacego kupujacy przybil mu "piate" jezeli tak toznaczy ze zgodzil sie na cene ;)

 

Wracajac do tematy, wraz z siostra dostaliscie darowizne od tego chu**, wiec telefony sa wasza wlasnoscia i mozecie z nimi robic co wam sie podoba a ze sa one na firme to niech sie martwi ten co dal wam ta darowizne.

 

Telefony sa wasze i robta z nimi co chceta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak nie wiem czy do konca. w firmie sa rachunki za zakup telefonow i to firma jest ich wlascicielami. w teorii moze sie do was pofatygowac po sluchawki, ale oczywscie nie podpisywaliscie nic ze te teleofny do was trafily, wiec moecie "zapomniec" o nich i spieniezyc a w razie czego pytac "a o so chozzi?"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

osoba otrzymujaca darowizne nie ma obowiazku pytac sie z jakiego zrodla ona pochodzi, zreszta moga powiedziec ze darczynca powiedzial ze telefony sa jego :wink: . Tak jak napisalem wczesniej telefony ( jako ze to byla darowzna :rolleyes: ) sa wasza wlasnoscia i mozecie zrobic z nimi co chcecie, a jak firma bedzie chciala cokolwiek to nalezy ja wyslac do szanownego darczyncy B) albo lepiej spytac sie jakie niby telefony :blink: nikt przeciez wam nie dawal zadnego telefonu :blink: :lol:

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee zaraz - była jakaś umowa o darowiźnie, czy jak? Jeżeli on kupił telefony, podpisał umowy na swoją firmę i do tego ma faktury zakupu,l no to sorry, ale jaki on nie jest, telefony są jego.

 

Z tego co wy piszecie, to tak jakbym kumplowi pożyczył telefon, a on go zabrał i powiedział, ze mu go dałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wy piszecie, to tak jakbym kumplowi pożyczył telefon, a on go zabrał i powiedział, ze mu go dałem...

1415674[/snapback]

dokladnie :wink: na tym polega darowizna.... gdyby sprawa trafila do sadu to jak bys mu udowodnil ze nie dales mu darowizny?? na tym polega wlasnie roznica miedzy pozyczka i kredytem.

W kredycie jest jasno powiedziane ze trzeba doddac to co sie dostalo natomiast w pozyczce czegos takiego nie ma . Jezeli nie powiedzial ze beda musieli mu kiedys te telefony zwrocic to pozyczka staje sie darowizna, ktorej jak zapewne wiesz nie trzeba oddawac. Uroki kruczkow prawnych. Tak samo przy kredycie musi byc spisana umowa pisemna, a przy pozyczce wystarczy umowa slowna ( pozyczysz mi? tak. <- tyle wystarczy )

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakończył związek sms-em

Co to za pierd.... tchórz. Bał się skubany spojrzeć kobiecie w oczy wiec napiłaś jej jakiego sms to już się głowie nie mieści. To nie facet tylko jakiś bachor. Sorki za OT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokladnie :wink:  na tym polega darowizna.... gdyby sprawa trafila do sadu to jak bys mu udowodnil ze nie dales mu darowizny?? na tym polega wlasnie roznica miedzy pozyczka i kredytem.

W kredycie jest jasno powiedziane ze trzeba doddac to co sie dostalo natomiast w pozyczce czegos takiego nie ma . Jezeli nie powiedzial ze beda musieli mu kiedys te telefony zwrocic to pozyczka staje sie darowizna, ktorej jak zapewne wiesz nie trzeba oddawac. Uroki kruczkow prawnych. Tak samo przy kredycie musi byc spisana umowa pisemna, a przy pozyczce wystarczy umowa slowna ( pozyczysz mi? tak.  <- tyle wystarczy )

1415683[/snapback]

to Varrol powiedizal by ze kumpel ukradl mu telefon :P

a jako ze telefon byl kupiony na Varrola to wygralby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to Varrol powiedizal by ze kumpel ukradl mu telefon :P

a jako ze telefon byl kupiony na Varrola to wygralby

1416453[/snapback]

Widzisz tu sie sprawa troche komplikuje, ale darowizna jest zrzeczeniem sie swojej wlasnosci na rzecz innej osoby, a wiec po daniu darownizy wlasnosc danego przedniotu przechodzi na osobe otrzymujaca darowizne, a wiec prawnym wlascicielem przedmiotu jest osoba ktora dostala go w darowiznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady. Z tymi telefonami już sobie poradziliśmy :)

 

Najbardziej mnie wqrwia ze wiekszość kasy moja matka na slub rzuciła ( w domu zalega 70 litrów wódki, wszystkie ozdoby kupione, bez kitu wyglądało jakby jutro miałby odbyć się ślub). Aż tu nagle gościu spierd... Poprostu wyszedł i wział ze sobą parę płyt cd. Ale największa beka ze ta ciota wysłała sms-a do mojej matki a nie siostry ze kończy sprawe. To jest mężczyzna qrwa ??????????????????? :angry: Zebyście wiedzieli co moja siostra przeżywa teraz .. już się wyluzowała troche...

Wszyscy razem mieszkaliśmy i wczoraj dosłownie wszystko wyrzuciła na smietnik .. ubrania jego, skarpety, płyty, książki dosłownie wszystko leciało. Po paru minutach już widac było bezdomnych jak uśmiechnięci smigali w nowych rzeczach.

 

Gościu prawdopodobnie siedzi w innym mieście teraz, ale juz obiecałem siostrze i matce ze jak go spotkam kiedys przypadkiem to nie bede panował nad swoim zachowaniem ......

 

dzieki jeszcze raz za rady i wspłczucie dla siory.

Pzdr BOBIK

Edytowane przez Bobik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w domu zalega 70 litrów wódki

1416488[/snapback]

 

Skąd jesteś Bobik  ?

1416590[/snapback]

;]

 

trzymaj materiał na zlot ;]

 

 

telefony możesz posprzedawać - kumpel bierze na firme non stop nowe telefony a sam używa starej nokii - sprezdaje nowe modele zaraz po podpisaniu umowy.

tego kolesia scigać będą o rachunki a nie o aparaty z których zostały nabite.

 

pozdro dla siostry ... mam nadzieje że ślub miał być z rozsądku a nie z konieczności ... <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Telefony sprzedajemy i bierzemy nowe umowy ....

 

Gościu uciekł prawdopodobnie dlatego, że od jakiegos roku miał 2-gie życie i teraz prawdopodobine na świat przyszedł jego bachor ... to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz ...

 

poprostu wstał rano, powiedzial ze gdzies jedzie i powiedzial do mnie nara... a do mojej siostry powiedzial ze ją kocha i że wróci o 14 :-|

 

 

pzdr

Edytowane przez Bobik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Telefony sprzedajemy i bierzemy nowe umowy ....

 

Gościu uciekł prawdopodobnie dlatego, że od jakiegos roku miał 2-gie życie i teraz prawdopodobine na świat przyszedł jego bachor ... to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz ...

 

poprostu wstał rano, powiedzial ze gdzies jedzie i powiedzial do mnie nara... a do mojej siostry powiedzial ze ją kocha i że wróci o 14  :-|

pzdr

1416922[/snapback]

widocznie musial wybrac mniejsze zlo

 

tak czy siak gnoj okropny z kolesia, tak jak ktos wczesniej powiedzial: dobrze ze przed niz po slubie

 

ehhh.... trzeba zyc dalej

pozdro dla siostry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego się pytałem skąd jest. Bo gdyby okolice Śląska to coś by się dało zorganizować :twisted:

No jak nie jak tak :twisted:

 

A nie mozesz go znalesc przez jego firme i troszke miske wyklupac ? ;]

 

Współczuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...