Skocz do zawartości
Spentany

studia informatyczne

Rekomendowane odpowiedzi

 

Hehe, WIPS wymiata... Naprawdę polecam. Miałem 4 lata świetnego ubawu... Aż to tej pory rotfluje 8)

Z tego wnioskuje ze nic sie nie naucze na WI? A moze na ZiP'y pojsc, tam to dopiero jest nauki :twisted:

Jesli sie mieszka w Szczecinie to sie ma przeje.. co do studiow ... nic tu nie ma. Zostaje tutaj - bo musze :(

 

Tylko nie ZIP 'y :) Jak nic nie umiesz to czegoś tam się nauczysz. Ja z pożytecznych rzeczy dowiedziałem się, jak się robi kompilator, pisze programy rozproszone, programuję pod linuksem i rozmawia po rosyjsku (z tym ostatnim to nie żart!).

Ale przynajmniej na zawodowych jest dużo czasu - znajdź jakąś robotę i tam się ucz. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie ZIP 'y :) Jak nic nie umiesz to czegoś tam się nauczysz. Ja z pożytecznych rzeczy dowiedziałem się, jak się robi kompilator, pisze programy rozproszone, programuję pod linuksem i rozmawia po rosyjsku (z tym ostatnim to nie żart!).

Ale przynajmniej na zawodowych jest dużo czasu - znajdź jakąś robotę i tam się ucz. 8)

Tak z tym rosyjskim to na serio? Bo myslalem ze se jaja ludzie robia, bo mowia ze kadre na WI tworza nauczyciele z bylego ZSRR, :lol: .

A tak na marginesie jaka specjalnosc skonczyles?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z tym rosyjskim to na serio? Bo myslalem ze se jaja ludzie robia, bo mowia ze kadre na WI tworza nauczyciele z bylego ZSRR,  :lol: .

A tak na marginesie jaka specjalnosc skonczyles?

1. Też myślałem że to żart, nawet po wykładzie inaugaracyjnym prowadzonym przez prof. Kucharieva. Przez myśl mi nie przeszło, że ten człowiek w ogóle nie mówi po polsku, przez myśl mi nie przeszło, że jest ich więcej, przez myśl mi nie przeszło, że będą ustne egazminy z nimi. Nie pykaj, nikt na roku nie znał ruskiego i jakoś wszyscy zdali. A później jest co wspominać.

2. Oprogramowanie na zawodowych dziennych, może jeszcze kiedyś wrócę robić magistra...

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w chwili obecniej kończę informatykę na WSInf w łodzi.

Szkoła jak szkola, matmy troszkę jest (szczegółnie na specjalności Inżynieria Oprogramowania i Teleinformatyce).

Teraz tak sobie myślę, ze błędem było inwestowanie w szkołę wyższą tego typu. Dlaczego ?

Za tą samą kasę, mógłbym ukończyć kilkanaście szkoleń i certyfikatów (MS i inni) i byłyby to certyfikaty uznawane na całym świecie, a tak jedyny plus to taki, że będe miał inż. przed nazwiskiem.

Prawda jest taka, że jeśli wybierzesz polibudę lub uniwerek, przykotuj się solidnie z matmy i fizyki, a jeśli chcesz coś umieć jako informatyk - musisz liczyć na siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...