Maks! Opublikowano 1 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2005 (edytowane) Hej, Ostatnio prawie codzinnie kiedy pierwszy raz w ciągu dnia włączam kompa, po około 2 minutach pracy, resetuje się lub wyłącza. Bez względu na to co robię, komputer zachowuje się jakby ktoś go zresetował, z tą różnicą, że później nie odpowiada, wetnytory się kręcą, diody świecą, jednak monitor gaśnie i nic nie można zrobić, pomaga jeszcze raz włączenie kompa. Później sprzęt pracuje stabilnie i nic się z nim nie dzieję. W grach, 3demarkach jest stabilny, napięcie też ma dobre. Zastanawia mnie jeden fakt otóż zawsze przy starcie obroty zasilacza cały czas po mału rosną, aż osiągną ~2000rpm. Może tutaj jest jakiś problem? Edytowane 1 Maja 2005 przez IchBinLaden Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maks! Opublikowano 1 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2005 Dodam jeszcze, że owego problemu nie było przed zmianią obudowy z zasilaczem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 1 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2005 Może sprawdź czy wszystko jest dobrze przykręcone, może coś się obluzowało, albo nie daj Bóg zrobiłeś czemuś krzywdę przy zmianie miejsca zamiszkania MOBo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umarakuku Opublikowano 1 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2005 sprawdź zasilacz i pamiątki. Miałem podobnie na swoim starym sprzęcie i pamiątki okazały się padnięte. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maks! Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2005 Najlepsze jest to, że tydzień miałem spokoju, przedwczoraj znowu się zaczeło :/ Rano kompa odpaliłem 2 minuty pochodził i się "wyłączył" dzisiaj rano miałem to samo. Najlepsze jest to, że ów incydent zdarza się przeważnie tylko raz dziennie, przy pierwszym uruchomieniu kompa. Mogę go wyłączyć, za 2 godzinki znowu go odpalę i nic się nie dzieję, zero problemów. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale dioda sygnalizująca pracę hdd przestała świecić wtedy kiedy powinna. Podłączyłem ją pod 5v i o dziwo działa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...