piekara Opublikowano 4 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2005 (edytowane) Krzyś Kubeczko który niegdyś na łamach pisma Top Secret tak zaciekle odpierał ataki skierowane w strone małego Atari - nie żyje. Zginął w 1999 roku w wypadku samochodowym, w wieku 21 lat. Apeluje do wszystkich Atarowców aby nie zapomnieli o tym wspaniałym człowieku którego twarzy nie dane nam było ujżeć. Wpisujcie swoje refleksje. Edytowane 4 Maja 2005 przez piekara Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZATOICHI Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 moja refleksja jest taka , czemu piszesz o tym teraz skoro jak twierdzisz Kubeczko zginął w 99 roku? (no offence) dla przypomnienia mamy 2005 rok B) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McBoss Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 może dopiero sie o tym dowiedzial o_O p.s> piekara? Jacek Piekara? Randall? | pewnie kochasz go za to co robi w Clicku! - - p.s2> to co robi w Clicku! to rzenada :D p.s3> to nie ten Jacek Piekara sam co pisywal dla GAMLBERA :( p.s4> oczywiscie postac ta sama :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
males66 Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 kurde. Szok. topsecret. gambler to byly gazety. Kupowalo sie je czasami dla samych listow do redakcji a nie dla gier. +++ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piekara Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 Pewnie że nie dawno się o tym dowiedziałem. Bo kto tak naprawdę o tym wiedział wcześniej, jak dopiero informacja ukazała się w 2003 roku, w małej ramce na przedostatniej stroni w nowych wydaniach TS(które mało kto kupował). Jeżeli ktoś nie wie o kogo chodzi to proszę bez komentarzy. McBoss pisz składniej bo trudno skumać o co chodzi w twojej wypowiedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piekara Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 kurde. Szok. topsecret. gambler to byly gazety. Kupowalo sie je czasami dla samych listow do redakcji a nie dla gier. +++ 1434012[/snapback] Dokładnie. Dodam jeszcze wspaniałe opowiadanie Piwem i Mieczem:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FeuerFrei Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2005 (edytowane) no niestety, najlepsze gazety poszly do piachu dawno temu, niestety komercha i recenzje na podstawie dem i piratow w CDA wykosily konkurencje. gazety takie jak gambler czy top secret czytalem od deski do deski, a teraz ?? teraz to wydawanymi obecnie gazetami mozna sobie tylek podetrzec. Edytowane 8 Maja 2005 przez FeuerFrei Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregK Opublikowano 14 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2005 (edytowane) no niestety, najlepsze gazety poszly do piachu dawno temu, niestety komercha i recenzje na podstawie dem i piratow w CDA wykosily konkurencje. Po czym sadzisz ze recenzuja na podstawie dem i piratow? Jakies konkrety? gazety takie jak gambler czy top secret czytalem od deski do deski, a teraz?? teraz to wydawanymi obecnie gazetami mozna sobie tylek podetrzec. 1434202[/snapback] Jesli czytaloby je tyle osob co na poczatku to by nie upadly. A jednak czytelnicy widocznie wybrali CDA tudziez co innego - zyski spadly, biznes przestal sie oplacac. Czytalem TS, Gamblera, Reset, a od jego upadku czytam CDA. Moze te pierwsze mialy jakas magie, ale raczej z tego wzgledu, ze pograc na PC moglem co najwyzej u kumpla (mialem C64 i Pegasusa :-P ) a i tak wiekszosci opisywanych gw nich gier nie dane mi bylo zobaczyc. Poza tym wtedy net w Polsce mieli nieliczni, wiec te czasopisma stanowily jedyne zrodlo informacji. Dzisiaj z www dowiesz sie wszystkiego, PC ma prawie kazdy wiec o jakas "magie" trudno. Edytowane 14 Maja 2005 przez GregK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramax Opublikowano 14 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2005 no niestety, najlepsze gazety poszly do piachu dawno temu, niestety komercha i recenzje na podstawie dem i piratow w CDA wykosily konkurencje. gazety takie jak gambler czy top secret czytalem od deski do deski, a teraz ?? teraz to wydawanymi obecnie gazetami mozna sobie tylek podetrzec. 1434202[/snapback] Niestety niemożna nawet podetrzeć są za śliskie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobrowisko Opublikowano 18 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2005 Krzyś Kubeczko który niegdyś na łamach pisma Top Secret tak zaciekle odpierał ataki skierowane w strone małego Atari - nie żyje. Zginął w 1999 roku w wypadku samochodowym, w wieku 21 lat. Apeluje do wszystkich Atarowców aby nie zapomnieli o tym wspaniałym człowieku którego twarzy nie dane nam było ujżeć. Wpisujcie swoje refleksje. 1425877[/snapback] Dołączam sie do kondolencji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KZI Opublikowano 26 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2005 W Gamblerze najlepsze były "żółte strony" :) Zooltar z Roosem o Quejku, o grze w "Granecie" itp roxxowało ! Czytam to nawet teraz czasami.... CDA to dla mnie syf wszechczasów :) Nie da się tego czytać.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
males66 Opublikowano 26 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2005 dobrze powiedziane. a nawet bdobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 29 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2005 W Gamblerze najlepsze były "żółte strony" :) Zooltar z Roosem o Quejku, o grze w "Granecie" itp roxxowało ! Czytam to nawet teraz czasami.... CDA to dla mnie syf wszechczasów :) Nie da się tego czytać.... 1464612[/snapback] I na żółtych fajnie o hardwarze pisywał Piła- nie to co teraz na pclabie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Running Opublikowano 29 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2005 (edytowane) a ja mam jeszcze pierwszy numer secret service (nie mialem nawet kompa tzn. mialem Comodore 64 ale kolega mial pc 386 sx i gralismy w another world czy jakos tak to bylo kupowalem wszystkie gazety do dzisiaj je mam ss,top secret, swiat gier komputerowych, reset, gambler,gry komputerowe a i nawet 1 numer cda tez mam pamietam ze wydawalem majtek na te wszystkie gazety (ale warto bylo ) bajtka tez kupowalem ale tylko na poczatku ) w przerywniku kupowale,m chipa (w/g tej gazety pierwszy raz podkrecilem cokolwiek - celerona 300A (poszedl na 450 :) ) fajne czasy..... az sie lezka w oku kreci obecnie juz z takich porzadnych gazet malo co zostalo CDA tez mialo swoj poziom ale kiedys obecnie juz zeszli na psy i nie ma zadnej gazety wartej kupowania (pomijajac chipa) ale i tak wszystko da sie znalesc na necie wiec nie kupuje juz czasopism (sporadycznie) dlatego tak padaja moim zdaniem Edytowane 29 Maja 2005 przez Running Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przemq Opublikowano 29 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2005 Ja kiedyś czytywałem click'a. Ale zaprzestałem jak założyli mi neta :blurp: Dla mnie CDA to kupa pustych kartek, które się nawet nie nadają jako sraj taśma <_< Komercha, komercha to co mnie dziś irytuje :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KZI Opublikowano 29 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2005 Draak - fakt, pisał fajnie, ale wkórzało mnie, że jechał po voodoo a wychwalał rivkę ;) Każda karta która wyszła to był V killer :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 31 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2005 Fakacie na CDA bo przez nie upadło wiele innych pism? Może CDA ma większą popularność i chętniej je kupowali, a wy nie możecie się z tym pogodzić i fakacie? Że komercha? Podajcie mi nazwę choć jednego pisma w którym nie ma komerchy. Nie żebym bronił CDA ale gadacie tak a nie macie na to argumentów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KZI Opublikowano 31 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2005 Hmmm Gambler nie był komerchą - Reset już tak, bo pisał o wszystkim. Teraźniejsze gazety są do niczego. Może dlatego, że są pisane dla dzieci, a ja już się zestarzałem i mi się taki styl nie podoba :) Cda nigdy mi się nie podobało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomahawk007 Opublikowano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2005 Ludzie!!! Te wszystkie Gamblery, top secrety nie upadły dlatego, że były lepsze tylko, że były gorsze od CDA. I co wy do tego CDA macie? Każdy wybiera to co lubi. To, że wam się niepodoba to niemówcie, że innym też. :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ent Opublikowano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2005 Cos mi sie wydaje ze mlodsi staja za CDA. Sorry ale to pismo nie dorownywaly poziomowi SS, TopSecret, Gamblerowi w latach swietnosci czy Resetowi. Do dzis pamietam recenzje Gulasha, Martineza i reszty ekipy z SS, RooSa (Gambler, potem Reset), Zooltara z Gamblera, wydania TS, czy ŚGK. To byly inne czasy, kiedy pisma kupowalo sie dla zawartosci i tresci, a nie dla 6 CD i 10 stron gazety o niczym. CDA to juz nie to samo. Kupowalem SS od 1-szego numeru i do dzis pamietam jak latalo sie za 2-gim numerem bo chlopaki obnizyli naklad i na moje miasto przywiezli chyba tylko 3 egzemplarze....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomahawk007 Opublikowano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2005 Cos mi sie wydaje ze mlodsi staja za CDA. Sorry ale to pismo nie dorownywaly poziomowi SS, TopSecret, Gamblerowi w latach swietnosci czy Resetowi. Do dzis pamietam recenzje Gulasha, Martineza i reszty ekipy z SS, RooSa (Gambler, potem Reset), Zooltara z Gamblera, wydania TS, czy ŚGK. To byly inne czasy, kiedy pisma kupowalo sie dla zawartosci i tresci, a nie dla 6 CD i 10 stron gazety o niczym. CDA to juz nie to samo. Kupowalem SS od 1-szego numeru i do dzis pamietam jak latalo sie za 2-gim numerem bo chlopaki obnizyli naklad i na moje miasto przywiezli chyba tylko 3 egzemplarze....... 1479636[/snapback] 1. I to było podnicające, że były 3 numery na miasto? Czyli jak ktoś chciał to i tak (w wiekszości przypadków nie dostał) nie dostał. 2. 6 CD- i co na to poradzisz, że gry zajmują coraz więcej miejsca? W ostatnim CDA była tylko JEDNA pełna wersja (Psi Ops na 4 CD) i 148 str. A więc do sześciu CD jeszcze daleko. Do 10str zresztą jeszcze dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ent Opublikowano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2005 1. I to było podnicające, że były 3 numery na miasto? Czyli jak ktoś chciał to i tak (w wiekszości przypadków nie dostał) nie dostał. 2. 6 CD- i co na to poradzisz, że gry zajmują coraz więcej miejsca? W ostatnim CDA była tylko JEDNA pełna wersja (Psi Ops na 4 CD) i 148 str. A więc do sześciu CD jeszcze daleko. Do 10str zresztą jeszcze dalej. 1479660[/snapback] chyba nie do konca zrozumiales o co mi chodzi..... 1. Ten klimat oczekiwania na to pismo to bylo cos czego juz dzis nie ma. 2. Uogolnialem i wyolbrzymialem - czesto sie tak robi zeby uwypuklic jakies zjawisko. Ale wiele sie nie pomylilem.... tylko 4CD mowisz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KZI Opublikowano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2005 Na pewno młodzi stoją za cda :) Widać to po zawartości tego kącika, gdzie Smuggler czy ktoś tam odpowiada na listy - humor kompletnie mi nie odpowiada, wogóle nie śmieszy. Testy są beznadziejne, kilka linijek o niczym. Jedyne co jest fajne, to cykl artykułów "Nie daj się nabrać". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretftp Opublikowano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2005 a co tu tyle obrońców CDA chyba ich redakcja sie na forum udziela:P moim zdaniem gambler byl the best cda bylo też fajne ale zeszlo na psy i teraz jak czasami u jakiegos kumpla przeglądam to sie śmieje nie z tego co powinienem czyli recenzji i ich poziomu (a oceny jakie czasami dają to juz wogule) jedyne co jeszcze tam ciekawego znajduje to o sprzecie komputerowym. a na luzie juz wogule jest do bani nie to co kiedyś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
99tomcat Opublikowano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2005 Temacik nieco zszedł z wytyczonych torów ale co tam. Mam 24 latka i też wyrosłem na gamblerze- zbierałem go już z roczek przed dostaniem właśnego blaszaka :D Za to jak dostałem to miałem kuuupe demek i pełnych wersji :wink: SS nie kupowałem ale to chyba z wrodzonej przekory- wszyscy w budzie sie nim zachwycali to ja przyłaziłem z Gamblerem. CDA kupowałem tylko jak były przez pewnen czas w taniej książce, kolotrowe to awe odmużdzające. Na początku zaglądałem bo nieo ludzi z gamblera i ss tam trafiło ale szybko mi sie znudziło. Teraz to sobie raz w miesiącu ide do empiku przejrze dokładnie pisemka komputerowe , pobierznie cda i czasem inną cieniuchną szmatke i mi starczy. Głownie przeglądam pierwszychh pare linijek potem ocene i tyle... Nic ciekawego niestety..może robie sie za stary pewnie 12 latkowie zachwycają sie pisemkiem.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trendzik Opublikowano 4 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2005 Dla mnie najlepszy był "SS" ... jak upadła ta gazeta to już od tamtej pory żadnej nie kupowałem, nieraz przeglądałem CDA u kolesia (rozwaliła mnie kiedyś recenzja gry Hitman 2... nie wiem skad oni ją wzieli, ale jak się okazało później, gra wyszła rok później ;)) Czasy Gamblera pamietam, ale zawsze wolałem SS !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.cox Opublikowano 6 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2005 To były zupełnie inne czasy(czasy wydawania TS,SS).Praktycznie zerowy dostęp polaków do internetu,który też nie był tym samym internetem co dziś.Co tu dużo mówić TS i SS miały klimat którego nie zabrały im inne wydawnictwa.W naszych "oldschoolowych" sercach zostaną napewno na długo.I spróbujcie to wyjaśnić 15-latkowi dlaczego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawioG Opublikowano 6 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2005 Ludzie!!! Te wszystkie Gamblery, top secrety nie upadły dlatego, że były lepsze tylko, że były gorsze od CDA. I co wy do tego CDA macie? Każdy wybiera to co lubi. To, że wam się niepodoba to niemówcie, że innym też. :mur: 1479617[/snapback] Bla,bla,bla :-P - Top Secret upadł ze względu na zawirowania związane z (nie zganiesz :D) upadłością banku, w którym wydawnictwo miało rachunek. Gdyby nie to, jeszcze parę ładnych latek byliby obecni na rynku, choć w epoce plastikowych dzieciaków wychowywanych na "odlotowych żabach" z VIVY czy innego MTV pewnie by się nie utrzymali. A CDA to obcy kapitał , przedruki i komercha - taka recepta na sukces. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucho3000 Opublikowano 6 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2005 (edytowane) Po czym sadzisz ze recenzuja na podstawie dem i piratow? Jakies konkrety? Zapewne czytał recenzje a nastepnie grał :D. Czasam miałem wrażenie że recenzencji nie widzeli gry nawet na oczy - tyle było błędów rzeczowych. A największą bekę miałem z recenzji bodajrze "Trinidroids" czy cos w ten desen- 80% było copy&paste z readme dołączonego do demka :D Edytowane 6 Czerwca 2005 przez ucho3000 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronson Opublikowano 11 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2005 R.I.P. Krzysiu Kubeczko. Dziś mi smutno z jego powodu, ale momentu, gdy RYCZAŁEM ze śmiechu czytając w autobusie nowy numer TS (oczywiście zaczynając od Listów), nigdy nie zapomnę. Dziś mam 25 lat, temat był mi znany, bo w 1990-1992 byłem atarowcem i jeszcze długo potem czytałem z zaciekawieniem teksty na temat "Małego Atari". P.S. Macie rację, ktoś kto ma dziś tyle lat, co my w czasie, gdy pisał Krzyś Kubeczko do TS, za cholerę nie zrozumie, co to były za klimaty. 100 stron A4 byłoby za mało, żeby wyjaśnić. Dół dość duży. Miałem właśnie plany, że jak będę kiedyś miał czas, to poszperam w necie i się dowiem, co z tym gościem się teraz dzieje, a tu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...