Świadkowie Jehowi...

[Paszczu]

Czy tak trudno jest nauczyć się jak się pisze 'świadek Jehowy' ? Matko, zgroza po prostu (świadek Jehowi, Jehowy'm). Nie wiecie co to znaczy Jehowa, po prostu nie mieści mi się w głowie że można być takim ignorantem.

Napisać jakąś tabelkę z odmianami przez przypadki?

Dla odmiany ja byłem kilka lat temu jako gość na ichniej imprezie - był na niej prawie cały zbór. Dobra biba była - kultura przede wszystkim. Alkohol piją i to wcale niemało, natomiast nie widzałem kogokolwiek palącego.

Edit: Dajcie sobie spokój z obrażaniem typu 'debile' (bo nie pozwalają na transfuzje itp itd). Każda religia ma swoje kruczki, Hindusi nie jedzą krów, Muzułmanie nie piją (a przynajmniej nie powinni) alkoholu i nie są przez to gorsi czy lepsi od nas.

Edytowane 13 Maja 2005 przez Paszczu

[piotreek]

to troche jest dziwna wiara/sekta

 

w moim miasteczku była taka sytuacja, ze jakiś chłopak musiał mieć przetaczaną krew, jego strzy się nie zgodzili, chłopak ryczał na nich, błagał wyzywał etc, a te ciach!e nie pozwolili przetocyć krwi o ich rodzony syn zmarł :-(

[SKRYTOBOJCA]

Edit: Dajcie sobie spokój z obrażaniem typu 'debile' (bo nie pozwalają na transfuzje itp itd). Każda religia ma swoje kruczki, Hindusi nie jedzą krów, Muzułmanie nie piją (a przynajmniej nie powinni) alkoholu i nie są przez to gorsi czy lepsi od nas.

1443508[/snapback]

No wiesz przez to ze nie zjem krowy albo nie wypije alkoholu, na pewno nie umre.

A jak komus jest potrzebna krew? glupota i debilizm inaczej tego nie da sie nazwac.

[donio]

ale jak możesz powiedzieć to z jakich względów ?? bo chyba nie alkohol...a jak nie to zmień av ;)

1443474[/snapback]

Hehe alkochol nie jest tutaj problemem.

Chodzi o urodziny. Jak by nie było jest to święto. Chodzi o pochodzenie urodzin.

Za bardzo nie mam teraz czasu rospisywać się.

W biblii mamy kilka przykładów urodzin i są one przedstawione w złym świetle. Np. urodziny faraona. Tego Bóg nie pochwala (oczywiście według nas) i staramy się przestrzegać tego.

[donio]

to troche jest dziwna wiara/sekta

 

w moim miasteczku była taka sytuacja, ze jakiś chłopak musiał mieć przetaczaną krew, jego strzy się nie zgodzili, chłopak ryczał na nich, błagał wyzywał etc, a te ciach!e nie pozwolili przetocyć krwi o ich rodzony syn zmarł :-(

1443615[/snapback]

Równie dobrze mógł umrzeć od przyjęcia transfuzji. W tej chwili wszystko poszło tak do przodu że transfuzja nie jest nie zbędna w każdej sytuacji. Są środki krwiopochodne na które ŚJ się zgadzają. Jak i również jest wiele innych metod. Powiem ci nawet że coraz więcej lekarzy się nie zgadza na transfuzje ponieważ wiedzą jakie są zagrożenia. Ile było przypadków że krew była zakarzona i gineło dużo ludzi.

[donio]

No wiesz przez to ze nie zjem krowy albo nie wypije alkoholu, na pewno nie umre.

A jak komus jest potrzebna krew? glupota i debilizm inaczej tego nie da sie nazwac.

1443672[/snapback]

Czemu odrazu wyzywasz wszystkich od debili. Nawet nie wiesz czym ten człowiek się kierował odmawiając transfuzji.

[viod]

Ginelo wielu ludzi ? Ile ? Jezeli nawet to chyba mniej niz od braku tejze transfuzji . U mnie na wiosce Jehowi wybudowali sobie swietlice i sobie zyja . Co do twojego dylematu , skoro to twoj kumpel to chyba nie da ci po twarzy jak sie o to zapytasz? Moze ktos zapodac jakies linki o tej sekci tak z czystej ciekawosci .

[tukamon]

a co jak kos atak wyrostka bedzie mial u was w ŚJ? dacie mu umrzec w meczarniach z powodu zakazenia otrzewnej bo nie mozna operowac bo krew potem trzeba podac? czy mozem kilometrowy endoskop wyczarujecie? a jak lekarz powie ze ok mozna bez dodatkowej krwi, wy sie zgodzicie, w trakcie operacji cos pojdzie nie tak, jednak krew lekarz da pacjentowi i powiem wam pozniej to co? maczeta go zarabiecie? w koncu nie moga istniec 2 dusze w 1 ciele... pokrecone jest dla mnie tlumaczenie smierci przez was (tych z ktorymi sie spotkalem) jak goscia za strzela to ok, krew wyplywa dusza ucieka, ale co jak np gosciu utonie? to powiecie ze "on nie umarl tylko spi"? :lol:

[Szczurky]

[...]

Szczurky:

Ja ci powiem tak. Ja bym nie poszedł ale to zależy od niego. Spytać się zawsze można.

1443430[/snapback]

Jednak nie.

Byliśmy razem na mieście (wracaliśmy z korków z Chemii) i spotkałem koleżankę, którą miałem też zaprosić na urodzinki. Pogadaliśmy sobie pare minut, zgadało się o 18. Po drodze kumpela musiała nas opuścić. Przez reszte drogi szliśmy tylko my i korzystając z okazji spytałem się czy przyszedłby ... i niestety odmówił. Powiedział "Z wielkim szacunkiem Szczurek ale nie, z wielkim szacunkie".

Ja respektuje jego wolę, zrozumiałem i nie wnikałem głębiej w to dlaczego nie przyjdzie bo nie chciałem żeby czuł sie niezręcznie ani On ani ja. Wiem doskonale, że gdyby nie kwestia wiary, to chętnie przyszedłby na 18. Cały czas jest moim najlepszym kumplem i jestem pewien, że nie wpłynie to na nasze stosunki koleżeńskie.

 

Chciałbym od teraz, żeby w tym temacie znalazły się wszystkie ciekawostki związane ze Świadkami Jehowymi: kwestia Sali Królestw, plam krwi na ścianie itp.

 

Dzięki z góry za pomoc w kwestii zaproszenia. Bardzo mi pomogliście. Wielkie Dzia :)

[Gość]

ja ich nie lubie. bo jestem nie tolerancyjny ;]

 

wiem o nich tyle ze wiara zabrania im nosic broni.

raz mnie jakies babki zaczepily i wciskaly mi ulotki o poznawaniu boga przez nauke czy jakos tak. czasem przychodza do domu i tez dziwne ulotki wciskaja .

moj kolega ktorego ojciec jest majorem i wlada jednostka wojskowa (mieszka tam) poszczul wartownikiem ;]

 

i kurde pisze sie swiadek Jehowy swiadkowie Jehowy

Jehowa to chyba po hebrajsku Bóg.

[Tomek1980]

Ja raz przegoniłem Jehowych dość ostrymi słowami bo mnie obudzili w sobotę rano po imprezie.

[ath]

Ja nic nie ma do jechowych, tylko nie lubie tego, ze sa natretni i wciskaja te ulotki, ksiazeczki i laza po domach... to jest dla mnie przegiecie, katolicy nie chodza i jakie maja dobre wyniki ;]

[alberto56]

Ja jestem nie tolerancyjny, nie wierze w boga ( a juz na pewno nie w takie rzeczy jakie wypisuja w różnych ksiegach ), a już najbardziej nie znosze ludzkiej głupoty, tak że moim zdaniem działko gatlinga w rece i dodzieła kosić sku....wysynów jak popadnie.

[cavarr]

Witam, mam kumpla jehowego, a raczej to mogę napisać ze byłego jehowego :lol: :lol:

 

Chodziłem razem z nim do technikum ale oblał i nas opuścił.

Przez te pamiętne 3 lata chlał, ćpał ile wleźe :D :D , a jehostwo jakoś mu nie przeszkadzało. Nawet na lekcje religi przychodził i bronił swoją wiarę hheheeh, jakie on tam wałki opowiadał to pała mała :lol:

Np.

"cudowne zboże"

"fasola milenijna"

"cudowne środki"

 

 

Wiedzieliście że u nich do raju :D zostanie przepuszczonych bodajże sto parę(144 tyś) tyś. ludzi nie pamiętam dokładnie ile hehehhehe.

 

Ale kolo równy był :D , teraz się ożenił z katoliczką i olał jehowców.

 

A tą religię założył jakiś debil z New York gdzie mają swoją główną siedzibę

 

A imię jego Charles Taze Russell się zwało, ale debil który ludzi w balona robił i robi nadal.

[SKRYTOBOJCA]

...to jest dla mnie przegiecie, katolicy nie chodza i jakie maja dobre wyniki ;]

CHODZA

U mnie chodza stare dewoty i zbieraja kase na: nowy kosciol, dzwonnice, nowe lawki, nowy merc dla proboszcza? - niepotrzebne skreslic.

[tukamon]

Wiedzieliście że u nich do raju  :D  zostanie przepuszczonych bodajże sto parę(144 tyś) tyś. ludzi nie pamiętam dokładnie ile hehehhehe.

wiedzielismy, najlepsze jest to ze kazdy z nich wiezy ze to one bedzie "chosen one", tyle mld ludzi i jego ze 100k wybiora :lol:

[SGJ]

 

Niektórym radze poczytać regulamin.

Szczególnie zwróccie uwagę na punkt pierwszy.