Skocz do zawartości
_Ran'dall_

Star Wars Episode 3 - Zemsta Sithów

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już to lightning :)

 

Mysle ze on sie nie "rozladowywal" tylko windu kierowal w niego jego piorun (tylko czemu w takim razie nie przestal po prostu? Moze dlatego ze wtedy by mu ucial glowe? :) ).

 

No są niescislosci ale i tak film jst fajny, niewazne czy palpatine zbrzydl po walce z yoda czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam takie dziwne uczucie streszczenia

(uwaga porównanie głupie będzie)

ale to tak jak z 3cia czesciaharrego pottera ( :D ) w ksiazce jest od cholery wątków i różnych wydarzeń.. a film żeby sie zmieścić w 2 godzinach obcina to do głownych kilku punktów

 

no i włąśnie takie wrażenie miałęm wczoraj..

że tam mógłby być jeszcze spory kawał niezłej historii gdyby nie ograniczenia czasowe..

 

 

palpi mi sie nei podoba.

wogole niektore sceny z palpi i vaderem sa jak dla mnie wrecz taqndetne

 

ale podoba mi sie to ze faktycznie jakos nei zw2raca si euwagi na efekty.. dużo jest gadki.. gadka.. klimacik.. muzyka.. to co mi sie najbardziej podobalo w końcówce VI

 

aaa.. i czy ktoś mi wyjaśni o co chodiz z tym quigonem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie sie rola Palpiego podobala. Wlasnie tak wyobrazalem sobie Sithów, jako Jedi ogarnietych mania zdobywania coraz wiekszej mocy i wpływów za wszelką cenę. Ten okrzyk szalenca POWER !!! to było ...

 

Mace Windu, był najpotężniejszym Jedi po Yodzie. Wielka szkoda, że w filmie ma tylko kilka epizodów. Co do walki Yody i Imperatora, to Yoda miał już swoje lata, nie pamietam czy dochodził do 800, czy już przekroczył :) i walka szczególnie na miecze napewno męczyła go bardziej niż Windu, i Palpatina.

 

 

Generalnie film uważam za świetny i stawiam go zaraz po ep5. Na plus ciekawie rozwiązana fabuła łącząca starą i nową trylogie, większych potknięć w niej nie zauważyłem. Może tylko to, że nowym mentorem Kenobiego miał teraz zostać Qui-Gon Jinn.

No i wielki plus za całą masę smaczków dla fanów, jak pojawiające się wcześniejsze modele X-wingów i Tie Fighterów, krażowniki itp, no i muzyka np. jak w scenie kiedy Anakinowi nakładano zbroje Vadera pogrywa przez chwilę stary dobry marsz imperialny. A jak ktoś uważnie oglądał film to zobaczył też Sokoła Millenium :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porażka.

 

Sceny źle zmontowane, przez większość czasu tylko renderowane światełka latają po całym ekranie. Zero finezji w walkach na te świecące kijki, Yoda udający małpkę, jedi walczący gorzej od klonów, maska Vadera świeci się jak psu jajca. I tyyylu sithów - 1?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porażka.

 

Sceny źle zmontowane, przez większość czasu tylko renderowane światełka latają po całym ekranie. Zero finezji w walkach na te świecące kijki, Yoda udający małpkę, jedi walczący gorzej od klonów, maska Vadera świeci się jak psu jajca. I tyyylu sithów - 1?

1460819[/snapback]

A co ty myslałes ze beda robic film specjalnie pod twoje gusta. No co ty jestes w mniejszosci bo mi jak i wielu innym podobalo sie te kiepskie sceny mmmmiodzio, Yoda skacze jak małpka ty tez to zauwazyłes? ja na poczatku myslałem ze zamiast miecza swietlnego trzyma banana głupie co? ale gdy sie blizej przyjzalem spostrzeglem ze to miecz swietlny bo kto by chcial jesc zielone banany :D

 

Ale tak na serio gdzie Jedi walczyli gorzej niz klony?? a i sithow w tej czesci bylo 3 a nie 1, ale tak to jest jak sie z mama do kina chodzi i przy kazdej brutalnej scenie zakrywa synkowi oczy :D. Ale co przynajmniej sie popcornu najadłes a wiec nie narzekaj.

Edytowane przez Novus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co ty myslałes ze beda robic film specjalnie pod twoje gusta. No co ty jestes w mniejszosci bo mi jak i wielu innym podobalo sie te kiepskie sceny mmmmiodzio, Yoda skacze jak małpka ty tez to zauwazyłes? ja na poczatku myslałem ze zamiast miecza swietlnego trzyma banana głupie co? ale gdy sie blizej przyjzalem spostrzeglem ze to miecz swietlny bo kto by chcial jesc zielone banany :D

 

Ale tak na serio gdzie Jedi walczyli gorzej niz klony?? a i sithow w tej czesci bylo 3 a nie 1, ale tak to jest jak sie z mama do kina chodzi i przy kazdej brutalnej scenie zakrywa synkowi oczy :D. Ale co przynajmniej sie popcornu najadłes a wiec nie narzekaj.

1460954[/snapback]

Nie wszyscy chodzą do kina z mamą (aczkolwiek to nic złego, ty się wstydzisz swojej mamy?) i nie wszyscy jedzą popcorn. A narzekać mogę, takie moje prawo, film kasowy, ale marny. Że większości się podobało - no cóż, był kiedyś taki argument z muchami, może kojarzysz? Zaś jedi byli cieńcy, dali się wystrzelać jak kaczki - żadnych przeczuć, żadnego refleksu wspomaganego mocą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej, Wy sie zgrywacie czy naprawde nie rozumiecie tego banalnego filmu ?

 

Co do walki Windu vs Palpi bo o nia sie generalnie rozchodzi.

 

Palpi ZAWSZE tak wygladal (ta pomarszczona twarz).

Jedynie potrafil kontrolowac swoj wyglad uzywajac mocy.

Dowodza tego hologramy w EI i EII. Nie wysztkie bo nie w kazdej sytuacji zmienial twarz na nieswoja (czyt. gladka).

Z Windu ewidentnie by wygral bo on posiada moc dzieki, ktorej roznioslby Windu w strzepy (co pozniej udowodnil gdy juz ten nie mial swojego jedynego oreza).

A sama walka byla oczywiscie ukartowana. Nie wiem skad macie watpliwosci wogole co do tego.

Imperatorowi chodzilo tylko i wylacznie o Anakina.

Nagle sobie ozyl i wykrzesal z siebie tak potezna moc by zabic Windu rzucajac nim jak szmata na kilkaset metrow ?

 

Co do Anakina to wiedzial, ze jest najsilniejszy wsrod wszystkich Jedi.

Wg. ksiazek (to juz nie potwiedzona przez Glusia informacja) gdyby byl caly czas po jasnej stronie mocy w ciagu kilku lat (od czasu jego przejscia na CSM) bylby o wiele potezniejszy od samego Yody.

A w szczycie swoich mozliwosci osiagnalby doskonalosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, Kaeres, nie mam pojecia skad Ty wyciagasz takie wnioski...

1) Palpatine NIGDY WCZESNIEJ TAK NIE WYGLADAL !!!! Gdzies Ty widzial jego pokrzywiona buzke wczesniej ? Zawsze jak sie pojawial jako Darth Sidious byl w kapturze, ale wyraznie bylo widac jego najnormalniejsza w swiecie skore. Obejrzyj sobie Mroczne Widmo i Atak Klonow i przyjrzyj dokladnie.

2) Palpatine nie byl mega-super-hiper-potezny ! Owszem - byl mocny - mocniejszy troszke od Vadera w momencie jego swietnosci, ale tylko troszke. W walce z Windu ewidentnie przegral na miecze ! To, ze potem nagle trzasnal go blyskawicami - to juz zaden problem - oslabionego, mocno rannego czlowieka (w koncu Anakin obcial mu reke) - tu juz potrzeba bylo znikomej mocy, wczesniej Palpatine dawal cala swoja moc w miotanie blysklawic w Windu, a ten drugi cala swoja potege wkladal w parowanie ich mieczem swietlnym. Jak Windu nei blokowal, to rzucenie nim to blachostka.

Gdyby Palpatine byl tak potezny jak piszesz - zwyczajnie poszedlby do palacu jedi i wszystkich wymiotl, w Powrocie Jedi zmiotlby Luka Skywalkera jedna seria blyskawic na popiol, etc. Yoda i Palpatine po prostu nie byli tak potezni, jak to w niektorych ksiazkach probowali nam wcisnac. Byli mocniejsi TROSZKE od reszty, i tyle.

3) Olac ksiazki ! Kwestia jest tutaj prosta: kazdy autor chcial dodac cos od siebie, cos wiekszego, mocniejszego, etc. i sie zaczely pojawiac Kypy Durony ktore mogly umieszczac/wyciagac statki z wnetrza gwiazd i tym podobne glupoty.

A prawda jest taka - umiejetnosc kontroli nad moca nie dawala nieograniczonych mozliwosci ! Palpatine, Vader, Luke Skywalker, Obi-Wan Kenobi, Qui-Gon i Yoda byli mistrzami nad mistrzami w poslugiwaniu sie moca - i to dawalo im SWOBODNA mozliwosci dokonywania wysokich skokow, miotania przedmiotami, etc. Wystarczy spojrzec na innych Jedi - przykladowo walka z armia robotow w Ataku Klonow - jeden Jedi - ten z takimi dlugimi i grubymi odrostami na glowie zamiast wlosow - aby odepchnac kilka robotow musial sie wyraznie skoncentrowac. Obi-Wan, Qui-Gon Jin czy Anakin robili to naturalnie - bo oni po prostu mieli wyjatkowy talent. Jedi nie byli tak potezni, jak to sie niektorym (w tym i mi) wydawalo. I bardzo dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że xor ma racje. Dziwi mnie Kaeres, ze jako fan GW nie rozumiesz pewnych podstawowych kwestii. Walka Windu z Palpim nie była kontrolowana przez tego drugiego. Gdyby nie "wizyta" Anakina (ktorej Palpatine NIE MOGŁ przewidziec) to Imperator stracił by głowe;] Mace był najlepszym szermierzem wsrod Jedi i zwyczajnie pokonał Palpiego na miecze. Poza tym nie wiem po czym wnosisz, jako by Palpatine zawsze tak szpetnie wygladał i kontrolował wyglad moca (wtf?!). Co do Anakina, to też nie był wcale jakis bardzo poteżny (olac ksiazki), o czym najlepiej swiadczy fakt, ze Obi go załatwił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogl przewidziec ale wierzyl w to, ze Anakin sie pojawi.

Zauwazcie, ze gdy Anakin wyladowal wtedy dopiero Palpi stracil lightsaber oraz zaczal sie tazac po podlodze proszac o litosc.

Nie moge z Wami :)

Ja myslalem, ze prosciej sie tego pokazac w filmie nie dalo.

Zreszta dajcie swoja wersje na holonecie (gdzie sa naprawde niezli kolesie jezeli chodzi o SW) to watpie abyscie sie okryli tam slawa :)

 

Coz, niech kazdy ma swoja wersje tej sceny.

Ja od mojej nie odstapie poniewaz wiem co widzialem, a na holonecie tylko sie upewnilem, ze mysle podobnie jak niemal 90% widzow lub ew. maniakow SW.

 

PS. Na niemal kazdym hologramie twarz Palpiego (jego broda wystajaca spod kaptura) nie byla taka gladziutka jak powinna byc.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, podaj screenshota takiego momentu przed Zemsta Sithow, gdzie widac pomarszczona buzke Palpatine-a :)

 

Ja od mojej tez nie odstapie, gdyz absoutnie nie widze argumentow obalajacych :)

 

Sorki, Kaeres, ale text ze 'na holonecie' tez tak uwazaja, nie jest zadnym argumentem. Ja sie nie urwalem z choinki (zreszta nie pierwszy raz dyskutujemy o SW), mam swoje lata, filow na liczniku i ksiazek na polce.

 

Podsumowac to mozna tak : kazdy z nas interpretuje te scene tak, jak mu najbardziej ona pasuje do osobistego wyobrazenia swiata Star Wars.

Edytowane przez xor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Galago De Codi --> spadaj stad

 

Kaeres --> no pewnie ze byl zadowolony - w koncu umknal pewnej smierci :)Palpatine nie udawal - walczyl ostatkiem sil i desperacko staral sie w tym momencie chwycic ostatniej deski ratunku jakim byl Anakin. Zauwaz, ze ten ostatni obcial reke Windu jak ten zadawal ostateczny cios po wyczerpaniu sil Palpatine-a. Gdyby to byla czesc intrygi Imperatora a jednak jasna strona w Anakinie zwyciezyla, Palpatine by zginal - nie wazne jak byl potezny, nie zdazylby umknac temu ciosowi. A na takie ryzyko by nie poszedl. A juz chyba takiej wersji nie przyjmujesz, ze Palpatine dokladnie przewidzial kiedy przyjdzie Anakin i ze akurat wtedy przejdzie na Ciemna Strone - w takim wypadku juz idiotycznie brzmia jego slowa jak Windu z reszta nieborakow przychodzi po niego - wyraznie mowi, ze nie spodziewal sie ich tak szybko. On nie przewidzial tego, za Anakin go wyda.

Jesli chodzi o zachowanie - pamietaj, ze Ciemna strona to emocje - gniew, zlosc, rzadze, i tez dzika przyjemnosc w momencie zwyciestwa. Dlatego Palpatine tak sie cieszyl - Windu zginal, a on jeszcze pozyskal Anakina. No lepiej byc nie moglo !

 

P.S. Windu to nie byl jaiis tam sobie cienias - on byc moze byl potezniejszy nawet od Yody, i sam Anakin to kiedys zaznaczyl (o Obi-Wanie - ze jest tak potezny jak Windu i tak madry jak Yoda).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogl przewidziec ale wierzyl w to, ze Anakin sie pojawi.

Zauwazcie, ze gdy Anakin wyladowal wtedy dopiero Palpi stracil lightsaber oraz zaczal sie tazac po podlodze proszac o litosc.

 

Ja myslalem, ze prosciej sie tego pokazac w filmie nie dalo.

Nie moge :mur:

Właśnie o to chodzi, ze to było pokazane w najprostszy możliwy sposob, a Ty dorabiasz na siłe ideologie i jakies intrygi. Dziwisz sie, ze Palpi prosił o litość?? Zobaczył w Anakinie swoją ostatnia szanse na uratowanie życia i sprobował po raz ostatni przekabacić go na swoją strone (tym razem skutecznie).

 

xor, nie widziales zadowolonej twarzy Palpatine jak mu sie ta sztuczka udala (oszukania Anakina) ?

LOL! Nie byłbyś zadowolony na jego miejscu?? Co miał sie smucić, czy jak? Kompletnie nie rozumiem tego argumentu.

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie wyraze krotko i na temat: wybitna ostatnia czesc SAGI ktora wyjasnia poprostu wszystko! efekty wizualno-dzwiekowe "...." rewelacja!

nie robiac tu zadnych spoilerow sta®wiam 5/5 i rowniez ta ocena tyczy sie ogolnie wszystkich 6ciu czesci Gwiezdnych Wojen. za calosc 5/5

EOT B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rewelacja!! Najbardziej mroczna część sagi. Jedyne czego można się przyczepić, to: nadmiar efektow specjalnych, troszke to rozluznia klimit, oraz druga rzecz to zbytnia prostota allegori: jak yoda z sidiuosem walcza to jest typowy konflikt dobra ze zlem w wyniku czego cierpia niewinni- ten fizycznie ukazany rozpad senatu. poza tym MIODZIO!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wrócilem prosta z kina ( bylem w Screen Silver - czy jakos tak :D ). No i filmik jak dla mnie BOMBA , oczu nie odrywałem od tego co się dzieje w filmie . Szczególnie bodobal mi sie Yoda i Anakin . Tylko moim zdaniem jakos tak dziwnie wyszlo że taki potęzny Vader dostal w dupe od taki OBI-Wana , nie ? :wink: Yoda moim zdaniem wygrał z palpatine . Bylo nawet że napoczątku ich walki palpi chcial uciec , ale yoda go zatrzymal ( baaa , dobry jest B) ). Ocena filmu 5/5 . Star Wars Rządzi :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie ogladalem, ale co do twarzy Palpiego zgadzam sie z Kaerasem :) A co do tego, ze Palpi wiedzial, ze Anakin sie zjawil to jest to nawet prawdopodobne, bo przecierz spotykal on Anakina wczesniej i mogl wiedziec co Ani czuje i mogl to wykorzystac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A widzieliscie najnowszy odcinek Harego Pottera

 

:ploom:

1463217[/snapback]

Raczej trailer, niz odcinek - no hmm zobaczymy co bedzie z tego HP - moze zacznie reklamowac drukarki HP i sprzedawac tusze ;-)

Dalsze czesci robia sie coraz bardziej mroczne, tylko mi nie pasuja aktorzy kreujacy nowe postacie - ta blondyna powinna byc obezwladniajaco piekna, ten debesciak szukajacy wyglada jakby na sile probowal byc zly marszczac brwi. Z tego wszystkiego najlepsza Hermiona - niezla laseczka sie z niej zrobila :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi w tym filmie podobała sie walka Obiwana z Generałkiem :] na początku jak wymachiwał lightsaberami ;], film mnie trochę znudził na początku, takie niby latanie i strzelanie z użyciem dużej ilości efektów specjalnych :], najlepszy moment to jak Mistrz Yoda wszedł do hali gdzie były rozpatrywane sprawy sojuszu(?) i mocą pchania(lol) rozwalił 2 gości w czerwonym :] a tak to film nawet ciekawy, daje 6/6 polecam ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi sie film podobał tylko zakończenie nie było (według mnie ) zbyt "kończące" no bo kto wygrał ?

 

Remisu to ja nie lubie............

1465584[/snapback]

Nie zauważyłes przypadkiem, że to jest część 3, a wszystkich jest 6?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystkich powinno byc  9 szkoda ze Lucas nie chce juz krecic koncowych 3  :sad:

1465892[/snapback]

Ano widzisz niema zbytnio czego kończyć bo niema już imperatora( :sad: ) i vadera , ale można by rozwinąć jakis nowy wątek :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ROTS Luckas ladnie polaczyl ksiazki z jego filmem.

Otoz w ksiazkach pisza, ze Imperator zawladnal moca niesmiertelnosci.

Ale inaczej niz Jedi. Jego duch mogl pozostac w postaci cielesnej, a nie jak Jedi tylko jako mgielka :)

To by tlumaczyla scena w teatrze gdy wspomina o naukach swojego zamordowanego wlasnorecznie mistrza.

Jedni lacza film z ksiazkami inni nie.

Ja naleze do tych co tego NIE robia wiec mi ta historyjka zwisa [ale jak komus odpowiada to spoko].

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...