Skocz do zawartości
Gość =H2o=Destroyer[PL]

Oszustwa na aukcjach internetowych

Rekomendowane odpowiedzi

mogłbym wpaść do niego w połowie września

ale wtedy to chyba tylko po to żeby mu morde obić dla zabawy :mad:

bo ile on musiał miec ze mną zabawy ...

wedy bede miał bilet kolejowy 80 % tańszy wiec to tak

a teraz to na bilet poszłoby prawie tyle kasy co na karte wiec nie warto ;)

jak dzisiaj nic nie załatwie to niestety bedzie juz na 100 % stracona kasa

1573296[/snapback]

I jak odzyskałes kasę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz w sobote wiedziałem że nie :mad:

nawet juz o tym sie staram zapomnieć

wkur***a mnie to że obok stoi ''wypasione'' pudełko po 9000PRO :0

i tak nic mu nie moge zrobić wiec po co mam sobie psuć gorące wakacje

podobną sytuacje opisywał mi kiedyś ojciec

w pociągu złodziej zwinąl kobiecie 200 zł, został złapany ale w sądzie nie dostał kary bo ukradł ''tylko'' 200 zł - gdyby ukradł 250 to juz mogliby go wsadzić

taka jest sytuacja

mam adres (na 100% prawdziwy) tego ***** wiec kiedyś jak nie zapomne i bede miał czas to odwiedze go i dam mu lekcje moralności :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogłeś mu nasrać w papiery, ale z takim podejściem....

BTW: Oszustwo to nie kradzież - takie sprawy są ścigane z urzędu, nawet jak chodzi o 10zł.

1576589[/snapback]

Dokładnie, Paszczu ma rację. W szkole miałem podstawy prawa i wiem, że tą sprawe można podciągnąć do obu paragrafów - oszustwo z kradzierzą. Gdybyś poszedł na policję lub prokurature to napewno koleś miałby wizytę panów z mundurku i troche by mu się zrobiło ciepło :wink: Dodatkowo, zgłaszając ten fakt na policji Allegro mogłoby Ci zwrócić pieniądze. Zwracają do 300zł więc masz szanse na całkowity zwrot kosztów gdyż R9200Pro więcej nie kosztuje ;)

 

Jeśli puścisz sprawe płazem koleś wygra :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba kolo poszedł do więzienia po oddawał każdemu po połowie kasy , dzwoniłem wiele razy gościu tylko mnie zbywał wymówkami ale w końcu powiedział że sprzedał samochód i wysłał mi kase pocztą ale chyba przywalił w h..i kontakt się urwał telefon właczony ale nie odbiera z jakiego bym numeru nie dzwonił ale jak nie dawno dzwoniłem to był niedostepny wiec gościu zwiał albo w wiezieniu siedzi za przemyt ,bo mówił kolo że był na dołku jakby gościu mieszkał blisko to bym pojechał ale mieszka odemnie 500km w jakieś małej wsi, jak się człowiek nie natnie to się nie nauczy teraz jestem ostrożny co do allegro bo teraz duży wysyp wałków

Edytowane przez sideband

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh -no ale o tej aukcji bylo nawet na forum...z gory kazdy mowil ze walek..a teraz na allegro to wogole przekret za przekretem leci . oszusci wyczuli dobry biznes i pewnie szybko sie to nie skonczy - mozna zrobic walek praktycznie nie do wykrycia - freddynet bylo kontem zarejstrowanym na kolesia ktory siedzial w pudle...a tam poszla gruba kasa naprawde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosze o porade...

 

Kupilam na allegro aparat cyfrowy - wg zapewnien mial byc prawie nieuzywany, w stanie idealnym...

Zaplacilam, i dostalam paczke ale aparat wyglada dosc `kiepsko` jest porysowany, rysa na lcd, jeden klawisz zle dziala...

 

 

Poinformowalam sprzedajacego i domagam sie zwrotu pieniedzy ale ten twierdzi ze kiedy go wysylal byl sprawny i nie bylo zadnych rys, wszystko super i nie przyjmie czegos co w tym momencie jest wadliwe..

Twierdzi ze pieniedzy mi nie odda...

 

Co w takiej sytuacji robic?

 

Zalezy mi na kulturalnym zalatwieniu sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosze o porade...

 

Kupilam na allegro aparat cyfrowy - wg zapewnien mial byc prawie nieuzywany, w stanie idealnym...

Zaplacilam, i dostalam paczke ale aparat wyglada dosc `kiepsko` jest porysowany, rysa na lcd, jeden klawisz zle dziala...

Poinformowalam sprzedajacego i domagam sie zwrotu pieniedzy ale ten twierdzi ze kiedy go wysylal byl sprawny i nie bylo zadnych rys, wszystko super i nie przyjmie czegos co w tym momencie jest wadliwe..

Twierdzi ze pieniedzy mi nie odda...

 

Co w takiej sytuacji robic?

 

Zalezy mi na kulturalnym zalatwieniu sprawy.

1579922[/snapback]

chyba tylko wystrzelać po mordzie

paczki z allegro otwiera się przy listonoszu/kurierze, jak się nie spodoba, albo będzie cegła to zawsze możecie odmówić przyjęcia, zapamiętajcie to sobie raz na zawsze <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosze o porade...

 

Kupilam na allegro aparat cyfrowy - wg zapewnien mial byc prawie nieuzywany, w stanie idealnym...

Zaplacilam, i dostalam paczke ale aparat wyglada dosc `kiepsko` jest porysowany, rysa na lcd, jeden klawisz zle dziala...

Poinformowalam sprzedajacego i domagam sie zwrotu pieniedzy ale ten twierdzi ze kiedy go wysylal byl sprawny i nie bylo zadnych rys, wszystko super i nie przyjmie czegos co w tym momencie jest wadliwe..

Twierdzi ze pieniedzy mi nie odda...

 

Co w takiej sytuacji robic?

 

Zalezy mi na kulturalnym zalatwieniu sprawy.

1579922[/snapback]

Przegrana sprawa. Nikt nie udowodni czy aparat był popsuty przed, wtrakcie a czy po otrzymaniu przesyłki. Koleś zawsze może powieciedź że towar dobrze zapakował, a jak wiadomo przesyłki pocztowe nie są ubezpieczone. Dlatego czasami opłaca się poprosić sprzedającego by ten wysłał towar kurierem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym spróbował zgłosić niezgodność towaru z opisem i na pewno wystawił kolesiowi negatywa ku przestrodze , próba nie strzelba zadzwoń do gościa i i pogadaj z nim przecież rysa na LCD nie powstała w czasie transportu , ale tak jak piszą wyżej jak Cie ktoś na allegro oszuka i nie jest to jakiś wielki wałek to niestety Allegro ma wszystko w d..... i raczej kasa stracona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paczki z allegro otwiera się przy listonoszu/kurierze, jak się nie spodoba, albo będzie cegła to zawsze możecie odmówić przyjęcia, zapamiętajcie to sobie raz na zawsze  <_<

1579930[/snapback]

Być może tylko w mojej pipidówie stanowi to problem ale NIE MA MOŻLIWOŚCI otwarcia paczki przed zapłaceniem za nią. Kiedyś pytałem o taką możliwość na poczcie. No way. Ewentualnie po zapłaceniu, jeśli "łaskawy" kierownik poczty zechce zwołać jakąś komisyjkę -> jednak jeśli stwierdzisz cegłę zamiast zamówionego towaru poczta NIE ZWRÓCI pieniędzy. Zostanie spisany jakiś protokół, później jakieś cudy będą wyprawiać- nie znam szczegółow procedury- zapewne ciąąągnie się to w nieskończoność.

 

To samo jeśli chodzi o firmy kurierskie- być może zależy to od firmy lub dobrej woli kuriera...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi co mam zrobić, sprzedałem procesor przez allegro (aukcja za 1zł :-P ) P4 3,2 Prescott za 750zł. Sprawdziłem go przed wysyłką, wsadziłem w mobo, działał. Nóżki wszystkie miał całe, itd.

Facet mi dzwoni, że procesor nie działa, potem mi powiedział, że ma 2 nóżki czarne przy laminacie, a ja jestem na 100% pewien, że nie były czarne. Procesor sprzedałem jako bez gwarancji bo miał odpicowaną czapkę :wink: Facet chce abym mu teraz go wymienił, co mam zrobić ? Procesor jak go wysyłałem był 100% sprawny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisales ze bez gwarancji wiec, niebardzo ma do czego sie czepiac - mogl niekupowac , a z drugiej strony jesli wiesz ze jest w 100% dzialajacy to czym sie przejmujesz ? Ze swojej strony wywiązales sie z obowiazków , jesli jest tak jak mowisz i oczywiscie poslales dobry :wink:

Edytowane przez Sand

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisales ze bez gwarancji wiec, niebardzo ma do czego sie czepiac - mogl niekupowac , a z drugiej strony jesli wiesz ze jest w 100% dzialajacy  to czym sie przejmujesz ? Ze swojej strony wywiązales sie z obowiazków , jesli jest tak jak mowisz i oczywiscie poslales dobry  :wink:

1582151[/snapback]

Wysłałem mu na 100% sprawny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było przed samym wysłaniem zdjęcia proca zrobić

 

Może koleś sam proca zjarał a teraz szuka jelenia?

1582502[/snapback]

No też sądze, że go uwalil. Bo podczas transportu raczej nie padł, był zapakowany w oryginalne BOX'owe opakowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może tylko w mojej pipidówie stanowi to problem ale NIE MA MOŻLIWOŚCI otwarcia paczki przed zapłaceniem za nią. Kiedyś pytałem o taką możliwość na poczcie. No way. Ewentualnie po zapłaceniu, jeśli "łaskawy" kierownik poczty zechce zwołać jakąś komisyjkę -> jednak jeśli stwierdzisz cegłę zamiast zamówionego towaru poczta NIE ZWRÓCI pieniędzy. Zostanie spisany jakiś protokół, później jakieś cudy będą wyprawiać- nie znam szczegółow procedury- zapewne ciąąągnie się to w nieskończoność.

 

To samo jeśli chodzi o firmy kurierskie- być może zależy to od firmy lub dobrej woli kuriera...

1582127[/snapback]

co do poczty to zgadza się, że nie zawsze jest to możliwe, ale jeśli chodzi o kuriera to LOL

przesyłka kurierem daje Ci właśnie takie profity w postaci możliwości otwarcia paczki przed zapłaceniem/pokwitowaniem odbioru więc w tym momenci nie masz racji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się zdawało...

 

Raz zdarzyło mi się korzystać z usług firmy kurierskiej (nie pamiętam której)- przy okazji odbioru towaru co do którego nie miałem żadnych wątpliwości spytałem kuriera o wyżej wymienioną możliwość. Stwierdził że takowa nie istnieje.

 

Być może był nowy w tej pracy :-) lub może "zakres działania" firm kurirskich się zmienił (było to jakieś 3-4 lata temu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się zdawało...

 

Raz zdarzyło mi się korzystać z usług firmy kurierskiej (nie pamiętam której)- przy okazji odbioru towaru co do którego nie miałem żadnych wątpliwości spytałem kuriera o wyżej wymienioną możliwość. Stwierdził że takowa nie istnieje.

 

Być może był nowy w tej pracy :-) lub może "zakres działania" firm kurirskich się zmienił (było to jakieś 3-4 lata temu).

1582585[/snapback]

bo są cwani, zależy im na czasie

ja Ci powiem tak

mam do czynienia z kurierami na codzień w firmie i bez różnicy czy to stolica czy gls. dhl - jak dostaje paczke i jest w niej towaru np na 10 tysięcy złotych w drobnicy to jeśli chcę to mogę sobie rozpakować tą paczke i liczyć zawartość sprawdzając zgodnie z F (ba, to mój obowiązek, bo po podpisaniu listu zawartość biore na siebie, nawet jeśli to będzie najdroższa cegła jaką uda mi sie w życiu kupić) a kurier sobie wtedy cierpliwie czeka

jeśli się nie zgodzi bo mu się nie chcę czekać, nie ma czasu, albo chcę Ci zrobic na złość to poprostu nie podpisujesz mu listu przewozowego i mówisz nara

po czym dzwonisz do bazy składając na niego skargę - na drugi dzień znów się zjawi z paczką i tym razem poczeka [; - sprawdzone wiele razy :D

 

mało kto z tego korzysta bo mało kto wie, że kurierzy działają na innej zasadzie niż poczta, dlatego wszystkie wały na allegro idą przez wysyłkę pocztową

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mało kto z tego korzysta bo mało kto wie, że kurierzy działają na innej zasadzie niż poczta, dlatego wszystkie wały na allegro idą przez wysyłkę pocztową

1582601[/snapback]

Mylisz się. To że masz możliwość (a raczej obowiązek) sprawdzenia przesyłki przy kurierze jest wyłącznie wynikiem umowy podpisanej między hurtownią (nadawcą przesyłki) i spedytorem. U odbiorców indywidualnych to tak nie działa, usługa "sprawdzenie przesyłki przy odbiorze" jest dodatkowo płatne i pozwalają na nią tylko 2 czy 3 firmy.

Nie masz racji ani w przypadku kuriera, ani jeśli chodzi o pocztę. Jak chcesz to mogę zacytować regulaminy PP i kilku spedycji, ale chyba sam sobie znajdziesz?

 

 

 

No też sądze, że go uwalil. Bo podczas transportu raczej nie padł, był zapakowany w oryginalne BOX'owe opakowanie.

1582516[/snapback]

Luks ... chcesz nam wmówić że procek jest sprawny?

No bo jeśli klient go nie uwalił, w transporcie też nie, a wysłałeś sprawny ... to w/g moich wyliczeń ten procesor jest sprawny :lol:

To był procesor LGA775? pewnie uwalił przy montażu, zdarza się.

Edytowane przez IchBinIdiot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się. To że masz możliwość (a raczej obowiązek) sprawdzenia przesyłki przy kurierze jest wyłącznie wynikiem umowy podpisanej między hurtownią (nadawcą przesyłki) i spedytorem. U odbiorców indywidualnych to tak nie działa, usługa "sprawdzenie przesyłki przy odbiorze" jest dodatkowo płatne i pozwalają na nią tylko 2 czy 3 firmy.

Nie masz racji ani w przypadku kuriera, ani jeśli chodzi o pocztę. Jak chcesz to mogę zacytować regulaminy PP i kilku spedycji, ale chyba sam sobie znajdziesz?

... a temu "miszczowi" co tam wyżej palnął głupotę o "300zł" proponuję przeczytanie KK i KKW.

1582632[/snapback]

no to dałem pupy :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to dałem pupy  :mur:

1582646[/snapback]

Bo ty tylko odbierasz przesyłki, a ja czasem też nadaję. Żebyś wiedział jak się ostanio naszukałem żeby nadać wartościową paczkę za pobraniem i nie zapłacić >50PLN :lol:

 

 

No niestety, tylko oszuści mają u nas życie jak w bajce ... ciekawe dlaczego?

:zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bo jeśli klient go nie uwalił, w transporcie też nie, a wysłałeś sprawny ... to w/g moich wyliczeń ten procesor jest sprawny :lol:

To był procesor LGA775? pewnie uwalił przy montażu, zdarza się.

1582632[/snapback]

Kurde sam nie wiem co mysleć. Co ty byś zrobił na moim miejscu: wysyłasz sprawnego proca a fecet Ci dzwoni, że jest niesprawny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde sam nie wiem co mysleć. Co ty byś zrobił na moim miejscu: wysyłasz sprawnego proca a fecet Ci dzwoni, że jest niesprawny ?

1582664[/snapback]

Dokładnie to co zawsze robię w takich przypadkach:

facet odsyła procka do mnie (na swój koszt), a ja sprawdzam i uwzgledniam reklamację albo nie ;)

Przeważnie odsyłam do hurtowni, jakby co dostaniesz ekspertyzę "z winy użytkownika". Przecież to nowy proc, masz na niego kwity. Szlifowany kapsel nie powoduje automatycznie odzrzucenia reklamacji przez Intela, z AMD jest gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...