Fable: The Lost Chapters

[Szela]

Gra RPG from Microsoft. Posiadacze XBoxa juz moga w nia grac.

 

Nasz bohater w ktoreg o sie wcielamy jest dzieckiem znanego na calym swiecie bohatera. Mozemy tak jak nasz ojciec zostac dobrym zbawca ludzkosci lub odejsc od sciezki dobra i byc zlym do szpiku kosci. Dosc ciekaym rozwiazaniem jest mozliwosc zdobywania przezwisk od swojego wygladu.

 

Wiecej informacji na Oficjalnej stronie

Edytowane 4 Czerwca 2005 przez Szela

[TrueVanDal]

Gra RPG from Microsoft. Posiadacze XBoxa juz moga w nia grac.

 

Nasz bohater w ktoreg o sie wcielamy jest dzieckiem znanego na calym swiecie bohatera. Mozemy tak jak nasz ojciec zostac dobrym zbawca ludzkosci lub odejsc od sciezki dobra i byc zlym do szpiku kosci. Dosc ciekaym rozwiazaniem jest mozliwosc zdobywania przezwisk od swojego wygladu.

 

Wiecej informacji na 1481078[/snapback]

Może się mylę ale Fable: The Lost Chapters NIE MA na XBOXsie (przynajmniej narazie). Tam mają zwykłego Fable a The Lost Chapters jest wersją na PC, jednak po zbluzganiu Petera Moulnexa (pewnie coś przekręciłem ;) ) przez posiadaczy Xklocków, oni też tą wersje dostaną (podobno). Ale jak napisałem nie wiem czy to już na iXa wyszło czy nie. Jak tak to sory.

 

Uzytkowników iXa zapewne ciekawi czym się różni ta wersja od podstawowego Fable. Więc można w skrócie powiedzieć że dostejemy więcej tego samego co było w oryginale. Rozgrywka wydłużona, nowe czary itp. Ja na miejscu posiadaczy "pudeł Billa" bym się wnerwił bo "Piotruś" mógł zrobić grę od razu taką jak chce teraz wydać. Ale on wolał wydać ja wcześniej za to mniej dopasioną, kasę zbił a teraz jeszcze raz zbije na tym samym (tak jak Hideo Kojima na MGS2 a potem na MGS2 Substance...zresztą on chce teraz drugi raz zarobić na MGS3 wydająć...MGS3 Subsitence :mur: ale to taka dygrasja). Pozdro.

Edytowane 4 Czerwca 2005 przez TrueVanDal

[Szela]

A gdzies tu byla dyskusja ze konsolowcy maja lepiej :wink:

 

W takim razie jeszcze bardziej mam ochote na ta gre :D

 

PS: Za pomylki przepraszam i dziekuje za poprawienie mnie.

Edytowane 4 Czerwca 2005 przez Szela

[TrueVanDal]

A gdzies tu byla dyskusja ze konsolowcy maja lepiej  :wink:

 

W takim razie jeszcze bardziej mam ochote na ta gre  :D

 

PS: Za pomylki przepraszam i dziekuje za poprawienie mnie.

1481109[/snapback]

Do sporów PC vs Konsola nie wracajmy bo to nie temat na to.

 

Co do poprawiania to ja sam nie jestem pewien czy na iXim ta "lepsza" wersja wyszła czy nie, także może byc tak że to ja gafę walnołem ;). Narka.

[Szela]

Na stronie Imperium Gier WP ukazala sie zapowiedz tej gry napisana przez Atari. A oto jej tresc:

 

"Losy tej gry są co najmniej ciekawe. Stworzył ją Peter Molyneux, jeden z najwybitniejszych projektantów, autor Black and White, serii Dungeon Keeper i Syndicate. Naobiecywał cudów - niestety po premierze okazało się, że wielu z zapowiedzianych opcji w grze nie ma. Zawód był więc olbrzymi, tym bardziej że sam autor publicznie kajał się i przepraszał za niedoróbki. Czyżby więc Fable było Driv3rem gatunku role-playing? Nic z tych rzeczy! Wersja konsolowa gry, ta rzekomo niedorobiona i niedopracowana, zbierała oceny w okolica 85%! Tysiące graczy cięły w nią dniami i nocami, nie mogąc się nachwalić innowacji, których w tytule nie brakowało!

 

Wersja pecetowa, zatytułowana Fable: The Lost Chapters, będzie jeszcze lepsza. Autor zapowiada bowiem, że wepchnie do niej to, czego w oryginale zabrakło. Poprawi też sterowanie, rozbuduje wątek fabularny, zwiększy ilość dialogów i postaci niegrywalnych, dostosuje grafikę do potrzeb i oczekiwań właścicieli blaszaków. Zmian będzie na tyle dużo, że wkrótce po premierze Fable: The Lost Chapters trafi również... na Xboksa, skąd gra pochodzi.

 

Cechą specyficzną Fable jest proces dorastania. Zabawa rozpoczyna się w momencie ataku na wioskę rodem z głębokiego średniowiecza. Tajemniczy ludzie mordują niemal wszystkich jej mieszkańców. Główny bohater, dzieciak jeszcze, traci rodziców i sam cudem unika śmierci. Jako sierota trafia do cechu herosów Albionu (krainy, w której mieszka). Tam właśnie uczy się żyć i zabijać. Poznaje też świat i zasady nim rządzące, rozwija swe współczynniki i decyduje, w czym się specjalizować.

 

Ogromne znaczenie ma na tym etapie moralność. Gracz może bowiem stworzyć ludzką bestię, małego zabijakę siejącego zgorszenie wśród statecznych mieszkańców Albionu. Może też stać się spokojnym, stroniącym od walki bohaterem, gotowym przyjść z pomocą potrzebującemu. Autorzy oddali grającemu całkowitą swobodę, w dodatku umożliwili mu... lansowanie się. Opowieści snute w barze, groźnie wyglądający strój i miecz o budzącej przerażenie nazwie - wszystko to są składniki, bez których nie ma prawdziwego, legendarnego bohatera.

 

Napisałem o dorastaniu, a to oznacza, że bohater starzeje się. I rzeczywiście, w Fable: The Lost Chapters postać zmienia się wraz z upływem czasu. Rośnie, dojrzewa, nabiera masy mięśniowej, z czasem zaczyna siwieć. Oczywiście może zdarzyć się inaczej. Jeśli bohater odłoży miecz na półkę, wywali zbroję i poświęci się magii, będzie chudł w oczach, a o barach jak Arnold może zapomnieć.

 

Wśród nowości wersji pecetowej warto wymienić mnóstwo dodatkowych questów, zadań pobocznych i minihistoryjek wydatnie przedłużających zabawę. Oryginał wystarczał bowiem na marnych 15 godzin zabawy, teraz powinno ich być dwadzieścia pięć. Prócz tego pojawią się nowe tereny do zwiedzenia (tzw. północne pustkowia), nowe postacie niezależne, kilkadziesiąt różnych strojów, setki broni, trochę czarów, ciuchów (rękawic, butów, kapturów, spodni, kożuchów, zbroi) i minigier. W wielu miejscach pojawią się podziemia, dodatkowe wioski czy zagajniki, których na Xboksie nie było. Oczywiście zmiany obejmą oprawę graficzną programu. Nowe tekstury, poprawione animacje, efekty czarów i zmiany pogodowe mają stać na najwyższym pecetowym poziomie.

 

Program zapowiada się świetnie. Może nie będzie rewolucją, może nie stanie się najlepszą grą w historii gatunku, ale na pewno zachwyci niejednego gracza. Olbrzymia swoboda, ciekawi bohaterowie, szybkie tempo akcji i dynamicznie rozwijająca się fabuła czynią Fable: The Lost Chapters jednym z jaśniejszych punktów na mapie tegorocznego miłośnika role-play'ów. Zwłaszcza w sytuacji, gdy Oblivion zapowiadany jest na 2006 rok, a prace nad Wiedźminem skończyć się wcale nie chcą."

[TrueVanDal]

:blink: RPG na 25 godzin....śmiechu warte. Oby oni mówili tylko o głównej ścieżce faularnej....Takie GTA SA jest dłuższe ;).

[ranger]

Narazie mialem okazje pograc jakies 20min i musze przyznac , ze gra jest naprawde dobra! :D Takie klimaty ala Gothic, po prostu miod. Graficznie takze prezentuje sie bardzo dobrze , poczatek gry zaczynamy jako maly chlopiec i musimy uzbierac pieniadze na prezent urodzinowy dla siostry ;] Ide dalej grac , mam nadzieje , ze gra jaka calosc bedzie tak samo dobra jak seria Gothic ;-) Na moim sprzecie chodzi bardzo dobrze , najmniej widzialem jakies 30fps :-P

 

EDIT

Progralem troszke dluzej i musze powiedziec , ze jest jeszcze lepiej !! :D W grze mozemy wybrac czy bedziemy po dobrej stronie czy zlej , za kazdego zabitego przeciwnika zbieramy orby , ktore zamieniaja sie w doswiadczenie. Za tego expa mozemy uczyc sie roznych talentow , zalezy kto co woli , czyli np idac w walke zwiekszamy sile psychiczna, predkosc ataku zwinnosc w chodzeniui i cos tam jeszcze , dla magi to beda nowe czary/zwiekszanie many itd. Umiejetnosci jest naprawde bardzo duzo i te co wymienilem to jest tylko garstka ;)

Edytowane 26 Sierpnia 2005 przez ranger

[Szela]

Zapodaj jakies screeny (dajc jeden z menu i ekran np. ekwipunku bo mnie to ciekawi jak wygladaja ;] ) jesli mozesz

[ranger]

robione tak na szybko ;)

http://img359.imageshack.us/img359/2950/beztytuu17rp.jpg

http://img359.imageshack.us/img359/6273/beztytuu4ir.jpg

http://img359.imageshack.us/img359/5063/fa...192341090eg.jpg

http://img359.imageshack.us/img359/4360/fa...192448792hu.jpg

http://img359.imageshack.us/img359/3915/fa...192538237up.jpg

[Boxster]

Ciekawe jak jest naprawdę z tą dł. rozgrywki, jeśli to prawda że only 25h to będzie totalna lipa! W RPG-a to winno się grać tygodniami, a nawet miesiącami... Dobry RPG to losowe lokacje i ogromna dowolność w wykonywaniu questów. Jak jest w tym przypadku...?

[ranger]

No wiec przynajmniej na poczatku jest tak , ze mamy do wyboru np 2-3 questy i wybieramy od ktorego chcemy zaczac , ale tak czy siak z gory sa one zalozone , ale poboczne questy (nie wymagane) tez mozna chyba robic , dokladnie nie powiem bo za malo gralem ;)

Edytowane 26 Sierpnia 2005 przez ranger

[Vasago]

Bez przesady z tymi tygodniami. Wiekszosc ludzi ma jakies niekomputerowe zycie, do ktorego tez czasami wraca.

[kucyk]

kurcze ocb?

jakąkolwiek rozdzielczość nie ustawie to jak ładuje się gra wskakuje 640x480

czy ktoś spotkał się z takim problemem?

 

update:

znalazłem rozwiązanie problemu

należy wystartować gre z menu w 640x480 a rozdziałke zmienić dopiero podczas samego grania B)

Edytowane 27 Sierpnia 2005 przez kucyk

[FrIkO]

Wlasnie zastanawiam sie nad ta gierka tylko mam jeszcze jedno pytanie do was przyjaciele - czy to jest prawdziwy, w calym tego slowa znaczeniu cRPG czy moze shitowe Hack'n'Slash a la Dungeon Siege? Bo to jest cholernie wazne.

[Slimaczek]

Wlasnie zastanawiam sie nad ta gierka tylko mam jeszcze jedno pytanie do was przyjaciele - czy to jest prawdziwy, w calym tego slowa znaczeniu cRPG czy moze shitowe Hack'n'Slash a la Dungeon Siege? Bo to jest cholernie wazne.

1616773[/snapback]

Dungeon Siege mi sie przynajmniej podobał, ale nie wiem jak reszcie :-|

A w fable jeszcze nie grałem chociaz musze spróbować :D

[Outlander]

Ciekawe jak jest naprawdę z tą dł. rozgrywki, jeśli to prawda że only 25h to będzie totalna lipa! W RPG-a to winno się grać tygodniami, a nawet miesiącami... Dobry RPG to losowe lokacje i ogromna dowolność w wykonywaniu questów. Jak jest w tym przypadku...?

1615827[/snapback]

Z dotychczasowego doświadczenia z grami z stajni M$ to raczej spodziewam się liniowości do granic możliwości.

[Vasago]

Jest liniowa, ale to w ogole nie przeszkadza. Gra sie bardzo dobrze.

[Falcon_fxp]

Pare slow ode mnie. Na razie ledwo odpalilem, wiec napisze jedynie, ze grafika bardzo przyjemna. Nieco cukierkowa (pierwsze skojazenie - Warcraft 3), ale bardzo szczegolowa (laweczki to nie dwa szesciany i belka, lecz misternie pokrzywione prenty w stylu krakowskich lawek i latarnii ;) ) i mila dla oka. Efekty w stylu HDR i inne bajerki dodaja strakcyjnosci oprawie graficznej. Od strony dzwiekowej, rowniez nie ma mozna zlego slowa powiedziec. Muzyczka zacna i klimatyczna, do tego odglosy przyrody i inne pasujace do calosci. Z plynnoscia moze byc problem. Na tym co w podpisie, ustawilem wszystko na max, 1024x768 + anizo 2x i na poczatku gry jest jeszcze okej (fps na poziomie 30), ale obawiam sie, ze w dalszej czesci, gdy zacznie robic sie goraco, jakies czary, duzo jednostek, swiatelka i inne bajerki moze zaczac zabkowac. Generalnie zapowiada sie bardzo interesujaco - niechno tylko skoncze Dungeon siege 2 :D

[Jin*]

Ja powiem, ze przez pierwsza godzine -trening- jest nudno, ale pozniej sie rozkreca. Narazie gralem niecale 3h i powiem, ze przypomina mi godziny spedzone przy pierwszej Zeldzie na NES'a. U siebie puscilem wszystko na maxa i gra mi jeszcze nie zwolnila (zwalnia za to przy filmikach opisujacych skille O_o ). Jak narazie podoba mi sie :] .

[Vasago]

Ta gra jest o tyle dziwna, ze liczba fps praktycznie sie nie zmienia. Ja mam ~30-35 w ostrych zadymach i w momencie kiedy na ekranie kompletnie nic sie nie dzieje. Tak wiec nie ma sie co martwic, ze w pozniejszej czesci gry cos zacznie przycinac ;)

[FrIkO]

Czyli ta gra przejela najlepsze cechy z xbox'a (optymalizacja) ;)

[ranger]

ktos pisal o 25h ? chcialbym.... z zalem musze powiedziec , ze przeszedlem gierke w 9h30min :( Gdy mialem nadzieje , ze gra dopiero sie rozkreca , okazalo sie , ze to juz koniec ;( Ogolnie gra jest po prostu swietna! szkoda tylko , ze taka krotka :(

 

http://img385.imageshack.us/img385/1288/beztytuu4wy.jpg

A tak wyglada moj bohater , tuz przed finalowa walka :razz: co do aureoli to tak tak , gralem jako "dobry" ;)

Edytowane 29 Sierpnia 2005 przez ranger

[LouisCiffer]

tymi 9h to mnie zasmuciles :( ale grales tak robiac wszystko co sie dalo (poboczne questy itp moze jakies secrety-niewiem czy sa te elementy w tej grze bo jeszcz nie gralem) mialem nadzieje na troszke wiecej zabawy a nie dwa krotkie wieczory :/

[ranger]

pare pobocznych questow opuscilem , ale to i tak sa 4-5 minutowki :P

[Jin*]

ile dmg ma ten miecz ktory masz na screenie, i jak ty ta gre przeszedles jak nie masz zadnych potow\czarow w quick menu O_o

[ranger]

nie pamietam ile dmg , ale jest to najlepszy miecz dostepny w grze , przynajmniej ja lepszego nie widzialem(dostajemy go za wykonanie questa) , a co do potionkow to podczas walki pojawiaja sie ;]

Edytowane 29 Sierpnia 2005 przez ranger

[Gość 730]

jak dobrze pamietam najlepszy miecz w grze ma cos ponad 500 damage , a luk 265 damage , ten miecz na twoim screenie podobny jest do tego w skale przy swiatyni , ten miecz na moim screenie to 315 damage , i praktycznie wszystko jest na 2 strzaly wiem ze jak przejdziesz gre mozesz kontynuowac dalej po obejrzeniu creditsow tylko ciekaw jestem czy cos sie zmienia czy wszystko pozostaje takie jak bylo

 

Edytowane 29 Sierpnia 2005 przez 730

[Gość hydro2]

No,wreszcie mialem okazje to ujrzec i powiem tak.Takiej gry mi brakowalo chyba najbardziej ze wszystkich gatunkow gier.Zawsze byly to albo jakies mmorpg,albo hack'n'slashe albo wogole za duzo rpg i zazwyczaj to online.Wszystko spox,jednak ja czekalem na dobry hack'n'slash z prosta obsluga,ktorej wciaga klimat,muzyka itd,a ktora nie nudzi nie bedac przy tym skomplikowana i nudnawa po pewnym czasie jak serious sam.Od czasu HL2 to 1 gra,do ktorej mnie az tak ciagnie.Nie gralem zbyt wiele ale tyle mi wystarczylo by ocenic gre na 10 + znak jakosci Hydro za to,ze malo takich gier.Gulid Wars to przy nim cienias,chodz tez jest dobry,jednak nie na tyle co to bo tam - wlasnie - steruje sie myszka a tu chodzi klawiatura a nie naciska myszke by poruszyc postac czyli po prostu prosta gra,ktora wciaga - iscie konsolowa.Za to tez gra ma tak wysoka ocene.Jedyna jej wada moze byc jej dlugosc,jednak moze to byc tez plusem bo tyle tego ostatnio wyszlo fajnego a chce cos w koncu skonczyc bo ostatnio nie mam czasu na granie

[Jin*]

O_o

 

Pierwsze primo (;)): Porownywanie Fable i Guild Wars to jak porownywanie Silent Hill 4 i F.E.A.R.

 

Drugie primo: Jak sie podoba to pograj w Zeldy

 

Trzecie primo:

ulid Wars to przy nim cienias,chodz tez jest dobry,jednak nie na tyle co to bo tam - wlasnie - steruje sie myszka a tu chodzi klawiatura a nie naciska myszke by poruszyc postac czyli po prostu prosta gra,ktora wciaga - iscie konsolowa.

To co tu chciales przekazac (ukryte niczym przekaz pod progowy) sprowadza sie do tego, ze Fable to Action-RPG (a to wie kazdy kto widzial screeny) Edytowane 29 Sierpnia 2005 przez Jin*

[Gość hydro2]

Niby tak,tyle tylko,ze to rpg przedstawiono tu w tak banalny sposob,ze prawie wogole tu nie ma rpg co mi sie bardzo podoba