'pierdzacy' Dysk

[kerimek]

Niedawno wymienilem mojego samshita na nowego seagate'a 80gb barracuda IV ATA 100 2mb i zauwazylem jego dziwne zachowanie - otoz gdy nie wykorzystuje kompa (czyt. dysk nie jest wykorzystywany) daja sie slychac dziwne 'pierdzenia' twardego - tj. co jakis czas odglos sie pojawia poskrzeczy jakas chwile i znow przestaje... i tak caly czas. Nie jest to w rownych odstepach czasu... tylko te odglosy maja charakterystyczne 'zloopowane' dzwieki. Co prawda nie przeszkadza to w wydajnosci hdd, ale gdy siedze w cichym pokoju bardzo drazni.

[marcin.mb]

poprostu te dyski mają tak i trzeba sie przyzwyczaić chyba każdy dysk musi jakies odgłosy wydawac przy pracy

[kerimek]

problem w tym ze on gdy pracuje nie wydaje tak przeszkadzajacego dzwieku (odczyt/zapis glowicy) jak gdy jest w stanie 'idle'

[rzymo]

poprostu te dyski mają tak i trzeba sie przyzwyczaić chyba każdy dysk musi jakies odgłosy wydawac przy pracy

Prawie każde - cały czas żałuję że sprzedałem swoją Barracudę.7 40GB - po niej każdy inny dysk jest głośny... :)

 

Te Barracudy niestety tak mają (kumpel ma podobnie) - takie delikatne chrobotanie co jakiś czas.

[kerimek]

a szkoda bo tak idealnie moglo byc :(