Dr Szpadel Opublikowano 5 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2005 Posmarowałem tą pastą rdzeń radka pod koniec sierpnia tamtego roku. Wczoraj odpalam kompa i pokazują się syfy na ekranie. Ściągam Silencera i widzę, że ponad połowa rdzenia jest goła :mad: Coś szybko wyparowuje ta pasta, przy zwykłej srebrnej paście Titana ubytki były minimalne. Teraz zastanawiam się, kiedy będę musiał odkręcać mobo i Thermalrighta, żeby posmarować procka :angry: A u Was jak jest z trwałością tej pasty? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mastiff Opublikowano 5 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2005 Kurczę, toś mnie wystraszył! Na procku mam tą pastę od stycznia '05 a na radku od marca i do przeczytania tego postu byłem full zadowolony. Na szczęście mój Silent Boost nie jest przykręcany do mobo. Może dać znać Benito, żeby w Chipie pomyśleli na testem związanym z trwałością past termoprzewodzących. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...