Studia, nauka - gdzie iść po maturze?

[Gość Kaaban]

kszonek na tym jest, polecam do niego napisać:)

[mib]

kszonek na tym jest, polecam do niego napisać :)

kszonek dopiero to zaczyna (jest po pierwszym roku) :P 

 

 

Mam lepsze zródło 3 rok praiwe pan inżynier :] 

[Myszek]

moglby ktos tak najogolniej porownac informatyke i makrokierunek na pw? wiem ze kierunki sa bardzo zblizone ale co bardziej oplaca sie wybrac?

[Gość Kaaban]

Czy wam też nie działa rejestracja na PW?

[wayne]

Witam. Chcę zrobić tytuł technika informatyka. Czy miał ktoś do czynienia z poniższymi szkołami policealnymi?

 

http://www.apedukacja.pl/

http://www.teb.pl/

http://progresjeden.pl/

 

Która ma najlepszy poziom kształcenia? A może znacie jakąś inną godną uwagi? Interesują mnie Katowice/Mysłowice/Tychy lub bliskie okolice. Z góry dzięki za pomoc.

[Koowi]

Chodziłem to Teb-u, poziom nauczania to wydaje mi się to co było w LO/Technikum (; No ale do egzaminu po dyplom nie zostałem dopuszczony, bo nie dostarczyłem (nie załatwiłem sobie na lewo) oceny z praktyki w ostatnim semestrze :P A z tego co tak pytałem kumpli co też kończyli Teb, to ten dyplom i tak jest nic nie warty, chyba że chcesz robić jako serwisant w jakimś małym sklepie komputerowym.

Edytowane 8 Lipca 2009 przez Koowi

[dszywala]

Jakie macie drodzy userzy zdanie o WSE w Krakowie? Zamierzam tam jeszcze pójść na stosunki międzynarodowe.

[shoq]

Kumpel w tym roku się broni (jest dokładnie na tym kierunku). Odezwij się na PW.

[costi]

moglby ktos tak najogolniej porownac informatyke i makrokierunek na pw? wiem ze kierunki sa bardzo zblizone ale co bardziej oplaca sie wybrac?

Skonczylem makrokierunek dwa lata temu, wiec obecnie moze to troszke inaczej wygladac, ale ogolnie makrokierunek kladzie troche wiekszy nacisk na sprawy sprzetowe (nie tylko klasyczna elektronika, ale tez dzialanie roznych systemow) i daje szersze pole manewru niz infa - w miare wyboru specjalnosci mozna pojsc w bardzo rozne strony (od projektowania sieci, poprzez bazy danych, miernictwo, radio, telewizje, po anteny czy elektronike), rowniez zwiazane z programowaniem.

 

Na pytanie "co sie bardziej oplaca" odpowiedzialbym: makrokierunek. IMHO ciekawsze, bardziej wszechstronne.

 

Chyba kiedys tu o tym szerzej pisalem, sprobuj poszukac moich postow w tym temacie.

[Vidic]

Witam. Mam takie pytanie. Jaką uczelnię wybrać? Dostałem się na informatykę na Poitechnikę Koszalińską i Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie. Nie wiem którą szkołe wybrać. Z racji tego, że Koszalin jest bliżej to byłby wygodniej, ale jeśli patrzeć na ranking to Koszalin jest gorszą opcją. Jak wy byście wybrali?

[Gość Kaaban]

Ja bym poszedł do większego miasta, żeby było co robić poza chadzaniem na uczelnię ;)

 

btw. widzieliście progi na PW w tym roku? takiego skoku to jeszcze nie widziałem :blink:

[Art385]

Chodziłem to Teb-u, poziom nauczania to wydaje mi się to co było w LO/Technikum (; No ale do egzaminu po dyplom nie zostałem dopuszczony, bo nie dostarczyłem (nie załatwiłem sobie na lewo) oceny z praktyki w ostatnim semestrze :P A z tego co tak pytałem kumpli co też kończyli Teb, to ten dyplom i tak jest nic nie warty, chyba że chcesz robić jako serwisant w jakimś małym sklepie komputerowym.

hehh ja też mam policealną informatykę skończoną i szczerze powiedziawszy jak już nie umiesz to za dużo się nie dowiesz znaczy dowiesz ale nie zastąpi to lat praktyki ;) a jak już umiesz to tylko co jakiś czas semestralki, egzamin teoretyczny oczywiście zawsze wkradnie się błąd, jak ja pisałem to panowie co go układali nie potrafili odróżnić AGP od PCI ale ja niestety odróżniam -1 pkt a praktyczny jest banalny mógłbym przygotowywać ludzi z gwarancją że zdadzą na ~80-90% w każdym razie ja z tym papierkiem chciałby robić nawet jako serwisant w małym sklepie komputerowym :D ale Lublin to za[gluteus maximus].

Sam dyplom się przyda papierków nigdy za wiele ale i tak tylko chodzi aby mieć jakiś zawód i co ważniejsze go umieć :D bo z tym u "informatyków" wszelkiej maści jest naprawdę rożnie.

 

A na studia wybrałem się zaoczne, brak czasu w tygodniu. Wybór padł na administracje publiczną i właśnie ryje do egzaminu który mam o 17 o jak ja uwielbiam Konstytucyjny system organów państwowych, zleci 3 lata i kolejny dyplom w kolekcji którym będę mógł sobie podetrzeć dupę no ale cóż i tak chodzi mi głównie o papierek i azyl przed wojskiem :)

[Gość]

azyl przed wojskiem :)

Już od pół roku nie biorą do woja, prawie wszystkich przeniesiono do rezerwy. Teraz to nawet problem się dostać do wojska bo nasze śmieszne państwo tnie koszty i wszędzie brakuje pieniędzy na rozwój. Edytowane 14 Lipca 2009 przez Gość

[Art385]

jak szedłem na uczelnie to jeszcze brali ;)

[vENiZE]

Co sądzicie o studiach pt. informatyka w języku angielskim:

https://rekrutacja.uni.lodz.pl/index.php/ki...ierunek,490,266

 

I czym KONKRETNIE różni się nauka na uniwersytecie od tej na politechnice (też mają taki kierunek)?

Jakie są korzyści ukończenia jednego a drugiego?

Co to znaczy, że studia są licencjackie, magisterskie czy inżynierskie?

Co to znaczy, że studia są I i II stopnia lub jednolite?

 

Wiem, że spokojnie mógłbym wytrzymać do września i zapytać jakąkolwiek nauczycielkę, albo też przeczesać stronę danej uczelni (chociaż samo dokopanie się do wymagań rekrutacyjnych zabrało mi sporo nerwów), jednak jakoś mnie natchnęło akurat teraz :D

[Art385]

czym się rożni od uniwerka a politechniki to nie wiem ale licencjat to 3lata potem 2 lata magisterki, pierwszego i drugiego stopnia to odpowiednio I stopień licencjat 3lata, II stopień magisterka 2 lata a jednolite to 5 lat w ciągu

[grzechuk]

uniwerki maja to do siebie, ze przewaznie sa bardziej teoretyczne od polibud... na polibudzie bardziej cie ucza, niz samemu musisz studiowac... co do poziomu - zalezy od prowadzacych, a to czy perspektywa zatrudnienia bedzie lepsza nie zalezy od szkoly tylko od ciebie... nie idz na studia anglojezycne jesli nie umiesz angielskiego na poziomie conajmniej adv... teraz jednolite studia sa tylko na specyficznych kierunkach (medycyna np.), bo wszedl juz ten gowniany system bolonski...

[danrok]

uniwerki maja to do siebie, ze przewaznie sa bardziej teoretyczne od polibud... na polibudzie bardziej cie ucza, niz samemu musisz studiowac... co do poziomu - zalezy od prowadzacych, a to czy perspektywa zatrudnienia bedzie lepsza nie zalezy od szkoly tylko od ciebie... nie idz na studia anglojezycne jesli nie umiesz angielskiego na poziomie conajmniej adv... teraz jednolite studia sa tylko na specyficznych kierunkach (medycyna np.), bo wszedl juz ten gowniany system bolonski...

Z wygrubionym się nie zgodze niestety. Kolega poszedł na makrokierunek budownictwa po angielsku i mówił (PolSl), że poziom wcale nie jest taki wyżyłowany, a sami wykładowcy też się uczą ;] Angielski zdawał na podstawie, jednak po pierwszym roku powiedział, że język nie był barierą na takich studiach. Po prostu uczysz się po angielsku, nie tłumaczysz już na polski, tylko nazwy części itd. wszystko po angielsku. Ma to oczywiście minus, że nie zawsze znasz polski odpowiednik :]

[tukamon]

Co sądzicie o studiach pt. informatyka w języku angielskim:

https://rekrutacja.uni.lodz.pl/index.php/ki...ierunek,490,266

 

I czym KONKRETNIE różni się nauka na uniwersytecie od tej na politechnice (też mają taki kierunek)?

Jakie są korzyści ukończenia jednego a drugiego?

Co to znaczy, że studia są licencjackie, magisterskie czy inżynierskie?

Co to znaczy, że studia są I i II stopnia lub jednolite?

 

Wiem, że spokojnie mógłbym wytrzymać do września i zapytać jakąkolwiek nauczycielkę, albo też przeczesać stronę danej uczelni (chociaż samo dokopanie się do wymagań rekrutacyjnych zabrało mi sporo nerwów), jednak jakoś mnie natchnęło akurat teraz :D

Jestem studentem tzw "informatyki po angielsku" na IFE na polibudzie lodzkiej, wiec postaram sie troche zareklamowac wydzial :)

Angielski przydaje sie zaawansowany, ale z relatywnie podstawowym dasz sobie rade, jedyna roznica to fakt, ze bedziesz musial sie uczyc przed egzaminami (program, xerowki i inne cuda sa z ksiazek do CPE). Angielski na wykladach i zajeciach jest w miare niezly (oczywiscie zdarzaja sie czasem problemy, bo np jeden z wykladowcow robil doktorat w szkocji i zalapal tamtejszy akcent), trzeba tylko szybko lapac specyficzne/kluczowe slowka i bedzie ok.

Nie wiem jak to wyglada na uniwerku, ale u nas po 5 semestrze "mozna" wyjechac na erazmusa i/lub campus europae na inna placowke w europie na jeden semestr. Teoretycznie "mozna", a praktycznie wszyscy jada i to na caly rok a czesto, w tym roku okolo 50-60% ludzi, po zaznaniu odrobiny normalnosci zostaje tam gdzie wyjechala lub kombinuje z szukaniem innej uczelni zeby mgr zrobic (ja bylem rok w holandii i teraz o ile nie polegne na biurokracji lece na 2 ostatnie lata do danii na DTU).

Latwo nie jest, ale warto. Jakbys potrzebowal linkow lub wiecej informacji krzycz przez PW. Pozdrawiam.

[vENiZE]

Angielski znam już teraz bardzo dobrze (a 'komputerowy' raczej nawet lepiej niż 'życiowy') ;)

 

@tukamon

Czy na Politechnice też płaci się jak na Uniwersytecie (3k zł rocznie)?

[tukamon]

Angielski znam już teraz bardzo dobrze (a 'komputerowy' raczej nawet lepiej niż 'życiowy') ;)

Komputerowy nie ma nic wspolnego z informatycznym na politechnice. Pojdziesz na wyklad z fizy, rzuca ci jakies frykszyn (friction), pare ciach!iczer(curvature), koweljuszen(convolution), sudehkołd(pseudocode) i wyjdziesz taki: :blink: ;)

Oczywiscie zartuje i moj "zapis fonetyczny" ma niewiele wspolnego z tym jak sie to wymawia, ale nalezy sie nastawic na to, ze wiekszosc slownictwa bedzie nowa (przynajmniej przez pierwsze 3 wyklady, potem sie polapiesz co i jak).

@tukamon

Czy na Politechnice też płaci się jak na Uniwersytecie (3k zł rocznie)?

Nie. Tylko nie wiem jak tam z terminami rekrutacji. Niby jest niz demograficzny, wiec jakby przycisnac i napisac pare podan to moze i przyjma (albo pozwola sie przeniesc z innego kierunku po pierwszym semestrze).

 

http://www.ife.p.lodz.pl

;)

[costi]

Już od pół roku nie biorą do woja, prawie wszystkich przeniesiono do rezerwy. Teraz to nawet problem się dostać do wojska bo nasze śmieszne państwo tnie koszty i wszędzie brakuje pieniędzy na rozwój.

Ludzie, przeciez powszechny pobor juz sie skonczyl, jakos miesiac temu ostatni poborowi skladali przysiege...

[DoctorPulse]

zastanawiam się nad Elektrotechniką na PK, co sądzicie o tym kierunku? Póki co wpisałem się na AGH WWNIG GiG ale zawsze można zmienić ;)

[shoq]

Mam 2 kumpli na tym kierunku i z tego co mówią to zapierdziel straszny, po 1 semestrze ze 160 osób odpadło 60. Wydaje mi się, że jak druty to lepiej na AGH ;).

[grzechuk]

po 1 semestrze ze 160 osób odpadło 60

to tylko potwierdza, ze kierunek jest ciekawy... u mnie ze 120 osob zostalo 30 i w sumie wszyscy skoncza raczej, trudne kierunki elitaryzuja, a mala ilosc studentow wytwarza rodzinna atmosfere :rolleyes:

[danrok]

to tylko potwierdza, ze kierunek jest ciekawy... u mnie ze 120 osob zostalo 30 i w sumie wszyscy skoncza raczej, trudne kierunki elitaryzuja, a mala ilosc studentow wytwarza rodzinna atmosfere :rolleyes:

Co studiujesz?

 

U mnie na EKA, kierunek Automatyka i Robotyka, po I sem odpadło może z 10-15 osób. Niby najtrudniejszy wydział - nie powiedziałbym ;)

Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez danrok

[grzechuk]

juz to pisalem w tym temacie, ale napisze ponownie - inzynierie biomedyczna... z glownym naciskiem na aparature medyczna (zarowno sofware jak i hardware) na politechnice wroclawkiej... od pazdziernika 5 rok, cale szczescie, bo moj wydzial potrafi obrzydzic studia (bardzo ciekawe przedmioty w bardzo nieciekawy sposob realizowane, niestety w wiekszosci)

 

Niby najtrudniejszy wydział - nie powiedziałbym

moj wydzial (ppt) tez spotyka sie z dziwnymi reakcjami innych studentow z wroclawskich uczelni (niektorzy patrza z podziwem, inni szukaja maseczki na twarz zeby sie nie zarazic, jeszcze inni wspolczuja :lol2: ), sam nie wiem co o tym myslec, majac wglad do niektorych kursow z innych wydzialow wychodzi z tego, ze inni maja wiekszy luz, ale to tylko pozory, wszystko zalezy, od wlasnych checi i umiejetnosci...

 

znajomy rozpoczal 2 kierunek - infe na wydziale IZ i jako jedyny potrafil obsluzyc miernik elektryczny i oscyloskop na laborkach z fizyki, niby rutyna, ale inni sie patrzyli na niego jak na jakiegos geniusza :rolleyes:

Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez grzechuk

[DoctorPulse]

Mam 2 kumpli na tym kierunku i z tego co mówią to zapierdziel straszny, po 1 semestrze ze 160 osób odpadło 60. Wydaje mi się, że jak druty to lepiej na AGH ;).

na samogłoski nie mam szans żeby się dostać, niestety matma kiepsko mi poszła, ale na PK jest dodatkowy nabór i myślę żeby spróbować, tyle że zmieniły się specjalności i nie ma już Inżynierii Teleinformatycznej a na tym mi zależało....generalnie interesuje się z czym się je ten kierunek ;) i jak sprawa pracy po nim

[Radzyn]

Powiedźcie mi jak to jest teraz na Politechnice Warszawskiej. Wczoraj czytam w gazecie "Polska", że młodzi twierdzą, że nauki ścisłe nie są opłacalne stąd w tym roku najniższy nabór od iluś tam lat na Politechnikę. Ponoć we wrześniu nawet na Elektronikę będzie dodatkowy nabór. Za rok ma być jeszcze gorzej z popularnością nauk ścisłych. Węszę tu szanse na dostanie się na Polibudę na informatykę. Za rok już będę miał 25 lat, jestem ostatni rocznik co zdawał maturę po staremu (całe szczęście). Ale jakieś mi plotki dochodzą, że za rok ludzie ze starą maturą nie mają co ubiegać się o promocje na studia. W sumie teraz kończę inne studia magisterskie (Też z informatyką związane). Ale jak by ktoś mógł potwierdzić czy to prawda czy nie to będę wdzięczny :)

Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez Radzyn

[Gość Kaaban]

Trochę dziwne te informacje. W tym roku progi na każdy kierunek wzrosły - przykładowo na fizykę techniczną, na którą składałem jako pewniak (na 5 miejscu), że dostanę się tak czy owak.... nie dostałem się. W tamtym roku próg 20 parę punktów, w tym w pierwszej rekrutacji ponad 90 :blink: . W 3ciej pewnie spadło trochę, ale mniej jak ~75 to na pewno nie. Dlatego trochę dziwne te informacje bo zainteresowanie było naprawdę spore :P.