Skocz do zawartości
cavarr

Freezone Xc-80 Al / Alcu / Cu

Rekomendowane odpowiedzi

Mniejsze->słabsza wydajność

 

Takie ja przynajmniej mam wrażenie. Wolę zostać przy starym XC-80Cu.

 

BTW

U mnie cos wiatrak jest uszkodzony, wpiąłem na 5v i w obroty wiatraka kiwaja sie na poziomie 1700 RPM :blink: a wpięte do molexa przez rozgałęźnik.

Edytowane przez Bobslej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 dni temu zainstalowałem sobie pentagrama 70 cu + i wszystko git jak narazie ciuchutki tyle ze jak włacze np marka albo gre to pojawiaja sie maleńkie artefakty a potem znikaja i tak ciagle raczej dobrze zainstalowałem wentyla bo inaczej wogołe by sie wszystko wieszało, wydaja mi sie ze winowajac sa chu**we radiatorki na pamieciach dodawana do penta. Grafa to Gf4800Se.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno dobrze zalozyles? a jakie radiatorki byly przedtem pamiatkach ze te nichy takie "chu**we"?

napewni załozyłem dobrze, mocno przylega 9 a pozatym tego sie nie da żle załoyc:p)a ja kie były?? no alu pokrywajace cała prednia i tylnie czesc grafy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ponad pol roku temu kupilem Pentagrama Freezone XC-80 Al na swoja grafe i dzisiejszego pieknego dnia ni z gruchy ni z pietruchy ( :lol: )zaczal mi OKROPNIE brzeczec :-| !!! Z tego co czytalem nie tylko ja mam taki problem... I tu moje pytanie: czy da sie cos z tym fantem zrobic ? Co dziwniejsze gdy grafa z chlodzeniem lezy wyjeta (chlodzeniem "do gory") takie brzeczenie nie wystepuje lub jest minimalne, natomiast gdy siedzi w kompie(chlodzeniem "do dolu") brzeczy niesamowicie. Co to moze byc ? Da sie to jakos szybko i bezbolesnie naprawic? :rolleyes: Jestem kompletny LAIK wiec o jakis skomplikowanych rzeczach nie ma mowy... :-P

 

Z gory dzieki za odp ! B-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ponad pol roku temu kupilem Pentagrama Freezone XC-80 Al na swoja grafe i dzisiejszego pieknego dnia ni z gruchy ni z pietruchy ( :lol: )zaczal mi OKROPNIE brzeczec :-| !!! Z tego co czytalem nie tylko ja mam taki problem... I tu moje pytanie: czy da sie cos z tym fantem zrobic ? Co dziwniejsze gdy grafa z chlodzeniem lezy wyjeta (chlodzeniem "do gory") takie brzeczenie nie wystepuje lub jest minimalne, natomiast gdy siedzi w kompie(chlodzeniem "do dolu") brzeczy niesamowicie. Co to moze byc ? Da sie to jakos szybko i bezbolesnie naprawic? :rolleyes: Jestem kompletny LAIK wiec o jakis skomplikowanych rzeczach nie ma mowy... :-P

 

Z gory dzieki za odp ! B-)

Miałem coś takiego, sprzedałem karte dodając gratis tego brzęczącego pentagrama ;] IMHO coś z łozyskami nie tak...spróbuj moze wykręcic wentylator i dac krople oleju maszynowego do srodka wentylatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... a moglbys mi po krotce wytlumaczyc jak sie do tego zabrac ?

Tzn jak odkrecic ten wentylator? Bede musial zdejmowac cale chlodzenie ? Jestem zupelnie zielony w tych sprawach i chlodzenie zdejmowac (a tym bardziej zakladac :D ) nie zamierzam :razz: Znajac moje szczescie na dobre by to ani mi ani karcie niewyszlo :lol2:

 

Edit:

Komp moze normalnie dzialac jezeli wystepuje to "brzeczenie"? Nic sie nie stanie ?

Edytowane przez gl0bus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... a moglbys mi po krotce wytlumaczyc jak sie do tego zabrac ?

Tzn jak odkrecic ten wentylator? Bede musial zdejmowac cale chlodzenie ? Jestem zupelnie zielony w tych sprawach i chlodzenie zdejmowac (a tym bardziej zakladac :D ) nie zamierzam :razz: Znajac moje szczescie na dobre by to ani mi ani karcie niewyszlo :lol2:

 

Edit:

Komp moze normalnie dzialac jezeli wystepuje to "brzeczenie"? Nic sie nie stanie ?

Pewnie musiałbyś zdjąc chłodzenie z karty. Niestety, jak dokładnie odkręcić wentylator to nie powiem, bo pentagrama nie mam od kwietnia. Brzęczenie powoduje straszny spadek obrotow, u mnie z 2500rpm robilo sie 1300.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm...

Brzęczenie powoduje straszny spadek obrotow, u mnie z 2500rpm robilo sie 1300.

Ja u siebie tego nie zauwazylem, odczyty speedfan'a w normie. Dzisiaj sam recznie skrecilem obroty do minimum i tak jakos wlozylem grafe do kompa ze nie buuczy :lol: Narazie niech tak lata zobaczymy ile wytrzyma :razz: Jak sie znowu zacznie to odniasa ja do sklepu gdzie ja kupilem. W koncu jest na gwarancji niech oni sie martwia ... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy zmiana pasty oryginalnie dodawanej do Pentagrama XC-80 Cu na np. Arctic Ceramique zmniejszy mi temperaturę w spoczynku z ok 42* do poniżej 38*-40* ? Denerwuje mnie, że nawet jak włączę kompa to mam od razu ok 42*. Co prawda nie pamiętam już ile miałem na stocku ale mam chęć mieć mniej :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze pamiętam to mi zmiana paasty na AS5 dała spadek właśnie o jakieś 2-3* (pentek na 1700 obr/min).

Czyli sprawa do przemyślenia. W sklepie niedaleko mnie Arctic Ceramique po 14 zł. A może zaszaleć i kupić Arctic Silver 5 za 19 zł? W opisie sklepowym optymistycznie napisali "Temperatura jądra procesora niższa od 3 do 12°C od standartowej pasty przewodzącej."

Te 1700 obr/min to masz podłączony wentyl prosto do płyty czy przez regulator? U mnie prosto z płyty mam 1985 obr/min.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie. AC jest 2,5g a AS5 jest 3g. Różnica w cenie kilka złotych - chyba się już skusiłem.

Ciekawe czy jak na procku zmienię to coś co dali z Scythe Katana to będzie lepiej? Jak wykręcam procka na 3.8 GHz to ma w spoczynku 36*.

3g chyba starczy na kartę grafiki i procesor (wliczając ze 2 próby z rozsmarowaniem)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3g chyba starczy na kartę grafiki i procesor (wliczając ze 2 próby z rozsmarowaniem)?

Mam ponad pół tubki AS5, którą z tego co pamiętam używałem do smarowania:

 

- 4x Ninja,

- 2x Evercool,

- 1x Petagram,

- 2x fabryczne chłodzenie na grafice,

- 3x mostek na NF4,

- 1x mosfety na NF4,

- 2x ZM80C-HP (w sumie dwa radiatory).

 

Czego nie pamiętam to już moje, więc opakowanie naprawdę starcza na długo. Pod warunkiem, że dobrze rozsmarujesz: KLIK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Poruszalem ten temat juz wczesniej na tym forum w dziale kart graficznych ale doszedlem do wniosku, ze dobrym pomyslem bedzie wspomniec o tej przypadlosci rowniez tutaj. A wiec mam karte graficzna Gigabyte 6600 GT na agp. Zakupilem do niej Pentagrama Freezone XC-80 AL i od tej pory zaczely sie dziwne jazdy z moim kompem. Po instalacji, ktora przebiegla o dziwo spokojnie podlaczylem go do gniadza of fana na plycie glownej. No i chcialem uruchomic system. Podczas wczytywania biosu i wywalania postow komp sie zwiesil. Po restarcie to samo. Za drugim, trzecim i ktoryms tam razem bez zmian. Dopiero po jakims czasie system sie uruchomil. I tak mialem ciagle jak chcialem uruchomic komputer. Zaczalem wiec weszyc. Myslalem najpierw, ze podczas montazu ukruszylem rdzen lub pamieci i przez to mi karta swiruje. Ponownie rozlozylem chlodzenie i wszystko wygladalo dobrze. Nastepna mysla bylo to, ze moze plyta glowna ( EPOX 8RDA+) zeswirowala i czas szukac nowej. Jednak zdecydowalem sie na jeszcze jeden krok. Odlaczylem wiatrak od zasilania i uruchomilem kompa. System normalnie wystartowal. Przetestowalem go tak kilka razy i za kazdym razem to samo - normalny start systemu. Jednak kiedy tylko podlaczylem z powrotem tego pentka to zaraz nastepowaly zwiechy juz podczas odczytywania postow. Probowalem na innych gniazdach zasilania na plycie i bez zmian. Podlaczalem go do tego rozgaleziacza, ktory mozna znalesc w zestawie Freezone i ciagle mialem problemy ze startem systemu. Po prostu zglupialem. Myslalem, ze moze moja zasilka nie wyrabia. Odlaczylem wszystkie niepotrzebne rzeczy (dysk, nagrywarke, wentylatory na obudowie) zostawiajac oczywiscie mojego cudownego Pentaka i dalej zonk! Dla mnie jest to maks dziwna sprawa.

Z ktora jak narazie nie moge sobie poradzic. Moze ktos z Was mial podobny problem?

Dodam, ze np przy odczycie predkosci wiatraka Pentosia w Everescie to tam tez mam dziwne odczyty. Po prostu nagle pojawia sie np odczyt 2450 i znika. Nie ma go przez jakis czas i znowu sie pojawia podajac inna wartosc.

Wiecie tak normalnie jak juz system mam uruchomiony to nie widze wiekszych problemow. Wszystko jest stabilne. Temperatury w normie. Gram i robie wiele rzeczy na kompie, ale takie restartowanie kompa aby w koncu go uruchomic to juz mnie po prostu nudzi... :>

Edytowane przez johar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Poruszalem ten temat juz wczesniej na tym forum w dziale kart graficznych ale doszedlem do wniosku, ze dobrym pomyslem bedzie wspomniec o tej przypadlosci rowniez tutaj. A wiec mam karte graficzna Gigabyte 6600 GT na agp. Zakupilem do niej Pentagrama Freezone XC-80 AL i od tej pory zaczely sie dziwne jazdy z moim kompem. Po instalacji, ktora przebiegla o dziwo spokojnie podlaczylem go do gniadza of fana na plycie glownej. No i chcialem uruchomic system. Podczas wczytywania biosu i wywalania postow komp sie zwiesil. Po restarcie to samo. Za drugim, trzecim i ktoryms tam razem bez zmian. Dopiero po jakims czasie system sie uruchomil. I tak mialem ciagle jak chcialem uruchomic komputer. Zaczelem wiec weszyc. Myslalem najpierw, ze podczas montazu ukruszylem rdzen lub pamieci i przez to mi karta swiruje. Ponownie rozlozylem chlodzenie i wszystko wygladalo dobrze. Nastepna mysla bylo to, ze moze plyta glowna ( EPOX 8RDA+) zeswirowala i czas szukac nowej. Jednak zdecydowalem sie na jeszcze jeden krok. Odlaczylem wiatrak od zasilania i uruchomilem kompa. System normalnie wystartowal. Przetestowalem go tak kilka razy i za kazdym razem to samo - normalny start systemu. Jednak kiedy tylko podlaczylem z powrotem tego pentka to zaraz nastepowaly zwiechy juz podczas odczytywania postow. Probowalem na innych gniazdach zasilania na plycie i bez zmian. Podlaczalem go do tego rozgaleziacza, ktory mozna znalesc w zestawie Freezone i ciagle mialem problemy ze startem systemu. Po prostu zglupialem. Myslalem, ze moze moja zasilka nie wyrabia. Odlaczylem wszystkie niepotrzebne rzeczy (dysk, nagrywarke, wentylatory na obudowie) zostawiajac oczywiscie mojego cudownego Pentaka i dalej zonk! Dla mnie jest to maks dziwna sprawa.

Z ktora jak narazie nie moge sobie poradzic. Moze ktos z Was mial podobny problem?

Dodam, ze np przy odczycie predkosci wiatraka Pentosia w Everescie to tam tez mam dziwne odczyty. Po prostu nagle pojawia sie np odczyt 2450 i znika. Nie ma go przez jakis czas i znowu sie pojawia podajac inna wartosc.

Wiecie tak normalnie jak juz system mam uruchomiony to nie widze wiekszych problemow. Wszystko jest stabilne. Temperatury w normie. Gram i robie wiele rzeczy na kompie, ale takie restartowanie kompa aby w koncu go uruchomic to juz mnie po prostu nudzi... :>

Czytając to kilka razy być może nie zrozumiałem dobrze tego co napisałeś. Ale czy wiesz ze źle założony wentyl lub źle nasmarowana pasta może powodować skutki odwrotne do oczekiwanych ? Grafa jest lepiej wtedy chłodzona na stockowym coolerze niż wtedy gdy źle założysz jakiś inny cooler i użyjesz pasty termo w złych dawkach :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okey to moze napisze to wiekszym skrocie - po podlaczeniu kabla zasilania od pentka do plyty glownej, kiedy chce uruchomic kompa to ten mi sie wiesza w fazie wczytywania postow. W koncu system sie uruchamia ale najpierw musze zrobic szereg restartow aby tak sie stalo. Zasilanie podlaczylem do wtyku na plycie glownej, w ktorym do tej pory siedzial kabel od wentylatora zamontowanego na budzie mojego kompa, z ktorym nie bylo zadnych problemow. Ale cos jest nie tak z tym wiatrakiem od pentka. Nie wiem czy to wina napiec, czy tez innych przypadlosci ale jak go podlaczam to zaraz mam problemy z uruchomieniem kompa. I to bez znaczenia czy wtykam go w gniazdu fan1, fan 2 czy tez fan3. Tak samo jest takze jak chce go podlaczyc przez ta przeplotke dostarczona wraz z Freezona w zestawie. Jak go zupelnie odlacze to komp sie normalnie uruchamia i system normalnie wstaje. Jednak wtedy nie mam aktywnego chlodzenia na karcie bo wiatrak nie mieli. To chyba bardziej wyjasni zagmatwany sposob mojego pisania hahaah :>

Edytowane przez johar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam Pentagrama XC-80 AlCu założonego na Radeona 9800 Pro.

Dwa razy zmieniałem pastę na rdzeniu. Po ostatniej zmianie zauważyłem dokręcając stabilizator, że końcówki blaszek od stabilizatora zaczynają dotykać karty a dokładnie elektroniki. Zostawiłem tak i karta działa ok.

Jaka może być tego przyczyna ?

 

Czy blaszki zaczynają się prostować od dokręcania?, a może ta gąbka na stabilizatorze jest już za bardzo zduszona?

 

Jak mocno dokręcacie Pentagrama do rdzenia ?

 

Ps. co ile zmieniacie pastę na rdzeniu i czy konserwujecie w jakiś sposób wiatraczek ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Edytowane przez Adyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i poradzilem sobie z tym problemem sam. Okazalo sie, ze cos jest nie tak z obrotomierzem, ktory znajduje sie w wiatraku Pentagrama. Wiec odcialem zolty kabelek i wszystko zaczelo normalnie dzialac. Choc teraz nie mam juz info o tym z jaka predkoscia kreci sie moj wiatrak to przynajmniej mam ta swiadomosc, ze nie strace wiecej wlosow na klacie przez nerwowe restartowanie kompa aby ten za ktoryms tam razem sie uruchomil.

btw pisalem nawet w tej sprawie do serwisu Pentagrama i oni odpisali mi, ze spotkali sie pierwszy raz z takim problemem. Fajna jatka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupilem dzisiaj xc-70Cu+ i temp. w spoczynku z 43*C zmalała do 38-39 *C z pasta silikonowa od producenta. musze tylko powiedziec ze zupelnie nie kminie jak to zamontowac z tym stabilizatorem. Narazie mam poprostu 2 śrubki na wylot karty złapane tymi mniejszymi nakrętkami i cooler trzyma sie bardzo ładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ponawiam pytania:

Mam Pentagrama XC-80 AlCu założonego na Radeona 9800 Pro.

Dwa razy zmieniałem pastę na rdzeniu. Po ostatniej zmianie zauważyłem dokręcając stabilizator, że końcówki blaszek od stabilizatora zaczynają dotykać karty a dokładnie elektroniki. Zostawiłem tak i karta działa ok.

Jaka może być tego przyczyna ?

 

Czy blaszki zaczynają się prostować od dokręcania?, a może ta gąbka na stabilizatorze jest już za bardzo zduszona?

 

Jak mocno dokręcacie Pentagrama do rdzenia ?

 

Ps. co ile zmieniacie pastę (dokładnie po jakim czasie pasta ArcticSilver5 traci właściwości ?) na rdzeniu i czy konserwujecie w jakiś sposób wiatraczek ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...