Skocz do zawartości
Jin*

Seriale

Rekomendowane odpowiedzi

Mniej więcej przy którym odcinku ten Spartacus się taki świetny robi? Bo po pierwszych dwóch czuje się jakbym oglądał tani fabularny film pornograficzny.

 

A co do Chucka to oficjalne info powinno być na NBC Upfronts, czyli chyba 17 maja.

Edytowane przez Oskaliber

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co w z tym spartacusem , że niby jakiś pornograficzny , jestem po 11 ep i widziałem 1 bobra z 3 lub 4 penisy, kilka biustów i kilka scen seksu , bez przesady z tą "pornograficznością" a serial się z czasem rozkręca.

 

Edit pardon co do bobrów to jest kilka sierściuchów w ep 9 , zapomniałem, ale to miłe dla oka futrzaki i kolejne ostrzeżenie dla świętoszków w 10 też są bobry , polecam przewijanie dla wrażliwców.

Edytowane przez feluś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej przy którym odcinku ten Spartacus się taki świetny robi? Bo po pierwszych dwóch czuje się jakbym oglądał tani fabularny film pornograficzny.

 

 

Ne, ne... Keep going! Nie wiem kiedy, ale po którymś odcinku fabuła zatrybia i robi się bardzo interesująco. ;-) Serial wymiata.

 

BTW. House E17. Ok, do teraz przymykałem oko, bo ostatnio silili się na oryginalność ale w ten odcinek znów jest zwyczajny i niestety przyjąłem do wiadomości, że idea serialu się już wypaliła, wszystko już było i zaczyna się robić monotonnie. Nie chce mi się już tego oglądać. :P

South Park ostatni też ssie na maksa. Towelie robi detoks, Jimmy rywalizuje z jakimś koleżką w zawodach na obozie dla niepełnosprawnych i wszystko jest utrzymane w konwencji reportarzu dokumentalnego/kreskówki w stylu "Zwariowane melodie". 20 minut bezwstydnie wydarte z życiorysu i zmarnowane. Nawet raz się nie zaśmiałem. South Park też się wypala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z pozytywnymi opiniami na temat Spartacusa. Pierwsze 2-3 odcinki moze i nie zachecaja zbytnio do dalszego ogladania, ale warto przez nie przebrnac i leciec z kolejnymi, bo naprawde kazdy nastepny jest lepszy od poprzedniego az do samego konca. Efekty specjalne nie zachwycaja (wrecz moga razic - ja sie do nich przyzwyczailem bez problemu), zatrzymanie kadrow i tryskajaca krew tez moze nie podejsc, ale coz... taki to efekt zamierzony, ktory pozniej tez juz tak nie denerwuje ani nie smieszy. Swietnie poprowadzony scenariusz, bardzo dobre postaci oraz walki sprawily, ze ogladalem ten serial przykuty do ekranu. A sceny 18+... Dziwia mnie te glosy oburzenia ;) W Rome tez tego troche bylo (jezeli dobrze pamietam, to przez conajmniej polowe pierwszego sezonu) i zle nie bylo, wiec... Spartacus to zdecydowanie jeden z najlepszych seriali jaki mi bylo dane ogladac i czekam na kolejny sezon.

 

V oraz FlashForward - ogladam to juz w sumie od niechcenia, choc ostatnie odcinki nie byly takie zle. Ogolnie jednak seriale raczej takie sobie i nie ma sie czym tam zachwycac. A szkoda, bo zapowiadaly sie nawet niezle. Jezeli dostana po kolejnym sezonie, to pewnie sobie je juz daruje.

 

Chuck - nareszcie powrot po krotkiej przerwie. Ten serial zawsze ogladam z bananem na twarzy, wiec ciesze sie, ze zdecydowali sie na ten 3,5 sezon :D No i te polskie akcenty :)

 

Burn Notice - ogladalem na biezaco i trzeci sezon byl rownie bardzo dobry jak poprzednie - od poczatku do samego konca. No i dla zainteresowanych - gdzies przewinela mi sie informacja (zdaje sie, ze na hataku), ze Burn Notice dostal zamowienie na kolejne 2 sezony :D No i pierwszy odcinek czwartego sezonu juz za miesiac.

 

Wczesniej ktos wspominal o Human Target - imho rewelacji moze i nie ma, ale dla zabicia czasu spokojnie mozna sie podjac. Zle nie jest, a i posmiac czasem sie mozna :)

Edytowane przez brachol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fringe 2x20

Jakoś mi się nie spodobał ten odcinek.

 

Zgadzam sie, totalny niewypal ten odcinek.

 

Chuck - klika polskich akcentow, 'Iwonka' mowiaca po polsku i malczan (kaszel) przy dworcu w Szwajcarii ehehehe.

 

Co so Spartacusa, tez po 2-3 odcinkach bylem rozczarowany jak wiekszosc, a obecnie nie moge sie doczekac kazdego kolejnego odcinka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość potfur

Wallander (aka Mankells Wallander) - 2005r. produkcji, Szwecja - całkiem niezły serial na podstawie kryminalnych powieści Henninga Mankella, w Polsce raczej mniej znanych (przynajmniej ja nigdy nie słyszałem o tym autorze).Serial opowiada historię komisarza szwedzkiej policji Kurta Wallandera który wraz z córką Lindą & młodym komisarzem Stefanem Lindmanem rozwiązuje różnego rodzaju sprawy w prowincjonalnym szwedzkim miasteczku.Nie jest to serial o jakimś szczególnym "nasileniu" elementów akcji (nie ma pościgów co 5 minut, jakichś drastycznych zwrotów akcji etc. - przynajmniej do odcinka 4 z pierwszej serii na którym się aktualnie zatrzymałem), serial bardziej skupiony na grze psychologicznej między różnymi bohaterami, a same zagadki kryminalne są na całkiem niezłym poziomie (subiektywnie).Na razie obejrzałem 4 odcinki z pierwszej serii, i średnio wystawiam oceny od 7 do 8+, także jeżeli ktoś chciałby obejrzeć dość ciekawy kryminalny serial z dobrym podkładem pod same historie w nim opowiedziane to polecam.

 

ps. to co pisze recenzent na temat tego serialu na filmwebie to raczej nie zalicza się do "obiektywnego spojrzenia" na ten serial, raczej widać u niego negatywne nastawienie (z jakichś tam tylko jemu znanych powodów zapewne).Subiektywnie oczywiście.

Edytowane przez potfur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

V nuda niedługo niestety przestane go oglądać jak Heroesów.

 

W moje ręce wpadło klika odcinków Zwariowanego Świata Malcolma. Rewelacja! Kiedyś oglądałem go w TV i bardzo mi się podobał więc czas odświeżyć pamięć!

 

Human Target - właśnie obił się mi kiedyś o uszy ten serial. Na pewno zobaczę kilka odcinków.

Edytowane przez qbass

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Same w sobie bobry i cycki w Spartacusie mi nie przeszkadzają. Jakby towarzyszyły dobrej fabule to proszę bardzo, ale niestety 1 odcinek momentalnie wygląda jak tani pornol z fabułą. No ale skoro mówicie, że potem jest lepiej to jakoś przebrnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę, autorzy Simpsonów potrafią jeszcze wykrzesać odcinek w starym dobrym stylu...

 

Legend of the Seeker skasowali, a szkoda, bo to jedyny serial fantasy na poziomie jaki obecnie leci :/

 

Za to Stargate Universe w końcu przykuł mnie do monitora od początku do końca. A już kładłem lachę na ten serial :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Same w sobie bobry i cycki w Spartacusie mi nie przeszkadzają. Jakby towarzyszyły dobrej fabule to proszę bardzo, ale niestety 1 odcinek momentalnie wygląda jak tani pornol z fabułą. No ale skoro mówicie, że potem jest lepiej to jakoś przebrnę.

 

Obejrzalem pierwszy odcinek tego szparagusa i imo pod wzgledem technicznym plasuje sie gdzies lekko przed Power Rangers Tylko kitowcow brakuje. Od tej strony serial jest po prostu odpychajacy i chocby gral tam Pacino to chyba nie dalbym rady sie przekonac do tego serialu. A ostatnio dorwalem polecanego tutaj Chucka i musze przyznac ze naprawde swietnie sie to oglada. Jest troche akcji, gagow, mozna sie posmiac. Lajtowy serial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Lost już nikt tu nie ogląda? Od dawna nie widziałem żadnego komentarza, a uważam, że dają radę z tym sezonem i nawet jakoś się wszystko tłumaczy. Im bliżej końca tym ciekawiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dałem sobie spokój po tym jak teleportowali wyspę LOL OMG ROTFL i tyle w tym temacie. Nie twierdzę, że serial jest kiepski, ale 1 i 2 sezon jeszcze mi się podobał. Te bunkry, liczby. To było dość interesujące. Potem zaczął się 3 sezon i jakoś dobrnąłem do 1 odcinka 5 sezonu. Bywały lepsze i gorsze odcinki, ale z przewagą tych gorszych. A ta scena jak przenosili wyspę. No cóż przewidywałem, że może coś takiego być. Że się przenoszą w czasie i przestrzeni, ale za bardzo to wszystko było przekombinowane i dałem sobie spokój. Może kiedyś wrócę. Teraz zainteresuję się tym Spartacusem. Może być coś ciekawego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem całego Spartakusa. Ostatnie odcinki faktycznie są dobre, ale rewelacji nie ma. Porównanie do Dextera, którego ktoś w tym temacie użył to znaczne przegięcie. Serial nie dorasta Dexterowi do pięt. Nie żaluję, że obejrzałem, ale jest po prostu dobry i nic więcej. Btw, następny sezon jest już zapowiedziany? Bo skończyło się tak, że raczej kontynuacja być musi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lost - oby do końca. Dawno zjadł swój ogon, mogliby zrobić 15 sezonów z takimi pomysłami jakie mają szkoda tylko, że robić się to coraz nudniejsze. Liczę na solidny finał.

 

pacific (1x8) - można to już powiedzieć z pełną odpowiedzialnością - serial porażka. 8 odcinek przez 3/4 czasu to nudne romansidło. Na miejscu kombatantów, którzy występują we wstępie oper****** ludzi odp za produkcję bo z tego serialu dowiaduje się, że jeżeli chodzi o front na pacyfiku to więcej Panowie tam lasek w portach wyrywali i opalali się na plażach niż walczyli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Breakin bad ten serial wymiata!, dla mnie nr 2 po dexterze w chwili obecnej, nie jest to zbyt dynamiczny serial, ale w całości po prostu genialny.

 

Imho tak dawno nie było żadnego genialnego serialu, że ludzie nazywają takimi każdego odrobinę lepszego przeciętniaka. To samo było ze Spartacusem i teraz czytam to o Breaking Bad. Obejrzałem póki co pierwszy sezon. Dobry na taki tam sobie czasowypełniacz jak nie ma nic innego do obejrzenia, ale między nim a dexterem jest cała lista seriali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oskaliber uczepiles sie tego Spartacusa...

Jezeli chodzi o fabule bije wiele seriali, nie byla pokrecona, po maksie przeciagana. Byla poprostu spujna i ciekawa, kazdy odcinek byl tak skonstruowany by przyciagnac do nastepnego...

Mi sie podobal zajebiscie i czekam na drugi sezon, ktory juz bedzie calkowicie czyms innym, ale moze rownie ciekawym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oskaliber, pierwszy sezon Breaking Bad był najsłabszy. Polecam obejrzeć drugi i trzeci, wtedy na pewno zmienisz opinię na temat tego serialu.

Edytowane przez 4in

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oskaliber uczepiles sie tego Spartacusa...

Jezeli chodzi o fabule bije wiele seriali, nie byla pokrecona, po maksie przeciagana. Byla poprostu spujna i ciekawa, kazdy odcinek byl tak skonstruowany by przyciagnac do nastepnego...

Mi sie podobal zajebiscie i czekam na drugi sezon, ktory juz bedzie calkowicie czyms innym, ale moze rownie ciekawym

 

Fabuła była miodzioo! Rozkręca się jak trzeba, emocjonuje kiedy trzeba, intrygi na miarę Rzymu sa, u każdego raz na wozie raz pod, bo zawsze coś się dzieje no ogólnie prawie perfekcja. Serial efekciarksi, ale odpowiednio traktuje o odpowiednich sprawach jak męstwo, wartości i na*%^&$lanie się. ;-) Jak dla mnie mistrzostwo. :) I jak już ktoś wspomniał super wykreowane są postacie. Wiele nie jest wyraźnie ani czarne ani białe. Wszyscy, nawet mało znaczące niewolnice, mają swoje wyraźne i bardzo realistyczne osobowości i są genialnie zagrani.

 

BTW. spójna*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oskaliber uczepiles sie tego Spartacusa...

Jezeli chodzi o fabule bije wiele seriali, nie byla pokrecona, po maksie przeciagana. Byla poprostu spujna i ciekawa, kazdy odcinek byl tak skonstruowany by przyciagnac do nastepnego...

Mi sie podobal zajebiscie i czekam na drugi sezon, ktory juz bedzie calkowicie czyms innym, ale moze rownie ciekawym

 

Mi się podobał, ale nic więcej. Fabuła bardzo ciekawa w ostatnich 2-3 odcinkach, wcześniej dobra ale bez rewelacji. Seriale takie jak Dexter, pierwszy sezon PB czy chociażby Chuck wciągały mnie tak, że siedziałem calą noc/dzień przed kompem, obiecując sobie, że po następnym odcinku koniec ale nie dawałem rady i oglądałem przeważnie cały sezon albo pół sezonu na raz. W Spartacusie tego nie było, obejrzałem całość w kilka dni, ale tylko dlatego, że był weekend majowy i miałem sporo wolnego czasu.

 

Oskaliber, pierwszy sezon Breaking Bad był najsłabszy. Polecam obejrzeć drugi i trzeci, wtedy na pewno zmienisz opinię na temat tego serialu.

 

W końcu obejrzę, ale tak jak mówię: sięgam po to jak nie mam nic innego do oglądania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...