Seriale

[raven_88]

Hałz 5x17 (bo dopiero nadrobiłem ;)) - na poziomie, i jak już ktoś wcześniej wspomniał, uśmiech Cuddy bezcenny :D

Hałz 5x18 - imho jeden z najlepszych odcinków 5 sezonu, dawno nie było epizodów z taką ilością mocnych tekstów i gagów ;] (końcówka z Kuttner'em, House'm i miną XIII miażdży xD)

[Manhunt]

Hałz 5x18

Ostatnia scena jest boska :D Mina XIII o.O :D BTW Cuddy lepiej we włosach jakie teraz ma ;)

[Arni]

Potwierdzam hałs rządzi i nie ma bata :D początek już był ciekawy ... motyw z krwią też niczego sobie :D ofc rewanż najlepszy :D

[g00dMan]

Hałs 05x18 - chyba wszystko zostało powiedziane - najlepszy odcinek 5 sezonu :lol2:

 

Nawiązując trochę do motywu z poprzedniego odcinka i kilku poprzednich to czy słyszeliscie o http://orlenmonsterjam.pl/ ? wybiera się ktoś? :D

Edytowane 19 Marca 2009 przez g00dMan

[CzArNy`]

ja wlasnie zaczelem ogladac Breaking Bad :) 1 sezon wciagnelem na jeden raz (ma 7 odc) i aktualnie leci 2 sezon (3 odc) - serial dla mnie miazga :P

 

po crapowatym PB i nudnych Herosach niezla odskocznia :P

[qbass]

Nie wiem dlaczego wczesniej nie oglądalem 2 i pół. Mozna sie szybko zrelaksować.

[Gość RBEJ]

Zapowiedź 19 odcinka 5 serii House-a, która zostanie wyemitowana 30 marca.

 

[brachol]

Zgadzam sie odnosnie House'a :]

 

Jezeli chodzi o TSCC, to tez podzielam zdanie poprzednikow. Dopiero dwa ostatnie odcinki byly dosyc niezle - kilka wczesniejszych... lepiej przemilczec ;)

 

Flashpoint bardzo dobrze sie rozkrecil...

 

...podobnie tez i Lie to Me - naprawde ciekawy serial.

 

Dollhouse - zainteresowala mnie tematyka - ludzie lalki, ktore staja sie takimi, jakimi chca ich wlasciciele/klienci - wykorzystywane do roznych celow. Po kilku odcinkach nic nadzwyczajnego, mozna zapodac jak nuda dopadnie albo nie ma nic innego pod reka. W tej chwili jest 5 odcinkow.

 

Ogladal/oglada ktos Burn Notice? Ostatnio dossalem sie i stiwerdzam, ze bardzo dobre :)

Serial jest o szpiegu, ktory trafia na czarna liste. Postanawia dowiedziec sie, kto za tym stoi - pomaga mu w tym dwojka przyjaciol. W miedzy czasie trudni sie w pomocy innym ludziom.

Lekkie, smiechowe, troche akcji - polecam :) No i wszystko dzieje sie w slonecznym Miami ;)

Edytowane 20 Marca 2009 przez brachol

[g00dMan]

Stargate: Universe "First Look"

 

Za wiele nie pokazali ale lepsze to niż nic ;)

[LPKorn3324]

dziś wreszcie obejrzałem losta ostatniego - całkiem dobry zdecydowanie bardziej poukładany od poprzednich 2 odcinków; the unit 4x16 z kolei chyba najlepszy odcinek w tym sezonie.

Wieczorem maraton z damages bo dopiero jestem na 2x8 ;p

[przemn2]

Panowie jaki tytuł nosił serial,którego akcja działa się w Las Vegas w latach 50-60.

Serial był emitowany z 15 lat temu a moze i więcej.

Byli tam gangsterzy i grupa policjantów.Gangster miał na imię chyba Ray w międzyczasie zahaczył też temat bomby atomowej.

Policjant w kapeluszu i wąsem ala Putra no może mniejszym.

Na początku serialu zawsze leciała taka znana piosenka.

Za holere nie mogę sobie przypomnieć tytułu.

[Mekin]

Crime Story

 

http://www.youtube.com/watch?v=8APl40BE3tc

[ojejku]

No i po BSG. Zakończenie serialu jest fenomenalne. Najlepsze zakończenie jakie widziałem. :blink: Zamiata wszystko razem wzięte ;] i daje do myślenia. Gratuluję i dziękuję twórcom za piękny serial.

Edytowane 21 Marca 2009 przez ojejku

[kamilo23]

the unit 4x16 z kolei chyba najlepszy odcinek w tym sezonie.

Potwierdzam bo ostatnio to brakowało tego czegoś a nie lubie odcinków gdzie żony są na pierwszym planie :P

 

Chuck 1 sezon miód i orzeszki teraz jestem przy 8 odcinku 2 sezonu B-)

[Lanc]

No i po BSG. Zakończenie serialu jest fenomenalne. Najlepsze zakończenie jakie widziałem. :blink: Zamiata wszystko razem wzięte ;] i daje do myślenia. Gratuluję i dziękuję twórcom za piękny serial.

+1

Fakt faktem że w tym sezonie dobre odcinki można policzyć na palcach jednej ręki, ale z zakończeniem pojechali :)

 

so say we all B-)

[Jin*]

Crime Story

 

http://www.youtube.com/watch?v=8APl40BE3tc

do dzis trzymam pilota na dysku :]

[przemn2]

Crime Story.

Dzięki.Może kiedyś znowu poleci w TV.

[Jerz]

Life on Mars ktoś ogląda ? Wersję amerykańską, bo brytyjskiego oryginału nie zmogłem. Cóż - u amerykanów gra Harvey Keitel i to samo wystarczy za rekomendację. Kolejną zaletą jest, że tylko 15 odcinków do tej pory wyszło. Klimat (dominujący, bo to nie do końca takie proste jest) - policyjny, Stany lata hmm 70te. Dobrze się ogląda (a przynajmniej odcinki 1-7. 8-15 czekają na swoją kolej :) )

 

Pozdrawiam

Edytowane 22 Marca 2009 przez Jerz

[Gość]

No i po BSG. Zakończenie serialu jest fenomenalne. Najlepsze zakończenie jakie widziałem. :blink: Zamiata wszystko razem wzięte ;] i daje do myślenia. Gratuluję i dziękuję twórcom za piękny serial.

 

+1

Fakt faktem że w tym sezonie dobre odcinki można policzyć na palcach jednej ręki, ale z zakończeniem pojechali :)

 

so say we all B-)

Kę? :blink:

Fenomenalne? Najlepsze? Te zakończenie jest po prostu betonem godnym ostatniego sezonu, a nie całej serii.

Odcinek był ok, do momentu

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "gdy"

galaga wylądowała w "objęciach" cylońskiej kolonii.

Mieliśmy bitwe viperów, ale bez viperów (liczyłem na ostatnią walkę rodem z pierwszej serii, ale oczywiście się przeliczyłem).

Kupa zamieszania, ale nie pokazano niczego istotnego.

Ogólnie całość jednak na plus. Fajnie wyglądały sceny walk starych i nowych tosterków.

 

Potem Starbuck wybiera współrzędne i skaczą na ziemię. I tutaj zaczyna się już megabeton godny czwartego sezonu.

Na ziemi wszyscy radośnie stwierdzają, że trzeba porzucić cywilizację i zamieszkać w dziuplach- że kę co?!

Wysłanie floty w słońce? Że kę co?!

Zniknięcie Starbuck - że kę co?

Następnie żałośnie oklepana i przewidywalna końcówka "150 000 lat później"...Złośliwi naśmiewali się w czasie pierwszego/drugiego sezonu, że właśnie tak zakończy się seria. Nie wierzyłem w to - byłem przekonany, że scenarzystów stać na coś NAPRAWDĘ dobrego. Przeliczyłem się.

Pokazania robotów na końcu potwierdziło tylko moje przekonanie, że scenarzyści przed finałem mieli zafundowane lewatywy z betonu. Nic tylko się bać, bo niedługo powtórzymy cykl!111 Mam nadzieję, że będę miał zapewnione jakieś wysokie stanowisko na battlestar ojciec rydzyk, bo 2012 już blisko.

 

Na plus flashbacki i kilka scenek. Na minus cała reszta.

Jestem zniesmaczony takim "zakończeniem".

Edytowane 22 Marca 2009 przez Gość

[SGJ]

Supernatural -> hmm jak zwykle niz złego nie mozna powiedziec :)

 

 

BSG

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - ""

No to mieliśmy bitwę na poziomie.... wyzszym niz to co pokazali w ciągu ostatnich 2 sezonów.

Na plus były stare blaszaki. Oczywiscie galactica która sie niemal nie rozpadła juz w poprzednich odcinkach bez problemu wytrzymuje ostrzał z kazdej strony i bez problemu przebija się przez cylonską kolonie. Drugi skok galactici i co? I najnormalniej znika sobie. Twórcom się cos zapomniało ze kilka odcinków wcesniej pokazali ze skok w poblizu innego statku prowadzi do zniszczeń tego drugiego. No i po skoku. Galactica która się rozsypywała kika odcinków wczesniej przeszła w "guma mode". W koncu statek, który rozpada sie kiedy się nei przemieszcza bez problemu moze się powyginac na wszystkie strony bez zadnych uszkodzeń.

 

Mija dokładnie godzina i w tym momencie w zasadzie nalezalo by przerwac oglądanie. Nie wiem co brali scenarzyscie ale lepiej zeby to odstawili zanim znowu zaczną coś tworzyć.

Widac ze zabrakło im pomysłu. Z ponad 90 minut dało by się zmontowac jeden dwukrotnie krótszy odcinek na znaczie wyzszym poziomie.

 

[Gość]

O tym wyżej zapomniałem wspomnieć. Przypuszczam, że po prostu zmodyfikowali deflektor :lol:

Ogólnie po przeczytaniu opinii na hataku (czyli jak zwykle, odcinek 10/10!1111111 i wylewanie ohów i ahów) obejrzałem finał jeszcze raz.

Chciałbym brać to co scenarzyści. Tyle na temat, bo na szczęście serial umarł, a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że caprica będzie jeszcze gorszym betonem od 4 sezonu bsg - więc kijem nie tknę.

 

Czekam na nowego stargate'a ;]

Edytowane 23 Marca 2009 przez Gość

[el_gringo_dado]

Czekam na nowego stargate'a ;]

Który też będzie IMO betonem, co prawda nie tak dużym jak BSG ale zawsze

[ojejku]

Grobel proponuje Ci oglądanie filmów/serialów dokumentalnych (tam nic nie kłamią i są proste do zrozumienia).

Edytowane 23 Marca 2009 przez ojejku

[Gość]

Ja proponuję ci oglądanie mody na sukces i losta (tam scenarzyści też klepią odcinki "bes sęsu").

Edytowane 23 Marca 2009 przez Gość

[michu98]

Supernatural - jeden z lepszych odcinków, fajnie, że główny wątek ruszył się do przodu

[Ancient]

Co do BSG finał mi się podobał fajnie wszystko zakończyli ,pomijając parę wpadek uważam że zakończenie jak i cały serial był udany.

 

Na Supernatural chyba się nie mam szansy zawieść, 4 sezon wymiata fabuła z odcinka na odcinek się rozkręca ,ten serial rządzi.

[Lanc]

Szkoda, że w USA Supernatural oglądalność ma na dość średnim poziomie... Na szczęście 5 sezon dostał zielone światło, tak więc nie ma problemu ^^

[Jin*]

Life on Mars ktoś ogląda ? Wersję amerykańską, bo brytyjskiego oryginału nie zmogłem. Cóż - u amerykanów gra Harvey Keitel i to samo wystarczy za rekomendację. Kolejną zaletą jest, że tylko 15 odcinków do tej pory wyszło. Klimat (dominujący, bo to nie do końca takie proste jest) - policyjny, Stany lata hmm 70te. Dobrze się ogląda (a przynajmniej odcinki 1-7. 8-15 czekają na swoją kolej :) )

 

Pozdrawiam

no to musze cie zasmucic bo 1 kwietnia wychodzi ostatni odcinek

[Jerz]

Ehh, miałem nadzieję że zrobią mniej więcej tyle odcinków co w wersji brytyjskiej... Ale nic to - lepiej żeby skończyli historię porządnie niż mieliby dobijać serial przez x odcinków lub, co gorsze, sezonów. Zresztą ja lubię krótkie seriale - Thief, Daybreak, Band of Brothers, Rzym - inne podejście niż wielosezonowce (które też zresztą lubię :) )

[Jin*]

Heh, ale to wcale nie bylo planowane :] Po prostu serial ma mizerne notowania i abc nie zamowilo drugiego sezonu. Ciekawe czy skoncza to jakos z glowa... Dowiemy sie w kwietniu.