Skocz do zawartości
Jin*

Seriale

Rekomendowane odpowiedzi

Za cos z tego sie brac? A moze cos innego?

 

Z tego co widzę, szukasz bardziej since niż fiction, dlatego polecam zacząć obejrzeć Star treka. Uniwersum jest spójne, ale w sumie bez różnicy od której serii byś zaczął. Polecam spróbować z the next generation, albo z voyagerem.

To jest żywy pomnik scfi, który warto obejrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wam za odpowiedzi.

Postanowiłem zacząć od Firefly i mini serialu Battlestar Galactica (jak mi podejdzie to łyknę cały serial).

Jak oglądnę to zdam relację i może wtedy łatwiej będzie coś wybrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po 7 epizodach Firefly i muszę powiedzieć, że mi się podoba. Nie jestem szczególnym fanem sci-fi ale ten serial przypadł mi do gustu. Odcinki nie są nużące a klimat jest wyborny, serio. Jakkolwiek to zabrzmi ogląda się naturalnie i nie ma odczucia, że coś jest na siłę. Brak 'high-tech' i znamiona 'falloutowatości' również dużym plusem serialu - męczą mnie obrazy nadmiernej nowoczesności ze światełkami, teleportami itp. Postacie są świetnie odgrywane, wyraźnie zarysowane i nie są irytujące. Szczególnie fajnie wyszedł zabawny osiłek, Jayne, i serialowa ślicznotka, Inara.

 

Podziękowania dla wszystkich za polecenie Firefly'a.

 

 

edit

Koniec. Jak można było przerwać taki serial po 14 epizodach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dorwałem ostatnio 20 pierwszych odcinków brygady RR z dubbingiem ;d przypomniałem sobie z córką na kolanach jak to było x lat temu trzymać się za spodnie do ostatniej minuty przed wyjściem do toalety bo szła dobranocka ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem Battlestar Galactica i po 5 epizodach dalem sobie spokój. Nadmierna nowoczesność, ciężki klimat i za mało elementów 'przygodowych'. Nie dla mnie.

 

Tu mnie rozwaliłeś, w którym miejscu? Przecież ten film zrobiono właśnie tak jakby te statki to stare wraki były a nie super duper nowoczesne spaceshipy :) Mało sie tam mówi o technologii a film jest o ludziach. TO bardzo nie typowe sci-fi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biegające roboty walczące z ludźmi, przeskakiwanie w sektory itp. Ciężko mi się wyrazić bo nie jestem znawcą sci-fi, jak obejrzysz Firefly to może zrozumiesz, o co mi chodzi. W każdym bądź razie postanowiłem dokończyć pierwszy sezon BSG ze względu na politykę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to się właśnie staram robić, strona rządu i prezydenta bardzo mi się podoba. Firefly bardzo mi przypadł bo to praktycznie nasza rzeczywistość + odrobina Fallouta (jakość życia na planetach spoza centrum) + statki kosmiczne. Bez wybejerzonych robotów, laserów, teleportów, hologramów itp. Lubię technologie ale nie lubię przesadzonej przyszłości bo mnie męczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądalem Star Treków prócz filmu, który obrazował to, czego nie lubię i nie był on dla mnie sczegolnie przyjemnym widowiskiem ;)

Ale co ja tam będę mówił, mi zupełnie nie przypadł do gustu Chuck którego wszyscy uwielbiają :plum:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądalem Star Treków prócz filmu, który obrazował to, czego nie lubię i nie był on dla mnie sczegolnie przyjemnym widowiskiem ;)

Ale co ja tam będę mówił, mi zupełnie nie przypadł do gustu Chuck którego wszyscy uwielbiają :plum:

 

Jedno ma niewiele wspólnego z drugim ;) Też nie lubię Star Treków a Chucka uwielbiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mówiłem, że ma coś wspólnego. Bardziej tyczyło się to tego, że mój gust nie jest do końca zgodny z innymi ;)

Chuck zupełnie mi nie podszedł, ciamajdowatość i głupkowatość głównego bohatera była dla mnie żenująca - tym bardziej, że miałem inne oczekiwania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądał ktoś Haven? Po opisie wygląda rewelacyjnie ciekawe czy w praktyce jest tak dobre.

 

Po jednym odcinku trudno ocenić (dzisiaj drugi będę oglądał) ale nie zapowiada się zbyt bombowo. Takie tam...

Podobnie The Gates, pomysł niezły ale czegoś brakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak mi sie spodobal BSG przede mna 4sez, 2 filmy i 27odcinkow 'serii internetowych', a potem prequel Caprica heheh bedzie co ogladac.

W kolejce czeka Firefly i jestem dobrej mysli co do niego.

 

Tak na przyszlosc zrobilem sobie liste (z roznych zrodel m.in z tego topicu) filmow sf, z ktorych beda stopniowo cos wybieral:

Farscape, Babilon 5, Firefly, SG1, SG Atlantis, SG Universe, Andromeda, Caprica Space: Above and Beyond, Sliders, SeaQuest, Doctor Who i Torchwood, Journeyman, Paradox, Jeremiah, Earth 2, Odyssey 5, Earth: Final Conflict, Lexx

 

Moze komus sie przyda ;)

 

Ps. Jeszcze nie wszystkie sprawdzalem na Filmweb takze cos moze byc nie z sf..

Edytowane przez agr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paradox możesz odłożyć na później, nie traktowałbym go jako nic ponad zabijacz czasu. Jest dość miły ale przez większość czasu względnie nudny.

Plus za głównego bohatera, naukowca, i brytyjski angielski (jak ktoś lubi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chuck zupełnie mi nie podszedł, ciamajdowatość i głupkowatość głównego bohatera była dla mnie żenująca - tym bardziej, że miałem inne oczekiwania.

 

E tam, imho po prostu za mało obejrzałeś i nie wczułeś się dobrze w ten serial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chuck zupełnie mi nie podszedł, ciamajdowatość i głupkowatość głównego bohatera była dla mnie żenująca - tym bardziej, że miałem inne oczekiwania.

 

za to pewnie burn notice pokochales ;]

 

harper's island - warto ogladnac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem. Krótki opis od widza?

 

Jeśli "ciamajdowatość i głupkowatość głównego bohatera była dla Ciebie żenująca" (Chuck), to tutaj główny bohater jako były szpieg jest całkowitym przeciwieństwem Chucka. A sam serial polecam, tak jak wcześniej np. Firefly. No i starczy na dłużej bo aktualnie na wizji jest czwarty sezon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie pewnie się za niego zabiorę. Przez rafę jestem w trakcie 2 sezonu BSG i jeszcze trochę mi zostało. W połowie pierwszego technologia dostała cancella a ludzie i polityka są na ostrym dopingu. Jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chuck zupełnie mi nie podszedł, ciamajdowatość i głupkowatość głównego bohatera była dla mnie żenująca - tym bardziej, że miałem inne oczekiwania.

 

Polecam obejrzec Chucka w całości. Bo o ile na początku moze sprawiac takie wrazenie to jednak wcale taki nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...