Gość Opublikowano 27 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2011 (edytowane) Zaintrygowały mnie te The Shield i The Unit, zapowiada się na dobre klimaty, dzięki :) Jeśli chodzi o Sopranos to uprzedzam, że pierwsze kilka odcinków aż tak nie wsysa, natomiast biorąc pod uwagę całokształt to serial jest dla mnie wybitny, z IMO najlepszym serialowym zakończeniem w historii. Takie produkcje jak Lost albo Prison Break też miały wielki potencjał, żeby przejść w chwale do historii, niestety przeciąganie na siłę i marne zakończenia wszystko popsuły. RODZINA SOPRANO BOX 28 DVD - PROMOCJA KRK (1487156800) - Aukcje internetowe Allegro Tutaj rozwiązanie formatu 4:3 w pierwszym sezonie ;) Od dwana już na tego BOXa poluje... EDIT: @aerial Najzabawniejszą postacią był Uncle Junior Soprano i te wszystkie jego urojenia :) Mała dawka Juniora: Edytowane 28 Marca 2011 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agr Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2011 (edytowane) Chciałby ktoś dodać od siebie do tej listy jakiś must-see? Zaliczone, bądź takie które staram się w miarę możliwości oglądać na bieżąco: The Sopranos, Prison Break, Lost, Dexter, Heroes, Breaking Bad, Generation Kill, Boardwalk Empire, Weeds, Californication, How I Met Your Mother, Big Bang Theory, Skins, Misfits. Z polskich produkcji: Pitbull, Ekipa, Ekstradycja, 39 i pół, Londyńczycy. Za niekwestionowany nr 1 uważam The Sopranos, dla mnie lepszy serial już raczej nie powstanie. Z polskich natomiast Pitbull zasługuje na szczególną pochwałę. Z różnych względów (nie chcę po kolei teraz wymieniać) wykluczam takie tytuły jak: Dr House, Chuck, Desperate Housewives, Jericho, Six Feet Under, 24, seria CSI. Na oku mam obecnie: The Wire i Sons of Anarchy. Supernatural (1 sezon dosc slaby, im dalej tym lepiej), Moonlight, Scrubs, Rome, Nip/Tuck, mentalist, lie to me, V, fringe, Oz, Damages, Leverage, Hustle, Burn notice, Spartacus, The shield, Sons of anarchy, Vampire diaries, battlestar galactica, stargate. Z polskich: oficer, sfora. Rozne rodziaje, wszystkie bardzo dobre, cos na pewno wybierzesz. Edytowane 28 Marca 2011 przez agr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2011 24 S03. Mniej więcej poziom sezonu drugiego. Wsysam dalej :blurp: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2011 Rikki skąd ściągasz to 24? Wszystkie torrenty jakie znalazłem tych starych sezonów nie mają prawie w ogóle seeda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven_88 Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2011 @Oskaliber - całe 24 jest dostępne w sieci w dobrej jakości, nie trzeba ściągać ;) Płetwa sprawiedliwości zabrania chyba linkowania więc jakbyś nie znalazł daj znać. Btw co do 24 - imho tak do ~5 sezonu trzyma poziom, później leci w dół, zwłaszcza 7 mi się strasznie ciężko oglądało... Oglądał ktoś zakończenie Californication ? Pisanie pracy mnie pochłania obecnie, ciężko nawet te pół godziny znaleźć :| Do obiadu ostatnio nonstop Family Guy (oglądam od początku, na połowie 8 sezonu wiszę obecnie) - czemu ja go wcześniej olewałem ? Oo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2011 The Cleveland Show imho lepszy od family guy, nowa bajeczka bobs burger taki średniak narazie. Co do cali to pewnie dzis obejrze zakonczenie sezonu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blasphemy Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2011 (edytowane) Zakończenie bardzo dobre. I wesołe, i smutne, czyli jak to Cali. Scena przy stole - mistrz :lol: Edytowane 28 Marca 2011 przez blasphemy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2011 @Oskaliber - całe 24 jest dostępne w sieci w dobrej jakości, nie trzeba ściągać ;) Płetwa sprawiedliwości zabrania chyba linkowania więc jakbyś nie znalazł daj znać. Wolę ściągnąć i mieć spokój, jak chcę to sobie włączam, bo z buforowaniem to u mnie różnie bywa. Zresztą pewnie większość starych sezonów w sieci jest dostępna z lektorem, którego osobiście nie toleruję w jakiejkolwiek postaci. Już mnie Rikki poratował, zobaczymy jutro co z tego będzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaz!o Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Dzięki Bogu koniec tego sezonu Californication. Po tym sezonie skutecznie znienawidziłem Hanka. Po pierwszym sezonie zjazd po równi pochyłej :( Gdzie można znaleźć jakieś wiarygodne dane o oglądalności seriali? Bo według wiki Cali w 4tym sezonie zbierało około 0.6M na odcinek, co chyba jest żenującym wynikiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Dzięki Bogu koniec tego sezonu Californication. Po tym sezonie skutecznie znienawidziłem Hanka. Po pierwszym sezonie zjazd po równi pochyłej :(Gdzie można znaleźć jakieś wiarygodne dane o oglądalności seriali? Bo według wiki Cali w 4tym sezonie zbierało około 0.6M na odcinek, co chyba jest żenującym wynikiem... Jak dla mnie cali trzyma przez wszsytkie sezony rownie wysoki poziom ;) ostatni odcinek byl bardzo fajny. Nie rozumiem po co ogladac 4 sezony serialu zeby stwierdzic ze od poczatku drugiego zjezdzal po rowni pochylej :) czy to nie tracenie czasu z premedytacja? :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Zakończenie cali jak zawsze smutne i wesołe. Shamless też fajnie wypadło jak i fairly legal. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Świetny serial który trzyma poziom moim zdaniem. Za to to jego życie do [gluteus maximus] strasznie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Obejrzałem 3 odcinki 24 i stwierdzam, że jest w tym serialu potencjał. Po 3 odcinkach nie da się wiele powiedzieć, ale jestem dobrej myśli. Tymczasem kończę oglądać ostatni sezon Two and a Half Men. Moje narzekanie na brak wyrazistości postaci było bezpodstawne. Po prostu trzeba obejrzeć naprawdę dużo odcinków żeby się wczuć. Przynajmniej ja gdzieś dopiero na 3 sezonie zacząłem czerpać pełną przyjemność z oglądania tego serialu. Szkoda, że już koniec, bo nawet jak znajdą zastępstwo za aktora, który grał Charliego to już na pewno nie będzie to samo. Powinni nawet w ten sposób nie kombinować i skończyć serial. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borozu Opublikowano 31 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2011 The Cleveland Show imho lepszy od family guy Oho, FG to już w sumie klasyka, CS próbowałem oglądać bo lubię "tego typu bajeczki" ale w ogóle mi nie podchodzi. Może niedługo spróbuję jeszcze raz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 31 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2011 Na początku było też bez rewelacji, im dalej tym lepie. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2011 (edytowane) A ja sobie oglądam pierwszy sezon Chuck'a i powiem, że jest dość zabawny. Momentami nieprzewidywalny, ale z drugiej strony również troszkę naciągany. Ogólnie bardzo przyjemnie się ogląda. No i serial ogólnie na czasie. W sumie to tak jakbym oglądał swoich znajomych grających w COD 4 czy przy melanżowych spotkaniach w weekend. Tyle że żaden z nich nie jest agentem CIA. Chociaż... :) A tak na poważnie to zdecydowanie polecam, Przynajmniej pierwszy sezon, bo nie wiem jak będzie dalej. Edytowane 2 Kwietnia 2011 przez Devil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Dzisiaj oglądając 24 byłem świadkiem największego błędu jaki kiedykolwiek widziałem w serialu/filmie. S01E08 w mojej wersji 12:38-12:43, co to ma być? Kamerzysta wszedł w kadr :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borozu Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2011 A ja sobie oglądam pierwszy sezon Chuck'a i powiem, że jest dość zabawny. Momentami nieprzewidywalny, ale z drugiej strony również troszkę naciągany. Ogólnie bardzo przyjemnie się ogląda. No i serial ogólnie na czasie. W sumie to tak jakbym oglądał swoich znajomych grających w COD 4 czy przy melanżowych spotkaniach w weekend. Tyle że żaden z nich nie jest agentem CIA. Chociaż... :) A tak na poważnie to zdecydowanie polecam, Przynajmniej pierwszy sezon, bo nie wiem jak będzie dalej. Próbowałem kiedyś oglądać a jako, że się nie rozdrabniam i potrafię wchłonąć 10 odcinków za jednym razem bardzo szybko doszedłem do 3 sezonu i porzuciłem serial. Miałem już dość iście telenowelowych "kocham Cię chuck!" odcinek później "nie kocham Cię", 4 odcinki później "jednak Cię kocham" i tak w kółko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2011 @Oskaliber Aż z ciekawości sobie sprawdziłem, faktycznie haha :lol: @borozu +1. Minął tydzień i jestem po pierwszym sezonie The Shield (13 odcinków). Przyjemnie się ogląda, wyraziste postacie, świetna gra głównego bohatera Vica. Scenarzyści nie raczą naciąganymi scenami, za to duży plus ode mnie. Wplecione kilka zabawnych wątków jak np. awaria kibla na posterunku :wink: Co prawda 10, czy nawet 9 to nie jest, ale widać, że serial stoi na wysokim poziomie, zobaczymy jak się dalej rozwinie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Próbowałem kiedyś oglądać a jako, że się nie rozdrabniam i potrafię wchłonąć 10 odcinków za jednym razem bardzo szybko doszedłem do 3 sezonu i porzuciłem serial. Miałem już dość iście telenowelowych "kocham Cię chuck!" odcinek później "nie kocham Cię", 4 odcinki później "jednak Cię kocham" i tak w kółko. E tam, cały serial jak i to trzeba traktować z przymrużeniem oka. Ogólnie rzecz biorąc moim zdaniem serial to mistrzostwo, a warto go oglądać chociażby dla humoru sytuacyjnego w wykonaniu takich postaci jak Morgan, Jeff, Lester i całe Buy More czy nawet Casey. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Dzisiaj oglądając 24 byłem świadkiem największego błędu jaki kiedykolwiek widziałem w serialu/filmie. S01E08 w mojej wersji 12:38-12:43, co to ma być? Kamerzysta wszedł w kadr :lol: Ty, kurde nie zauważyłem tego wcześniej a faktycznie jest koleś jakby z aparatem albo małą kamerą :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaz!o Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Jak dla mnie cali trzyma przez wszsytkie sezony rownie wysoki poziom ;) ostatni odcinek byl bardzo fajny. Nie rozumiem po co ogladac 4 sezony serialu zeby stwierdzic ze od poczatku drugiego zjezdzal po rowni pochylej :) czy to nie tracenie czasu z premedytacja? :lol: Dobre pytanie :D Widzisz, ja nie jestem typem serialowca i poza Cali, Family Guy, How I met praktycznie NIC nie oglądam. A, że urzekła mnie postać Hanka w pierwszym sezonie, to tak oglądam sezon po sezonie czekając na koniec :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Ciekawostka - Opolanka gra żonę Dr House'a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agr Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 (edytowane) Poleci ktos jakis bardzo dobry serial s-f zwiazany z kosmosem, pod moje gusta? Podobaly mi sie: Batllestar galactica, Stargate wszystkie czesci, Firefly, Space: Above and Beyond Nie podobaly mi sie: Babylon 5 (ponoc po 1 sezonie sie rozkreci, ja nie wytrzymalem nawet 1 odcinka niestety), Farscape (zapowiadal sie niezle, ale te potworki mnie odrzucaja), raczej odrzucaja mnie Star Treki (juz same ich stroje mnie irytuja) choc nie probowalem jeszcze zadnej serii ani odcinka, na pewno nie chce niczego w stylu Star Wars z Chubackami i innymi wynalazkami. Im nowszy serial tym raczej lepiej jak dla mnie, nie chce raczej tez nic sprzed lat 90. Przegladajac temat i inne strony wstepnie dalbym szanse: Andromedzie i Earth 2 - dobre one? szczegolnie pod moj gust? Edytowane 4 Kwietnia 2011 przez agr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilek Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 agr zobacz Dr. Who (ale te nowsze sezony bo seria generalnie leci chyba od 86 roku). Z ciekawości zobaczyłem jeden odcinek Endgame i serial zapowiada się fajnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Poleci ktos jakis bardzo dobry serial s-f zwiazany z kosmosem, pod moje gusta? Podobaly mi sie: Batllestar galactica, Stargate wszystkie czesci, Firefly, Space: Above and Beyond Nie podobaly mi sie: Babylon 5 (ponoc po 1 sezonie sie rozkreci, ja nie wytrzymalem nawet 1 odcinka niestety), Farscape (zapowiadal sie niezle, ale te potworki mnie odrzucaja), raczej odrzucaja mnie Star Treki (juz same ich stroje mnie irytuja) choc nie probowalem jeszcze zadnej serii ani odcinka, na pewno nie chce niczego w stylu Star Wars z Chubackami i innymi wynalazkami. Im nowszy serial tym raczej lepiej jak dla mnie, nie chce raczej tez nic sprzed lat 90. Przegladajac temat i inne strony wstepnie dalbym szanse: Andromedzie i Earth 2 - dobre one? szczegolnie pod moj gust? Skoro najlepsze tytuły nie pasują to ciężko Ci będzie dogodzić. Dr Who moim zdaniem żenada straszna. Może "Ziemia Ostatnie Starcie" z tym że serial też się rozkręcał więc naprawdę nieźle jest od ok drugiego sezonu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Poleci ktos jakis bardzo dobry serial s-f zwiazany z kosmosem, pod moje gusta? Może nie całkiem o kosmosie ale The Event widziałeś ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 a ten wynalazek V ? bo opinie sa strasznie rozbiezne, a mam ochote wciagnac jakis scifi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwykły User Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 The Event fajny bo oglądam na bieżąco ale z kosmosem to on niewiele ma wspólnego, chyba że brać pod uwagę to że raz na jakiś czas coś wspomną o kosmitach i takie tam szmery bajery. To już bardziej Pionerr One, więcej w nim kosmosu "jest" jako takiego. Tylko że na razie 2 odcinki wyszły :P A o kosmosie dużo i w przestrzeni kosmicznej to Defying Gravity tylko że to specyficzne kino że tak powiem. Zresztą może i trochę podobny jak BSG gdzie gadają o ciach!łach, trochę o dup... Marynie i od czasu do czasu jakaś bitewka ze złymi Cylonami. Caprica w końcu to historia w której pokazują jak doszło do wojny z Cylonami ale tam kosmosu też malutko oj malutko. Eearth 2 zobacz sobie 1-2 odcinki, nie więcej musisz bo na początku to dużo akcji i kosmos, statki później już mniej i się zmienia punkt widzenia na Szkołę Przetrwania rodem z Bear Grillem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 To już bardziej Pionerr One, więcej w nim kosmosu "jest" jako takiego. Tylko że na razie 2 odcinki wyszły :P 3. A ze space operami nie jest zbyt różowo, nie przebiera się jak w ulęgałkach. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...