All About Saab's Presents

[Aurora001]

W zasadzie to chcialem sie pochwalic jako owner poki co 3 saabow w domu ale nie o to chodzi, glownie chcialem sie skupic na tym co mi sie najbarziej podoba...

 

SAAB SAVES LIVES

 

Osobiscie prezylem 1wypadek i dosc duza stkluczk w naszej 9000CDE 95'rok 2.0 lpt 185bph

 

Zaczne od mniejszego kalibru.

Stluczka:

Wracalismy do domu zima z naszymi znajomymi ktorze jechali dokladnie za nami. Pech chcial ze bylo naprawde slisko i znajomi za nami ( ford escort ) po prostu na nas wpadli. Nie powiem ale z tego co wiem caly przed forda poszedl do wymiany wlacznie z silnikiem, a naszej strony nikomu nic sie nie stalo zas tylko zderzak ( jak to w saabach ) przy malych predkosciach deformuje sie i nie bylo widac w ogole zeby cos sie stalo.

 

Wypadek:

Wiosna. Powrot z lublina do warszawy.

Jako ze z ojcem jezdzimy dosc szybko, czesto na granicy mocy ( 210km/h ) wiec nie zalowalismy sobie i tamtym razem. Ja z tata jechalismy z przodu, 2 dzieci ~5-6 lat i babcia 5x letnie jechali z tylu. Jechalismy kolo 140km/h w momencie zdarzenia. W pewnym momencie z bocznej drogi po naszej lewej stronie wyjechal samochod. Niestety proba ominiecia nie zakonczyla sie do konca powodzeniem, nie bylo czasu na chamowanie wiec zostalo tylko uciekac miedzy drzewami w pole... Skonczylo sie na dachowaniu w polu, cudem "zmiescilismy" sie miedzy drzewami. Samochod poszedl do kasacji, w srodku nic specjalnego nie stalo sie, wszyscy byli cali jakimis zadrapaniami. Najbardziej ucierpiala babcia ktorej pas zlamal 4 zebra. That's all folks.

 

Tutaj dla zainteresowanych pare historyjek.

 

http://www.saabnet.com/tsn/ssl/

 

Polecam daty "Submitted June 2000" oraz "April 17th, 2000"

 

Tutaj cos na temat testow prez samego saaba

 

http://motonews.pl/services/saa/?op=art&sid=700

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Aurora001

[LPC]

to te w ktorych zamiast manekinow uzywaja więzniow z Guantanamo ?? :lol:

[Aurora001]

to te w ktorych  zamiast manekinow uzywaja  więzniow z Guantanamo ?? :lol:

1497196[/snapback]

Ja bym sie na ich miejscu cieszyl ze do SAABa ich wsadzaja a nie do malucha :lol:

[feluś]

pewnie juz to zrobiles ale poszukaj na stronie adac , który od lat robi crash testy

[Aurora001]

wlasnie z tymi instytucjami to jest tak ze nie za bardzo udostepniaja filmy ;/

 

Czekam co odpisze samo saab.swe :-|

[Crazy_Ivan]

(...)

Osobiscie prezylem 1wypadek i dosc duza stkluczk w naszej 9000CDE 95'rok 2.0 lpt 185bph

(...)

1497074[/snapback]

Chodzi chyba o BHP - Brake horsepower, czeski błąd :razz: .

[dszywala]

no fakt saaby to bezpieczne autka.

Heh widziałem jakie drzwi mają takie cacka... szkoda mówić drzwi z wielkim metolowymi belkami jak w jakims super opancerzonym samochodzie . ..

[Kwiecień]

Zrobię taki mały OT - jakie są ceny części do Saab'a i jak jest z ich dostępnością ??

[Aurora001]

To zalezy, czesc czesci trzeba sprowadzac bezposrednio ze szwecji --> szczegolnie jesli chce sie nowe rzeczy do starszych modeli ( nie mowie to o 9-3 / 9-5 bo poki co nic w nich nie bylo wymieniane )

 

Poki co mam te w chacie kolejnego 9000cde ...

Przejechane ponad 250k km z czego mysmy przejechali nim juz kolo 150k to powiem tyle ze amorki jeszcze nie byly wymieniane ... po 250k km... :blink:

Na stacji po badaniach wyszlo ze tyl zyzuty jest tylko w 24% po tylu kilometrach, przed juz gorzej bo 37% zyzycia.

Jest sporo czesci zastepczych do saabow, podobek na rynku. Ale niektorych rzeczy po prostu nie warto kupowac podrabianych bo naprawde wcale sie na tym nie oszczedza patrzac wzgledem czasu.

Chocia ceny czesc czasami sa dosc duze to jest naprawde b.dobry prywatny serwis ( w okolicy wawy sa ze 3 b.profesjonalne "rodzinne" serwisy ktore ze tak powiem od pokolen sie zajmuja tylko ta marka ), sporo czesci uzywanych w dobrym stanie mona dostac.

 

Jak sie tylko dostane na studia to se musze sprowadzic krokodylka 900 Aero Cabrio z 87-90' roku z zagranicy :lol:

 

@ Kwiecien ja ostatnio ze tak powiem nie za bardzo jestem w temacie ale masz tu linka gdzie jest chyba wszystko o saabach...

 

http://www.saabklub.pl/

 

Na forum jest chyba wszystko co potrzeba :wink:

[Mikelos]

Wypadek:

Wiosna.  Powrot z lublina do warszawy.

Jako ze z ojcem jezdzimy dosc szybko, czesto na granicy mocy ( 210km/h ) wiec nie zalowalismy sobie i tamtym razem. Ja z tata jechalismy z przodu, 2 dzieci ~5-6 lat i babcia 5x letnie jechali z tylu. Jechalismy kolo 140km/h w momencie zdarzenia. W pewnym momencie z bocznej drogi po naszej lewej stronie wyjechal samochod. Niestety proba ominiecia nie zakonczyla sie do konca powodzeniem, nie bylo czasu na chamowanie wiec zostalo tylko uciekac miedzy drzewami w pole... Skonczylo sie na dachowaniu w polu, cudem "zmiescilismy" sie miedzy drzewami. Samochod poszedl do kasacji, w srodku nic specjalnego nie stalo sie, wszyscy byli cali jakimis zadrapaniami. Najbardziej ucierpiala babcia ktorej pas zlamal 4 zebra. That's all folks.

1497074[/snapback]

taaaaa.....

bardzo ale to baaaaardzo rozsadne podejscie. nie mam nic do Ciebie ale w tym momencie jestes dla mnie totalnym kretynem ze swoim motto: "jezdze saabem wiec nic mi sie nie stanie"

to ja Ci opowiem pewna historyjke o saabie i 5 pasazerach:

jakis rok temu bylem swiadkiem zdazenia na trasie wlasnie lublin-warszawa w miejscowosci garbow (a dokladnie miedzy garbowem I a garbowem II - jezdzisz to pewnie wiesz gdzie). rodzinka jadac jasnoblekitnym saabem 9000 (sic!) miala wypadek. wyprzedzajac jakis samochod zaczepili lekko o lancie jadaca z naprzeciwka a ze jechali dosc szybko wiec troche nimi porzucalo i polecieli w pole - nie byloby pewnie wielkiem tragedii gdyby nie to ze na drodze w owe pole stanelo im dosc duze drzewo. efekt? 2 lub 3 (juz nie pamietam dokladnie) ofiary smiertelne, w tym dzieci - no comment

jaki z tego moral? wozac rodzine z predkoscia 140 km/h nawet saabem mozesz ich zabic :mur: :mur: :mur:

 

wiec daruj sobie szpanowanie jak to nic sie nikomu nie stalo bo mieliscie ogromnego farta, przypuszczam ze otarliscie sie tylko bokiem o ten samochod bo gdyby to bylo czolowe uderzenie to NIKT by nie przezyl... ZADEN samochod przy uderzeniu z predkoscia 140 km/h w inny stojacy lub wolno jadacy samochod nie daje praktycznie zadnych szans na przezycie komukolwiek...

szukales jakichs crash testow saabow wiec zworc uwage przy jakich predkosciach sa one przeprowadzane - predkosci rzedu 40 do 60 km/h!!! i jakie sa zniszczenia? a co by bylo przy owych 140?

 

przemysl to co napisalem bo pare km w zyciu juz przejechalem, pare wypadkow widzialem i w paru bralem udzial (zwykle to ja bylem strona poszkodowana ale nie zawsze) - mam nadzieje ze wezmiesz sobie to do serca co napisalem bo jezdzac z takimi predkosciami ryzykujesz zycie nie tylko swoje czy rodziny ktora wieziesz ale tez przypadkowych ludzi ktorych spotkasz na drodze...

pozdro

 

PS. sorry za tak dlugi tekst ale musialem to napisac bo cos mnie trafia jak czytam albo slucham takich chojrakow...

[RS]

przy 140 boczne uderzenie w drzewo (np przy poslizgu) powoduje rozerwanie samochodu.

 

Aurora: nie mozesz winic tego kierowcy, ktory wyjechal z podporzadkowanej. Bo to sie zdaza z roznych powodow... gosc mogl nie zdawac sobie sprawy jak szybko sie zblizacie, mogl sie zagapic, czy poprostu zachowal sie hamsko i wjechal na sile....

Ale to nie wazne, bo nie jestesmy na torze wyscigowym gdzie kazdy sie sciga nie mozemy zakladac ze inni beda zwazac na nas jakos wyjatkowo.

 

Jakbym ktos na mnie tak wpadł gdy dolaczam sie do ruchu... jakby sie otarł chociaz to bym chyba wszedl w to pole i jeszcze dobił debila....

[Aurora001]

"jezdze saabem wiec nic mi sie nie stanie"

---> pokaz mi kretynie gdzie ja cos takiego pisze / mialem na mysli.

 

Przepraszam bardzo a czy ja tu cos pisze ze licze na to ze przezyje wypadek przy takich predkosci? Czy ja na cos narzekam?

 

Wybory takie z jaka predkoscia pozostaw mnie / nam a nie piszesz. Jest to wybor kazdego czlowieku i zna konsekwencje.

 

Ale nikt tu nie mowi ze jezdze po polnych drogach 210km/h.

Jedynie kiedy jest pusto / autostrada wtedy mozna poszalec, normalnie na trasie szybkiego ruchu zadko przekreczam 130-140.

 

Drzewo na to do siebie ze jest takim materialem ze z nim nic nie ma szans.

 

Czolowki juz maja to do siebie ze sa "bezpieczniejsze" niz zderzenia z drzewem. Widzialem juz czolowiki przy predkosciach 200km/h (100 + 100 = 200km/h) z ktorych ludzie wychodzili bez szwanku.

 

Spojrzcie na druga fotke od gory.

http://motonews.pl/services/saa/?op=art&sid=700

Z tego co pamietam byl to test przy 90km/h obu samochodow ( suma 180km/h ) w sumie to sam moglbym tam wsiasc :wink:

 

pare wypadkow widzialem i w paru bralem udzial (zwykle to ja bylem strona poszkodowana ale nie zawsze

Pozostawie to bez komentarza bo to o czyms swiadczy. Ja rowniez w swoim zyciu widzialem mnostwo wypadkow, w 2 ratowalem cudze zycie. Ale nie zmieni to dla mnie faktu ze na pustym autobhanie czy a4 mam jechac 130km/h bo w zaden sposob nie jest to glupota.

 

Polecam poczytac statystyki i rozne artykuly. Najlepszym przykladem (nie bronie sie w tym momencie ze jezdze dosyc szybko ale w GRANICACH ROZSADKU)

 

Przyklad - USA i NIemcy.

W usa jest 3x wiecej wypadkow na glowe 1 osoby ktora ma samochod niz w niemczech, w dodatku w niemczech jest 2x mniej wypadkow smiertelnych oraz z ciezkimi ranami. Wiadomo niemcy , wiekszosc autostrad bez limitow, usa - czesto ograniczniki do 50-60 mil

 

nie mozesz winic tego kierowcy, ktory wyjechal z podporzadkowanej

Mozemy winic ale wiem o co Ci chodzilo, nie mozna nigdy na wszystkich liczyc ze zachowaja sie tak jak powinni. Wyzej napisalem cos wiecej. Pozdro.

 

Jakbym ktos na mnie tak wpadł gdy dolaczam sie do ruchu... jakby sie otarł chociaz to bym chyba wszedl w to pole i jeszcze dobił debila....

Albo miales na mysli odwrotna sytuacje drogowa albo N/C

 

PROSZE NIE OFTOPOWAC

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Aurora001

[Mikelos]

1. ok jezdzij jak chcesz. ale pamietaj ze jesli dojdzie do wypadku (a w ZADNYM razie Ci tego nie zycze!!!) z przyczyny nadmiernej predkosci to zycie mozesz stacic nie tylko Ty - mi nie chodzi o kierowce - chodzi mi o innych, przypadkowych ludzi, ktorzy znajda sie na Twojej drodze

 

2. a ile z lublina jest do najblizszej autosrady albo drogi ekspresowej? :wink: (jedyna dr. eksp. w okolicy to ta na zamosc chyba...)

 

3. chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego co piszesz: predkosci 100+100 sa zabojcze - jedynie niezwykli szczesciarze moga wyjsc calo ale generalnie szanse przezycia przy takim zderzeniu sa niemal zerowe... co do zdjecia - nie przeprowadza sie testow zderzeniowych z predosciami 90+90. dlaczego? a to dlatego ze przy takim tescie trudno by bylo rozpoznac marki (o modelach nie mowiac) samochodow ktore braly udzial... :wink: na tym zdj samochody maja po okolo 40-50 km/h - napewno nie wiecej, moze mniej... nie wiem czy sie doszukales ale gdzies na stronach NCAP powinno byc napisane przy jakich predkosciach sa dokonywane crash testy...

 

4. jesli chodzi o autostrady to inna bajka - tam nie ma mozliwosci zeby ktos wyjechal z podpozadkowanej, co najwyzej ktos moze zajechac Ci droge... tylko ilosc autostrad sprawia ze zadko sie nimi jezdzi. bywam czasami w niemczech i zdarza mi sie jezdzic tamtejszymi atustradami - czysta przyjemnosc :wink: i wtedy moge sobie pozwolic na wyciskanie siodmych potow z autka (moj rekord to 230, oczywiscie w niemczech :wink: )

 

5. z tymi wyadkami chodzilo mi o to ze mam juz swego rodzaju doswiadczenie i wiem mniej wiecej co moze byc skutkiem nadmiernej predkosci - dzieki temu jezdze teraz bezpieczniej, nie prowokuje sytuacji

 

PS. jeszcze raz napisze: nic do Ciebie nie mam Aurora wiec sie nie bulwersuj - po prostu nie lubie wariatow na drodze bo sa zagrozeniem dla mnie i mojej rodziny (w koncu jezdzisz trasa lublin-warszawa wiec potencjalnie stwarzasz zagrozenie i dla mnie <joke>)

 

edit:

tu masz opisane podstawowe testy NCAP: http://euroncap.automix.pl/

zwroc uwage na predkosci i skutki - nie ma tam saabow (przynajmniej ja sie nie doszukalem) ale az tak bardzo nie odbiega od tych samochodow

 

a tu masz zdjecie saaba 9-5 przy tescie czolowym czyli 64 km/h... http://auto.gazeta.pl/auto/1,48315,1554606.html

 

i teraz porownaj sobie predkosci 90+90 o ktorych pisales do tych 64 testowych... jak myslisz jak beda wygladaly te saaby? to sa bezpieczne samochody ale bez przesady...

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Mikelos

[Aurora001]

W zasadzie to juz zadko ale jezdze =]

 

Jesli chodzi o trasy szybkiego ruchu to glownie jak na nartki jezdzimy czy cos to wawa-katowice-krakow/wroclaw wiec da sie pojezdzic.

 

Ncap mnie nie interesuje w ogole, ich testy sa naprawde z (_)_) imho, sa za bardzo sztuczne.

 

Ta fotka co dalem linka jest wlasnie z "prywatnego testu" saaba

Saab wykonuje okolo 75 testow kazdego nowego modelu w wiekszosci warunkach, czolowki , zderenia czolowe z tirami, dachowania, wslizgi boczne.

 

Nie slyszalem jeszcze zeby inna firma robila tyle wlasnych testow. Dla tego np renault dla mnie wcale nie jest bezpiecznym woozkiem jako ze ich samochody sa sztucznie przygotowywane pod testy <_<

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Aurora001

[Mikelos]

owszem swedzkie samochody sa chyba najbezpieczniejsze ale nawet takie volvo XC90 nie bedzie bezpieczne jesli trafi w rece wariata...

 

jeszcze jedno: w profilu masz swoje zdjecie. na ile jest ono aktualne? bo tak na oko to jestes na tym zdjeciu w wieku w ktorym nie mozna miec jeszcze prawa jazdy...

 

edit:

Twoje gg mowi ze masz 19 lat... wiec sorry ale prawo jazdy masz jakis rok, jakie mozesz miec doswiadczenie? ile w zyciu km przejechales jako kierowca? 2 tys?

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Mikelos

[Kwiecień]

Mikelos ---> Czasami w rok można przejechać i przeżyć więcej niż ci się zdaje ;) Jakby przejechał 2 tys. to by chyba tylko do sklepu musiał jeździć. Ja mam prawko dokładnie pół roku i mam na liczniku już ponad 8k kilosów i wcale nie uważam się za dobrego kierowcę (nawet nie zacząłem tak myśleć).

[Aurora001]

Jako kierowca przejechalem moze z 4k ? Ale prawko mam od lutego.

 

Za 6 miechow 20 mi stuknie, fotka z profilu jest z lana w poznaniu kiedy spalismy przez 2 dni w piwnicy wiec sie nie sugeruj :wink:

 

Z ojcem przejechalem mysle ze naprawde duzo, mysle ze widzialem duzo i staram sie jezdzic tak zeby dopasowac sie do warunkow drogowych.

 

Ja osobiscie nie przekroczylem jeszcze na trasie 140...

Nie od razu rzucam sie na gleboko wode.

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Aurora001

[Mikelos]

Mikelos ---> Czasami w rok można przejechać i przeżyć więcej niż ci się zdaje ;) Jakby przejechał 2 tys. to by chyba tylko do sklepu musiał jeździć. Ja mam prawko dokładnie pół roku i mam na liczniku już ponad 8k kilosów i wcale nie uważam się za dobrego kierowcę (nawet nie zacząłem tak myśleć).

1499658[/snapback]

to taka metafora, alegoria moze (plus rulez :wink: ) - z tymi 2 tys to tak tylko strzelilem... chodzilo mi bardziej o brak doswiadczenia...

 

PS. ja rocznie tluke jakies 20-25 tys a wcale tak duzo nie jezdze :wink:

 

@Aurora001 - mniejsza o zdjecie, czasem wyglada sie na mlodszego niz sie jest w rzeczywistosci

chodzi mi tylko o rzeczy ktore wypisujesz...

 

edit:

wracajac do pierwszego postu. napewno jestes ownerem 3 saabow? czy moze tylko tato pozawala Ci je umyc w niedziele? <joke> :wink: :wink: :wink:

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Mikelos

[Aurora001]

to taka metafora, alegoria moze (plus rulez :wink: ) - z tymi 2 tys to tak tylko strzelilem... chodzilo mi bardziej o brak doswiadczenia...

 

PS. ja rocznie tluke jakies 20-25 tys a wcale tak duzo nie jezdze :wink:

 

@Aurora001 - mniejsza o zdjecie, czasem wyglada sie na mlodszego niz sie jest w rzeczywistosci

chodzi mi tylko o rzeczy ktore wypisujesz...

 

edit:

wracajac do pierwszego postu. napewno jestes ownerem 3 saabow? czy moze tylko tato pozawala Ci je umyc w niedziele? <joke> :wink:  :wink:  :wink:

1499675[/snapback]

^^

teoretycznie poki co mamy 3 w garazu =]

[und3r]

Jak można miec samochod TEORETYCZNIE w garazu? :lol:

I co ma znaczyc "poki co"? Spodziewasz sie miec TEORETYCZNIE wiecej saabow? :lol:

[Aurora001]

1 na sell niedlugo idzie w zamian za nie powiem co :P

 

I skonczcie sie skupiac na mnie :D

 

Zmiencie troche drogi tematu :wink:

[Mikelos]

1 na sell niedlugo idzie w zamian za nie powiem co :P

 

I skonczcie sie skupiac na mnie  :D

 

Zmiencie troche drogi tematu  :wink:

1499775[/snapback]

 

sorry ale na czym mamy sie skupiac? to ze saaby sa jednymi z najbezpiecznejszych samochodow to kazdy wie...

w koncu sam chciales sie pochwalic ze masz 3 saaby a ze wyszlo ze nie Ty tylko Twoj tato/mama/inni krewni to inna sprawa... :wink:

poza tym wyszedles na totalnego nooba jesli chodzi o crash testy i wogole jazde samochodem wiec sie nie dziw ze sie czepiamy :wink: - no offence :wink:

[und3r]

Teoretycznie ma 3 saaby, jesli mamy byc dokladni ;) (sorry, ale nie moge ze tego :lol: )

[Mikelos]

Teoretycznie ma 3 saaby, jesli mamy byc dokladni ;) (sorry, ale nie moge ze tego :lol: )

1499821[/snapback]

teoretycznie to ja mam 4 samochody zamiast jednego - rodzice jeszcze mnie nie wydziedziczyli ale to chyba kwestia czasu :lol: :lol: :lol:

[Aurora001]

W garazu stoja 3 saaby jasne? W moim domu ;)

 

Jesli chodzi o crash testy to nie jestem newbem bo sledze bacznie ten dzial motoryzacji. Nie uwazam sie za experta ale swoje wiem ;)

a Ncap adac i amerykanski instytu mozna sobie wsdadic w tylek jesli chodzi o crash testy :wink:

 

@ Rebus

 

Czy wiecie dlaczego stacyjka w saabach jest w dolnej srodkowej konsoli?

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Aurora001

[Mikelos]

dobra daj spokoj - wierze ze masz te 3 saaby w garazu/domu - nic mi do tego czym jezdzisz...

 

wiec skoro bacznie sledzisz crash testy saaba to zapodaj jakis link gdzie bedzie widac dwa saaby zderzajace sie czolowo ze soba i kazdy bedzie jechal 90km/h...

 

a z ta stacyjka to bylo cos ze powoduje obrazenia nogi kierowcy czy jakos tak... nie jestem tego pewien - gdzies kiedys cos takiego obilo mi sie o uszy ale moge sie mylic...

 

edit

to nie konsola srodkowa tylko tunel srodkowy jesli chodzi o scislosc :wink:

Edytowane 16 Czerwca 2005 przez Mikelos

[und3r]

Czy wiecie dlaczego stacyjka w saabach jest w dolnej srodkowej konsoli?

Żeby podczas wypadku kluczyki nie rozwaliły kolana kierowcy?

[Aurora001]

Dokladnie ;)

 

Wlasnie jest ten problem ze na sieci nie ma nigdzie takich filmow. Napisalem do saab.swe o udostepnienie moze jakis filmow z ich wlasnych crash testow.

 

Filmik taki widialem daaawno temu bodajze w motovision. Byla czalowka 2x90km/h i czolowka z tirem przy predkosci 90km/h

[Mikelos]

Dokladnie ;)

 

Wlasnie jest ten problem ze na sieci nie ma nigdzie takich filmow. Napisalem do saab.swe o udostepnienie moze jakis filmow z ich wlasnych crash testow.

 

Filmik taki widialem daaawno temu bodajze w motovision. Byla czalowka 2x90km/h i czolowka z tirem przy predkosci 90km/h

1500110[/snapback]

mniejsza o filmy

to pokaz mi jakis wiarygodny opis crash testow saaba - czyli jakie predkosci, jakie przeszkody, itd... bo dopoki nie zobacze to nie uwierze w te 90+90 km/h....

[Aurora001]

Czekan co odpisze na maila saab.swe bo wierzcie mi , na necie szukalem ale nic. A przeciez nie bede ogladal wszystkich programow motoryzacyjnych odcinek po odcinku :wink: