Spalony komp i jego cholerna reanimacja (PLZ HELP CHLOPAKI)

[Koziol]

Po raz pierwszy potrzebuje waszej pomocy wiec prosze przczytajcie do konca to co wypocilem :) No wiec po kolei mialem kompa jak w opisie :(

Pierw wprowadze was jak to sie zaczelo :

Pewnej nocy gralem sobie w Battlefielda i padl mi dzwiek (skrzeczyl), zlalem to i gralem dalej.

Nastepnego dnia rano sprawdzilem system co moze byc przyczyna.

W jednym z programow diagnostycznych ujzalem ze zasilacz zamiast 5 V daje 4.1~4.3 V !! To mnie zniepokoilo po czym ZWIS.

Odpalam kompa ponownie... Windows sie odpalil .... ZWIS

Kolejny restercik i ZWIS podczas ladowania WINDY (XP).

 

Hmmm.... tak byc nie moze. Rozkrecilem kompa, wyjalaem co wyjac mozna :) i okazalo sie, ze wtyczka zasilacza ATX zintegrowala sie z wtyczka ATX na plycie glownej. Wyjecie jej graniczylo cudem. Po paru minutach gimnastyki z dwoma scyzorykami udalo mi sie oddzielic obiw wtycxzki i co widze. Wszystkie gniazdka kabelkow (4 sztuki , czerwone) w wtyczce ATX na 5V czarne. Zalozylem pewna teorie :

Jeden z pinow w wtyczce byl luzny, zaczal iksrzyc, prad, ktory mial przez niego przeplynac nie przeplynal wiec inne "czerwone kabelki" probowaly dac rade :( z efektem tragicznym :( To moze by tlumaczylo dlaczego 3 wtyki sa czarne i sfajczone a jedna tylko delikatnie okopcona (ta mogla iskrzyc). Balem sie o bebechy kompa : wrzucilem grafe do kompa kumpla - WinXP sie mu wykrzaczyl przy odpalaniu (moze to wina plyty - ECS :P ). Skoczylem z grafa hop siup do kolejnego. Ten sam system, podobny konfig i grafa dziala bez zarzutu .... 3dmark, sandra ... 0 zwichow. Plyte oddalem do reklamacji ( GRAL w Gdansku) na co serwisant stwierdzil, ze plyte moze przyjac tylko na gwarancje warunkowa i uargumentowal to tak : " Reklamacja odrzucona z powodu widoczne oznaki podania zbyt wysokiego napiecia na wtyczce" hmm... no nic trodno. Taki nie mily incydent i to moze byc moja wina - dobry kawal. Po drugie "zbyt wysokie napiecie" nie spalilo wtyczki tylko za wysoki prad ale nie wazne. Jako ze wiem z doswiadczenia po innych sklepach komputerowych w Gdansku (BALTA), ze serwis nigdy nie zwroci przedmiotu reklamacji przed uplynieciem terminu 2 tygodni (bo tyle zezwala Polskie Prawo Konsumenta). Jako ze w niedalekiej przyszlosci mialem skladac kompa dla siory wiec postanowilem kupic kompa sobie a ewentualne naprawione elementy zapodal bym do kompa za 2 tygodnie (lub wiecej).

 

Jako ze dawno nie bawilem sie INTELami to kupilem P4 1.8A z plyta GIGABATE'a GA-8PE667 (dual BIOS, O/C z BIOSu i pare <span style="color:red;">[ciach!]</span>l ktore tygryski lubia najbadziej). Kupilem takze nowy zasilacz FEELa z automatyczna regulacja obrotow wiatraka.

 

Wrocilem do domu. Pac pac wszystko do kompa. Odpalamy.... i podczas instalki windy zwis. hmm.... Po 3 instalkach udalo sie bez zwisowo zainstalowac W98. No to kolej na UPDATE do WINXP. Instalujemy, dalej, dalej.. ar ju siur i te sprawy .... zwis .... Qrwica mnie juz powoli bierze.

 

Pojechalem dzis w poludnie do GRALa i kupilem GF4 ti4200 MSI.

No i cacy, wszystko sie instaluje elegancko (bez zwisowo czytaj normalnie :P ) Odpalam WINDE a tu mi error ze nie moze uruchomic winda rundll. Kolejny reset ... tym razem nie moze odpalic THEMU LUNY :(

hmmm. SZOK. Wywalilem L!VE, SIECIOOFKE i sie modle zeby dzialalo bo L!VE i SIECIOOFKA kosztuja grosze, a zintegrowane te elementy na plycie dadza mi na jakis czas spokoj. Instalujemy i znowu jakis KWAS.

Czyli albo HDD : Baracuda IV 60 GB (zakupiony w BALCIE gdzie termin w jakim sklep ma zalatwic reklamacje to 3 tygodnie robocze !!!!!!! Czyli w praktyce miesiac, jak sie zalapia jakies swienta to nawet 2 miesiace kiedys mi wyszly - paranoja ale co zrobic) Druga przyczyna niestabilnosci to moga byc kosci pamieci DDR x2 by Kingston.

 

I teraz wielka prozba do was :

Jak widzicie wszystko poza dyskiem i pamiatkami jest nowe wiec co powoduje zwisy to moze byc tylko przyczyna tego syfu :(

Potrzebuje od was drodzy forumowicze tłika jakies toolsy do testowania pamieci (komorka po komorce - kiedys mialem taki test co kosc mi w Pentium 100 testowal chyba z 5 godzin ale mi gdzies wcielo) Oraz cos do przetestowania dysku :| Zapodajcie albo linki albo mailme koziol@kozgan.pl

 

Moze ktos z was ma jeszcze jakas teorie co to moze byc ?

Nawet nie jestem wstanie okreslic czy uda mi sie tego posta po restarcie przeczytac, czy komp sie odpali .... ale dawajcie ... w was jedyna nadzieja.

Z gory dzieki....

[Rage]

Ja mialem podobny problem przy uszkodzonych pamieciach (szczegulnie instalka w98-padalo, wyskakiwaly bledy kernela i takie tam) - ale glowy nie dam - nie znam sie.

[Koziol]

sciagnalem Sandre 2002 Profesinal z jakiejs ruskiej strony. Zapodalem mu Burn-in Wizzarda. Moze cos wyjdzie ... :(

[Krzysiek]

szczerze wątpie co by to była wina dysku... moze wyjmij najpierw 1 kość ramu i sprawdź czy działa a potem drugą

[Koziol]

tez mysle ze pamieci dlatego szukam jakiegos dobrego testu ktory mi spradzi pamiatki komorka po komorce. Wyjasnialo to by sytuacje, ze komp potrafi chodzic stabilnie 10 minut a pozniej w dowolnym momencie zwis. Dysk nie wydaje zadnych dzwiekow. Czyli poprostu jak jakas informacja zostanie zapisane na uszkodzonej komorce w pamieci i pozniej jakis progrram bedzie staral sie to wartosc odczytac to sie kwasi i do wora :(

[Crazy_Ivan]

szczerze wątpie co by to była wina dysku... moze wyjmij najpierw 1 kość ramu i sprawdź czy działa a potem drugą

Dobry pomysł, popieram ale dysk może też padać. Do testowania pamięci Goldmemory www.goldmemory.cz (był zresztą taki topic na software wczoraj --->szukaj)

[tomcyk]

Nie wiem -nie chce sieać propagandy ,ale mnie sie widzi ze to barracuda , te dyski są ogólniee rzecz biorąc "delikatne" wiec to może byc to!!

Chociarz z drugiej strony --jak hdd jest padniety to nie ma zwisów-tylko bady-

Możliwe jest że to jest to i to:(

Szacuneczek

[bruce]

jak dla mnie pamiec :(

jak mialem padneita kostke, tez sie tak zachowywl komp :/

[Koziol]

Wiec jutro sprawdzam kompa na innych pamieciach.

Co do dysku to nie ma zadnych bledow, zadnych BADOW wiec watpie ze to dysk. Zaraz sprawdze bo mozliwe ze tylko jedna kosc ulegla uszkodzeniu chodz watpie :(

 

Dzieki za link do GM

[lukas666]

stary zarzuc norton diagnostik z pakietu norton utilities, tam jest test opamieci co sprawdzi twe pamieci !!!

[Koziol]

i wyszlo po kilku godiznach testow programem GM wyszlo ze DDRy na Samsungach poszly. Ale dziwne to jest bo inne DDR tez Kingstona ale na Nanyach przezyly. Aha poszla tez do wora grafa czyli wszystko co mialo DDR na pokladzie + plyta glowna

[FumFel_20]

POwiem tylko jedno - Współczuje Tobie wydatków :|

[Koziol]

Tez sobie wspolczoje :( Miala byc na nowy sprzet audio do smochodu i znow w kompa poszlo :( Mialo sie zamknac w 1400 zl plyta+proc+zasilacz a na razie 2100 bo jeszcze nowa grafa :(

No coz to co wroci z reklamacji to skladam kompa do domu drugiego alboo na sprzedaz ...