Skocz do zawartości
ModdingKing

Palnik długopisowy POMOCY

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem właśnie palnik długopisowy do lutowania i coś z nim jest nie tak bo jak go zapalam to chodzi jak zapalniczka przekręcam pokrętełko od szybkości wylotu gazu a tam tylko wielki płomień zero palnika tylko wielkie buchanie płomienia.

 

Moja zapytanie głowica uszkodzona czy co ? czy ktoś rozbierał głowice tą bo może tam jest jakaś iglica czy coś takiego

 

Bardzo proszę o pomoc !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już ok

 

dysza była zle założona oryginalnie na odwrót i zamykał dostęp gazu a wiecej powietrza przelożyle grzybek tą blaszkę okrągłą odwrotnie i jest super niebiski płomyczek :) uff a już myślałem że zrypany jest na amen dzięki REED~XP za pogadankę na GG na temat palniczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny palniczek. Niestety po pierwszym nabiciu gazem zaczął przeciekać od strony zaworka. Nakrętka uszczelniająca zaworek jest tak "fantastycznie" zrobiona że nima jak się jej czepić by dokręcić. Po kilku nabiciach nie nadaje się on do użytku :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się zapchał po paru godzinach używania. Nie macie może pomysłu jak go odepchać?

Mój palniczek też się czasami zapycha, a jest to spowodowane kiepskiej jakości gazem z dużą ilością zanieczyszczeń. Pomaga jedynie odkręcenie końcówki, wyjęcie dyszy (mała metalowa okrągła blaszka z maleńkim otworkiem w środku, trzeba uważać aby jej nie zgubić) i przetarcie jej szmatką. Zauważyłem, że palnik zapycha się kiedy zawór otwiera mu się na maxa i gdy wtedy pracuje zwrócony płomieniem do dołu. Wtedy do dyszy dopływa płynny gaz i się szybko zapycha, najlepiej nie otwierać zaworu na maxa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się zapchał po paru godzinach używania. Nie macie może pomysłu jak go odepchać?

Ja pare razy rozbierałem i przedmuchiwałem ustami i pomagało. Najlepiej kupić jakiś MARKOWY gaz-pare złoty drożej ale ile mniej kłopotów (ja używam gaz RONSON)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie odepchasz. Moze sproboj z druiej strony spręzonym powietrzem. Akle jak chcesz używać tej lutownicy to ją sobie wymień (chyba masz paragon) i kup do tego specjalny gaz nie ten do zapalniczek z kiosku. Ja wymieniłem w ten spsób 4 palniki aż sie wkurzyłem i kupiłem palnik za 90zł. I ten działa bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mozna nabyc takie cudo i ile to kosztuje? Jakiej grubosci rzeczy mozna tym ciac? Pozdrawiam

w kazdym markiecie powinny byc, a ciac ?

to chyba tylko plastik tym mozna :D

do lutowania sie nadaje raczej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mozna nabyc takie cudo i ile to kosztuje? Jakiej grubosci rzeczy mozna tym ciac? Pozdrawiam

Około 10..20zł, do nabycia w prawie każdym sklepie elektronicznym pod nazwą lutownica gazowa. Do cięcia to się nie nadaje (max temp. około 1300 st. C), przecież to nie palnik acetylenowo-tlenowy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w miescinie, taki palniczek w sklepie elektronicznym zwie sie "lutownica gazowa" i kosztuja 12zl, to o tym mowicie? Czy taki maly cwancyk da rade nagrzac miedz do tego stopnia aby cyna zlapala? jakis taki niepozorny...

 

pozdro;)

po to on jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miedzie tym ciac nie chcialem,ale ciekawe czy jak plomyczek jest cienki to cos z plexa by sie dalo zrobic. Niedlugo bede lutowal bloczek,wiec musze taki bajer nabyc. Dzieki,pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...