Liceum Czy Technikum ?

[Gość kev]

Śmiechu warta jest polska KEN .  KEV jak już coś :D

 

 

1509654[/snapback]

a co do szkoły to przecierz w liceum jest wyższy poziom i lepiej przygotowuje do studiów..

 

 

a co to znaczy ZSŁ ???

[salaciarz]

Zespół Szkół Łączności przy Monte Cassino ( może i lepiej , że nie wiedziałeś ).

KEN miało być bo to Komitet Edukacji Narodowej o ile dobrze pamiętam :)

[Pc juice]

Buzzy: po technikum masz dyplom technika , jeśli zdasz na 75% egzamin zewnętrzny z przygotowania do zawodu :lol:

w dodatku powiedzieli o tym w zeszłym roku :mad:

a jak się nie uda to jest tak, jakbyś skończył LO :mur:

[MaCZq]

Komisja Edukacji NArodowej powstala w czasach Stanislawa Augusta Poniatowksiego ;]

 

IMO liceum syci.

Po technikum jestes nastawiony na jedna dziedzine, nie jestes elastyczny co przy obecnym rynku pracy jest wymagane. O ile technika moga zapewnic troche wzsza wiedze techniczna o tyle nie zapewnia wysokiego poziomu humanistycznego ;]

[SGJ]

Gdzie nie zapewnia to nie zapewnią poziomu. W 'normalnym' technikum poziom nie rózni sie od lo. Zresztą nie ma problemu żeby trafić do lo gdzie poziom będzieniższy od typowego technikum.

I jeśli poi technikum jak to napisałeś nie jest sie elastycznym tylko nastawionym na jedną dziedzinę to po lo wg tego można co najwyżej doły kopać bo nie ma sie nic.

[MaCZq]

Technika i licea są gorsze i lepsze. Do jednych chodzi margines ktory uczy sie bo musi do 18 roku a do inncyh ci ktorzy chca sie uczyc. Szczerze mowiac to po tech i po liceum mozesz isc kopac doly. Matury obecnie nic nie znaczy. Jesli jestes zdolny to z liceum czy tez teachnikum dostaniesz sie na studja dzienne panstwowe ;]

[mechl!k]

Więc co polecasz ?

1509427[/snapback]

Jako że sam ucze się w LO to powiem Ci czy dobrze wybrałem dopiero za kilka lat..

 

Po Technikum masz Dyplom technika.. A po Liceum masz [ciach!]o :D Ja teraz mecze 3 klase Tech Elektryczno elektronicznego. I powiem Ci ze pierwsze dwa lata są przesrane. A na 3 roku jak z górki :D Przynajmniej ja tak to odczułem :)

1509658[/snapback]

Powtarzam się..

Przyznaje że ten dyplom przyda Ci sie jedynie jezeli nie bedziesz sie uczył dalej..

To fakt, w porównaniu do gostak który skonczył LO masz wielkie szanse na prace...

Ale - gdy już chcesz studiowac i dalej zdobywac mgr. inż. dr. to ten zawód nic Ci nie da..

Masz tylko rok w plecy...

Zakładam oczywiscie optymistyczna wersje ze wszystko bedzie OK i trafi sie na studia..

 

Gdzie nie zapewnia to nie zapewnią poziomu. W 'normalnym' technikum poziom nie rózni sie od lo. Zresztą nie ma problemu żeby trafić do lo gdzie poziom będzieniższy od typowego technikum.

1510035[/snapback]

Wszystko IMO zalezy od "miejsca siedzienia"..

Przykłąd - jestem z miejscowosci 25tys..

Znajdują sie tu 3 szkoły pogimnazjale:

- Zawodowa

- Technikum (które miesci w sobie Zawodową, LO, Techmnikum)

- LO

 

Każdy bardzo dobry uczeń pcha się do LO bo w mojej miescinie uważane jest za ELITARNE.. ;]

W zasadzie czy jest inny wybór? Wieszcz chociaz ze w 99% bedziesz zadawał sie z ludzmi na poziomie a nie jak w przypadku 3 połączonych szkół w jedno Technikum..

Wszystko było by cacy gdyby było "tylko Technikum" ale tak...

 

I jeśli poi technikum jak to napisałeś nie jest sie elastycznym tylko ustawionym na jedną dziedzinę to po lo wg tego można co najwyżej doły kopać bo nie ma sie nic.

1510035[/snapback]

Zależy jak na to patrzec..

Po LO nadal masz wybór kierunku studiów - bo jak sama nazwa wskazuje OGÓLNOKSZTAŁCĄCE...

Problem tkwi w tym kogo mamy słuchac - ludzi którzy mówią że nalezy się specjalizować, czy tych którzy mówią że powinno się byc "otwartym" na nowe specjalnosci..

 

Technika i licea są gorsze i lepsze. Do jednych chodzi margines ktory uczy sie bo musi do 18 roku a do inncyh ci ktorzy chca sie uczyc. Szczerze mowiac to po tech i po liceum mozesz isc kopac doly. Matury obecnie nic nie znaczy. Jesli jestes zdolny to z liceum czy tez teachnikum dostaniesz sie na studja dzienne panstwowe ;]

1510065[/snapback]

Dobrze powiada, polejcie mu.. ;]

Pamietając o 1 roku odstepu od dostania sie na studai dla poszczegolnych absolwentow..

[srekal34]

lo jes to tyle fajne...że idąc na profil informatyczny masz wieksze szanse na studia informatyczne, ale nie przekreśla to Twoich szans w każdej innej dziedzinie. A po technikum nie masz wyjścia jak isć na studia związane z profilem w technikum. No i ten rok w plecy. Z drugiej strony ten dyplom z technikum to zawsze jakieś zabezpieczenie....wszyskto ma swoje plusy i minusy. Jednak imo Lo.

update: sorki ale z rozpędu pisałem :]

Edytowane 22 Czerwca 2005 przez srekal34

[mechl!k]

Srekal - popraw swój post, bo nie da sie go czytac...

[Gość kev]

czyli wychodzi na to :

 

1. Idę do LO i potem na studia a jak się coś nie uda to mam jednym słowem prze[ciach!]e

 

2. Idę do Technikum i wychodząc mam już zawód np informatyk ale moge próbować wepchać się na studia z tym że jestem 1 rok w plecy.

 

naprawde ciężki wybór czy być rok w plecy i zostawić sobie "wyjście awaryjne" czy iść do LO i jak coś sie posypie z nauką to leżymy na całej lini .

 

Naszczęście wybór czeka mnie dopiero za okrągły roczek :lol:

[mechl!k]

naprawde ciężki wybór czy być rok w plecy i zostawić sobie "wyjście awaryjne" czy iść do LO i jak coś sie posypie z nauką to leżymy na całej lini .

1510133[/snapback]

Tak prosto to nie ma..

Sprawa jest bardziej skomplokowana, działa na nią wiele czynników..

Samo życie.. ;]

 

2. Idę do Technikum i wychodząc mam już zawód np informatyk ale moge próbować wepchać się na studia z tym że jestem 1 rok w plecy.

1510133[/snapback]

Tak dla poprwanosci: W technikum nie wyrobisz zawodu - informatyk..

[St.Anger]

Oczywiście, że technikum jest lepsze. Liceum jest dobre dla niezdecydowanych na zawód ludzi, a przecież każdy prawdziwy mężczyzna powinien podjąć męską decyzję na temat tego co chce w życiu robić:). A tak poważnie technikum jest lepsze z wielu względów. Nieprawdą jest, ze technikum to wąska specjalizacja, ja np. (ukończyłem 5 letnie technikum samochodowe, jeszcze na starych zasadach) i miłem takie przedmioty jak zarys wiedzy o gospodarce, ochrona środowiska, historia, geografia, (o fizyce i matematyce chyba nie musze wspominać:)) technologia maszyn (czyli nic innego jak materiałoznawstwo), elektrotechnikę (wcale nie samochodową, tylko ogólną), rysunek techniczny, mechanika (też ogólna, a nie samochodowa, belki, brrrr:)), podstawy konstrukcji maszyn (projektowanie wałów maszynowych, podnośników śróbowych itp), maszynoznawstwo (pompy, turbiny, sprężarki, maszyny parowe itp) i jeszcze kilka, których nie pamiętam:). Ale to jeszcze nie koniec, bo są praktyki. I tak w 1 klasie nie było ich wcale, w 2 i 3 było zasówanie pilnikiem, brzeszczotem, czasem pędzlem i rozpuszczalnikiem, więc też nie jest to też konkretnie pod samochody tylko takie ogólne roboty ślusarskie, dopiero w 4 klasie były praktyki miesięczne w salonie samochodowym no i w 5 wreszcie upragnione przeze mnie praktyki na warsztacie samochodowym:). Teraz jestem na polibudzie i ludzie po LO załamują się bo nie mogą zrozumiec ni w ząb mechaniki, elektrotechniki czy inzynierii materiałowej, a ja po prostu przywiozłem książki z technikum, przeczytałem raz odpowiednie tematy i już w sumie miałem wszystko zaliczone:). A ze niby w technikum jest słaby poziom przedmiotów humanistycznych, no cóż, ja nigdy nie ukrywałem, ze nie trawiłem polskiego jako przedmiotu i zawsze to była dla mnie męczarnia, tym bardziej że miałem taka polonistkę 160 lat i zawsze wytapirowana, jakby miała najwyżej 20, a juz nawet zaczęła trochę łysieć:), a wredna cholera była. Tu przejawia się jedyna zaleta LO, jesli jesteś humanistą, to idz do LO na profil humanistyczny, w innym razie zawsze technikum:). Wiadomo, jesli naprawdę chcesz być w czymś dobry, to musisz też sam się trochę tym interesować i sam zdobywać wiedze na ten temat, a nie myśleć, że Ci wszystko w technikum powiedzą:). Jeśli ktos będzie miał jeszcze jakieś wątpliwości, to z chęcią je rozwieje, a narazie to tyle.

[wasiela]

Tak dla poprwanosci: W technikum nie wyrobisz zawodu - informatyk..

1510152[/snapback]

Mylisz się, teraz w lepszych technikach są takie zawody jak Informatyk czy Teleinformatyk ...

[mechl!k]

A to ja przepraszam.. ;]

Chłopak z małego miasta jestem..

[Gość kev]

noooo:] ja do przodu mechl!k jestem :P

 

z Kraka czyli duużego miasta :P

Edytowane 22 Czerwca 2005 przez kev

[nrl]

Po Technikum masz Dyplom technika.. A po Liceum masz [ciach!]o :D Ja teraz mecze 3 klase Tech Elektryczno elektronicznego. I powiem Ci ze pierwsze dwa lata są przesrane. A na 3 roku jak z górki :D Przynajmniej ja tak to odczułem :)

1509658[/snapback]

Tak jak kolega Buzzy ja też miałem przesrane pierwsze 2 lata, a 3,4,5 to już była formalność, no może koniec 5 nie ;)

[Sid]

A u nas to raczej bym powiedział chodzi o poziom w nauce - stopniowo:

1.LO

2.Technikum

3.Zawodówka

[MastaB]

Technikum !!!!!

Opier***** sie 5 lat piszesz maturke i do tego masz wzgledy przy starcie na studia techniczne , chyba ze zamierzasz zostac humanistą to wtedy liceum , no i jak by na to nie patrzec to w liceum wiecej damskiego towarzystwa , ale mozna sie jakos przemeczyc , w koncu nie samą szkoła człoweik zyje

[MaKaR]

Technikum jest dobre z jeszcze jednego względu, a mianowicie jeżeli chcesz studiowac zaocznie bądź wieczorowo bo kasy sie nie przelewa albo chcesz żyć na własną ręke bądź wspomóc domowy budżet. Po technikum, masz niby żaden bo w szkole cie nie nauczą, ale fach łatwiej o prace itd.

 

 

btw Jestem technikiem elektronikiem [stara szkoła] i własnie planuje iśc na studia zaoczne

 

update

 

sorry za literówki czasem tak mam jak sie rozpędze zapominam o literkach to chyba z przepicia :P

Edytowane 22 Czerwca 2005 przez MaKaR

[Gość kev]

Technikum jest dobre z jeszcze jednego względu, a mianowicie jeżeli chcesz studiowac zaocznie bądź wieczorowo bo kasy sie nie przelewa albo chcesz żyć na własną ręke bądź wspomóc domowy budżet. Po technium, masz niby żaden bo w szkole cie nie nauczą, ale fach łatwie o prace  itd.

btw Jestem techikiem elektronikiem [stara szkoła] i własnie planuje iśc na studia zaoczne

1510272[/snapback]

 

no w sumie masz rację ale zrób coś z tym postem bo musiałem go przeczytać 2 razy żeby zrozumieć ;-)

[k2]

patrzac z perspaktywy czasu, wybrał bym technikum.

Studiuje na polibudzie i jest sporo ludzi po trechnikach, jest im latwiej bo polowe rzeczy juz mial w jakims tam stopniu.

W licemu niby wyzszy poziom, ale uczysz sie spor rzeczy które nie beda ci do nieczego potrzabne [biologia, wos itp]

 

Powiem tak, jak jestes pewnie co chesz robic w zyciu to idze do technikum,

jak nie to idz do liceum jest to ogolnorozwojówka, ale po jakims czasie jak wyrobisz sobie zainteresowania, to bedzesz sie wkur@#$#$ ze muszi zakuwac jakies durne przedmioty.

[Darks]

Hmm... czytając wszystkie posty dochodze do jednego wniosku.

Mianowicie :

- chcąc niechcąc wybór szkoły ocenie tylko po jej ukończeniu

- póki co w naszym kraju technikum jest lepsze

- szkoła nie uczy tylko radzi nam aby sie uczyć

- polskie szkolnictwo = :mur:

 

 

Czeka mnie trudny wybór ale cóż życie nie jest proste.....

Może dobrze wybiore...

[Sparrov]

A ja powiem tak...w dzisiejszych czasach lepiej mieć kilka zawodów :)

Nie wiem czemu niektórzy uważają technikum gorsze od liceum...jak ja startowałem do szkoły średniej to miałem wybór: albo dobre liceum albo dobre technikum. Miałem bardzo dobre oceny (sr 4.9) i zdecydowałem sie na technikum. Wiedziałem że będę tam miał więcej nauki niż w LO i dlatego je wybrałem. Chciałem sie po prostu czegoś wiecej nauczyć ;)

Takie przedmioty jak marketing, podstawy ekonomiczne i prawne, zarys wiedzy o gospodarce, turystyka, praktyki zawodowe :)

W piątek mam egzamin wstepny na studia...zobaczymy jak będzie :D

W każdym razie pamiętam że ciężko było mi w technikum przez pierwsze 2 lata...potem się trochę pozmieniało ale mniejsza o to :)

W każdym razie dostać było się cięzko...ciężej niż do niejednego ogólniaka :)

I teraz 2 sprawy...jak sie dostane na studia dzienne będe zadowolony że poszedłem do technikum. Jeśli nie to będę żałował że nie poszedłem na mat-fiz do dobrego ogólniaka :P

Zresztą oi wszyscy koledzy (w więkoszości) poszli do ogólniaków. Pokończyli je (niektórzy bez matury :P ) i teraz robią albo studium, albo prywatne dzienne, albo zaoczne. Szczerze powiem że z najbliższego grona kolegów tylko 2 osoby dostały się na studia dzienne państwowe po ogólniaku <_<

A tak nawiasem mówiąc to nie ważne jaką szkołę skończysz. Możesz nawet po zawodówce żyć jak król a po studiach tyrać jak niewolnik za marne grosze ;)

Ludzie spie*****jmy z tego kraju :P :mur: :-P

Edytowane 22 Czerwca 2005 przez Sparrov

[BiAłY]

Ja wybrałem lo (mat-inf-ang) i nie jestem w ogóle zadowolony, z programowania mnie nauczyli totalnych podstaw, nic więcej bo nauczyciel mimo, że posiadał wiedze to nie potrafił jej przekazać.

Dostałem się też do technikum na kierunek informatyka (sieci komputerowe) jednak z powodu takiego, że musiałbym dojezdzac 30km, a lo mam na miejscu zrezygnowalem. I w tej chiwli zaluje. Mature pisalbym za rok, ale mialbym tez zawod.

[EsiuWWW]

Powiem tak skończyłem technikum elektroniczne, na studia pozedłem w całkowicie innym kierunku bo politologia, jeżeli chcesz/wiesz jaki zawód cie interesuje proponuje technikum, jeżeli nie jesteś zdecydowany lo/ nie można pisać zę lo jest lepsze lub technikum jest lepsze są to całkiem inne szkoły nastawione na całkiem inne kształcenie, a jezli ktos się nie zgadza ze mną to kij mu w oko

Edytowane 22 Czerwca 2005 przez EsiuWWW

[nitro]

A moim zdaniem jest po równo dla profilu mat-fiz/mat-inf w liceum i powiedzmy elektroniki w technikum.

Ja sam jest po mat-fiz w liceum. Sprawa jest taka, że ludzie po technikach u mnie na teleinformatyce, na Polibudzie we Wrocku wymiataja z technicznych przedmiotow, natomiast Ci po liceach patrza na zdziwone twarze techników, gdy Ci ujrzą jakąs całeczke na pierwszym semstrze. Obecnie jest tak, że juz nasz umiejetności sie wyórwanyły i jka ktos był pojętny, to skumał, o co biegaz tymi wszystkimi miernikami drutami, itd. Ja w każdym razie brałbym profilowane liceum - lepsze przygotowanie matematycze, co an poczatku jest najwazniejsze.

[stranded]

w razie kłopotów ze studiami zawsze pozostaje WKU :)

 

LOL

 

a tak poważnie to sam zdałem (uf) do 3 klasy LO - powiem jedno: szkoła (przynajmniej moja) jest tak spier******, że mam niechęć niesamowitą tam uczęszczać (profil: geografia-angielski), no ale jak już się coś zaczyna to wypada skończyć, nie mam pojęcia co będę robić po LO.

[MaKaR]

ahhmm tak btw. Wszyscy chwalący technika zapomnieli o jednej bardzo ważnej wadzie takiej szkoły czyli braku dziewczyn w klasach ;) niektórym może sie to wydawać śmieszne ale to starszna lipa :P.

 

 

ps. tym razem chyba bez literówek ;]

[EsiuWWW]

Zależy jaki profi, niektóre kierunki na techniakch są oblegane prze dziewczyny niestetu nie elektornika :(

[Gość kev]

no to jak ??? w technikum wogóle dziewczyn nie ma :| ???