Liceum Czy Technikum ?

[Iczka]

Zdecydowanie LO! Przecież przez te 3 czy 4 lata nauki Wasze projekcje co do przyszłego zawodu mogą zmienić się o 180 stopni i co wtedy? Po technikum elektornicznym pójdziecie na uniwersytet? Wątpię ;)

Edytowane 27 Marca 2006 przez Iczka

[Gość Kaaban]

Ja ide do LO na mat-fiz-inf zobacze jak sie tam ułoży jak wmiare to ide na politechnike Warszawską :D . Mam w mieście technkum nukleoniczne (swego czasu przyjeżdżali do niego ludzie z całej Polski) i jest tam profil technik inforamtyk ze specjalizacją administrowanie sieci. Rzeczywiście mają tam fajne rzeczy kolega chodzi ale szansa na studia po tym jest zerowa (chyba że prywatne) poziom innych przedmiotów (oprócz inf.) jest beznadziejny... szkoda bo naprawde chciałem tam iść. Technikum może być ale tylko jak reprezentuje jakiś poziom bo to umnie to jest dla niedobitków i innych szkół i dla głąbów totalnych :? LP zupełnie odpada gadałem z kumplem chodzi do LP z profilem ekonomista i mówi ze to samo co technikum ale bez praktyk to po co mi to <_<

[Sou]

Zdecydowanie LO! Przecież przez te 3 czy 4 lata nauki Wasze projekcje co do przyszłego zawodu mogą zmienić się o 180 stopni i co wtedy? Po technikum elektornicznym pójdziecie na uniwersytet? Wątpię ;)

Sluchajcie Iczki! Ja poszedlem do liceum i spotkalem tam... Iczke;) Za niedlogo minie nam 3 rok razem.

 

W technikum takiej kobiety nie ma nawet co szukac :rolleyes:

[Kwazor]

Powiem wam tak:

Poszedłem najpierw do szkoły Zawodowej(elektromechanik) poźniej do technikum(3 lata) o profilu samochodowym (technik mechanik) to nie da się ukryć ze byłem jedna z 3 osób które wiedziały cokolwiek o mechanice.....

 

Oczywiście Praca dyplomowa obroniona na 5.

Nie i niezapomne jak zagiołem Dyrka szkoły na lekcji które z nami miał.... i tak z jego przedmiotu miałem 5.Bo wiedział że wiem.....

 

Samo technikum 5 letnie bez jakiejkolwiek praktyki.... to było by samobójstwo... wtedy juz szybciej LO ale powiem wam ze warto wybrać szkołe jednocześnie z praktyka bo pracodawcy na to zwracaja uwage....

 

Skończyłem prace jako mechanik samochodowy teraz jestem serwisantem komputerów i sprzedawca...choć żadnego papieru nie mam ale mam praktyke która zdobyłem uczac się samemu...

 

Tak samo wygladała praca w elektronice która dostałem przez internet..... ale nie skorzystałem z tej okazji b nie chciałem dać plamy. Ale i tak na 2 tygodniowy kurs to sie duzo nauczylem....

 

W technikum takiej kobiety nie ma nawet co szukac

He he nasza szkoła to byla mieszanina technikum LO i zawodówek rożnej maści.. wiec kobiety były....

 

Dopiero po roku doceniłem niektórych nauczycieli.... to byly piekne czasy a rady ich przydaja sie do dziś dnia..

Edytowane 27 Marca 2006 przez Kwazor

[Darks]

Samo technikum 5 letnie bez jakiejkolwiek praktyki.... to było by samobójstwo... wtedy juz szybciej LO ale powiem wam ze warto wybrać szkołe jednocześnie z praktyka bo pracodawcy na to zwracaja uwage....

Codziennie przechodze obok "zakładu" gdzie praktyki mają uczniowie technikum. Jeżeli dajmy na to mechanik przez 2 lata praktów zamiata warsztat, grabi liście albo odśnieża chodniki to samochodu bym mu nie powierzył :lol2:

[luisam]

Zdecydowanie LO! Przecież przez te 3 czy 4 lata nauki Wasze projekcje co do przyszłego zawodu mogą zmienić się o 180 stopni i co wtedy? Po technikum elektornicznym pójdziecie na uniwersytet? Wątpię ;)

Właśnie wiekszość ludzi po technikum elektronicznym (dobrym) idzie na studia, już ja nie mówie o jakichś pseudotechnikach których poziom pozostawia wiele do życzenia. Dopiero np. inżynier elektronik czy elektryk daje ci szansę na pracę w dobrych warunkach za porządne pieniądze.

[randomize]

nize znam zadnego dobrego elektronika po liceum i studiach, po technikum tak...

[Sikor]

Zdecydowanie LO! Przecież przez te 3 czy 4 lata nauki Wasze projekcje co do przyszłego zawodu mogą zmienić się o 180 stopni i co wtedy? Po technikum elektornicznym pójdziecie na uniwersytet? Wątpię ;)

E tam. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Uczyłem się w Technikum Mechanicznym (specjalność: obróbka skrawaniem - czyli tokarz jestem, albo inny frezer, tudzież wiertacz :-P ), a skończyłem prawo i pracuję jako informatyk. Pokręcone nieco, ale co zrobić, ces't la vie. :-P

Niemniej przyznam, że lepszym wyborem byłby ogólniak o profilu humanistycznym. Na pierwszym roku studiów brakowało mi nieco humanistycznego sposobu myślenia. Musiałem mocno nad tym popracować.

Wybór szkoły jest bardzo ważny, tyle, że mając 15 lat nie myśli się zbyt realnie. Wiem to z autopsji.

[EsiuWWW]

E tam. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Uczyłem się w Technikum Mechanicznym (specjalność: obróbka skrawaniem - czyli tokarz jestem, albo inny frezer, tudzież wiertacz :-P ), a skończyłem prawo i pracuję jako informatyk. Pokręcone nieco, ale co zrobić, ces't la vie. :-P

Niemniej przyznam, że lepszym wyborem byłby ogólniak o profilu humanistycznym. Na pierwszym roku studiów brakowało mi nieco humanistycznego sposobu myślenia. Musiałem mocno nad tym popracować.

Wybór szkoły jest bardzo ważny, tyle, że mając 15 lat nie myśli się zbyt realnie. Wiem to z autopsji.

Zgadzam się mam podobnie skończyłem Technikum jako Elekteyk, Elektronik, o specjalności automatyka przemysłowa a teraz studiuje politologie, czyli zupełnie coś innego, powiem tyle że idącdo szkoły średniej myślałem że elktronika będzie moją żywicielką, dopiero w trzeciej klasie "skapłem" się ze to jednak nie to

[Ghazi]

Właśnie wiekszość ludzi po technikum elektronicznym (dobrym) idzie na studia, już ja nie mówie o jakichś pseudotechnikach których poziom pozostawia wiele do życzenia. Dopiero np. inżynier elektronik czy elektryk daje ci szansę na pracę w dobrych warunkach za porządne pieniądze.

 

Znajdź mi dobre technikum, albo chociaz takie, gdzie cie nauczyciele zmotywuja do nauki... Zeby dobrze zdac mature z matmy i fizy i isc na uczelnie techniczną. (dobrze - czyt. na poziomie uczniow z LO)

[Darks]

Znajdź mi dobre technikum, albo chociaz takie, gdzie cie nauczyciele zmotywuja do nauki... Zeby dobrze zdac mature z matmy i fizy i isc na uczelnie techniczną. (dobrze - czyt. na poziomie uczniow z LO)

W Polsce jest takich niewiele. :wink:

[Gucio89]

W mojej kalsie mam matme z super gosciem mamy godzin lekcyjnych 3 w tygodniu :mur: a facet leci z materialem tak jakbysmy mieli rozszezona. Mowi ze tak robi bo chce zebysmy podostawali sie na dobre uczelnie a i sprawdzalem jak ma sie moj material do materialu LO mat-fiz i okazalo sie ze przerabiamy to samo... Wiec sa dobre technika tylko wystarczy poszukac/dopytac sie.

[Darks]

W mojej kalsie mam matme z super gosciem mamy godzin lekcyjnych 3 w tygodniu :mur: a facet leci z materialem tak jakbysmy mieli rozszezona. Mowi ze tak robi bo chce zebysmy podostawali sie na dobre uczelnie a i sprawdzalem jak ma sie moj material do materialu LO mat-fiz i okazalo sie ze przerabiamy to samo... Wiec sa dobre technika tylko wystarczy poszukac/dopytac sie.

Tylko że w LO masz więcej czasu na ćwiczenia i bardziej dokładnie jest przerobiony materiał.

[luisam]

Znajdź mi dobre technikum, albo chociaz takie, gdzie cie nauczyciele zmotywuja do nauki... Zeby dobrze zdac mature z matmy i fizy i isc na uczelnie techniczną. (dobrze - czyt. na poziomie uczniow z LO)

jakieś dwa lata temu to było np. technikum elektroniczne przy Zespole Szkół Elektrycznych w Giżycku (woj. Warmińsko- Mazurskie), jezeli przez te 2 lata nic sie nie zmienilo to szczerze moge polecic tą szkole (lubię konkretnie :wink: )

właśnie przez poziom matmy i fizy ludzie po kilku dniach opuszczali tę szkołę wiedząc że nie dadzą rady, mogłeś być pewien że jeżeli przeszleś 2 klasy to będziesz dobrze przygotowany do matury

Edytowane 27 Marca 2006 przez luisam

[Gucio89]

Z tym sie zgodze bo zeczywiscie malo lekcji mamy a ze gsoc zadaje co tydzien z 60 przykladow to trzeba robic na spr wychodzi kto robil zadania a kto nie. Ja wybralem technikum i narazie stwierdzam ze dokonalem dobrego wyboru...

[ZIBI_PL]

ja teraz koncze szkole (3 letnie liceum profilowane :mur: )

- rozpacz i smiech na sali. Ale gdzies isc musialem a tak jak wspomnial Sikor przy wyborze szkoly jakos niemyslalem co "potem". Na studia sie niewybieram, po tej szkole poza matura ( mam nadzieje ze zdam :P ) niemam nic - ani zawodu ani praktyki. Jedyne co mi zostalo to wojsko (dali mi A niedawno :( ) a potem za granice. Tylko taka widze dla siebie przyszlosc. ;]

[radeksz]

mnie najbardziej wkurza gosc od matmy leci z materialem sam wszystko wie a nie wytlumaczy, reszta klasy z malymi wyjatkami same 2 :( i jak tu isc na polibude

[HeatheN]

Witam. To ja wtrące swoje 3 grosze:P

Ciężko jednoznacznie powiedzieć:D co jest lepsze, na 100% w dzisiejszych czasach edukacja nie skonczy się na samym techniku lub LO, pojdziecie dalej a wtedy pytanie GDZIE? Osobiscie skonczylem LO ( mat-fiz) poszlem na politechnike na MECHANICZNY TECHNOLOGICZNY, to z maty i fizyki mimo iz w LO mialem srednio 3, to na studiach dłubałem w nosie:P i tłumaczyłem całej grupie co i jak:)

Skoleji jak przyszła elektronika:D to myslalem ze sie popłacze, a qmple po technikum;) jak się domyslacie wymiatali:) więc oba wyjscia mają swoje wady i zalety, trzeba tylko sprecyzowac gdzie się chce isc potem:) i na co kładzie nacisk:)

Jesli ktos atakuje studia informatyczne, itd polecam technika, jesli skoleji cos w stylu automatyka i robotyka, to jednak lepsze byloby LO bo umiejetnosc szybkiego liczenia potem to podstawa...nikt nie będzie tlumaczyl co to całka czy liczby zespolone...

rasumując, jesli w przyszlosci chcesz bawic się kablami, kompami i układami scalonymi , jesli podnieca cię roztopiona cyna:D bierz technikum, jesli skoleji chcesz wyciągać pierwiastki z liczb ujemnych bez zastanawiania się jak to mozliwe idz do LO:)

[KaxxL]

Ja mysle o prawie ale ponoc bradzo ciezko sie dostac true? bo jesli bardzo ciezko no to pojde na human potem na prawo i sie nie dostane :| i co bedzie potem ? :(

 

a na platne mnie raczej niestac mimo iz zbieram od 7 roku zycia ^^

[Shakell]

Ja idę do LO na mat-inf lub mat-fiz.

Bo po mat infie matura z informatyki i tylko studia na infie, a po mat-fizie bez problemów dostaniesz się na studia informatyczne jak i wiele innych.

[SGJ]

Jesli ktos atakuje studia informatyczne, itd polecam technika, jesli skoleji cos w stylu automatyka i robotyka, to jednak lepsze byloby LO bo umiejetnosc szybkiego liczenia potem to podstawa...nikt nie będzie tlumaczyl co to całka czy liczby zespolone...

rasumując, jesli w przyszlosci chcesz bawic się kablami, kompami i układami scalonymi , jesli podnieca cię roztopiona cyna:D bierz technikum, jesli skoleji chcesz wyciągać pierwiastki z liczb ujemnych bez zastanawiania się jak to mozliwe idz do LO:)

 

taaa. Liczby zespolone > 2 klasa technikum....

[Maly83]

Ja powiem tak, jezeli interesuje cie politechnika to tylko i wylacznie technikum, jezeli jestes humanista i chcesz isc na uniwerek to liceum. Ja osobiscie skonczylem LO i poszedlem na polibude ... Informatyka wieczorowo i Edukacja Techniczno Informatyczna dziennie... Z matematyka i fizyka nie mialem zabardzo problemow glownie 5 sie sypaly, ale z wiekszosci innych przedmiotow technicznych ( elektronika, elektrotechnika, teoria automatow, maszynoznastwo i wiele wiele innych) musialem poswiecac 3 razy wiecej czasu na nauke niz kumple po technikum. bo oni mieli przynajmniej jakis wstep do tego, a ja mialem zerowe pojecie na ten temat. za to uczylem sie biologi, chemi, geografi i innych bzdur ktore mi sie nie przydaly ( poza matematyka fiza i chemia ) .

[HeatheN]

taaa. Liczby zespolone > 2 klasa technikum....

taaaa a 90% mojej grupy po technikach robiło takkiiiiiiiiiiiieeeeeeee oczy więc miałeś dużo szczęścia że w technikum to LIZNOŁEŚ bo na bank nie było to rozwijane.

[goldenSo]

@KaxxL

mam ten sam dylemat, chce iść do liceum na profil humanistyczny a potem prawo. Studia to jeszcze, potem egzaminy na aplikacje, i po niej. Najbardziej by mnie urządzało studiować prawo gdzieś za granicą USA, UK. Takie cuda są wogle możliwe? Bo z tego co się orientuje sytuacja tam jest o wiele lepsza, wiem że trzeba sie orientować językowo.

[Sou]

@KaxxL

mam ten sam dylemat, chce iść do liceum na profil humanistyczny a potem prawo. Studia to jeszcze, potem egzaminy na aplikacje, i po niej. Najbardziej by mnie urządzało studiować prawo gdzieś za granicą USA, UK. Takie cuda są wogle możliwe? Bo z tego co się orientuje sytuacja tam jest o wiele lepsza, wiem że trzeba sie orientować językowo.

Spoko, tylko w USA i tak samo w UK maja inne "przepisy" nie wspominajac juz ze caly system prawny w tych krajach jest inny ;)

 

No chyba ze masz zamiar tam sie uczyc i tam pracowac w przyszlosci :wink:

[KaxxL]

:) tez wolal bym stany tylko ile tam kosztuja studia ^^ ja preferuje CAMBRIDGE :D i teraz staram sie wszystko na 5 wyciagac co potrzebne czyli histe gegre i jezyk

 

na forum mamy jednego czynnego prawnika 2 wiecej nie zaszkodzi :D

 

 

BTW mam "kumpla" w stanach 40 lat tez prawo moze on cos mi pomoze rok juz go znam :D

Edytowane 31 Marca 2006 przez KaxxL

[goldenSo]

@Sou

Czytaj ze zrozumieniem prosze

Najbardziej by mnie urządzało studiować prawo gdzieś za granicą USA, UK

@KaxxL

Ciekawe jaką wielokrotność zarobków tam mają? Ze 2x?

[KaxxL]

@KaxxL

Ciekawe jaką wielokrotność zarobków tam mają? Ze 2x?

ile on zarabia? nie wiem dokladnie ale jeszcze jak nie byl lawyerem to dostawal 3k$ na miecha a teraz nie wiem bo on studiuje ^^

ale zapewno w jakiejs firmie z 6k$ by dostal :)

 

 

 

*na miech

[Ur6aN]

ja sie wybieram do technikum do klasy o profilu mechatronicznym i sądzę że to najlepszy wybór oczywiście piszę o technikum

[DrKleiner]

Jeżeli ktoś myśli o pracy zaraz po technikum i nie che iść na studia to technikum. Ale to niemożliwe żeby znaleźć prace z takim wykształceniem. A jeżeli wiesz że chcesz studiować to LO w końcu rok do przodu :)