Skocz do zawartości
Gordon

Ulubiony redaktor Z CD-Action

Rekomendowane odpowiedzi

Mateusz txt bardzo interesujacy :D

 

Spylon... widze ze jednak lubisz poczytac CDA... bo tekst "Penis im w oko", znajduje sie jak dobrze pamietam w przedostatnim numerze...

 

Ahh pewnie zauwazyles przypadiem jak lezalo u brata w pokoju, ewentualie w kiosku/smietnisku.

 

Srasz na ich gierki? Czyli Fallout Tactis jest do pupy bo dali go w CDA, takze RBR jest taki, jak rowniez Operation Flashpoint, czy Unreal itp. :P

Hmmm chyba ze nigdy nie lubiles tych gierek, teraz dali je w tej okropnej "gazecie", wiec jest szansa je zbluzgac.

 

Ja mowie ze jestes antyfan. Ciagle to potwierdzasz :P

 

Swiat dzieli sie na:

czytajacych fanow lub czytajacych antyfanow

i

nieczytajacych (majacych ciekawsze argumenty, dlaczego tego nie robia od A.F ;))

 

Pozdrowka ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M4TEUSZ - przeczytałem twojego posta i to było tak jakbym przeczytał odpowiedz z CDA :lol:

DZIĘKI, POCHLEBIASZ MI :lol:

ja tam nauczyłem się czegoś, kiedy pisałem w FPPMZ wydawało mi sie że wszstko jest cool, ale dorosłem

serio :shock: jak ty to zrobiłeś, ja mam jak widać w profilu prawie 9 lat więcej, wyższe wykształcenie i nadal granie uważam za mało poważne cool zajęcie i tak samo mało poważnie do tego zagadnienia podchodzę. Od poważnych rzeczy mam pracę, studia i sto innych spraw :wisielec:

widocznie i zobaczyłem do kogo to trafia (texty, gazeta) - to mnie zniechęciło wiec przestalem

Byś się zdziwił do kogo trafia ta gazeta, ale fakt poważnymi (prywatnie ofcoz) ludźmi bym ich nie nazwał :lol2: Edytowane przez M4TEUSZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto z tweak'owców czyta jeszcze cd-action :>

 

 

Ja chychychy :) :lol:

A tak naprawde to znudów kiedy brak prądu można wyjąć archwalne numery i poczytać!

 

taaa zaliczam się do tych po środku tak jak ty!

Edytowane przez Black Jack

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę ze tu niezły paradoks wyrósł ogólnie, tutaj, jak i na innych forach czy w samym AR. Mianowicie, człowiek, który czyta, kupuje CDA, ale kilka rzeczy mu się nie podoba i ma do tego pełne prawo, gdyż płaci za kupowany towar i chce wyrazić swoją opinię na jego temat - to odrazu jest wrzucany do kosza z napisem "antyfan". Fan wg tych wszystkich stosujących tą zasade segregaci to osoba, która bezkrytycznie przyjmuje treść w CDA, obojetnie jak bardzo infantylna lub nieprofesionalna by była (bo i takie też są).

 

To moze czas w koncu na poprawny podział...

 

Są antyfani to fakt, grupa debili, ktora nie potrafi sie przyznac ze kupuje CDA tylko dlatego ze ich drugim hobby jest latanie po forumingach i robienie dymu na temat tego pisma. Ludzie pozbawieni "zmysłu argumentacji" swoich wypowiedzi, którzy albo argumentacji nie stosują, albo "argumentują" za pomocą starych bzdurnych sloganów.

 

Ale z grupy tych, którzy przez "fanów" są zaliczani do "antyfanów", oprócz typowych antyfanów są też normalni czytelnicy, którzy mają pełne prawą do krytykowania tego co im się nie podoba w pismie, w ktore przez miesiace/lata inwestowali swój czas i pieniądze. Z którym się związali w jakimś sensie i poprostu coś im się czasem nie podoba. Do tej grupy należą też osoby, które "ot tak sobie" kupią CDA i szczerze się wypowiedzą o tym co im się podobało/niepodobało w tym czasopiśmie.

 

Są też samozwańczy "fani", a ponieważ bezkrytycznie przyjmują treści w CDA, a w wypowiedziach na temat tego czasopisma czy członków grona redakcyjnego aż przecieka wazeliną, może warto zastaowić się czy nie nazwać ich "Fan.... boyami" ? Bo wbrew pozorom takie zjawisko może występować także na rynku czasopism. Tacy ludzie mają skłonności do atakowania każdego kto powie jakieś złe słowo na ich ulubione czasopismo, obojętnie czy ta krytyka będzie konstruktywna bardziej czy mniej.

 

A więc mamy dwie skrajności oraz grupę ludzi "pośrodku"

 

Antyfani - Skrajnie przeciwni, debile nie umiejący argumentować

Czytelnicy - krytykujący to co im się poprostu nie podoba, lub nie krytykujący, jeśli nie mają czego krytykować (wszystko np w danym nr im się podoba) <-- to grupa najporządniejsza

Fan(boy'e) - bezkrytyczni wobec treści, błędów czy zagrywek marketingowych ich ukoFANego czasopisma, tryskający jadem wazelinianym.

 

Teraz pytanie. Do której grupy się zaliczasz drogi forumowiczu. Ja się piszę do grupy pośrodku. Nie boję się krytykować tego czasopisma, ale jeśli to robie, to w wypadku gdy coś mnie naprawdę drażni i popieram to argumentacją (przynajmniej się staram :P)

 

A Ty... ?

 

PS: Sory za błędy, ale dopiero wstałem na kacu po imprezie i jeszcze mam "blur" nałożony na narząd wzroku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spylon... widze ze jednak lubisz poczytac CDA... bo tekst "Penis im w oko", znajduje sie jak dobrze pamietam w przedostatnim numerze...

 

Ahh pewnie zauwazyles przypadiem jak lezalo u brata w pokoju, ewentualie w kiosku/smietnisku.

 

Pozdrowka ;]

Qrfa mam 2, tzn brat ma dwa numery CDA, ten z Psi Opsem co był... i tam był text "Penis im w oko", a drugi nr chyba z czerwca 2003 również młodszy (14 l) brat kupił kiedyś. Gdzieś tam się walają u niego w pokoju. Jak był ten nieszczęsny Psi Ops dołączony to coś mnie podkusiło, żeby zajrzeć do tej gazety. A w numerze z 6.2003 r była o ile dobrze pamiętam jakaś tępawa historyjka, o tytule "Sprawa sądowa". I w tej hiustoryjce zosatła w sposób jak dla mnie głupkowaty i wcale niewesoły przedstawiona historyjka jak to pewnego dnia do jakiegoś kolesia przez okno (chyba) złodzieje z nożem wbili... Żarty na poziomie łebków z 3 klasy. W sumie to licząc wszystkie CDA widziałem (kolega sobie kupuje) i przeczytałem może z 4. I mnie odrzuciły totalnie. Nie dla mnie taki "humor". Pamiętam lepsze czasy i lepsze czasopisma. EOT

 

Tak a propos wazeliny, to odczuwam ją po twoich wypowiedziach...

 

I co uważacie mnie za debila, bo krytykuję wasze ukochane pismo ? Ja tam lubię Wyborczą poczytać, kawał makulatury :).

 

Sry za OT (któryś z kolei)

Pozdro !

Edytowane przez Spylon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co uważacie mnie za debila, bo krytykuję wasze ukochane pismo ? Ja tam lubię Wyborczą poczytać, kawał makulatury :).

[OT] Jedyne co trawię ostatnio w wyborczej to program TV, teraz pewnie wg. ciebie należę do moherowych beretów, lub jestem wieśniakiem uwielbiającym Leppera :lol: [/OT]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Solid_Snake trafnie to ujal ;) W sumie moge podpisac sie pod jego slowami :P Kurde tez widze minusy w CDA, ale raczej bardzo lubie to pismo, a fanboyem nie chce ssie nazywac :P Wymysl jjeszcze dla mnie cos...

 

Oj... znow u brata. u kolegi... ach to stretne CDA, wszedzie do przeczytania sie "wpchnie".

 

Nikt nie mowi ze jestes debilem, jednak Twoje argumenty pokazuja iz jestes typowym A.F :P

 

ps. mnie to smieszy, a Was :> :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ulubiony redaktor z CDA? Mr. Jedi of coz :D

 

Za jego czasów CDA miało ten swój specyficzny jajcarski klimacik, który niestety prawie zupełnie już starciło. Dobrze chociaż że gierki coraz lepsze się pojawiają, ostatniego kompleciku symulatorów RBR i Op Flashpoint nie mogłem przepuścić :D

Kolejny fan CDA... Idź sobie na ich forum lepiej ' ' i tam się wypowiadaj.

Kolejne ciekawe obserwacje:

 

- dla antyfana osoba która też krytykuje, ale nie miesza CDA z błotem, oraz nie bluzga na jednego z redaktorów (wiadomo którego) jest automatycznie fanem :rolleyes:

 

- antyfan uważa że tam gdzie jest on, tam nie powinno być nikogo oprócz innych antyfanów, bo każdy z innymi poglądami, nawet jeśli CDA jest mu obojętne, jest zaplutym sługusem i konfidentem smugglera :lol:

 

ps. mnie to smieszy, a Was :> :lol:

Nie jestem psychologiem, ale program moich studiów obejmował także podstawy tej dziedziny. Tego typu zachowanie to na moje oko symptomy "paranoia querulatoria" i śmiać się z tego nie powinno tak jak i z innych chorób. Edytowane przez M4TEUSZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj... znow u brata. u kolegi... ach to stretne CDA, wszedzie do przeczytania sie "wpchnie".

 

Nikt nie mowi ze jestes debilem, jednak Twoje argumenty pokazuja iz jestes typowym A.F :P

 

ps. mnie to smieszy, a Was :> :lol:

[ironia=on]Nom jasne, zazdroszczę CDA czytelników, nakładu, kasy, dosłownie wszystkiego... :lol:

Tak wszędzie gdzie się pojawia CDA to włącza mi się kontrolka w mózgu opdowiedzialna za bluzganie ich i pisanie obelg na ich temat, choruję na paranoiczno-zeschizowany zespół nadpobudliwości psychiczno fizycznej, mam omamy, moczę się w nocy itp. :lol2: :lol: a wszystko przez te cholerne CDA. Sry, ale to się kupy nie trzyma. ;)

[/ironia=off]

 

A mnie to nie śmieszy. Jak cię śmieszy to już twój problem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CDA nie jest zle, mozna kupic raz na osiem lat dla jakiejs fajnej gierki, poczytac recki ale oni na sile probuja byc weseli i strasznie im to nie wychodzi... np. te rozmowy w tabelkach gdzie gry sa omawiane mnie rozwalaja poprostu... cos typu "ej eld ta gra jest fajna co chcesz" odp. "no jest fajna jak moje skarpetki" ogolnie to sa tego typu zarty ;;;;;;pxcv;pxcvp;xcvpxcv. Ogolnie nie mam nic do gazetki ale rewelacja nie jest.

 

 

Kiedys napisalem list do nich (numer z zapowiedza labo recka frozen throne czy jakos tak ;)) i napisalem ze dali zarabista kiszke jaka fulla (IMCONING FORCES!!!) a oni odpisali: skad wiesz ze lipa? po screenach?

 

A ja ---------> AHAAHAH, przeciez sami dali 6+ grze albo mniej ;bb;b;

 

I ogolnie kazdy zdrowy czlowiek wie ze IF jest beznadziejne...

Edytowane przez Pioorek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy ... i jedyny CDA to rocznik bodajże 97 (kwiecień) i wtedy gazetka wydawała się całkiem całkiem... choć już tego za bardzo nie pamietam.

 

Obecnie gazet nie kupuje ( jeszcze półtora roku temu czytywałem PCWorld'a ) gdyż wszystko co w nich zawarte mam w internecie. I chociaz czytanie artykułów na monitorze to nie to samo co gazeta to jednak szkoda mi 15 zeta które miałbym na nią wydać.

 

Obecnie czytuje tylko gazety lokalne, no moze czasami u koleżanki cos pokroju bravo żeby sie pośmiać z zawartości....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wlasnie zobacyzlem co jest w aktualnym numerze jako pelna wersja - Kozacy oraz Operation Flashpoint. Ostatnie CDA mam chyba z 2002 roku albo jakos tak (wkurzylem sie jak zaczeli dawac plytki CD do nieporecznych DVD-Boxow), ale chyba kupie sobie ten numer, jakby nie bylo, dwie super gierki za 15 zl to sie oplaca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem młody to kupowałem CDA :). Dla mnie wszyscy redaktorzy razem wzięci byli fajni. A jeśli konkretniej to chyba Smuggler i Eld :) Pamiętam jak kupiłem 1 swój nr CDA i było GTA (miałem wtedy od niedawna kompa) to poleciałem biegiem do domu aby sobie pograć. Heh... :rolleyes: :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopuje temat,bo ktos mi powiedzial,ze ostatnio CDA ostro pojechalo forum tweak pe el,tylko ten ktos nie pamieta w jakim to numerze,ale oczywiscie bylo to w dziale AR w podtemacie - schwytane w sieci.Ktos z Was zna ten nr?Jesli tak to jaki to jest i co tam "ciekawego napisali",a moze oni nawet nie wiedza co to jest najwieksze komputerowe forum w PL :P Jak to w koncu jest ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...