Skocz do zawartości
Neo_x

Problem z dziewczyna :(

Rekomendowane odpowiedzi

Siema All..... moze moj problem jest glupi dla niektorych.. ale mi nie jest do smiechu :( no wiec tak... poznalem extra dziewczyne... bylem z nia na dyskotece, w kinie, dalem piekna rozyczke ( jej siostrze zreszta tez of course :) ).... ehhhhhhh szkoda mowic ....... poprosilem ja o chodzenie...... a ona po 15 minutowym zastanowieniu powiedziala mi ze nie chce sie za bardzo angazowac i ze ona poprostu nie chce miec chlopaka...... i powiedziala zebysmy zostali przyjaciolmi... <płacze> .... kurcze...... co tu zrobic..... ona jest zajebista......... :(

DOPOMOZCIE!!

 

P.S. niech to zostanie miedzy nami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kiedy ją poznałeś?? może za szybko podjąłeś tak drastyczne kroki ( prośba o chodzenie  :wink:  ). Jezeli za szybko od momentu poznania to na to nie pójdzie, tylko naiwne tak robią, ale to dobrze o niej swiadczy...

znam dziewczyne 8 lat!! a krece do niej 3 i pol miesiaca :(

 

wiem, wiem ze takie sa naiwne.... 3 gosci na dyskotece sie do niej krecilo..... jeden jej proponowal podwiezienie samochodem do domu, drugi zeby poszla z nim na piwo a trzeci to jakis po<span style="color:red;">[ciach!]</span>y skate ktory by zrobil wszystko by ja <bez komentarza>...... za kazdym razem podeszlem kiedy widziZlem ze miala problemy..... i powiedzialem ze ta pani jest ze mna..... raz nawet tego nie zauwazylem i pokazala mi palcem zebym podszedl... to ja juz na rowne nogi i jestem przy niej........ a teraz wszystko ch**!!!!!!!!!!!!!!!!!! a bylo widac ze ci goscie jej nie pasuja :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kręć dalej ale nie bądź zbyt natarczywy bo ucieknie  :wink:

wydaje mi sie ze natarczywy to ja nie jestem.... powiedziec dziewczynie czesc i czasem podejsc na jakiejs przerwie w szkole i pogadac jak leci ... to chyba nie natarczywosc :)

 

hmm... kup jej radeona 9700pro i P4 30,6 ghz powinna się ucieszyć.

nie uciszyla by sie :) ona nie lubi grac :) a jezeli gra to tylko w jakies simsy czy cos simsopodobne.. a z netu korzysta sporadycznie... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja rada wyda ci sie może głupia ale spróbuj zmusić się do postrzegania sytuacji tak jakby ci na niej tak specjalnie nie zależało. Czasami trzeba odejsć w pore lub zniknać na na jakiś czas a kiedy stoisz i masz maślane gtałki to tracisz poczucie taktu i mozesz być chwilami namolny. Przemyśl wszystko 5 razy zanim cos powiesz i wystrzegaj sie bezsensownego nerwowego paplania i zmyslania jakiś gówien. Na tym etapie znajomości im mniej wydajesz się zaiteresowanym , tym większe zaiteresowanie z jej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja rada wyda ci sie może głupia ale spróbuj zmusić się do postrzegania sytuacji tak jakby ci na niej tak specjalnie nie zależało. Czasami trzeba odejsć w pore lub zniknać na na jakiś czas a kiedy stoisz i masz maślane gtałki to tracisz poczucie taktu i mozesz być chwilami namolny. Przemyśl wszystko 5 razy zanim cos powiesz i wystrzegaj sie bezsensownego nerwowego paplania i zmyslania jakiś gówien. Na tym etapie znajomości im mniej wydajesz się  zaiteresowanym , tym większe zaiteresowanie z jej strony.

nie jest glupia.... wrecz przeciwnie... ale nie pomaga :( nad wszystkim co do niej mowie mysle i po 10 razy..... nie krece sie przy niej non stop..... wiem .. tak mi sie przynajmniej wydaje kiedy mam odejsc..... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja rada wyda ci sie może głupia ale spróbuj zmusić się do postrzegania sytuacji tak jakby ci na niej tak specjalnie nie zależało. Czasami trzeba odejsć w pore lub zniknać na na jakiś czas a kiedy stoisz i masz maślane gtałki to tracisz poczucie taktu i mozesz być chwilami namolny. Przemyśl wszystko 5 razy zanim cos powiesz i wystrzegaj sie bezsensownego nerwowego paplania i zmyslania jakiś gówien. Na tym etapie znajomości im mniej wydajesz się  zaiteresowanym , tym większe zaiteresowanie z jej strony.

czy ty nie jesteś przypadkiem redaktorem jakiegoś pisma dla rozwydrzonych nastolatek typu twist czy bravo girls :D :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja rada wyda ci sie może głupia ale spróbuj zmusić się do postrzegania sytuacji tak jakby ci na niej tak specjalnie nie zależało. Czasami trzeba odejsć w pore lub zniknać na na jakiś czas a kiedy stoisz i masz maślane gtałki to tracisz poczucie taktu i mozesz być chwilami namolny. Przemyśl wszystko 5 razy zanim cos powiesz i wystrzegaj sie bezsensownego nerwowego paplania i zmyslania jakiś gówien. Na tym etapie znajomości im mniej wydajesz się  zaiteresowanym , tym większe zaiteresowanie z jej strony.

czy ty nie jesteś przypadkiem redaktorem jakiegoś pisma dla rozwydrzonych nastolatek typu twist czy bravo girls :D :wink:

mi to nie przeszkadza ;) chodz ie czytam takich czasopism :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mart sie nie jestes sam :cry: Znam super dziwczyne 13 lat i staralem sie cos tam krecic ale wyszlo na to ze zostaniemy przyjaciolmi. Nawet bliskimi przyjaciolmi. Prawie od zawsze spedzalem z nia wakacje (nie tylko wakacje takze i szkole) i musze przyznac ze zycie jako kolega nie jest takie zle (mozna zobaczy pewne rzeczy :twisted: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mart sie nie jestes sam  :cry:  Znam super dziwczyne 13 lat i staralem sie cos tam krecic ale wyszlo na to ze zostaniemy przyjaciolmi. Nawet bliskimi przyjaciolmi. Prawie od zawsze spedzalem z nia wakacje (nie tylko wakacje takze i szkole) i musze przyznac ze zycie jako kolega nie jest takie zle (mozna zobaczy pewne rzeczy :twisted: )

no to widze ze nie jestem sam :) chociaz to mnie pociesza :) ale z drugiej strony chce mi sie plakac ;) ze nie jestem sam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh nie chce nic mówić ale ja od początku egzystencji na ziemi nie miałem dziewczyny ;[, więc ciesz się że wogóle masz koleżanki (ja np wogóle nie mam). Troche to moja winna ale w większej części winna klasy która mnie nie akceptuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh nie chce nic mówić ale ja od początku egzystencji na ziemi nie miałem dziewczyny ;[, więc ciesz się że wogóle masz koleżanki (ja np wogóle nie mam). Troche to moja winna ale w większej części winna klasy która mnie nie akceptuje.

to nie dobrze.... trzeba Ci cos znalezc ;)

ja jestem raczej dobrze traktowany... bo jak ktos cos potrzebuje ..np: ktos ma problem z kompem to zaraz do niego lece... ale mam kilku jelopow w klasie ktorzy smieja sie z mojej wymowy... bo zdarzy mi sie troche seplenic :( qrna...... jakos nikomu to nie przeszkadza tylko takim 3 w klasie...... tych ludzi to ja w d**** mam....... na przerwie... daj spisam majme..... a fuck you!!! ale ty cham jestes!! a ch Ci w d !! :) i jakos sobie radze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh u mnie nie mają problemów z prostego powodu :)-dla nich użytkowanie kompa to

 

1.Klawisz power

2.Zagranie w coś

3.Start>"Zamknij system"

 

I koniec :) Zero O/C, a jak system nawali to do bnrata ew do jedynej słusznej nauczycielki (naszej wychowawczyni która g*** o wie o kompach czyt. mocna w gębie :D )Ale cóz, los sieje idiotów ;[. NP musze wytrzymywać z gośćmi ktorzy WMAWIAJĄ mi że zrobienie WC jest NIEREALNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!. Że woda się wyleje, a nawet jak nie to nie będzie chłodzić procka :lol:. No i jak tu z takimi pogadać ?? Albo facet wmawia mi że na gf2 MX i tb 1,2 w 3d marku 2001 ma 8k????. Albo że posiada płyte na KT 440!!!. Ci ludzie mają po 6 z infy i są prymusami ale to inna para kaloszy:). Idioci i tyle.

 

-------------------------------------------------------------------------------------

WSZYSTKO TO CO POWYŻEJ TO W 100% PRAWDA!!!!. RĘCZE ZA TO GŁOWĄ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh u mnie nie mają problemów z prostego powodu :)-dla nich użytkowanie kompa to

 

1.Klawisz power

2.Zagranie w coś

3.Start>"Zamknij system"

 

I koniec :) Zero O/C, a jak system nawali to do bnrata ew do jedynej słusznej nauczycielki (naszej wychowawczyni która g*** o wie o kompach czyt. mocna w gębie :D )Ale cóz, los sieje idiotów ;[. NP musze wytrzymywać z gośćmi ktorzy WMAWIAJĄ mi że zrobienie WC jest NIEREALNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!. Że woda się wyleje, a nawet jak nie to nie będzie chłodzić procka :lol:. No i jak tu z takimi pogadać ?? Albo facet wmawia mi że na gf2 MX i tb 1,2 w 3d marku 2001 ma 8k????. Albo że posiada płyte na KT 440!!!. Ci ludzie mają po 6 z infy i są prymusami ale to inna para kaloszy:). Idioci i tyle.

Powiem ci tak: (nie)stety komputer to nie wszystko i nie możesz mówić że jak ktoś nie zna się na kompie to przygłup ponieważ każdy ma inne zainteresowania np: moja mama nie umie nawet włączyć komputera i to jest powód żeby ją uważać za przygłupa??? hmm tu bym się sprzeczał.

Podejc do sprawy bardziej towarzysko (pogadaj na inny temat niż komp) a wtedy powinni cię lubić.

 

kurcze gadam jak redaktor bravo girls :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mart sie nie jestes sam  :cry:  Znam super dziwczyne 13 lat i staralem sie cos tam krecic ale wyszlo na to ze zostaniemy przyjaciolmi. Nawet bliskimi przyjaciolmi. Prawie od zawsze spedzalem z nia wakacje (nie tylko wakacje takze i szkole) i musze przyznac ze zycie jako kolega nie jest takie zle (mozna zobaczy pewne rzeczy :twisted: )

Z taka twarza jak na avatarku to sie nie dziwie ze ci sie nie udalo LOL :D:D:D:D LOL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, ok ludzi sstarej daty ew o innych zainteresowanich jestem w sttanie zrozumieć. Ale ONI MÓWIĄ ŻE CHCĄ IŚĆ NA INFORMATYKE (STUDIA OFKORS) ;[. JEDEN Z NICH (TEN OD 8K I KT440 :D ) potrafi nawet zrobić coś w 3d maxie :) (ja nic nie umiem ale za to znam się na psrzecie a i w photoshopie się pare rzeczy potrafi zrobić :) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem ona che sprawdzic czy naprawde CI na niej zalezy. Odpusc troszezcke ale bądź calyczas nia ainteresowany niebądź w niczym nahalny niekrec sie nontoper koloniej itp. Szczerze rzycze CI powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem ona che sprawdzic czy naprawde CI na niej zalezy. Odpusc troszezcke ale bądź calyczas nia ainteresowany niebądź w niczym nahalny niekrec sie nontoper koloniej itp. Szczerze rzycze CI powodzenia.

to moze byc interesujace...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mart sie nie jestes sam  :cry:  Znam super dziwczyne 13 lat i staralem sie cos tam krecic ale wyszlo na to ze zostaniemy przyjaciolmi. Nawet bliskimi przyjaciolmi. Prawie od zawsze spedzalem z nia wakacje (nie tylko wakacje takze i szkole) i musze przyznac ze zycie jako kolega nie jest takie zle (mozna zobaczy pewne rzeczy :twisted: )

Z taka twarza jak na avatarku to sie nie dziwie ze ci sie nie udalo LOL :D:D:D:D LOL

No niestety ale sie nie udalo ale musisz przyznac ze przystojniak ze mnie co?? :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moge zdac pytanie? Do ktorej klasy chodzisz? I jakiej szkoly? gim, lo? niedajboze pedalowa :lol:

Chodzi o mnie ??;]. 3 gim ;[. OK OK wszsytko jak wszystko ale powino się w tej klasie/ szkole (szkola nie odbiega zbyt od poziomu mojej klasy ;[) chociaż jeden znający sie na komputrze czlek :). A tu nic ;[. Ale jak pójde do LO/Tech/w najgorszym wyp zawodowki ale o tym nawet nie mysle :), sytuacja napewno sie poprwawi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema All..... moze moj problem jest glupi dla niektorych.. ale mi nie jest do smiechu :( no wiec tak... poznalem extra dziewczyne... bylem z nia na dyskotece, w kinie, dalem piekna rozyczke ( jej siostrze zreszta tez of course :) ).... ehhhhhhh szkoda mowic  ....... poprosilem ja o chodzenie...... a ona po 15 minutowym zastanowieniu powiedziala mi ze nie chce sie za bardzo angazowac i ze ona poprostu nie chce miec chlopaka...... i powiedziala zebysmy zostali przyjaciolmi... <płacze> .... kurcze...... co tu zrobic..... ona jest zajebista......... :( 

DOPOMOZCIE!!

 

P.S. niech to zostanie miedzy nami ;)

A masz jej zdjęcie?? Ja ci proponuje żebyś z nią porozmawiał idź z nią jeszcze gdzieś i mam nadzieję, że zmieni zdanie ;) OBY !! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...