Lukey Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Witam, posiadam plyte asus a7v600 z prckiem athlon xp 2500, ktory czesto sie przegrzewal podczas grania w gierki z bardziej skomplikowana grafika do obrobienia, prawdopodobnie przez nieoryginalny radiator z wiatrakiem. Po tym jak mi sie 2 razy wylaczyl gdzie doszlo do przegrzania procka, po krotkiej chwili gdy prcek ostygl komp startowal normalnie. 3 dni temu wylaczyl sie jeszcze raz, ale komp nie startuje po odlaczeniu go do sieci wiatrak zaczyna sie krecic i po chwili staje, sprawdzilem go jeszcze na innej plycie ale bylo to samo. Podejzewalem ze procek sie spalil, mimo ze nie mial zadnych sladow nadpalenia. Sprawdzilem plyte jeszcze z innym prckiem.. duronem 750 i ciagle jest to samo.. wiatrak startuje na chwile i wylacza sie po chwili. Wiec raczej nie jest to procek ani plyta.. czy jest mozliwe ze cos jest nie tak z zasilaczem ze nie jest w stanie zasilic calego kompa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 A jaka masz ta zasilke? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaZielony Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 no wiec skoro sprawdzasz na tym samym wiatraku wiec przydala by sie wymiana wiatraka!!! teraz druga sprawa skoro ci sie proc przegrzal to od spodu wiatraka mogla sie przykleic pasta i wtedy to bedzie powodowac wylaczanie sie kompa!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukey Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 wiec zasilka to 'sun E vision' kupiona razem z obudowa 350W, zwykla sprawdzalem drugim prockiem - duronem 750MHz z innym wiatrakiem i to samo, wiec raczej nie wina wiatraka tez Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Wiec podlacz inny zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukey Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 i wyszlo ze zasilacz :( dzieki chlopaki za pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danrok Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Przecież tutaj każdy problem z restowaniem komputera dotyczy zasilacza. Ehh :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Gdyby kazdy kupowal firmowy zasilacz, takich problemow byloby mniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maks! Opublikowano 4 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2005 Gdyby kazdy kupowal firmowy zasilacz, takich problemow byloby mniej. 1529996[/snapback] Ja mam Szefa 360W i też mam problemy ;) Temperatury, napięcia są ok, nic się nie przegrzewa, ale przy pierwszym starcie kompa w ciągu dnia, komp się jakby "wyłącza" trochę tak jakby zasilanie zostało odcięte od grafiki, ale wszystkie wiatraczki się kręcą, tylko, że ekran jest ciemny i komp nieodpowiada :P Jak już "zaskoczy" to cały dzień chula bez problemów. Jak widać i na markowym zasilaczach też są kłopoty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikapika Opublikowano 5 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2005 Ja mam Szefa 360W i też mam problemy ;) Temperatury, napięcia są ok, nic się nie przegrzewa, ale przy pierwszym starcie kompa w ciągu dnia, komp się jakby "wyłącza" trochę tak jakby zasilanie zostało odcięte od grafiki, ale wszystkie wiatraczki się kręcą, tylko, że ekran jest ciemny i komp nieodpowiada :P Jak już "zaskoczy" to cały dzień chula bez problemów. Jak widać i na markowym zasilaczach też są kłopoty. 1530096[/snapback] Miałem podobny problem przy kręceniu procesora. Jak było za niskie napięcie, procek chodził cały dzień stabilnie, ale następnego dnia rano, gdy ostygł, to już nie wstawał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...