Skocz do zawartości
gate26

Baldur's Gate 2

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż mag może uczynić gdy złodziej zabójca wbija mu po cichu dwa miecze w plecy zadając ogromne krytyczne obrażenia :P. Na każdą klase znajdzie się inną klase. No i prosty sposób na maga, trzeba go otruć to się nie skupi na rzucaniu zaklęć.

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złodziej zawadiaka z łuską smoka cieni, furią niebios i kataną +2, pierścieniem Gaaxa, togą odbić i w butach szybkości. Bite me.

O magu nie będę pisał bo coś zbyt przychylnie na takiego się nie zapatrujecie ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja ulubiona klasa byl zlodziej-wojownik + dwa dlugie dopakowne miecze i nie bylo na niego bata. Jak podkreca oprawe audiowizualna z taki rozmachem jak bym chcial to pewnie znow mi baldur wytnie kilkadziesiat h z zyciorysu :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, pamiętam metodę na summona - przyzywało się hordę jakichś małych zwierzaków, które zajmowały uwagę Drizzta, a drużyna w tym czasie ładowała wszystko co miała z dystansu. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieeeee zachodzilo sie na maly cypelek na polnocy i stamtad siekalo sie go przez wode...

ath cos chyba mylisz... mozna go bylo bic w obydwu czesciach

 

Hmm nie kojarzę zupełnie, żeby był w jedynce, google to potwierdza. Podaj jakieś wiarygodne źródło, bo mi ćwieka zabiłeś.

Co do drizzta to ja go właśnie summonami otaczałem i tak wykończyłem.

Edytowane przez ath

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musiał być bo kiedyś czytałem, że ten z dwójki jest zły, jeżeli posiada się jego itemy po eksporcie postaci, a jest wściekły i rozpoczyna walkę, kiedy bohater nosi jego imię. Z nikąd się to nie wzięło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uściślijmy, bo trochę się zamotało. :)

Drizzt był w jedynce i dwójce i był ubijalny.

Kangaxx był tylko w 2-ce.

 

Szkoda, że elminstera nie dało się zabić, pamiętam jak w jedynce po pierwszym spotkaniu oddalał się od nas z prędkością światła i nie było opcji zaatakowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drizzta w jedynce spotykales w pojedynke byl dosc poteznym przeciwnikiem, jak nie najlepszym... ale mozna bylo go usiekac sposobem

W czesci drugiej podrozuje juz z cala ekipa i byla to dla mnie najtrudniejsza walka w tej grze... Jezeli uciupales go w jedynce, to w kolejnej czesci ma mala pretensje o to ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...