Skocz do zawartości
Kamilou

Fakty I Mity Dot. 11 Września 2001r.

Rekomendowane odpowiedzi

1 ) Mówisz o bieżących wydatkach / zyskach ... a co z przewidywanymi zyskami w ciągu najblizszych 50 lat? To tylko u nas każdy gescheft musi się zwrócić w kilka miesięcy, normalnie inwestycje  w branży surowcowej przynoszą zyski po latach ... wielu latach :D USA nie wydają w Iraku dużo, większość to kredyty za które amerykańskie firmy wykonują usługi dla rządu w Bagdadzie. Taki słynny przetarg na sprzedaż broni dla Iraku ... wiesz kto na tym zarobił? po prostu jeden z wielu sposobów na przekładanie pieniędzy z kasy rządowej do prywatnej, znany od lat.

 

2 ) Pomiędzy tymi datami była jedna mało znacząca okoliczność ... okupacja Afganistanu i Iraku :lol: Czy nie uważasz że to trochę zmieniło stosunek tamtejszej ludności do krajów biorących udział w okupacji?

Ad. 1

Ja wiem o czym mowie. Wygoogluj sobie ceny wydobycia baryłki w Iraku oraz weź pod uwage fakt, ze Irackie bojowki wysadziły rurociagi. USA wydało na wojne już ponad 300 mld dolarow (albo nawet jeszcze wiecej, ale nie chce przesadzić). Nawet gdyby teraz zaczeli wydobywac (na co sie nie zanosi), to dopiero po kilkudziesieciu latach (nie chce mi sie dokladnie liczyc, po ilu), wyjdą na ZERO. Przez ten czas sytuacja moze sie jeszcze wiele razy zmienic, wiec to nie o rope chodzi, lecz o wplywy.

 

Ad. 2

Przed 11 września terrorysci rowniez mieli mase powodow, zeby zaatakować.

 

 

Hmm jedynie pentagon daje mi duzo do myslenia.

 

Dla niektorych znawcow awiacji. Ktorys z was pracowal/pracuje/mial stycznosc z awiacja/samolotami?

 

Z samolotu moze zostac sporo w momencie kiedy sie nie zapali. W innym wypadku sporo rzeczy dezintegruje sie na popiol.

Temperatura palenia paliwa lotniczego to 600*C ale paliwo bylo tylko zapalnikiem. 

 

Skrzydla samolotu sa takiej kontrukcji ze w przypadku zderzenia odpasc. Jest to trudne zadanie poniewaz musza wytrzymac takze normalne przeciazenia.

 

Hmm chcialbym zobaczyc samolot pasazerski ktory potrafi przekroczyc 11-12G i sie nie rozpasc. W ogole to nikt jeszcze nie widzial samolotu pasazerskiego non-delte ktory bylby w stanie przekroczyc 8-9G albo i mniej.

 

Faktem przemawiajacym za tym ze to niedoswiadczony pilot wpakowal sie w WTC jest ze samolot wbil sie pod katek kolo 30-40%. Nastapila korekta kursu.

To tak jakby doswiadczony pilot chcialby podchodzic beingiem na lotnisko zmieniajac kurs w ostatniej chwili.

 

Ale fakt faktem ze fotki o pentagonie smierdza. UFO - z tego co widze wyglada to jak cos co przebilo sie przez WTC i leci dalej po normalnej newtonoskiej trajektorji. 

 

PS. Obejrzyjcie kiedys na discovery program o pentagonie i jakie to ma mury.

Samolot z takim budynkiem to tak naprawde pryszcz. 747 Z full zaladunkiem wazy okolo 380-400ton. Budynek sporo wiecej... Kwestia mas dlaczego nie wbil sie glebiej i tak wasko. Skrzydla mogly sie dokladnie zlozyc.

 

Szkoda ze to zwykla kamera przy wjezdzie na parking. Nie nadaza za predkoscia.

Zastanawia mnie tylko to dlaczego nikt nie podal predkosci tego co udezylo w pentagon a jest to b.proste do obliczenia znajac odleglosc obiektu od kamery oraz kat widzenia mozna by obliczyc v obiekty z duza dokladnoscia. Mysle ze moglo by to dac sporo do myslenia.

 

PS. nie wierze w ta teorie spisku dlatego ze jest cos takiego jak radar oraz radary miedzy streofowe ktore cale stany w swoim zasiegu. Jak docholery mogli podmienic samoloty skoro nie da sie w locie zminic ID samolotu? rofl z wasza teoria.

Słusznie prawisz. Zgadzam sie ze wszystkim, z wyjatkiem tej krotkiej wzmianki o UFO ;) (Imho jest to zwykle zaklocenie obrazu, fotomontaz, albo jeszcze cos innego.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie sprawa jest jasna : PRAWDY NIGDY SIE NIE DOWIEMY !!

 

Czy posiada ktos film o strazakach pracujacych 11 wrzesnia 2001 roku? Byl on emitowany kiedys na TVP1 Jezeli ktos go ma prosze o kontakt !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu tak czemu nie , tego sie nie dowiemy. Natomiast wg mnie chodzi wlasnie o rope, pozatym jakakolwiek wojna napedza gospodarke, myslicie ze kto dzieki temu sie bedzie jeszcze szybciej rozwijac ? bo napewno nie my. Dzieki wojnie mozna trzepac kase, a z wydobycia mozna miec naprawde neizla kase, ale wielkie koncerny produkujace bron, kontrakty , itd itd, kasa i wladza. Przeciez supermocarstwo musi pozostac supermocarstwem. a 80% amerykanow wierzy w ufo ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, ze kasa i władza sa najważniejsze i nikt w to raczej nie watpi (chyba, ze jest naiwny). Ale napadanie wlasnego państwa, zeby miec pretekst do wojny zakrawa na kpine :lol:

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość aTaSerwis
Z samolotu moze zostac sporo w momencie kiedy sie nie zapali. W innym wypadku sporo rzeczy dezintegruje sie na popiol.

Temperatura palenia paliwa lotniczego to 600*C ale paliwo bylo tylko zapalnikiem.

Ale wewnątrz budynku pożaru nie praktycznie nie było, co widać na fotkach. Zresztą tam jest rozbudowana instalacja przeciwpożarowa (fakt, z paliwem nie dała by sobie rady). Widać na filmach jak strażacy gasili dach i parking przed budynkiem ... w środku śladów pożaru raczej nie pokazali (albo nie widziałem wszystkiego).

Skrzydla samolotu sa takiej kontrukcji ze w przypadku zderzenia odpasc. Jest to trudne zadanie poniewaz musza wytrzymac takze normalne przeciazenia.

Maja odpaść bo w nich są umieszczone główne zbiorniki paliwa (nie w każdym modelu samolotu). W przypadku Pentagonu nie ocalały lotki ani fragmenty poszycia skrzydeł - czyli raczej nie odpadły przed uderzeniem w budynek. Kurde, taki wielki kawał blachy wcieło bez śladu ... ale może to i prawda.

 

Samolot z takim budynkiem to tak naprawde pryszcz. 747 Z full zaladunkiem wazy okolo 380-400ton. Budynek sporo wiecej... Kwestia mas dlaczego nie wbil sie glebiej i tak wasko. Skrzydla mogly sie dokladnie zlozyc.
Jeśli chodzi o Pentagon to nie był B747/767 tylko dużo od nich mniejszy B757 (jakieś 130 ton z pełnym obciążeniem, dokładne dane są na stronie Boeinga). Z tym składaniem to nie za bardzo, w momencie zderzenia na samolot nadal działają prawa fizyki. Jak uderzył w ścianę to silniki powinny wyłamać skrzydła i "polecieć" do przodu wykonując dwie dziury w ścianie obok tej wybitej przez kadłub. Dobra, uderzenie było pod kątem - niech będzie jedna dodatkowa dziura! i kupa blachy duralowej kolo niej, skrzydło ma za słabą konstrukcję żeby w całości przebić taką ścianę. W tej kupie powinny być fragmenty podwozia, usterzenia (mają mocniejszą budowę niż sam płat) .... no nie wiem.

 

Szkoda ze to zwykla kamera przy wjezdzie na parking. Nie nadaza za predkoscia.

Zastanawia mnie tylko to dlaczego nikt nie podal predkosci tego co udezylo w pentagon a jest to b.proste do obliczenia znajac odleglosc obiektu od kamery oraz kat widzenia mozna by obliczyc v obiekty z duza dokladnoscia. Mysle ze moglo by to dac sporo do myslenia.

W 1543533[/snapback]8:20 am : Flight 77 departs from Dulles Airport. Some 20 miles from the Pentagon.

 

8:50 : Last radio communication with flight 77. Now some 280 miles from the Pentagon.

 

8:56 : Transponder contact lost. Now some 335 miles from the Pentagon.

 

9:00 : Flight 77 turns and heads for the Pentagon (Washington DC). Now some 370 miles away from the Pentagon.

 

http://911research.wtc7.net/mirrors/guardi...what-hit-it.htm

jak się chce (i ma możliwości) to wszystko da się zrobić :lol:

 

A tu masz zdjęcia na których już widać części samolotu

http://www.abovetopsecret.com/pages/911_pe...e_evidence.html

... tylko zobacz kiedy zostały wykonane (to znaczy sprawdź na innych stronach - to fotki z 12-13 września)

Edytowane przez aTaSerwis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może i ja dołoże 3 grosze :wink:, zacznijmy od historii. W USA od bardzo długiego czasu istnieje lobby zrzeszające producentów wszelkiej maści rzeczy potrzebnych do wojny i z jakichś powodów doprowadzili oni do wojny.

Nie można mówić o chęci zysku, bo zysk mieli masakrujący na samym leand-lease (tyle towaru co wysyłali Anglikom i Rosjanom to bajka).

Najprawdopodobniej to była zwykła pazerność, po prostu chcieli więcej, nie pamiętam dokładnie, ale w czasie maksymalnego natężenia produkcji co kilka dni produkowali statek wojenny, co dzień transportowy, kilka godzin bombowiec, a w niecałą godzinę myśliwiec.

O Pearl Harbour wiedzieli Rosjanie, Anglicy, Amerykanie, nie wiedział tylko Rooswelt i chyba jego najbliżsi doradcy.

Co do tego, że musieli przystąpić do wojny bo Hitler zająby całą Europę, to bzdura, bo Hitler przegrał wojnę w momencie, gdy przestał bombardować anglielskie lotniska, a zaczął miasta, a już dobił się otwierająć drugi front.

Pozwoliło to Anglikom na doprowadzenie do stanu używalności tego co kiedyś zwało się samolotami i wyszkolenie nowych pilotów (z tego co pamiętam to szkolenie pilota w najgorętszym czasie trwało kilkanaście godzin).

Gdy złapali oddech, sprawili łomot Luftwaffe i większość historyków jest zgodnych, że straty Niemcy może by i odrobili, ale doświadczonych pilotów już nie odzyskali (to samo było z Japończykami, zamiast przesuwać doświadczonych pilotów do szkolenia, oni pchali ich do walki).

Jak więc widać wyraźnie, pewna część Amerykanów jest w stanie poświęcić swoich rodaków, żeby tylko nachapać się szmalu :cry:.

 

Co do głównego punktu sporu, to jeżeli chodzi o samoloty uderzające w WTC, to ciężko się zgodzić, że pierwszy samolot był niewielki (co prawda mam nagranie słabej jakości, ale porównując rozpiętość jego skrzydeł z szerokością WTC, widać, że był raczej duży).

Natomiast gdyby drugi samolot wypełniony był materiałem wybuchowym, to chyba trochę inaczej wyglądałaby jego eksplozja.

Niestety nie znam się na tym, ale ładnie widać, że eksplozja kieruje się głównie do przodu (paliwo - siła pędu - chyba jasne), gdyby to był materiał wybuchowy (rozumiem, że mówimy o stałym), to rąbneło by promieniście i zniszczona została cała kondygnacja, a przecież ocalała klatka schodowa, więc ta teoria też chyba odpada.

 

A teraz wyburzanie budynku, faktycznie pięknie to wyglądało i niestety może to nastąpić bez używania dynamitu.

Fakt jest taki, że WTC miało bardzo specyficzną budowę, opartą na kratownicach stalowych, mało tego, projektanci konstruujać budynek, wzieli pod uwagę możliwość ataku terrorystycznego (tylko nie przewidzieli tak dużych samolotów i takich prędkości).

Ale mimo to, WTC by się nie zawaliło gdyby nie fakt braku izolacji na na głównych elementach nośnych budynku.

Tak jak ktoś to już wcześniej napisał, tylko nie chodziło o żelbet tylko o natryskiwaną specjalną substancję ognioodporną.

Właśnie to jej brak wykryto na ocalałych częściach po WTC, tu niestety trzeba powiedzieć z kolei o fakcie potwierdzającym spiskową teorię dziejów, a mianowicie o podejrzanie szybkim przetopieniu części budowli.

Słynne odgłosy bum-bum-bum, wzięły się nie od wybuchu materiałów podłożonych przez niedobrych i chciwych Amerykanów, ale właśnie był to odgłos spadających na siebie pięter.

A one z kolei spadały na siebie, nie dlatego, że stal się stopiła, bo nigdzie chyba nie było takich informacji, ale dlatego, że stal nieposiadająca warstwy ochronnej po prostu się uplastyczniła (czy jak to się zwie) i belki stropowe pod naporem ciężaru górnych pięter, zgodnie z teorią tego łotra chyba Newtona :D, zaczeły się bezczelne odkształcać nie do góry, nie w bok, tylko na dół, co w konsekwencji spowodowało złożenia się konstrukcji, właśnie jak domku z kart.

 

A teraz Pentagon i następny samolot i jego skrzydła na początek. Fakt jest taki, że lewe skrzydło zaryło w ziemię przed samym budynkiem, robiąc wgłębienie chyba na 1,5 metra. Spowodowało to oderwanie silnika, który został znaleziony przed budynkiem.

Czy znaleźli jakieś inne części, nie pamiętam, ale rozmiar silnika, bynajmniej wykluczał, że była to awionetka :wink:.

Co do zniszczeń budynku, tu nie chodzi nawet o ten nieszczęsny remont, tylko też o dość specyficzną budowę.

Konstrukcja z tego co pamiętam przypominała plaster miodu, czy tak jakoś, chodzi bodajże o konstrukcję modułową, która uniemożliwiła zawalenie się większej części budynku, a dzięki której budynek nie zawalił się od razu, co uratowało wiele osób.

Jak będziecie mieli możliwość, to obejrzyjcie rekonstrukcję ataku na Oklahoma City, tam jest elegancko pokazane jak konstrukcja budynku pozwala przerzyć osobie będącej kilka metrów od epicentrum wybuchu, a zabija osoby będące hen, hen, albo i jeszcze dalej :D.

Swój przydługi wywód, w głównej mierze opieram na programach o ww. wydarzeniach, które są emitowane w większości na Discovery Chanell, oraz National Geographic (o Pentagonie było nawet kilka dni temu :wink:).

 

Nie da się jednak ukryć, że dużo rzeczy zalatuje smrodem, chociażby ten motyw z rozmowami telefonicznymi, które według teorii spisku powinny być przerywane przy zmianie stacji nadawczo-odbiorczej, a podobno nie są.

Tak samo czwarty samolot, który faktycznie nie uderzył w ziemię, tylko rozleciał się w powietrzu, oficjalna wersja mówi, że pasażerowie odbili go z rąk porywaczy, tylko co później zrobili, że eksplodował ??.

Dlaczego tak szybko przetopili konstrukcjie pozostałe z WTC, o czym było wcześniej ??.

 

Fakty które nie podlegają chyba dyskusji, to wiedza służb na temat zamachów, podobno nie było dostatecznej komunikacji, a może tak właśnie miało być, być może ktoś specjalnie sabotował, żeby broń boże nie przeszkodzili w atakach.

Jeżeli prawdą jest, że w WTC nie zginął, żaden Izraelczyk, to znaczy, że można było temu zapobiec, ale gdyby tak było to zgnoili by FBI i CIA, bo chyba Mosad by ich poinformował o tym fakcie (nie jestem pewny, ale powinna być

współpraca między wywiadami).

A to oznaczałoby zignorowanie takiego ostrzeżenia i ludzie odpowiedzialni za coś takiego do końca życia kopali by rowy, bo mieliby dożywotni zakaz pełnienia funkcji kierowniczych, oczywiście po wyjściu z więzienia :lol:.

 

I na koniec kwestia zysków z wojny, to że Bush ciągle żebrze o następne dotacje, to nie znaczy, że wojna się nie opłaciła.

I bynajmniej nie chodzi tu o ropę, bo w takim wypadku cała akcja nie jest warta zachodu.

Pieniądze pochodzą z budżetu, czyli od wszystkich obywateli, a na wojnie zyskuje tylko pewne grono osób związanych z przemysłem militarnych, no i oczywiście wpływy, tylko nie wiem co jest na pierwszym miejscu, zyski, czy wpływy.

 

To by było chyba na tyle, ja natomiast czekam z niecierpliwością na ujawnienie dokumentów, na temat innej spiskowej afery, mianowicie zabójstie J.F.K., to już niedługo raptem chyba 30 lat zostało. Mam nadzieję, że znów nie przesuną terminu, ani, że nie nastąpi konieć świata, III wojna światowa, albo najazd obcych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z und3r ten tekst to stek bzdur. A co do pentagonu ludzie samolot to nie taran! ma za zadanie latać a nie uderzać. Zbudowany z lekkich materiałów wytrzymałych na obciążenia ale nie aż takie. Wystarczy że zarył przed pentagonem o ziemie jego cała konstrukcja jest owiele słabsza !! Nie stanowi jednolitej bryły i traci sztywność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem filmik, nie czytałem artykułu i muszę powiedzieć, że sprawa Pentagonu dała mi wiele do myślenia

co niektórzy chcą mi w tej chwili wmówić, że 757 zmieścił się w okno na korytarzu, zostawiając nienaruszony dach itp - nawet jakby zawadził skrzydłem to z dachu nic by nie zostało no i gdzie te szczątki samolotu? to że niby samolot nie jest sztywną bryłą - no dobra, ale swoje waży + prędkość, to nie jest szybowiec który łamie się na pierwszej lepszej przeszkodzie, bez przesady...

 

samolot to nie taran?

w przypadku wtc samolot zawala kilkuset metrowy budynek, a w pentagonie robi dziure nie wieksza od szkód wyrządzonych przez petarde zakupioną na odpuście

 

śmierdzi mi tu wałkiem jakimś rzeczywiście :blink:

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem filmik, nie czytałem artykułu i muszę powiedzieć, że sprawa Pentagonu dała mi wiele do myślenia

co niektórzy chcą mi w tej chwili wmówić, że 757 zmieścił się w okno na korytarzu, zostawiając nienaruszony dach itp - nawet jakby zawadził skrzydłem to z dachu nic by nie zostało no i gdzie te szczątki samolotu? to że niby samolot nie jest sztywną bryłą - no dobra, ale swoje waży + prędkość, to nie jest szybowiec który łamie się na pierwszej lepszej przeszkodzie, bez przesady...

 

samolot to nie taran?

w przypadku wtc samolot zawala kilkuset metrowy budynek, a w pentagonie robi dziure nie wieksza od szkód wyrządzonych przez petarde zakupioną na odpuście

 

śmierdzi mi tu wałkiem jakimś rzeczywiście  :blink:

1543861[/snapback]

i mi tez tu smierdzi wałkiem, ale juz sie tyle naczytałem ze nie wiem komu wierzyc, co do pentagonu jestem przekonany ze to jakis wał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakis czas temu ogladalem film o pentagonie. Z tego co pamietam to mur kazdej sciany ma grubosc okolo 1metra.

 

PS. Zdziwilbys sie jak delikatne sa samoloty.

 

Zreszta co tu godac, zapalilo sie paliwo i samolot sie "ROZPUSZCZA" ... przeciez to sa glownie stopy aluminium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wow, coraz mądrzejsze komentarze tu padają, a ja juz traciłem wiare ;) . Ygbd ma duzo racji, w tym co pisze. Jak teraz przygladam sie tym zdjęciom Pentagonu to własnie wyglada to tak, jakby samolot wpierw uderzył skrzydlem, a potem dopiero dziobem (co zgadzałoby sie z opisami świadkow - ponoc samolot wykonał ostry zakret przed uderzeniem).

 

@kucyk

Porownanie WTC do Pentagonu jest kompletnie nie trafione. To zupełnie inne konstrukcje. Pentagon projektowany był tak, zeby wytrzymać wybuchy bomb i tym podobne zdarzenia. Wszyscy tutaj twierdza, ze zniszczenia sa za małe, a to guzik prawda. Biorąc pod uwage wytrzymałosc konstrukcji (a powtorze juz chyba z 5 raz, ze ten bok był jeszcze dodatkowo wzmocniony na szereg wyrafinowanych sposobow) zniszczenia sa wlasnie takie, jakich bym sie spodziewał po uderzeniu średniej wielkosci samolotu. Te zdjecia na poprzedniej stronie były robione długo po zamachu i nie daja wlasciwego pogladu na sprawe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

und3r

 

Nie wiem już jak mam traktować twoje posty, nie wiem, czy twoje zachwalanie USA i gloryfikowanie ich działań w XX i XXI wieku, jest spowodowane furią z powodu wyolbrzymiania i naciągania faktów dotyczących wydarzeń 11 09, czy faktycznie udzielił ci się ten pompatyczny ton wychwalający Stany Zjednoczone, który przebija z hollywoodzkich filmów typu "Dzień Niepodległości" "Szeregowiec Ryan" "Pearl Harbour' czy 'Armageddon"?

 

Dla jasności, przyłączam się do grupy, która uważa materiały filmowe i teksty przytoczone w tym wątku za MOCNO naciągane, jednak szlag mnie chce trafić, jak ktoś ślepo wierzy w bezinteresowność i wspaniałą postawę Amerykanów w "aktywnej obronie idei demokracji" .

 

 

Zysk z wojny? Prosta i udokumentowana sprawa - Wietnam!!!

Analizując twoje posty zaczynam myśleć, że należysz do osób, które za pewnik stawiają wynik śledztwa komisji Warrena (składającej się przecież z poważnych wspaniałych obywateli amerykańskich, którzy dbają o prawdę i sprawiedliwość), że Kennedy'ego zabił człowiek zwerbowany i szkolony przez KGB o nazwisku Oswald.

Każdy, kto twirdzi inaczej tworzy teorię spisku i jest niepoważny (dodam, że o ludziach, którzy nie wierzyli, że mordercą był Oswald, tak właśnie myślano i to jeszcze kilka lat po zabójstwie JFK).

 

II WŚ - uzależniła Europę zachodnią od USA na wiele lat, a nie można zapominać o podziale na Europę Wschodnią i Zachodnią i zimnej wojnie.

A wspaniałomyślność pana Roosevelta i jego dbanie o ideę demokracji i wolności świetnie weryfikują postanowienia z Jałty, bezpośrednia przyczyna ucisku ZSSR na kraje bloku wszchodniego, w tym Polskę, czego skutki będziemy odczuwać jeszcze b.długo. (przypomnę, że Roosevelt oddał wszchodnią część Europy pod dominację Stalina, żeby złożyć na barki Armii Czerwonej większy trud w pokonaniu III Rzeszy, wszystkie uzgodnienia były bezprawne, gdyż decydowano tam o przyszłości państw pod nieobecność ich przywódców).

 

 

Nie chcę roztrząsać sprawy 11 09, bo jak już wspomniałem, uważam to za MOCNO naciągane. Długo nie poznamy faktów, a najprawdopodobniej - nigdy.

Biorąc jednak pod uwagę historię Stanów Zjednoczonych i wyraźną w ich polityce chęć do zysku kosztem pewnych strat, oraz w tysiącu przypadkach udokumentowaną hipokryzją rządu amerykańskiego, jestem w stanie uwierzyć, że nawet jeśli nie przygotowali tego zamachu, to jeśli w ocenie kilku wysokopostwionych polityków i szefów agencji rządowych takie zdarzenie mogłoby przynieść wymierne korzyści (władzę, pieniądze, wpływy, pokaz siły, napędzenie gospodarki itp.), to mogliby udzielić cichego przyzwolenia na to i pozostać biernymi na ostrzeżenia.

Nie stawiam tezy - chcę tylko w miarę jasno wyrazić moją ocenę dot. amerykańskiego rządą i jego działania.

 

Na koniec sprawa ropy.

Jak wiadomo posiadanie kontroli nad jak największą ilością światowego wydobycia ropy, daje niesłychaną wręcz władzę. Pozwala na kontrolę kontrolę rynku w skali globalnej i uzależnia od posiadacza takich złóż wiele krajów (wiemy w jak rozpaczliwej sytuacji znajduje się obecnie Polska, która uzależniona jest od rosyjskiego gazu). Od ropy uzależniona jest gospodarka całego świata. Zasoby tego surowca zaczynają się kończyć, ceny idą cały czas w górę, no cóż pozostaje tylko czekać na inwazję na Iran.

 

Jeszcze wracając do tej wspaniałomyślności i chęci wyzwalania od ucisku (jak to niby było w przypadku IIWŚ). Dlaczego nic nie robi się w sprawie Korei Północnej?..............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam po raz kolejny (Chryste, czy Ty czytałes w ogole co ja napisałem?), że nie gloryfikuje (lol) USA oraz nie kwestionuje faktu, ze dla władzy ludzie są zdolni zrobić bardzo wiele (w kazdym pańswie, ale USA ma ku temu najwieksze środki, i to wlasnie dlatego jest tak nienawidzone).

 

Dlaczego nic nie robi się w sprawie Korei Północnej?..............

Dlaczego? Pomyślałeś chcociaz troszeczke nad tym pytaniem? Czy według Ciebie USA powinno napaść na Koree? Pojecia nie masz, jakie mogłyby być konsekwencje takiego działania. Jak wiadomo, Korea Północna posiada broń nuklearną. Co prawda ich rakiety średniego zasiegu nie sa wystarczajaco zaawansowane, aby użyc jej jako broni strategicznej, ale to nie ma znaczenia. Atak na to państwo skończyłby sie użyciem broni masowego rażenia, co z kolei zniszczyłoby i tak juz chwiejna rownowage na wschodzie (chodzi mi zwlaszcza o relacje Indie-Pakistan-Chiny), co w efekcie mogłoby doprowadzić do III Wojny Swiatowej. Obecnie sytuacja jest patowa - Korei Połnocnej nie mozna tknać. Jednak ten kraj sam sie wykończy, gospodarczo - zadna interwencja nie bedzie potrzebna (oby).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieczytałem tego powyżej, swiatowe teorie spiskowe są coraz bardziej popularne, choć jak się zastanowić to jedna mi krąży w głowie, lot na księżyc, Amstronga kameruje kamera kiedy wychodzi z wachadłowca i mówi, każdy wie co, ale jak to pierwszy krok na księżycu to kto postawił kamerę ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieczytałem tego powyżej, swiatowe teorie spiskowe są coraz bardziej popularne, choć jak się zastanowić to jedna mi krąży w głowie, lot na księżyc, Amstronga kameruje kamera kiedy wychodzi z wachadłowca i mówi, każdy wie co, ale jak to pierwszy krok na księżycu to kto postawił kamerę ??

Mam nadzieje, ze to była ironia:>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dzięki, że wiesz o czym nie mam pojęcia i od razu mi wszystko uświadamiasz.

 

Napisałem o Korei, bo próbowano podejmować rozmowy z Kim Dzong'iem, który zgodził się na ustępstwa, pod warunkiem pewnych ustępstw ze strony Amerykanów, jednak nikt z ich administracji nawet nie raczył brać udziału w rokowaniach (chodziło o program zbrojeń nuklearnych).

 

W swojej wypowiedzi użyłeś części mojego postu, wktórym słowa nie ma o inwazji, ataku zbrojnym, napaści, zbrojnej agresji, jednym słowem o wojnie. Nawet Amerykanie znają inne sposoby na robienie coś w jakiejś sprawie niż wojna. Więc zweryfikuj swoją wiedzę na temat rozwiązywania konfliktów i poszerz o więcej pojęć, nie tylko o "wojnę".

 

Za to pogląd na samorozwiązanie sie sprawy masz tak samo przedmiotowy jak Amerykanie - Korea wykończy się sama - tylko tak naprawdę to kto się wykończy? Obywatele, którzy zostaną zakatowani i wymordowani w obozach lub umrą z głodu w swoich domach??

 

Z resztą nie ma sensu się galopować w ten zakątek świata, bo teraz zacznie się konflik między nami, a nie o to chodzi.

 

Tak, przeczytałem twoje posty, dlatego skierowałem swoją wypowiedź bezpośrednio do ciebie. Dalej uważam, że wynika z nich przesadna obrona rządów i poczynań USA, dlatego dopytałem, czy spowodowane to jest brakiem cierpliwości i gniewem na sprawę 09 11? Odpowiedź padła.

Edytowane przez Mastiff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieczytałem tego powyżej, swiatowe teorie spiskowe są coraz bardziej popularne, choć jak się zastanowić to jedna mi krąży w głowie, lot na księżyc, Amstronga kameruje kamera kiedy wychodzi z wachadłowca i mówi, każdy wie co, ale jak to pierwszy krok na księżycu to kto postawił kamerę ??

1543916[/snapback]

 

No wlasnie?:P

 

 

 

Obejrzalem poczatek filmu i od razu nasunal mi sie pewien chwy stosowany w reklamach;] Koles na poczatku stwarza costam o teori i spisku itd;] Mowi konkretne rzeczy ktorym nie da sie zaprzeczyc. W reklamach chwyt ten jest czesto stosowany. Mozg czlowieka dziala tak ze jesli uslyszy od kogos prawde to automatycznie wszystko co uslyszy dalej bez zastanowienia przyjmuje jako prawde :wink:

 

ale to tylko taki wywod:P

 

swoja droga co to zmieni czy to byl atak czy spisek ?;p Ktos z was jest przynajmniej jakas glowa panstwa zeby moc cos zmienic?;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys juz ogladalem ten filmik.. nie wiem czy wiele osob sie pomylilo czy cos ale tam koles sie pyta jak to mozliwe ze samolot przebil sie przez kilka scian wzmacnianych przez dodatkowy metal i dlaczego nie me zadnych sladow po samolocie (chodzi o pentagon)

Edytowane przez phase

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo USA nie ma juz skad brac ropy, wiec zabija tysiace wlasnych obywateli, aby ja krasc. Ciekawa teoria, majac na uwadze fakt, ze w Stanach benzyna jest nieprzyzwoicie tania.

1542946[/snapback]

Aby mogl byc dalej tak tania musi czerpac nowe zrodla, czyz nie?

 

No jakie? Moze mi powiesz? Jakie to niby niewyobrazalne zyski ma USA? Zapodaj jakies liczby. Bo poki co wydaja tylko miliony na ustabilizowanie sytuacji w Iraku.Poza tym jest pewna znaczaca roznica, pomiedzy Pearl Harbor a WTC.

1542946[/snapback]

Hm chyba musisz troche historii sie pouczyc :wink: W 1943 r roku USA przystapily do wojny w Europie, dlaczego? Po to, aby nie przystepowac od poczatku, po co? Po to aby nie stracic znacznie wiekszej ilosci swoich zolnierzy... A o co przyszli pomoc Europie? Po to aby zebrac lupy... Mianowicie w 43 pomagali nam, bo juz widzieli jaka jest sytuacja, a kokretniej, Alianci nie dawali sobie juz rady, a Niemcy zagrazaly juz Londynowi (bitwa o Anglie) No i wtedy wkroczyli Amerykanie, poniewaz pozniejszy czas przystapienia do USA mogl by spowodowac, iz by nie dali sobie rady... I jak juz dolaczyli, postanowali napierac tak szybko jak sie da, ale... Ale kilka tysiecy kilometrow na wschod byl kolejny wrog, a mianowicie ZSRR... Ale ;] alianci powiedzieli sobie z kim walczyc? Z poteznymi Niemcami, ktorzy wymyslili u-bot'y, maja ponad 70% zajetych terenow w Europie, Czy z ZSRR, gdzie zolnierze dostaja 5 naboi i co drugi bron, i leca na wojne milionami, a kiedy juz znajda sie w cywilizowanych swiecie, np. w Polsce i zobacza lustro to strzelaja do niego, lub nie wiedza co to zegarek... Dlatego Ameryka przystapila pozniej jak najpozniej, aby zdobyc lupy (wplywy na zdobytych terenach, setki baz wojskowych co pozwala na rozbudowanie wojska, zakladanie firma i przedsiembiorstw w NRD) Takze jak sam widzisz, Ameryka wszedzie sie pcha z checia zysku, a takie gadanie, ze ida uratowac Irak, lub osadzic Sadama to bzdura... To jest taki jakby chwyt, aby miec pretekst, by zaatakowac...

 

Mianowicie, wtedy była wojna. 11 wrzesnia wojny nie bylo.

1542946[/snapback]

Byla wojna w Europie, ale nie w USA, Ameryka zyla spokojnie, i ich sluzby wywiadowcze o wszystkim wiedzialy, lecz jak zwykle dowodcy na samej gorze to zlali, lub specjalnie odwolali wycofanie, aby wywolac wojne...

 

Gdyby Amerykanie nie dołaczyli sie do wojny, to Hitler opanowałby cała Europe, w tym Polske.

1542946[/snapback]

YYYYYHYYY, a co Polski nie opanowal? :blink: Okupowanie = Opanowanie - czyz nie? Hitler doszedl, az do Stalingradu, polnoca Afryke, Norwegie, Granice z Anglia, Francje (Hiszpania byla prohitlerowskim poanstwem takze mozna tez ja zaliczyc) A mial juz opanowane ponad 70% Europy, takze to juz jest prawie calosc...

 

Ależ zapewniam, ze USA ma szereg tańszych sposobow na zdobycie ropy (patrz koszty wojny w Iraku)

Patrz wyżej - koszty operacji juz dawno przekroczyly ewentualne zyski z ropy.

 

Powiem Ci, dlaczego USA napadło na Irak. Oczywiscie zdjecie Saddama ze stołka było tylko pretekstem. Stanom chodzilo przede wszystkim o rozszerzenie swoich wplywow na Bliskim Wschodzie. Nie o rope, bo na to sa tańsze i bezpieczniejsze sposoby. Bush chcial po prostu miec mozliwosc kontrolowania sytuacji i powiem Ci szczerze, ze osobiscie wole, żeby Bliski Wschód leżał w strefie wpływów USA, niż jakiegos dyktatora-terrorysty.

1542946[/snapback]

Hm o same wplywy? Nie koniecznie...O rope chodzi takze, dlaczego Polska strefa lezy w samych pustyniach? Wszystkie strefy Amerykanskie sa nadzinane ropa, a gadanie, ze sa inne sposoby, to powiedz jakie? Jezeli taki kraj jak Irak byl pod panowaniem terrorysty to jak USA mialo od niego kupowac rope? A jak juz by kupowali to on byl wydawal na wzmacnianie swego panstwa, dlatego zaatakowali, aby miec pod kontrola, aby miec ogromne zloza ropy... A o co chodzilo w wietnamie? Zimna Wojna... Rosja wspomagala polnocny Wietnam, a amerykanie walczyli z partyzantami, ktorzy mieli bron od Rosji... Takze widzisz wszedzie polityka, i chec zysku, i chcec bycia Najlepszym...

 

NIC NIE MA ZA DARMO...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie w całej tej sytuacji zastanawia mnie 1 fakt wszystkie te stronki z atakiem na pentagon bazują na 1 filmiku z kamery parkingowej (z brakującymi klatkami) i kilku ujęć na tej podstawie ktoś buduje swoją teorie :D to jest co najmniej śmieszne to tak gdyby twierdzić że napoleon był wysokim człowiekiem mając na dowód słowo ślepca. Spokojnie prawda prędzej cvzy później wyjdzie na jaw, tak jak było z Perl Harbour tylko że nie zrobiła juz ona na nikim wrażenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze...ale to qrfa zawsze muszą się znaleść na świecie jacyś idioci, którzy będą wymyślać najgłupsze i najbardziej kretyńskie historyjki z nudów/umyślnie/ ze zwykłej, krystalicznie czystej głupoty i wciskać je innym, nie mniej rozgarniętym idiotom.

 

Na poparcie swych maniakalnych bredni będą używać zielonych ludzików widocznych w dużym powiększeniu, wizerunków szatana z chmur dymu, rzekomych, ale przez nikogo nie potwierdzonych głupich historyjek oraz własnych, wydumanych na kiblu podczas dłuższej sraczki głębokich przemyśleń, które [ciach!]o kogo obchodzą...

 

Tak było, jest i będzie na wieki wieków amen :sad:

 

EDIT:

Kamilou, to nie do ciebie, ja po prostu płaczę nad głupotą ludzkości :?

Edytowane przez Padzio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale musialem

 

Nie napisalem, ze nie pozostawia szczatek, tylko ze szczatki nie przypominaja juz samolotu. osc kilkudziesieciu stop, ale to tylko zludzenie - Pentagon to wielki budynek.

1543142[/snapback]

tak und3r, szczatki samolotu po wypadku przypominaja samochod a nie samolot :lol: :lol: :lol:

 

 

A teraz na powaznie.

 

und3r jezeli nawet samolot uderzyl w pentagon pod kontem ( to jest mozliwe nie przecze), to czemu w bloku C jest prawie idealnie okragla dziura?

 

Nie czepiam sie WTC, bo nie ma sie co czepiac, jedynie Pentagon jest jakis takis :?

 

Na filmie sa pokjazane zdjecia z miejsca kolizji (remontowana czesc) i obok samej sciany remontowanej, w która uderzl samolot ( i sie zapalil) stoja szpule z nieuszkodzonymi kablami <- doslownie kilka metrów od sciany.

 

Przyznasz chyba ze to jest dziwne, dodatkowo dziura w bloku C, pomimo wzmocnien szkody powinny byc o wiele wieksze, dodatkowo czysty trawniczek ( fotka wyzej)

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Film jest trochę nachalny i ogólnie kręcony jak tele-sklep, dlatego sprawia wrażenie mało profesjonalnego, ale faktów w nim przedstawionych nie da się zakwestionować. To tyle.

Co do USA - Bin Laden jest przysłowowym 'króliczkiem', nie został i nie zostanie nigdy złapany. A co do wojny wywołanej przez Busha, to oprócz ropy chodzi także o wpływy Izraela w tamtym regionie - nie widzicie tego? Przecież to się wszystko klei i układa w logiczną całość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Film jest trochę nachalny i ogólnie kręcony jak tele-sklep, dlatego sprawia wrażenie mało profesjonalnego, ale faktów w nim przedstawionych nie da się zakwestionować. To tyle.

Co do USA - Bin Laden jest przysłowowym 'króliczkiem', nie został i nie zostanie nigdy złapany. A co do wojny wywołanej przez Busha, to oprócz ropy chodzi także o wpływy Izraela w tamtym regionie - nie widzicie tego? Przecież to się wszystko klei i układa w logiczną całość.

1544149[/snapback]

 

oczywisice, ze widzimy. przynajmniej ja widze :) to jest wojna o kase :)

 

 

 

 

jezeli chodzi o te artykuly to sa juz bardzostare, czytalem je kiedys na pewnej stronie, ale nie znam adresu ... fajne, ze wkleiles te arytkuly, bo wlasnie mialem komus przedstawic owa teze spiskowa ;) czy w to wierze ??hmm sam nie wiem ...

Edytowane przez shakur_45

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ale do czego dążę - Bin Laden (i jego rola w tym wszystkim) jest głównie wytworem mediów, czymś w rodzaju baby-jagi, którą straszy się dzieci. Trzeba go przecież złapać i najeżdżać na kolejne kraje arabskie, no i przy okazji straszyć najazdem sąsiednie bo na pewno się tam ukrywa, rajt?

A to wszystko pod płaszczykiem wojny z 'terroryzmem' (?) itp itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to chodzilo.

Wielki i nieustraszony Bush bedzie go lapal ale podatnicy sypnijcie groszem.

Glupi narod amerykanski zaraz zlapal haczyk.

Niestety cala ta akcja z Pentagonem i WTC to jeden wielki trick

 

Nie rozumiem jednego. Jezeli chodzi jeszcze o pentagon. Skoro dudnili w stanach o jego remoncie i wzmacnianiu to dlaczego wlasnie "samolot' udezyl w najmocniejszy i prawie opuszczony bok budynku? Kim byl pilot ze utrzymal kilku metrowy lot taka landara TUZ NAD ZIEMIA. Musialby byc geniuszem bo nawet mysliwce wojskowe nie sa w stanie latac tk nisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sporo tekstu tutaj, juz o tych teoriach spiskowych czytalem tu i tam i wiekszosc tych teorii nawet bawi :)

 

VOID sie niezle rozpisal i fajnie sie go czytalo, z humorem :)

 

 

Jeden cytat tylko wiecej nie mam czasu:

 

--------Dlaczego nie prowadzono śledztwa w sprawie zawalenia się budynków ze stali pod wpływem ognia, skoro był to pierwszy taki przypadek w historii - elementy konstrukcji natychmiast przetopiono nie zostawiając ani kawałka do badań-------

 

G... prawda, nawet na Discovery byl dlugi program na temat katastrofy WTC, pokazywali gruzy, szczatki, dokladnie pokazywali co sie stalo.

Jak slabo zabezpieczona byla kontrukcja przed OGNIEM, tam gdzie miala byc pianka przeciwogniowa, to byla w sladowych ilosciach lub wogole jej nie bylo.

Fajny program byl, polecam obejrzec :)

 

A gosciu twierdzi, ze od razu przetopiono gruzy i nie dano ich zbadac, jak tutaj autor klamie w zywe oczy to CO Z RESZTA ARTYKULU?

 

Ps. czemu wszystkie zdjecia z dowodami, filmikami, jakimis super sensacjami sa takiej kiepskiej/tragicznej jakosci, dzieki temu jak widzimy czarny pasek na filmie rzedu 4pikseli to nam wmawiaja ze to: samolot/ptak/superman/ufo/inne (niepotrzebne skreslic)

Edytowane przez SKRYTOBOJCA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ps. czemu wszystkie zdjecia z dowodami, filmikami, jakimis super sensacjami sa takiej kiepskiej/tragicznej jakosci, dzieki temu jak widzimy czarny pasek na filmie rzedu 4pikseli to nam wmawiaja ze to: samolot/ptak/superman/ufo/inne (niepotrzebne skreslic)

1544213[/snapback]

Bo ludzi nie stac na lepszy sprzet :wink:

 

Na powaznie

 

Dziwne mi sie tez to wydaje :wink: , tak samo jak lot kilka metów nad ziebia w obszarze wmiare zabudowanym, taka kolumbryna.

 

 

Co do WTC, wszystko bylo jasns

SKRYTOBOJCA to byl dobry dokument :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...