Skocz do zawartości
Kamilou

Fakty I Mity Dot. 11 Września 2001r.

Rekomendowane odpowiedzi

No a czy ja to kwestionuje? Napisałem, ze "to tak tylko btw".

1548458[/snapback]

spox und3r moja wypowiedz nie miala w podtekscie atakowac cie, luzi stary :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To podaj nam prosze kilka liczb

Skoro nie chodzi o rope

I nie chodzi o interes bo ten ma sie im zwrocic kiedys tam dawno to podaj nam teraz dane ile USA juz teraz zarobilo na wojnie.

Jaki procentowo byl wzrost gospodarczy w Stanach i za ile sie ta wojna im zwroci (twoim zdaniem oczywiscie)

 

Poprostu plakac mi sie chce jak czytam twoje posty o bezinteresownosci poczynan na bliskim wschodzie.

 

O jakie wplywy ci chodzi jak nie o posiadanie zloz ropy, handel bronia, pobudzenie gospodarki USA??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To podaj nam prosze kilka liczb

Skoro nie chodzi o rope

Ależ prosze bardzo. (Tak jak powiedziałem - w przeciwieństwie do WAS, spiskowcow, udowodnie wszystko, co tu powiedziałem.)

 

Koszty operacji w Iraku przekroczyły już 300 mld dolarow. (To jest minimum, osobiscie wydaje mi sie, ze na chwilę obecną wyniosły juz ponad 400 mld.)

 

http://wiadomosci.onet.pl/1117146,12,item.html

http://www.rmf.pl/wiadomosci/?id=51339&loc=1

 

Cena baryłki ropy oscyluje zazwyczaj w granicach 30$. Oczywiście kwota ta zależy od szeregu czynnikow i wzrasta, kiedy np. popełniane sa zamachy terrorystyczne. Jednak kiedy sytuacja na świecie jest w miare stabilna, cena baryłki wynosi 30-40$.

 

http://dziennik.pap.com.pl/?dzial=GOS&podd...epeszy=14392022

 

Możemy przyjąc, że celem USA jest powołanie w Iraku proamerykańskiego rzadu, coby dostawać od niego ropę "po kosztach". Załóżmy, iż ów rząd bedzie sprzedawał USA baryłke 10$ taniej, niz cena rynkowa (w praktyce wprowadzenie tak dużego upustu jest niemożliwe, ale bedzie łatwiej liczyć). Teraz policzmy, ile baryłek musiałyby zakupić Stany Zjednoczone, aby wyjśc na zero (zakładając, ze zaczeliby wydobywac teraz i sytuacja nie uległa by juz zmianie).

 

300 000 000 000 : 10 = 30 000 000 000 baryłek ropy.

Nie znam dokładnych możliwości wydobywczych Iraku, ale na pewno nie przekraczają one 4 mln baryłek dziennie. Należy w tym miejscu przypomniec, ze po wojnie rurociagi nie sa w najlepszym stanie^^. USA musi zatem przywrocic je do stanu używalności oraz przeznaczac cały czas kase na ich konserwacje. Pomine jednak te koszta, gdyz sa one stosunkowo niewielkie.

 

30 000 000 000 baryłek : 4 000 000 baryłek dzienne = 7500 dni7500 dni : 365 dni = ponad 20 lat

Zwróćcie przy tym uwage, ze znacznie zawyżyłem potencjalne zyski USA, poniewaz 10$ poniżej wartosci rynkowej jest w praktyce niemożliwe do wprowadzenia. Zawyżyłem rowniez mozliwosci wydobywcze Iraku (i to podejrzewam, ze zawyzyłem dosc sporo), oraz przyjąłem, ze USA juz nic wiecej nie wyda na wojne, co oczywiscie rownież jest niemożliwe. Ponad to, USA musiałoby przez te wszystkie lata ładowac w Irak kase, aby tamtejszy rząd sie utrzymał. Jak wiec widzicie (albo i nie - juz sie przekonałem, ze mało kto tu potrafi mysleć logicznie), zyski z ropy wcale nie sa takie duze. Poza tym, państwo o takich możliwosciach jak USA i tak kontroluje pośrednio wydobycie ropy na świecie, poprzez kontrolowanie światowej gospodarki.

 

I nie chodzi o interes bo ten ma sie im zwrocic kiedys tam dawno

Tego zdania niestety nie rozumiem, ergo nie moge go skomentowac :lol:

 

to podaj nam teraz dane ile USA juz teraz zarobilo na wojnie.

Hmmm... Z tego co wiem, to cały czas ładuja w Irak coraz to nowe miliardy :lol:

 

Poprostu plakac mi sie chce jak czytam twoje posty o bezinteresownosci poczynan na bliskim wschodzie.

I teraz Pan Jonathan udowodnił juz definitywnie to, o czym pisałem wczesniej. Nigdzie w tym temacie nie napisałem, ze USA działa bezinteresownie. Zadne państwo nie podejmuje (świadomie) działań, ktore nie przynosza zyskow (nie koniecznie materialnych). Żadne państwo również nie posunełoby sie do niszczenia własnych symboli narodowej potęgi (WTC, Pentagon).

 

O jakie wplywy ci chodzi jak nie o posiadanie zloz ropy, handel bronia, pobudzenie gospodarki USA??

O kontrolowanie sytuacji na Bliskim Wschodzie (poza tym USA chce pokazać światu swoją potęgę, co także jest zrozumiałe). Pobudzenie gospodarki to rzecz całkowicie oczywista i tego rowniez nigdy nie kwestionowałem.

 

Zaprezentuje Wam sposob "dyskutowania" Jonathana (czegos tak prostackiego bym sie po moderatorze nie spodziewał). Otóż Jonathan kieruje do mnie (i to od pierwszych stron tego topicu) odpowiedzi na argumenty, ktorych ja nigdy nie uzyłem :lol: .

To tak, jakbym zaczął teraz pisać cos takiego:

"Jonathan, co ty wygadujesz, USA wcale nie zamierza handlowac w Afganistanie diamentami z przemytu!"

Oczywiście nie posune sie do czegos takiego, gdyż jest to poniżej mojego poziomu.

 

jak znam zycie "ktos przypadkowy" zarobil majatek na wahaniach cen akcji

Hehe, to na pewno ;)

 

spox und3r moja wypowiedz nie miala w podtekscie atakowac cie, luz stary

Jeszcze wracając do tej broni chemicznej, to niestety uważam, iż została ona odpowiednio wczesnie wywieziona z kraju... Nie ulega najmniejszej wątpliwości, ze bron chemiczna była, gdyż nawet Husain przyznał sie, ze uzył jej przeciwko Kurdom. Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ud3r czy ty serio w swojej wszechwiedzy uwazasz ze jak ktos kladzie lape na surowcach strategicznych szczegolnie na ropie ktora jest najwazniejsza to obchodzi go ile za barylke dostanie?;p

 

a kopalnie wegla to czemu sie w calej europie dotuje? przeciez rozumujac tak jak ty wychodzi na to ze sie to nikomu nie oplaca :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PRzylaczam sie do linczu und3r'a  :lol:

"wewnetrzne ściany juz nie sa takie mocne, jak zewnetrzne"

 

kazdy glupek wie ze sciany nosne sa w srodku budynku LOL. Wez stary obejrzyj zdjecia starych budynkow czy tez idz na budowe. WIdziales zeby biurowce itd zaczynalo sie budowac od zewnetrznych scian ?  :lol:

 

:mur:

Ty już pokazałeś swoj poziom tym postem i nie bede z Toba dyskutował, dopoki mnie nie przeprosisz.

 

Ps.

Wyjaśniłem juz w tym topicu oraz poparłem linkami, dlaczego zewnetrzne sciany (a raczej ściana, gdyz tylko ten bok został wyremontowany) Pentagonu sa najmocniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja staralbym sie nie uzywac argumentu zyskow.

jak wiadomo jest skonczona ilosc dolarow, euro itd. (pieniedzy) gdy kraj osiaga pewnien poziom bogactwa nastepuje cos w stylu nasycenia rynku danym towarem, czesc pieniedzy jest w uzyciu a czesc siedzi w kieszeniach najbogatszych, ktorzy daza tylko do tego aby wydac jak najmniej. wojna jest tutaj impulsem wymuszajacym obieg pieniedzy. nie jest istotne czy kraj cos zarobi czy nie, istotne jest to, ze pieniadze sa wydawane przez amerykanow i ze amerykanie sa koncowymi odbiorcami tych pieniedzy. ktos wydaje-> ktos inny zarabia i nastepnie wydaje->.... az do momentu w ktorym pieniadz trafia do kogos kto nie chce wydac o ile te 2 pierwsze kroki sprzyjaja spadkowi bezrobocia o tyle ten ostatni bezrobocie powieksza. jak wiadomo, mniejsze bezrobocie=wieksze zadowolenie spoleczenstwa.

argument zysku na ropie tak jak und3r pokazal jest niewlasciwy. zamiast twierdzic ze usa wywolalo wojne zeby zarobic na ropie, powinno sie mowic ze wojna sluzy zapewnieniu bezpeczenstwa energetycznego usa. gdy dowiadujemy sie ze okolo polowa strategicznych zasobow shella oraz innych amerykanskich przetworcow ropy nie nadaje sie do wydobycia cena wojny w "jakims" afganistanie za uniezaleznienie sie od rosji i innych dostawcow nie wydaje sie taka wysoka

 

powyzsza wypowiedz to moje chwilowe przemyslenia, ja od nich nie wymagam scislego trzymania sie linkow i faktow wiec wy tez nie powinniscie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sou

A po co mam je wskazywac? Jaki to ma zwiazek ze sprawa? Przyznasz sie do błedu w sprawie ścian i przeprosisz, czy bedziesz dalej szedł w zaparte jak aTaSerwis ze swoimi automatycznymi działkami w wieżyczkach na dachu Pentagonu?

 

Ps.

Istny dom wariatow...

 

@tukamon

I to akurat jest prawda.

 

EDIT:

Buehehehe, teraz pewnie Sou juz sie nie odezwie, tak jak aTaSerwis, no nie moge :lol:

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

und3r jak kogos cytujesz to cytuj pelne zdanie a nie wyrywek robiac z kogos debila i sie nasmiewajac.

Pokazales jaki jestes ograniczony 10$ za barylke aby bylo latwiej :lol:

Po pierwsze wynik nie wyszedlby 20 lat a kolo 7 :lol:

Po drugie cena ropy ciagle rosnie, ale tego wielki anlalityku finansowy chuba nie wzioles juz pod uwage.

Po trzecie skad wiesz ze wydali cos kolo 400mld $ a nie 300mld $ co ty kutfa doradca Bush jestes??

 

Wyzywasz ludzi od prostakow i ciemniakow a sam nie potrafisz zacytowac calego zdania.

 

 

 

 

Po raz kolejny prosze Cie o wskazanie tych plusow z kontrolowania bliskiego wschodu. Skoro to nie ropa, a biedne USA caly czas laduje (jak to napisales miliardy $) w utrzymanie rzadu Irackiego to co oni z tego maja. Moga sie pochwalic ile moga wydac tak samo jak sie pochwalili jaka sa potego?? :lol:

 

PS

Po co co chwila powtarzasz ze ktos sie pograza??

Grunt pod nogami sie obsowa??

Trzeba podac liczby?? To podaj moze jakie jest zuzycie ropy na swiecie i w USA i zobaczysz ile to jest te 300mln barylek.

 

Jak wiec widzicie (albo i nie - juz sie przekonałem, ze mało kto tu potrafi mysleć logicznie), zyski z ropy wcale nie sa takie duze. Poza tym, państwo o takich możliwosciach jak USA i tak kontroluje pośrednio wydobycie ropy na świecie, poprzez kontrolowanie światowej gospodarki.

No tym to mnie juz naprawde rozbawiles.

Idz dzieciaku do ksiazek i poczytaj jakie znaczenie na swiecie ma ropa i jakie sa jej zasoby.

Jest to surowiec ktory chyli sie ku wykonczeniu.

USA, Rosja i kraje bliskiego wchodu maja wlasne zloza. Od dawno wiadomo ze kto ma rope ten jest bogaty bo kieruje poniekad gospodarka panstwowa.

Teraz wlacz sobie gogle i zobacz co oznacza termin "monopol" bo do tego wlasnie USA dazy. Katrolowania wiekszosci zloz ropy. Albo nie zapomnialem przeciez ropa to kiepski interes :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokazales jaki jestes ograniczony 10$ za barylke aby bylo latwiej :lol:

Po pierwsze wynik nie wyszedlby 20 lat a kolo 7 :lol:

Haloooo? Czy zagląda tu jeszcze ktos normalny?? Zaokragliłem do 10$ i zaznaczyłem (nie dało sie tego powiedziec wyraźniej), ze tak DUŻEJ kwoty poniżej ceny RYNKOWEJ nie dałoby sie wprowadzić w praktyce!!! Innymi słowy znaczy to tyle, ze proamerykański rzad, nie ważne jak bardzo proamerykański byłby, nie mógłby sprzedawać ropy 10$ poniżej ceny rynkowej - to jest ekonomicznie niemozliwe. Dlatego potencjalne zyski z ropy byłyby jeszcze mniejsze. Ale nie ma co, pokazałes, ze znasz sie swietnie rowniez na matematyce :lol: . Zapamietaj moze na przyszłosc, ze kiedy zwiekszamy dzielnik (liczbe w mianowniku), to iloraz maleje.

 

Po drugie cena ropy ciagle rosnie, ale tego wielki anlalityku finansowy chuba nie wzioles juz pod uwage.

To może weź to pod uwage i przeprowadź własne obliczenia. Gdyż poki co tylko ja przedstawiam tutaj jakies dowody. Smieszny jesteś.

 

Po trzecie skad wiesz ze wydali cos kolo 400mld $ a nie 300mld $ co ty kutfa doradca Bush jestes??

:mur:

Zadziwiasz mnie stary. Ostrzegam Cie cały czas, zebys przestał używać tej swojej sztuczki z przekrecaniem moich słow. Nie napisałem nigdzie, ze to wiem. Napisałem, że "osobiście wydaje mi sie", a w obliczeniach użyłem oficjalnie podanych 300mld, wiec nie wiem w czym widzisz problem.

 

Wyzywasz ludzi od prostakow i ciemniakow a sam nie potrafisz zacytowac calego zdania.

To zacytuj cale to zdanie i wyjasnij mi, o co w nim chodzilo. (Ech, nie ma to jak umięjętnośc posługiwania sie ojczystym językiem.)

 

Po raz kolejny prosze Cie o wskazanie tych plusow z kontrolowania bliskiego wschodu.

Jest cała masa plusow, niektore sam wskazałes :lol:

 

Skoro to nie ropa, a biedne USA...

Ponieważ tego rownież nigdzie nie napiasłem (wrecz przeciwnie, przez cały czas podkreslam możliwości finansowe USA), a Ty znowu wsadzasz cos w moje usta - nie bede dalej "dyskutował" w ten sposob. Od teraz jak chcesz cos powiedziec, masz zacytowac moją wczesniejsza wypowiedz.

 

(Wiem doskonale, ze to "biedne USA" to była ironia, ale juz mnie zdenerwowałes swoimi wczesniejszymi "kontrargumentami". Kazdy, kto czytał watek wie, o co mi chodzi.)

 

Idz dzieciaku do ksiazek i poczytaj jakie znaczenie na swiecie ma ropa i jakie sa jej zasoby.

Tego również nigdy nie podważałem. (Żałośc, żałośc, załośc... :( )

 

USA, Rosja i kraje bliskiego wchodu maja wlasne zloza. Od dawno wiadomo ze kto ma rope ten jest bogaty bo kieruje poniekad gospodarka panstwowa.

Teraz wlacz sobie gogle i zobacz co oznacza termin "monopol" bo do tego wlasnie USA dazy. Katrolowania wiekszosci zloz ropy.

Ależ zapewniam Cie, ze USA ma szereg znacznie bardziej wyrafinowanych sposobow na kontrolowanie złóż ropy, niż przeprowadzenie fikcyjnego zamachu i proszenie świata o pomoc :lol:

 

Albo nie zapomnialem przeciez ropa to kiepski interes :lol: :lol: :lol:

Czegoś takiego tez nigdzie nie stwierdziłem. To już nawet nie jest żalośne :? Ocencie sami.

 

uwazajcie on moze byc z mafi chopak wszystko wie :>

Każdy, kto interesuje sie tematyką powie Ci, ze Pentagon nie jest wyposażony w żadne automatyczne działka przeciwlotnicze. Jeśli twierdzisz inaczej, to pokaz mi te działka lub podaj linka, gdzie bedzie o nich wspomniane. Jak nie potrafisz w zaden sposob potwierdzic informacji o działkach (ktorych tam nie ma), to sie zamknij.

 

EDIT:

Tukamon juz tutaj ladnie opisał, jaki wpływ ma wojna na gospodarke. Przeczytaj sobie jego posta i zastanów sie nad tym, zanim napiszesz kolejną bzdure.

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To podaj moze jakie jest zuzycie ropy na swiecie i w USA i zobaczysz ile to jest te 300mln barylek.

 

1549580[/snapback]

Jezeli dobrze pamietam to na swicecie okolo 84 milonow barylek dziennie, USa dziennie zuzywa 20 milionow barylek ( pierwsze miejsce w rankingu), drugie miejsce maja Chiny okolo 8 milonow barylek dziennie.

 

wszyscy moga sobie policzyc ile procent stanowiloby wydobycie w Iraku do zuzycia w USA ;)

 

PS: nikogo sie nie czepian, pisze tylko fakty :) , które nie maja nikogo obrazic ani nic w tym stylu.

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawda jest niestety taka ze nigdy nie dowiemy sie prawdy.. spiski towarzysza ludzia od zawsze..naprawde nie ma sensu bo nikt nie ma prawa do konca twierdzic ze ma racje..i prawdopodobnie nikt nigdy nie udowodni niczego sensownego..pozatym zawsze wszystko bedzie zmanipulowane badz nie tak ze jest wiecej faktow niz mitow. Walka z wiatrakami. milej dyskusji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

und3r

i zobaczysz ile to jest te 300mln barylek.

30 miliardow. Ale ok, każdy może sie pomylić o dwa zera. I jeszcze weź pod uwagę możliwosci wydobywcze Iraku. Dopiero wtedy zobaczysz, ile to jest 30 000 000 000 baryłek (minimum, ponieważ zawyzyłem dane - patrz wyżej). Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda powiedziałem, ze nie bede z Toba dyskutowal ale widze, ze tym razem zrezygnowałes (w drodze wyjątku?) ze swoich socjotechnicznych sztuczek i spytałes grzecznie (bez wyzywania mnie).

 

Ropa nie pochodzi tylko z Iraku :>

No tak. Sorry, moze ja o czyms nie wiem - jakie inne, bogate w rope państwa okupuje w tej chwili USA (oraz inne państwa koalicji)?

 

Ale chyba sie zgodzisz ze dzienne wydobycie ropy w Iraku jest duzym procentem zapotrzebowania dziennego na rope w USA

Przyznałbym Ci racje, gdyby ta ropa spływała do USA tajnym rurociągiem pod oceanem (ups, czyżbym wpadł własnie na trop kolejnego spisku?). Jednak proamerykański rząd (o ile uda sie go powolac) też musi przeciez sie z czegos utrzymywać. Irak poza ropą nie ma światu nic do zaoferowania. W swoich wczesniejszych wyliczeniach przyjąłem, ze Irak sam sie utrzymuje, a jedynie odpala USA rope po mniejszej cenie. Takie załozenie jest niezależne od rynkowej ceny baryłki - po prostu USA zawsze miałoby ją taniej, niż inni (tym samym obalam Twoj nieprzemyslany zarzut, jakobym nie wziął pod uwage wzrastających cen ropy). Skoro Irak sam ma sie utrzymywać z ropy, to nie moze oddawać jej Ameryce poł-darmo (dlatego te 10$ poniżej ceny rynkowej jest niemożliwe - w praktyce nawet 5$ byłoby bardzo dużym "upustem", co dwukrotnie zwieksza czas wyjścia USA na zero). Powtarzam zatem - przyjąłem w wyliczeniach, ze Irak SAM sie utrzymuje. Jeśli miałby sie utrzymywać z budżetu USA, to jest to juz kompletnie bez sensu, poniewaz tworzy sie błędne koło i USA nigdy nie wychodzi na zero :lol: .

Jasne??

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

No prosze, zgadlem - zrezygnowałes z wkładania w moje usta rzeczy, jakich nigdy nie powiedziałem tylko na jednego posta :lol: . A ja już myslałem, ze chcesz zachować twarz i zacząc uzywać argumentow :lol:

 

Istna komedia :lol:

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam uzywac argumentow??

Zadaja pytanie albo cos tobie wytykam to i tak to przeinaczysz i dodasz jeszcze do tego komentaz aby ci ktos przytaknol bo sam nie jestes pewien czy masz racje.

 

Sam sobie miejscami zaprzeczasz. No ale jak powiedzialem ja sie juz nie odzywam.

Trafilem na osobnika ktory wszystko wie, albo na taka osobe ktora nie dopuszcza do siebie faktu ze moze sie mylic.

No ale to juz twoja cecha. Mam nadzieje ze jak dorosniesz to zaczniesz tez troszke sam myslec a nie zawierzac tylko w to co widzisz w telewizji badz monitorze komputera.

 

PS.

Co ty z tym??

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

No prosze, zgadlem - zrezygnowałes z wkładania w moje usta rzeczy

1550309[/snapback]

Ja mam dziewczyne i dobrze mi z nia.

Zreszta jestem hetero i wesoly :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

 

Ja mam uzywac argumentow??

Słyszycie? To przecież ja nie używam argumentow! Normalnie żadnych! :lol:

 

Zadaja pytanie albo cos tobie wytykam to i tak to przeinaczysz

To przecież ja przeinaczam wypowiedzi! :lol: Ciekawe tylko jak to robie, skoro zawsze używam cytatow :lol:

 

Sam sobie miejscami zaprzeczasz.

Tak jak powiedziałem - używaj cytatow. Wskaż mi te miejsca, w ktorych sobie zaprzeczam. No dalej.

 

No ale jak powiedzialem ja sie juz nie odzywam.

Kolejny poszedł w ślady aTaSerwis :lol:

 

Trafilem na osobnika ktory wszystko wie, albo na taka osobe ktora nie dopuszcza do siebie faktu ze moze sie mylic.

Oczywiście, ze dopuszczam. Mogę nawet dopuścic fakt, ze USA napadalo samo na siebie i zniszczyło własne symbole narodowej potęgi - prosze tylko o jakąś argumentacje, dlaczego miałoby to robić (i to jeszcze w tak absurdalny sposób) :lol:

 

No ale to juz twoja cecha.

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

 

Mam nadzieje ze jak dorosniesz to zaczniesz tez troszke sam myslec a nie zawierzac tylko w to co widzisz w telewizji badz monitorze komputera.

:lol: Ja zawierzam w to co widze na monitorze komputera i nie mysle? To własnie Ty wolisz wierzyć jakiemuś debilowi i kretynskiemu artowi o spisku, niz sam pomysleć.

 

 

Fajnie sie z Wami dyskutuje, nie ma co :lol:

 

Ps.

Pokazaleś poziom tym ostatnim postem. Prawdziwe ukoronowanie tego wszystkiego, o czym pisałem :?

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

Słyszycie? To przecież ja nie używam argumentow! Normalnie żadnych! :lol:

O znowu szukasz aprobaty??

Czujasz sie samotny czy niepewny??

 

To przecież ja przeinaczam wypowiedzi! :lol: Ciekawe tylko jak to robie, skoro zawsze używam cytatow :lol:

Szkoda ze nie zawsze calych a tylko ich czesci

 

Tak jak powiedziałem - używaj cytatow. Wskaż mi te miejsca, w ktorych sobie zaprzeczam. No dalej.

Post nr 280

Oj chyba nie zauwazyles :lol:

 

Ps.

Pokazaleś poziom tym ostatnim postem, nie ma co. Prawdziwe ukoronowanie tego wszystkiego, o czym pisałem :?

1550332[/snapback]

Tak. Przepraszam wszystkich ale On caly czas o tym wkladaniu w usta itd.

Robilo sie to juz niesmaczne. Bleeee. Musialem jakos uwage zwrocic. W koncu sa tu takze niepelnoletni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O znowu szukasz aprobaty??

Czujasz sie samotny czy niepewny??

O tak, czuje sie bardzo niepewny i samotny :lol:

 

Szkoda ze nie zawsze calych a tylko ich czesci

Jedziesz z jakims przykładem (cytatem), w ktorym zmieniłem sens wypowiedzi, poprzez niepełny cytat.

 

Post nr 280

Oj chyba nie zauwazyles :lol:

Szkoda tylko, ze to Twoj post - nie moj :lol:

 

Tak. Przepraszam wszystkich ale On caly czas o tym wkladaniu w usta itd.

Robilo sie to juz niesmaczne. Bleeee. Musialem jakos uwage zwrocic. W koncu sa tu takze niepelnoletni

Tym samym kończe "dyskusje" z tym Panem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OT bo już od dawna normalnie się tutaj pogadać nie da

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

jak

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

się

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

na

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

kogoś

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

sika

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

to

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

piszę

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

się

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

z

 

Miło, ze przez cały ten czas nie nauczyłes się, iż kiedy zwracasz sie do kogoś, używa sie wielkiej litery.

1550332[/snapback]

małej :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oo... Pan Kucyk - juz mysłałem, ze sie Pan nie odezwie :lol: . Zdaje mi sie, ze prosiłem Pana o wskazanie mi na zdjeciach terenu w okół Pentagonu tych wszystkich budynkow oraz "innych obiektow", pomiedzy ktorymi samolot musiałby "leciec slalomem". Nie pokazałes ich, prawda? A przeciez cały czas to było Twoim głownym argumentem :lol:

 

Ps.

Kolejni spiskowcy pokazują swój poziom :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...