qbaneoplus Opublikowano 24 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2006 witam czy ta dieta ktorą podałes jest skuteczna i czy te składniki w pokarmach są na jeden dzien czy jak?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 24 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2006 witam czy ta dieta ktorą podałes jest skuteczna i czy te składniki w pokarmach są na jeden dzien czy jak?? Na godzine. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr^_^max Opublikowano 24 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2006 a ja proponuje zwykłe ograniczenie jedzenia. oczywiście słodyczy albo nie tykać wcale, albo bardzo rzadko. podstawa to woda (zwykła mineralna, najlepiej niegazowana). pić dużo, szczególnie jak czuć głód. o co mi chodzi z tym ograniczeniem? a no jeść prawie tak samo jak do tej pory, tyle, że mniej. na początku może być problem - uczucie głodu, ale po pewnym czasie to minie. po prostu na śniadanie, zamiast np. 3 kromeczek, zjeść tylko jedną, na obiad zjeść zupę + drugie danie (zamiast dwóch "gałek" ziemniaków tylko jedną). na kolację jeżeli jemy pieczywo to znowu tylko kromkę (lub wcale - z tym, że na początku będzie trudno zasnąc o głodzie :) ). przydałyby się też posiłki o w miare równych porach. na własnym przykładzie wiem, że po paru tygodniach takiego jedzenia nie czuje się już głodu mimo spożycia w ciągu dnia tylko np. 2 kromek chleba (oczywiście nie suchych :) ), zupy i dużej ilości wody. owoce między posiłkami oczywiście również jak najbardziej, ale też bez przasady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ludi7 Opublikowano 5 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2006 W sumie to muszę się pochwalić :D w 3,5 miesiąca zrzuciłem 8kg :-P Teraz ważę 59Kg przy 168cm wzrostu. Moja recepta jest prosta: * M/Ż (mniej żreć :lol: ) zero słodyczy, ograniczyć spożycie tłuszczu, jeść częściej ale za to mniejszymi porcjami, i najlepiej aby większośc tych porcji stanowiły owoce B-) . * Wiara w to, że można schudnąć, element psychologiczny też jest bardzo ważny!!, bo jeżeli będziemy sobie wmawiać że jesteśmy grubi i nie chudniemy to nic z tego nie będzie :sad: . * TROSZKĘ ćwiczonek też nie zaszkodzi :D np. pąpeczki czy brzuszki, ale przy przestrzeganiu pozostałych punktów powinno się bez tego obejść :D * starać się pić tylko wodę mineralną, najlepiej niegazowaną. Noi w sumie to tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavader Opublikowano 5 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2006 Widze, że topic niezły jest tu ;] Moja recepta - zrzuciłem ponad 8 kg w sumie w jakiś miesiąc chyba z rok temu: * ŻADNEJ CZEKOLADY / SŁODYCZY;] * ŻADNEJ COLI / SOKÓW ;] Pijemy wodę, ze słodyczy jemy jabłuszka / truskawki. To też cukier ;] I nic więcej nie odstawiać, oczywiście zero MCDonalda, KFC czy Pizzy. Domowe obiadki, [bar Mleczny], Chińskie też jest niezłe. Ale bez przesady. Śniadanie, obiad kolacja, w przerwach owocka. Do tego: * Pompki * Brzuszki A jak ktos nie może, to tylko rower ~1h dziennie. I styknie. Po miesiącu dziękujcie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 5 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2006 Ja w 2 miesiace na silowni stracilem ponad 40 kg. Wrocilem do szkoly wazac juz tylko 100 w w ciagu kolejnego doprowadzilem sie do wagi 88Kg. Z taka waga bylem na maturze i utrzymuje ja juz od 2003 roku. Silownia ,dieta typu NZT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 6 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2006 Przeglądając forum sfd trafiłem na taki temat: http://www.sfd.pl/temat282670/ Może komuś się przyda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martinii Opublikowano 6 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2006 A jak najsuteczniej robic brzuszki? Z nogami podkurczonymi? Prostymi? Uniesionymi? Ile robic rano/wieczorem? Czy moze kupic jakies urzadzenie, ktore zaklada sie na brzuch i ono skurcza miesnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavader Opublikowano 6 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2006 http://www.kulturystyka.org.pl/modules/new...php?storyid=176 Najlepsze, najbardziej skuteczne. Przetestowane osobiście do 18 dnia - działa wyśmienice ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 6 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2006 (edytowane) Hmmm a wazne o jakiej porze dnia to robic? Ja glownie mam czas przed snem, chociaz znalazlo by sie cos poznym popoludniem. Gdyby to polaczyc z zwyklymi brzuszkami efekt bylby lepszy? :> edit. Ile przerwy powinno byc pomiedzy poszczegolnymi seriami? Edytowane 6 Września 2006 przez xpektor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzej Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 wy tu probujecie zrzucac kg a ja probuje przytyc i nie wychodzi. jem duzo, nieregularnie, objadam sie przed snem, malu ruchu, a niestety waze 53 kg przy 178 cm wzrostu. jednak moj metabolizm na to jak na lato ;] mysle, ze jakbym sie przerzucil na diete wysoko bialkowa i duzo ruchu/cwiczen to moze bym przybral wtedy nieco masy miesnoiwej i przytyl troche, ale jednak jestem typowym czlowiekiem urodzonym w niedziele i najzwyczajniej mi sie nie chce :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludwiczek Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 Dzej no mam problem podobny do ciebie. Waże troche więcej ale waga stała nawet w święta nie przytyje :wink: Jeszcze jak na nieszczęście zawsze jem przed snem i skutków objadania się na sobie jakoś zobaczyć nie moge. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 Wy to sie macie dobrze ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Witam wszystkich, od pewnego czasu zauważyłem, że moja waga ciągle rośnie. Mam 180cm wzrostu i ważę 75kg. Miesiąc temu warzyłem 65kg. Czuję jak z dnia na dzień przybywa mi masy. Co mam zrobić? Naprawdę źle wyglądam z brzuchem... Czy podziałają te ćwiczenia podane przez zavader? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chudyy Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Najprościej jeździc na rowerze to duzo daje tylko wazne jest to zeby nie jest slodyczy. Codziennie rower 3 michy i pare kilo lzej :razz: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Powiem wam tyle : -dieta NZT -silownia Wazac w 2002 roku 150 kg odchudzilem sie w 2 miechy o 40KG (dieta NZT+silownia+ryz z jogurtami i owoce). W trzecim miesiacu cwieczen na silowni wazylem juz 99...a pozniej 88. Zaczolem w wakacje (polowa czerwca) , w listopadzie juz wazylem tyle ile chcialem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remiky Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2007 (edytowane) Mógłbyś coś więcej napisać o diecie NZT? Edytowane 22 Kwietnia 2007 przez remiky Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbaneoplus Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Na chłopski rozum wychodzi ze NZT to nie nie zrec tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojcze Samotni Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Powiem wam tyle : -dieta NZT -silownia Wazac w 2002 roku 150 kg odchudzilem sie w 2 miechy o 40KG (dieta NZT+silownia+ryz z jogurtami i owoce). W trzecim miesiacu cwieczen na silowni wazylem juz 99...a pozniej 88. Zaczolem w wakacje (polowa czerwca) , w listopadzie juz wazylem tyle ile chcialem. O fuck! Ważyłeś 150 kg? Jak można tyle ważyć? :) Dla mnie nieważne ile ważę, a jak sie czuje w swoim ciele... inna sprawa, że czuje sie dobrze raczej jak jestem szczuplejszy i nie czuje zbędnego tłuszczu na brzuchu. Każdy jest inny i na każdego działa co innego, inna dieta itp. Ale uważam, że na każdego pozytywnie będzie działał systematycznie wykonywany wysiłek fizyczny... Pozdro i powodzenia w dochodzeniu do dobrego wyglądu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanosiQ Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2007 (edytowane) Teraz ja :D, 17 lat 190-191 cm wzrostu waga... 104 kg :/ Jestem w 20 dniu a6w pomaga, jednak nie moge znalezc jakiejsc odpowiedniej diety, dodatkowo od dzis cwicze na mojim atlasie domowym. Czy mozecie mi powiedziec jaka mam diete zastosowac ?? Jem jak moji chudsi rowniesnicy ale moj metabolizm jest chyba zerowy... P.S Nie jest mi ciezko wykonywac cwiczenia :0 wiec jesli macie jakis plan na atlasa tez mozecie dac. Edytowane 15 Maja 2007 przez JanosiQ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2007 same cwiczeniasilow ci ch@ja dają, do tego jakies aero , hiit, wieczorem unikaj wegli i cosp owinno spasc, zreszta wal na www.sfd.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-mess- Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2007 hmm, to i moze ja napisze. od lutego do pierwszego dnia szkolnych wakacji z 97kg na 78kg. silownia to imho glupota by schudnac, najlepsze sa szybkie spacery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2007 jak sie jest chudem leszczem z klatą jak szczur czoło, to siłownia nei ejst mzoe najlepszym wsparciem dla zbicia tłuszczu, ale jak cos tam miesni jest, to zeby to zachowac, trzeba chodzic na siłownie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2007 Przeglądając forum sfd trafiłem na taki temat: http://www.sfd.pl/temat282670/ Może komuś się przyda. ten koleś wymiata ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...